Konie czystej krwi arabskiej

Majeczka – w imieniu Czesia – dzięki. Dzieciaczek od roku już w pełni popędu za płcią piękną. 😜
Cariotka – ja mam w planach jeżdżenie, ale czy Czesio te plany popiera – to się okaże… Na razie uczy się sztuczek. 🙄
Nikoli – wędzidło  i lonże dostaliśmy po choinkę. Czesio powiedział, że prezent kijowy i chętniej zamieni go na worek marchew. No i poprztykaliśmy się. Pozdrawiamy równolatka  :kwiatek:
majeczka   Galopem przez życie!
05 stycznia 2010 20:12
Nikodi, gorzej jak siodło będzie go ugniatać albo ściskać łopatki, nie pozostawi swobody ruchu to sprawa zajeżdżania jak i późniejszej pracy uwierz nie będzie mu się dobrze kojarzyła a co za tym idzie nie będzie lekka łatwa i przyjemna...
Alice Także uważam że powinno się indywidualnie dobrać sprzęt a tym bardziej siodło aczkolwiek z młodym koniem nie jest to takie proste.
Co do specyficznej budowy to nie koniecznie ponieważ co prawda teraz raczej hodowane są konie ze szczupaczymi głowami i niewielką posturą ale nie zawsze tak było.
Spotykamy się z arabami bardziej podobnymi posturą do angloarabów. (nie chodzi stricte o wzrost)
To wszystko nie jest takie proste. Wiem po własnym łobuzie.  🙄
majeczka owszem masz racje ale tak jak napisałam to siodło miałoby być na kilka pierwszych jazd.
2 lub 3 w zależności po ilu mogłabym wsiąść na niego bezpiecznie przymierzając już właściwe siodło wiesz dla mnie wydatek rzędu 8000 zł to dość dużo i wolę by przedstawiciel prestige nie przyjeżdżał do mnie po to żeby stwierdzić iż najwyżej pani wymieni lub sprzeda.
Oczywiście istnieje taka możliwość ale wolałabym z niej nie korzystać.
majeczka   Galopem przez życie!
05 stycznia 2010 20:26
powiem Ci jak to wygląda u mnie zajeżdżamy właśnie klacz nie arabską - hanowerską mierzymy różne siodła i już na lonży widać czy jej pasuje czy nie czy jest luźna czy nie czy macha łapami czy drobi jak gejsza, kiedy w pozycji stój i w ruchu siodo jest idealne wtedy właścicielka wsiada w to siodło na doświadczonego konia i próbuje czy jej dobrze czy nie, jak pasuje to super mamy kłopot z głowy jak nie pasuje szukamy dalej. nie wsiadamy w niewygodne dla konia siodło żeby nie zrazić go do tego uważam że to jest najlepszy sposób i naprawdę polecam
majeczka masz racje ale ja nie mam możliwości wsiąść na innego konia w dobranym siodle do konia 🙄
majeczka   Galopem przez życie!
05 stycznia 2010 20:34
nie rozumiem? nie masz konia ujeżdżonego na którym możesz sobie pojeździć chwile w siodle które będzie pasowało do Twojego?kogoś znajomego itd  przecież ono nie musi być idealne na tego konia na którym będziesz próbować bo możesz założyć podkładkę na tył na przód na co tam będzie trzeba chodzi żebyś Ty sobie zobaczyła jak się siedzi ale zrobisz jak chcesz ja tylko radzę po prostu ze swojego doświadczenia
majeczka Trzymam konia w prywatej stajni. Teoretycznie prawie tam koni nie ma a jeżeli są to niezajeżdżone...
Same młode konie. Jednak wezmę pod uwagę Twoje zdanie. Tylko wątpię żeby sprzedawcy chciało się jechać z siodłem na drugi koniec Krakowa.
Wszysycy w tej stajni jesteśmy w podobnej sytuacji koleżanka kupiła na wyczucie na targach siodło na swojego młodziaka (tyle dobrze że to prestige i można dopasować jeszcze do konia za dopłatą) ale ja wolałabym nie ryzykować z takimi kosztami.
majeczka   Galopem przez życie!
05 stycznia 2010 20:58
cholercia to troche przechlapane
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2010 21:02
Hmm a nie uważacie że jeżdżenie na arabach w wieku 3 lat to trochę za wcześnie? Znaczy rozumiem akceptacje jeźdźca🙂 ale nie jakieś treningi🙂 Nikodi Ty trzymałaś konia kiedyś w Wiatowicach? czy mi się pomyliło?
Dziewczyny życzę Wam powodzenia🙂
Cariotka Owszem !  😀 jednak teraz tam dla mnie za dużo koni i ludzi.
3 lata mój młody będzie miał w kwietniu a zajeżdżanie mam zamiar zacząć koło września lub sierpnia. Zobaczymy.
Uważam, że to dobry okres aczkolwiek na treningi przyjdzie jeszcze czas..
Nikt z nas nie chce mieć w przyszłości problemów z kregosłupem, trzeszczkami czy stawami.
Na wszystko będzie czas. Konia posiadam od chwili gdy skończył 3 miesiące więc uwierzcie że nigdzie mi się nie śpieszy.
Widziałam 2,5 letnie araby w treningu ujeżdżeniowym i właściciele i trenerzy uważali ze taki wiek jest odpowiedni.
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2010 21:25
No cóż sądzę że uważali, bo i tak je sprzedadzą za kilka lat. W dobrych szkołach ujeżdżenia konie zajeżdża się w wieku owszem od 3 lat ale są to ludzie doświadczeni a konie niekoniecznie są arabami. Araby dojrzewają później fizycznie. Chociaż uczenie konia przyjmowania jeźdźca w wieku 3 lat jest dobrym rozwiązaniem. Delikatna praca z siodła na ujeżdżalni też 😀 😀 😀 Ja też trzymałam konia w Wiatowicach. Teraz trzymam w prywatnej stajni 🙂 Nikodi Ty jesteś od Gierenimo ( nie wiem jak się pisze)?
Cariotka - Ja nie  piszę o treningach w rozumieniu siłowym i wariackim. My się mamy przez pierwszy rok tolerować i zwiedzać tereny. Czesław ma być koniem "sztuczkowym" pod siodłem i z ziemi. Ma mi kiedyś zastąpić ( Insz Allach nieprędko -  mojego Parysa) Może kiedyś jakiś czworobok...On dostanie te trzy lata, których nie dostał mój drugi łobuz. Zajeżdżony jako dwulatek ( nie moje dzieło), dziś ma ponad 14 lat. Kręgosłup super i nogi nie licząc jednego nakostniaka perfekt. Ale to tylko zasługa moich 12 lat ostrożnej jazdy i przewrazliwienia na jego  punkcie. Wszystko zależy jak się trenuje... 
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2010 21:37
Czesio to super!!! Gratuluje mój prawie arabiszon był też źle zajeżdżony 🙂 ale nie bardzo źle. Ma teraz 12 lat. Duży chłopak. Super że tak myślisz! Ci właściciele arabiszonów są mądrzy! niestety nie wszyscy 🙁
Tak 🙂 Miło mi! Co prawda o GERONIMO ale wielkiej pomyłki nie było.
Ja też przeniosłam się do prywatnej stajni którą uwielbiam ale dość daleko mam do niej.
Dopytam oczywiście o parę szczegółów na PW.
Owszem mam podobne zdanie do Ciebie jednak widzę po własnym koniu ze to już moment.
Często próbuje wyczuć czego ja od niego oczekuje przy czyszczeniu czy lonżowaniu. Podobno konie arabskie dojrzewają później ale czytałam o ironio przeróżne opinie. Jest wiele teorii lecz większa ilość zwolenników jest zdania takiego jak Ty. Ja nie będę się odnosić do niej ponieważ musiałabym mieć naukowy artykuł przed sobą lub studiować weterynarię lub hodowlę koni. Nie chcę rzucać słów na wiatr i mówić na temat o którym nie mam pojęcia a słyszałam tylko opinie.
Szczerze myślę że dostosuję się do konia jeżeli będzie strasznie dużo kosztowało go zajeżdżanie to zwolnimy lub poczekamy.
Nie mam serca katować konia tylko ze względu na to że chce na niego wsiąść. Ja mogę poczekać kolejny rok. 🙂
Pozdrawiam 🙂
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2010 22:31
Zgadzam się🙂 Wstawisz jakieś zdjęcia Geronimo🙂
Jej wstyd się przyznać ale nie mam.  😡
Wiecie ja ogólnie nie jestem osobą która nadmiernie lubi wstawiać swoje zdjęcia na forum czy n-k lub fb.
Z natury krytycznie podchodzę do siebie. Zdjęć Geronimo mam niewiele i jak był mały.
Mam nadzieje, że uda mi się namówić koleżankę fotografa i zrobi piękne zdjęcia aczkolwiek ładnemu zawsze ładnie we wszystkim i na każdym zdjęciu to widać a u niektórych to działa w drugą strone  😉
Dziękuje za miłe słowa.  :kwiatek:
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2010 22:54
Pewnie śliczne zdjęcia wyjdą!! zobaczysz!! nie znam araba który brzydko na zdjęciu wychodzi🙂
A ja znam  😡
Niuniuś za młodu. Biegał tak z wywieszonym jezykiem... Mało to było arabskie
majeczka   Galopem przez życie!
06 stycznia 2010 16:55
jakie oko i jęzor hahahha 😂
Pursat   Абсолют чистой крови
06 stycznia 2010 19:01
straszne ma nogi  😲
choć góra na pewno przyciąga wzrok
Niuniuś boski  💘

wczoraj pogoda dopisała i przywieźliśmy klaczkę do nas  🙂 zdjęcia będą wkrótce.
Wczoraj się oswajała, dziś pierwsze gruntowne czyszczenie, jutro może spacerek?

http://www.shadaarabians.com/the-stallions/Marwan-Al-Magnifficoo.html
Co o nim sądzicie? 😀
straszne ma nogi  😲
choć góra na pewno przyciąga wzrok


to jest kon pokazowy, on nie musi miec nog...
[quote author=Pursat link=topic=752.msg429957#msg429957 date=1262804491]
http://www.shadaarabians.com/the-stallions/Marwan-Al-Magnifficoo.html
Co o nim sądzicie? 😀
straszne ma nogi  😲
choć góra na pewno przyciąga wzrok


to jest kon pokazowy, on nie musi miec nog...
[/quote]
taa na pewno, przeciez tylko głowa i szyja zrobią cały "typ"  😵
wiem, ze araby nie sa specjalnie proste i mocne na nogach, ale tak miękkie pęciny, litości
no niestety taki jest trend na swiecie ze liczy sie glowa i szyja

a co do nog generalnie u oo to bym polemizowala 😉 sa takie o pożądnych na szczescie 🙂


--------------------------------------
edit:

Trochę mojego z jazdy noworocznej:


I Jednorożec niosący szczęście na 2010 rok 🙂
majeczka   Galopem przez życie!
06 stycznia 2010 20:47
Genialny
Katharina   "Be patient and trust in the process"
06 stycznia 2010 21:41
Epikea   ładne ma oczy, takie mądre  😉

Co myślicie o tym ogierze?
http://polisharabians.pl/kon.php?id=724

http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-3358.html
Majeczka, Siwe dzieki 🙂

A co do Ostragona - ja jestem w nim absolutnie zakochana. On sie nie rusza on fruwa, jest mocny i ma g e n i a l n y charakter  😜
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
06 stycznia 2010 21:54
Całkowicie się z tym zgadzam!  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się