Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Libella, no co ty, nie możesz luzem konia puścić na hali? Powodzenia z kombinowaniem 🙂!

maleństwo, 100 lat dla Łosia!

baffinka, a co się dzieje? Brak czasu?

Dzionka, w Koniku nie można ani puścić luzem ani lonżować z tego co pamiętam 🤔 A lonżownika brak, można lonżować tylko na zewnątrz a w taką pogodę jak była ostatnio to średnio 🙄 Jest tylko karuzela.

baffinka co się dzieje? Jak Cie to pocieszy to ja od miesiąca nie wiedziałam na koniu i szybko nie usiądę 😉 

Fantazja wiem, że łatwo powiedzieć ale wrzuć na luz. Jak będziesz zestresowana i spęta to każdy koń to wyczuje i będzie źle chodził. Trzymam kciuki, powodzenia!
Milusia jak zwykle... brzydko. A co Ci będę słodzić 😉 A tak poza tym to lubię twojego Wiewióra 🙂

Misskiedis, no to dziwne trochę :/ Szczególnie zimą, jak nie ma gdzie pójść.

Zu, a ty czemu tak długo nie jeździłaś i nie zamierzasz??

Dzionka, Zu niby banał, ale mi się  przykro zrobiło. Trenerka-koleżanka mnie dość mocno odsunęła na bok.  Ja pierwsza zaczęłam z nią jeździć, miałyśmy jakieś tam ambitniejsze plany. Później doszło jej pare osób, ale przez cały rok powtarzała, że ja mam pierwszeństwo w treningach i tak zawsze było. Teraz moge z nią jeździć tylko w poniedziałki, bo ma dużo pracy (co akurat doskonale rozumiem), no ale jeszcze jedna osoba jej dojdzie na treningi itd. itp.
I tak do pupy, bo ten poniedziałek to mi i tak za dużo nie daje, na zawody czy jakiekolwiek wyjazdy ze mną nie pojedzie...
I też średnio mam kogo ściągnąć...

Chyba zaczne się w natural bawić  😂

Dzionka tak jak pisze Misskiedis - nie mam jak poszaleć niestety, dbamy o halowe podłoże 😉
Baffinka a nie da się może jakoś pogadać/wynegocjować czegoś więcej? Bo jak masz chęci i możliwości, to szkoda marnować szansę 🙂

Libella no właśnie kiepsko to widze. Ona pracuje w rodzinnej firmie, teraz firma sie powiększa, jakieś dotacje dostali, pracy więcej. Siedzi czasami do 21.00 w robocie. No i dodatkowo te treningi. Zachciało im się jeszcze ślub brać w tym roku  😁 Narazie wezme te poniedziałki, może coś tam jeszcze wynegocjuje, wybłagam, wyprosze, wypłacze. Może ktoś inny zrezygnuje z treningów ( mam taką cichą nadzieje 😎 )
A niestety średnio mam możliwość ściągania kogoś innego. Z Poznania mi się nie opłaca bo wydam 2x więcej kasy. Mam jeszcze 2 znajomych trenerów, ale niestety są tak zapracowani że ja bym musiała do nich z koniem dojeżdżać  😵

Dzionka, Misskiedis, w Centurionie też nie można lonżować itd. na hali, ze względu na podłoże, więc zupełnie mnie to nie dziwi, natomiast jest jeden szkopuł, że jednak są tam dwa lonżowniki, odkryty i kryty, jeśli nie zapewnia się możliwości lonżowania W OGÓLE zimą, to jest to chyba spory problem, w każdym razie dla mnie by był z młodymi końmi :/

No właśnie w tym problem, w Koniku z tego co wiem to nie ma lonżownika a lonżować można na jednym z padoków bo ujeżdżalnia albo zajęta albo nas stajenny stamtąd gonił- właśnie na padok, dość kopny. Dodam że ja tam nie stałam tylko byłam w gościach jak koleżanka tam dzierżawiła konia. No ale to raczej do tematu o Warszawskich stajniach 😁

efka, nie no, ja doskonale rozumiem zakazy lonżowania czy to na hali czy to na jakimś super-wypasionym nowym podłożu na zewnątrz, ale pod warunkiem, że ma się zapewnioną jakąś alternatywę! No bo ja np. przez miesiąc musiałam konia TYLKO lonżować i co wtedy? Kicha... No ale fakt, to nie temat na ten wątek 🙂

baffinka, ale raz w tygodniu nie wystarczy? Może poproś ją o jakąś fajną pracę domową co jazda i rzeźb sama ile się da, ale z jasnym celem. Wiele osób tak jeździ, np. mają konsultacje nawet raz na miesiąc. Trener mówi im co i jak osiągnąć do przyszłego miesiąca i bronują. Trzymam kciuki, szkoda by było gdyby ci motywacja przez to siadła 🙂

A mi się dzisiaj śniło, że mój chłop przewoził Dzionka samochodem "pracowym" mojego taty, citroenem berlingo. W środku, nie że w przyczepie. No masakra, strasznie się bałam jak on wyjdzie tyłem bez trapu 😀

Libella  nie zrozum tego jako atak chciałabym tylko zapytać czy galopujesz na swojej kobyle podczas jazdy? Piszesz, że stęp, kłus więc mnie to zaciekawiło 🙂 Jeśli nie galopujecie to ze względu na jej temperament tak?🙂

Katharina,
Libel mial przerwe w pracy

kasska aha rozumiem  😉

ash znam ten ból kiedy koń jest wrażliwy na pogodę. Mój szaleniec przede wszystkim na wiatr... Wtedy go wszystki interesuje i nie chce się zaangazować. Też wtedy mam ochotę się już poddać, ale wiem, że jak mu odpuszczę to będzie się płoszył nawet na widok piachu na ziemi.

milusia, po zimie to każdy z nas się czuje nieogarnięty 😁 a Zwiastun w każdej wersji jest dalej diabelnie ładnym koniem 😀

Ja miałam goooościaaa, pierwszy raz od wieków 😀 była u mnie Medziik na ogląd stajni i zeszło nam się na cały dzień 😀

Katharina trochę tak jak pisze Kasska - Libel miał długą przerwę w pracy, więc jesteśmy na "rozruchu". Choć jest to już nieaktualne, bo zaczynamy galopować😉
A, żeby już w pełni zaspokoić Twoją ciekawość, o dziś był tylko stęp i kłus, ponieważ spieszyłam się do pracy 🤣
Libelka owszem, jest temperamentnym koniem, ale gdybym miała z tego powodu na niej nie galopować, to chyba serio miałabym powód do zmartwień...  😁

Dzionka wprowadzając się do tej stajni miałam jasno zakomunikowane reguły i świadomie się na to zdecydowałam. Fakt, czasem jest ciężko i chętnie by się tego konia przelonżowało, ale cóż... Nie można mieć wszystkiego 😉

wczoraj po jeździe padłam....  😵  jeszcze nigdy nie jeździłam takiego muła......  😵
a podobno ten koń chodzi dobrze.... to jak chodzą inne?  😵
miałam też kryzys jeździecki wczoraj...... nie umiem jeździć...  😕  to sobie uświadomiłam  🙁
czy to jest normalne że jadąc np. kłusem muszę co rok dawać sygnał łydką i ostrogą żeby szanowny pan koń ruszył dupsko?!



To znaczy, ze kon nie umie odpowiadac na lydke :P Ale niektorzy maja taka "szkole". Tez (niestety) przez cos takiego przeszlam.

malenstwo - stowka dla Łosia ! 🙂



Dawno mnie tu nie bylo... U nas troche zmian. Wczoraj sie przeprowadzilismy, doprowadzilismy kopyta, grube futro i bujna grzywe do porzadku i od przyszlego tygodnia bierzemy sie za treningi 🙂 2 razy w tygodniu bedziemy smigac pod okiem trenera, wiec moze cos z tego bedzie 😉
Marian pozdrawia

Angeel, ooooo jakie zmiany, ty rzadko zmieniasz stajnię, dokąd poszliście? 🙂

Dzionka, Problemy z kręgosłupem i matura...
baffinka, Coś wymyślisz, ważne że są koń, chęci i możliwości🙂 zawsze możesz na zawody pojechać sama, a może jeszcze coś wykombinujecie 🙂

Burza - oj ostatnio mialam sporo hmm... "zyciowym zmian" 😉  Pomysl i decyzja o zmianie stajni padla w zasadzie w zeszlym tygodniu. Troche problemow mialam po drodze z realizacja, ale koniec koncow - udalo sie 😉 Stoimy teraz w Kortowie, w stajni uniwersyteckiej. Wszystko ma swoje wady i zalety: nie ma pastwisk, konia moge puszczac samego, ewentualnie jak sie dogadam z innymi pensjonariuszami, na male blotne padoczki, no i jest drozej. Ale za to mamy hale i treningi 2 razy w tygodniu 🙂 I do stajni jade 15 min  😍 wiec teraz nawet wypad do stajni 2 razy dziennie to nie jest wyprawa. Po prostu luksus  😎 Konisko bedzie musialo jakos przecierpiec te padoki. Ale to tylko 4 miesiace, na wakacje wracamy na "stare smieci" i codzienne pastwiska 🙂

Angeel, bez jaj, w tydzień? 😀 No no zmiany konkretne, nie żal Ci trochę trawy dla chłopaka? no ale dojazd i porządne jeździectwo- będziesz zachwycona 😀
Aaa czyli jedziesz się uczyć i na lato wracasz 🙂

Burza - exactly 😉 Intensywne 4 miesiace (mam cicha nadzieje ze beda uwienczone zawodami 😉) i chlop wraca sie pastwiskowac 🙂 Szkoda mi, ale cos za cos niestety. Zawsze stawialam na jego dobro i wygode i efektem bylo to ze od poczatku grudnia nie jezdzilam na nim. Teraz niech on sie poswieci, w koncu po cos go mam i place :P

Libella hehe no właśnie dlatego tak zapytałam, bo w sumie przez ostatnią stronę przewijały się opisy Twojej Libelki jako temperamentnego konia, a że ja nie w temacie to wyskoczyłam z takim, a nie innym pytaniem  😵  🤬  Mimo wszystko sorry  :kwiatek:

Mam zdjęcia od Medziik 😀

Burza - wiecej Piorka ! 😀

Troszkę mam 🙂





I finisz 🙂 fajna pogoda i pierwsze wyjście z hali bo podłoże nawet nawet 🙂

Ostatnie super 🙂 Czy tylko moj kon jak jest swiezo ogolony to jest w paski ?  😵

Jazda była sporna jak to pierwsza na placu od dawna. Ale nie martw się on jest ogolony wieki temu 😉

Ja swojego w poniedzialek golilam i wyglada tak przeobrzydliwie w dziennym swietle ze sie wstydze z niego derke zdejmowac :P A my za to dzisiaj mielismy pierwsza jazde na hali od... 3 lat . 😉