Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Od lipca tracę jedną z dobrych prac. ( w imię lojalki o zakazie konkurencji)  🙁 🙁 🙁  Kurde, kurde, kurde...humor mi padł. Trzeba szukać innej fuchy.  🤔
tunrida, słabo.. 🙁 trzymam kciuki za szybkie znalezienie czegoś nowego :kwiatek:
Tunczyk zostań trenerem personalnym! Jeszcze zdążysz zrobić szkolenie 🙂
escada- obawiam się, że w moim mieście to nieco...słaba fucha.  😁
A szkoda bo widzę Cię po drugiej stronie barykady 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 marca 2014 07:35
Zostań trenerem dla kobiet 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
06 marca 2014 07:37
Teraz trzeci dzień zapisuję co jem i liczę kalorie. Coś mnie przy tym trafia, nie wiem jak wy to robicie  👍
Po ostatnich podwyżkach na siłowni płacę trenerowi za 1,5 godziny pracy 50 zł z czego tylko 40 jest dla niego. Czyli na godzinę ma na rękę około 26 zł.  🤔
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 marca 2014 07:54
Ja przestałam zapisywać co jadłam, z lenistwa. Jednak notuję ile kcal jadłam i tak np dzisiaj jogurt to 164 kcal i leży karteczka i czeka na dopisanie kolejnych posiłków. 😉

To ja dziś już 400.  😡  😁  ( no ale ja spalam, spalam....) Wczoraj na siebie patrzyłam i na orbitreku na łapy i trener mnie ponagrywał na swoją komórkę przy ćwiczeniach na plecy i klatę, żeby mi pokazać jak ładnie mięśnia pracują i ...    kurde....  ja się składam z KUPY MIĘŚNI! ( tyle, że jeszcze pokryte tłuszczykiem. Ale mam tego mięcha na sobie...oj mam)  😍
safie, po jakimś czasie już się przyzwyczajasz i mniej więcej wiesz ile co ma kcal :kwiatek:
Dramatu nie ma, zależy do jakich pieniędzy jest się przyzwyczajonym 😉trener nie ma konia w budżecie zapewne 😉
ani konia, ani męża na utrzymaniu i dziecka. ( a ostatnio i matkę muszę wspomagać)  Mi na same rachunki wychodzi...  oj...  dużo więcej niż średnia pensja.  🤔 🤔 Na jedzenie i ubrania i środki czystości i takie tam wychodzi najmniej !!!
Dramatu nie ma, zależy do jakich pieniędzy jest się przyzwyczajonym 😉trener nie ma konia w budżecie zapewne 😉


Escada
, nie wiem czemu ale z rana poprawiłaś mi strasznie humor. Nikt normalny nie ma wliczonego konia w budżecie a napewno nie dwóch  😉

Pomimo ,że boli mnie prawe ścięgno i lewe kolano, to wstałam dzisiaj w mega nastroju. Nie będę brała dzisiaj żadnych prochów , bo to bez sensu. 5min rozgrzewki na orbitreku i jazda na brzuch i dzisiaj wypadają ręcę , bardzo dobrze.
Na śniadanie nie zjadłam kaszy tylko pół bułki ciemnej z serem niskotłuszcowym i dwie parówki dla dzieci i niskiej zawartości tłuszczu , drobiowo-cielęce. Jedna ma 49kcal. Czyli śniadanie 250kcal. Piję kawę i lecę.

Tunrida, przykro mi, ale na pewno coś znajdziesz .
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 marca 2014 08:09
rosek0, co to za parówki?  👀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
06 marca 2014 08:18
Jak siedzę w pracy to sobie zapisuję, a wieczorem wrzucam wszystko na potreningu, bo do tego czasu bym już zapomniała o połowie zjedzonych rzeczy.
We wtorek zjadłam 1100kcal, a wczoraj do 1400 się zmieściłam. Trochę targanie reklamówki z jedzeniem do pracy jest kłopotliwe, ale na szczęście lodówka jest w pokoju obok.
Dziewczyny we wtorek byłam na jodze, wczoraj wieczorem coś mi się naciągnęło w nodze. Możliwe, że to spóźnione wtorkowe naciągnięcie ? Boli mnie jak chodzę, z tyłu nogi, za kolanem  👿
escada - wiem co to znaczy jak waga nagle idzie w górę, ja ostatnio miałam w ciągu nocy 3kg więcej i to ponad 3kg!!

tunrida - oj nie fajnie, może znajdziesz coś fajnego, trzymam kciuki

tulipan - szybkiego powrotu do formy

Ja po siłce, wstałam o 5:20 i poleciałam. 40 min areobów i 30 min 5 ćwiczeń po 20 powtórzeń po 4 serie z crossfitu
padam na ryjek

Zakupiłam odżywki, zapłaciłam za siłkę i mąż za swoją i zniknęło z konta ponad 600zł wrrr
Jakieś super białko kupiłam dla męża- wołowe, podobno świetne, a koszt masakra prawie 200zł, gdzie za wcześniejsze płaciliśmy 89zł.
ehh taka sytuacja
będę żreć tynk
escada ja też dzisiaj jestem spuchnięta. masakra, palce jak paróweczki. ja juz nie wiem przez co puchnę, wczoraj było elegancko na 5. no chyba że ćwiczenia...
tunrida współczuję, trzymam kciuki za równie dobrą nową fuchę
tulipan jeśli coś mnie boli, to nie dzień po ćwiczeniach, tylko jeszcze następnego dnia.
rosek sokoliki? dobre są? (są teraz w promocji w realu za 2,99... a i jeszcze w biedrze są tutii 0% w promocji też 😀)

ja dziś cisnę znowu na 5 - ma być czwarty dzień bez wpadki i koniec kropka!
mi dużo lepiej idzie liczenie kalorii odkąd ściągnęłam sobie aplikację na telefon FatSecret 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
06 marca 2014 09:26
a ja podliczam sobie na MyFitnessPal, też o wiele prościej.
( www.myfitnesspal.com )
Dzisiaj już koniec z małymi grzeszkami (koleżanka przyniosła wczoraj babeczki..  🤬 oczywiście 2 pochłonełam) !
@ nadchodzi i pożarłabym wszystko..
Idę zaraz na pakiernie  🏇

Dziewczyny, robi któraś przysiady ze sztangą?

Jest to moje ulubione ćwiczenie, ale dzisiaj muszę je sobie chyba odpuscic ze względu na bolący kręgosłup.
Nie bolą Was kręgi? Mimo ze ustawiam sztangę na barkach to i tak przenosi mi sie nieco na tył opierając się na moim kręgu (kręgosłup mam bardzo wystający)  🙄 Już tak mnie napierdziela, nie wiem, moze podłozyc ręcznik?
Cierp tylko ty chyba dzień wcześniej mialas imprezę rodzinną i cheat day? A ja wczoraj na 5 tak serio serio. Jakbym nagrzeszyla to zrozumiałe ale tak to jestem wściekła... ;/ ale trudno nie dam się zdemotywowac. Już wolę skok wody niż miesieczny zastój  wagowy. Tym bardziej że jeszcze nie wypilam dużo a co chwilę latam do kibla więc schodzi to świństwo ze mnie.
Yga , ja nie robię ale widzę jak robią inni , to zawsze mają podłożony ręcznik.
JARA, ozzy, tak z sokołowa. Bardzo dobre. Na drugie śniadanie też zjadłam.

Dzisiaj na siłce, koleżanka powiedziała mi ,że koło nas jest sklep z odżywkami i,że tam są słodycze 0kcal!!!że ona kupuję masło orzechowe coś ala nutella i jest pyszne , smruje tym omlety.
Tak darłam po siłce, aż się za mną paliło. Kupiłam za 20zl to masło i jak spróbowałąm to mało nie puściłam pawia , takie pyszne  🤔wirek:
Dam jej jutro niech se dalej smaruje te omlety.

Właśnie klientka znowu przyniosła mi czekoladę za paczkę i co z nią zrobiłam?? Oddałam innej klientce  😅 Ciekawe czy popołudniu będę taka cwana....
Tunrida To i tak niezle ma ten twoj trener. Ja dostaje 60% z tego, co placi klient i jeszcze musze zaplacic od tego podatek :/
Pandurksa-Ale prowadzisz indywidualne w ten sposób? Bo wiesz...co innego dostać od grupy, a co innego od tylko 1 osoby.

yga- u mnie trzymają wyżej, bo na karku (chyba nieco inne ćwiczenie na inne części ciała) ale zawsze podkładają specjalne grube gąbki, które leżą na siłowni.
poległam. Od rana zjazd energetyczny. Przekroczone kalorycznie 1 i 2 śniadanie. Mało tego. W pracy szarlotka. Zjadłam jej przed chwilą za ok 2 tyś kalorii ( nie sztuka, bo według ile wazy pl strasznie kaloryczna) Wiedziałam co robię, ale gdyby ktoś chciał mi ją zabrać, to bym gryzła.
Taka faza, że już w nocy głód mnie budził i od rana głodna non stop.
Teraz boli mnie brzuch i chce mi się spać okrutnie.
I do widzenia..po diecie... Zjadłam 2700. Nie jestem w stanie wyjść na swoje dziś, nawet gdybym jadła tylko warzywa i choćbym poszła na aeroby, jak planowałam. Bo nawet gdyby udało mi się spalić 800 kcal, to do końca dnia na sałacie nie dojadę.
Tak to jest, jak się poprzegina. Organizm domaga się uzupełnień, zamiast sięgnąć po resztki tłuszczu.  🤔
Dzień na pałę !!

NIE BIERZCIE ZE MNIE PRZYKŁADU ! Chociaż wy się trzymajcie.
Od grupy mam flat rate- bez wzgledu ile przyyjdzie, ja mam jedna stawke. Pisalam o personalnym..
yga   srają muszki, będzie wiosna.
06 marca 2014 12:24
A ja dostałam przedwczesnego @, łaaa.. nigdzie sie dziś jednak ruszam  😫
Ja mam dol brzucha jak balon i tak sobie myślę że to zatrzymanie wody może iść w parze z niestrawnoscia przez wczorajszy sos czosnkowy bo na 100g jogurtu dałam 3 ząbki  😁

Tunczyk tunczyk 🤬 fee tak przed weekendem 😉

Rosek pewnie walden farms? Gdzie to sprzedają? Te różne owocowe i sosy wytrawne są ponoć ok
Kurde , chyba nie to miałam kupić , miał to być dip czekoladowy a nie masło orzechowe. Poszłam drugi raz . Kupiłam dip czekoladowy. Powiem tak; dla mnie sam jest nie zjedzenia, jest słodki i wali chemią. Jest czekoladowy , owszem. Zrobiłam test i dodałam go do jogurtu naturalnego i pycha! To będzie mój awaryjny zestaw jak wpadne w czekoladowy szał. Mam też w planie zrobić galaretkę czekoladową. No coś muszę pokombinować , juz w plecy jestem 36zl ;/
escada, tak tej firmy . Jak lubisz masło orzechowe , takie słone to mogę Ci dać.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się