Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Alicja_8   Z pasja...z miłością...
29 lutego 2012 10:57
😕 coś okropnego...nie jestem w stanie nawet tam pojechać.... Szef załamany 🙁 Diamentowa Dama pozostawiła po sobie klaczkę (6 mies.). Biedna nie chce odejść od ciała matki.
wątek zamknięty
Alicja_8, nawet nie chcę myśleć co czujesz, współczuję strasznie 🙁

Libella, myśmy byli dość niestabilni, więc może dobrze że było mało osób - nikomu nic się nie stało 😁 A dziś mnie nie ma - celowo odpuszczam, ze względu na utrudnienia drogowe (mecz PL-PORT) 😉 A ja jadąc do stajni przejeżdżam obok Stadionu Narodowego
wątek zamknięty
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
29 lutego 2012 12:12
Alicja_8, wspolczuje, w dodatku kobylka taka mloda... 🙁

Rany, jak dzis pieknie, az sie wierzyc nie chce ze wczoraj byla sniezyca. Mam nadzieje, ze w niedziele bedzie podobna pogoda 😍
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
29 lutego 2012 12:24
Alicja_8, okropna wiadomosc 🙁 dobrze chociaz ze zrebak juz w miare duzy....

amnestria a to dziaDuszek... fajnie ze wrociliscie do roboty 🙂 ja mialam wczoraj zainaugurowac sezon wiosenny ale... no pogoda jak zwykle nie poszla mi na reke.

Forta skaczecie juz moze?

Qua (qua qua qua :hihi🙂 no nie moge sie na Gryza napatrzec. on jest idealny w kazdym calu, od masci przez swoja wrodzona kulkowatosc po szalona grzywe. tylko spakowac misia w teczke i zabrac do domu.
wątek zamknięty
Alicja_8, współczuję, trzymaj się  :przytul:
Libella, maleństwo, dzięki  :kwiatek:
quantanamera, mam nadzieję, że pójdzie lepiej mojej szefowej niż na zawodach we Francji, gdzie jej najlepszy koń pokazał się na czworoboku z najgorszej strony, został na kolejny tydzień we Francji, ma iść jutro zawody pod trenerką mojej szefowej

a ja dziś o 17 wsiadam  🏇
wątek zamknięty
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
29 lutego 2012 13:14
Dziękuję za wsparcie  😕 Ciężko będzie pojechać do stajni i nie zobaczyć tej siwej arabiszczej mordki 🙁 Stado straciło przewodniczkę...szefową. Źrebak odchowany ale bardzo związany z matką.
wątek zamknięty
Alicja bardzo współczuję... Nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić  🙁
Amnestria no właśnie, ja się spróbuję wybrać, jakoś ominę ten stadion może...
wątek zamknięty
Alicja_8 ogromnie współczuję, straszny wypadek 🙁 Trzymajcie się, Ty i źrebol...
wątek zamknięty
Klami Jaki fetyszysta.  😂 Tego jeszcze moje oczy nie widziały. Lubi jak się po nim drapie?  🤣
Fantazja A jak Ty się patrzysz na tą sytuację? Rozumiem, że teraz będziesz jeźdzcem tam czy jednak uda się wrócić do "grooma szefowej"?
Alicja_8 Kawałkiem drzewa? Jesuu... Współczuję, trzymaj się!
wątek zamknięty
Alicja_8 Współczuję bardzo. Mogę sobie jedynie wyobrazić to, co musisz teraz czuć. Czytając o tym, że źrebak nie chce odejść od ciała matki zaczęły mi lecieć łzy.  🙁
wątek zamknięty
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
29 lutego 2012 16:03
mala0 ja w momencie otrzymania wiadomości od szefa robiłam sobie hennę na rzęsy i wszystko mi spłynęło - siostra musiała szybko zmywać.
Klaczka po Diamentowej Damie to już rosły źrebak - chciała jeszcze mamusię pobudzić do wstania bo potraktowała ją kopytami...tak jakby wiedziała że jest coś inaczej 🙁

Do koni jadę dopiero w sobotę. Nie chce być jak zabierają zwłoki...

Rekreanci sprawdzajcie dokładnie padoki!!
wątek zamknięty
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
29 lutego 2012 16:24
Alicja_8 oo ja cie!!!! Współczuję, a źrebaczek też będzie miał ciężko  😕 😕
Mo B. no to mam nadzieje że nie będą to nogi  😉 😉 Wymiziaj stworka 😀
wątek zamknięty
Alicja_8 Przykro mi ... Nawet nie mogę sobie teraz wyobrazić jak się czujesz. Trzamajcie się tam.
wątek zamknięty
Alicja_8 Właśnie teraz mnie ciarki po plecach przeszły. Na Twoim miejscu też bym nie chciała być przy tym jak zabierają te zwłoki. Trzymaj się tam !
wątek zamknięty
Alicja_8 współczuję , trzymaj się !  😕
wątek zamknięty
Alicja_8 o rany, współczuję 🙁 Podobna historia przydarzyła się mojej koleżance z pewnym wałachem i tamtego również nie dało się uratować... Mam nadzieję, że dacie sobie radę ze źrebakiem i jeszcze raz bardzo współczuję...
wątek zamknięty
Alicja_8, współczuję serdecznie. Niestety wiem, co czujesz. Dzisiaj jedna z moich klaczy też mnie opuszcza.  😕


Jeszcze długo będę ją wspominać, wspaniała kobyła...
wątek zamknięty
Caira Czemu Cię opuszcza ?  🙁
wątek zamknięty
Caira Jejku. Tobie też bardzo współczuję !
Co się dzieje z tymi końmi?! Odchodzą na 'wiecznie zielone pastwiska'. 
„Po drugiej stronie są wiecznie zielone pastwiska, wiem że tam już nie boli Cię nic,
że wolno galopujesz…
Teraz uskrzydlony fruniesz z wiatrem w grzywie, wiecznie wolny…”
wątek zamknięty
GniadoZłota, w życiu przychodzą takie momenty, że trzeba się z czymś niestety pożegnać. U nas właśnie nadszedł taki czas, musiałam podjąć decyzję o sprzedaży. To był pierwszy koń, na którego wsiadałam, nauczyła mnie wszystkiego, będę za nią bardzo tęsknić, ale cieszę się, że przynajmniej trafia w dobre ręce.
mala0, to normalne zjawisko, konie umierają i rodzą się, jak reszta istot na ziemi, taka kolej rzeczy...
wątek zamknięty
Caira Eh. rozumiem stratę. Grunt, że będzie jej dobrze, a zmiany są czasem potrzebne.
A kolej rzeczy czy też nie ciężko jest nam się z tym wszystkim pogodzić 🙁
wątek zamknięty
Ooo tak, zmiany są bardzo potrzebne. Coś kosztem czegoś. 😉
wątek zamknięty
No tak, zmiany są potrzebne. I wychodzą nam na dobre. Tylko trudno jest się do nich przyzwyczaić i na początku zaakceptować.
wątek zamknięty
Alicja_8, oż cholera, strasznie mi przykro 🙁
wątek zamknięty
Alicja_8, to co się przydarzyło jest nie do pomyślenia, strasznie Ci współczuję ..

Mojemu koniu (chyba z okazji zbliżającej się wiosny  :oczy2🙂, wyskoczyły motylki na zadzie:

Biedny kary, on to ma ze mną życie  😀iabeł:
wątek zamknięty
Alicja_8, straszne... Szczerze współczuje. Trzymaj sie.

Melanie, a tego to juz nie wiem. On ogólnie lubi takie hmmm pieszczoty. Łapać, ciagnąć za warge czy chrapy, kąciki pyska, jezyk itd. Uszy mu sie rozjeżdżają a mina mówi wszystko ...



A ogór pozdrawia z potreningowej drzemki.

wątek zamknięty
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
29 lutego 2012 22:49
huzarowa ależ motyle fajowe 🙂
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Jest nam potrzebne. Mam nadzieję że "jakoś to będzie".
Caira wyjazd konia to nie to samo co jego odejście na wiecznie zielone pastwiska... też cięzko ale wiesz że jest gdzieś blisko...
wątek zamknięty
Alicja_8, bardzo współczuję.. trzymaj się!
wątek zamknięty
slojma   I was born with a silver spoon!
01 marca 2012 11:33
Alicja_8- trzymaj się ciepło. wyrazy współczucia
wątek zamknięty
No tak, zmiany są potrzebne. I wychodzą nam na dobre. Tylko trudno jest się do nich przyzwyczaić i na początku zaakceptować.

Przepraszam ale nie mogę. Szczególnie np. śmierć najbliższych, tak? Taki spadek np.
Może tak niezręcznie wyszło na skutek tego przedziwnego zestawienia - porównania sprzedaży do śmierci?
Zmiany się dzielą na odwracalne (przynajmniej potencjalnie) i nieodwracalne. Śmierć należy do tych drugich. Zastanówmy się - wychodzi na dobre? No tak - planecie Ziemi, ale chyba średnia to pocieszenie.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.