Stan aktualny:
(to siano poza wiatą to dwie źle sprasowane kostki, których jeszcze nie zdążyliśmy dać zwierzakom - dostaną po kolacji...)
A żeby nie było, że samo się zrobiło, to - proszę - dowód mojej ciężkiej pracy w niesprzyjających warunkach 😉
[quote author=Tomek_J link=topic=841.msg340830#msg340830 date=1253701592]
1) Kran w chochoł, a woda słabym strumieniem ciągle puszczona, żeby wąż nie zamarzł i żeby wanny nie rozsadziło...Wanny nie rozsadzi, ale w wężu zamarznie na pewno, to tylko kwestia czasu i temperatury.
2) Słyszałem o elektrycznym podgrzewaczu do rury - tam jest 1,5 m rury metalowej 2" - ale jak taki podgrzewacz działa i czy jest bezpieczny dla koni - to nie wiem...Przewody grzewcze są do nabycia na Allegro lub w każdej Castoramie. Tylko pamiętaj, że prąd kosztuje i że trzeba węża z kablem tak poprowadzić, żeby żadnemu koniowi nie udało się go złapać zębami. BTW: nie boisz się,że Ci zamarznie kran ?
[/quote]
Hmm... może węża puszczę pomiędzy dwiema warstwami deskowania, w otulinie z wełny mineralnej? Natomiast na kran nie widzę rady - w końcu musi być do niego dojście, więc jak go schować..? Ale, skoro odmarza od suszarki...
dzięki 🙂 No właśnie mam nadzieję że 5ha może nam starczyć... Generalnie założenie jest jakiś mały pensjonat, nieduża hala. Byle starczyło na trochę pastwisko-padoków :P
Wiesz że trawę będziesz miała na tych pastwisko - padokach w najlepszym razie do końca maja, a potem piasek..? 20 koni na 5 ha to 4 razy za dużo... Wedle normy i na zdrowy rozsądek. Chyba, że tym koniom trawa nie jest potrzebna. Co bywa, gdy np. codziennie ciężko pracują...