35 kucyków w makabrycznych warunkach czeka na pomoc- KRAKÓW

Pozwolę sobie podlinkować akcję Fundacji "Zwierzę nie jest rzeczą".

https://www.facebook.com/events/170509539754336/

Kilka lat temu toczyła się o to akcja na starej Volcie.
Po 8 latach doczekaliśmy się skutecznej interwencji!

W końcu! Mieszkam całkiem blisko Złocienia, jeździłam na tych kucykach jakieś 12 lat temu, jako małe dziecko i były w dobrym stanie. TOZ był zgłaszany do tej stajni tak wiele razy..

Czy jest możliwość podania dokładnego adresu?

W ogole dokładnych info?
Nie wszystkim działa facebook

link ze starej volty http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=2047 ( tam jest dokładnie wytłumaczony dojazd na 1 stronie )
Zgadza się, od wielu lat tam syf, kiła i mogiła, mimo wielu starań i prób pomocy.

Wistra
www.konie.sos.pl -> aktualności 🙂

Platka to jest osiedle Złocień (dojazd do osiedla jest tylko z jednej strony), do stajni innego adresu nie potrzeba, ale z tego co pamiętam to była ul. Półłanki

idziosława a toz nie interweniował, bo właściciel miał wszędzie plecy (zresztą tak jak zostało napisane w starym wątku)

Jesli dobrze kojarzę to to jest to....

http://goo.gl/maps/kMX02

Tak, to jest to miejsce.

na fb pojawiają się kolejne zdjęcia (wklejam tylko linki, bo może nie każdy chce na to patrzeć)

Jakie tam są kuce? Czy jakieś potrzebują domów?

Szetlandzkie, wszystkie do adopcji. Najlepiej bezpośrednio kontaktować się telefonicznie z fundacją www.konie.sos.pl

idziosława a toz nie interweniował, bo właściciel miał wszędzie plecy (zresztą tak jak zostało napisane w starym wątku)

Tak, wiem. Miałam tą "przyjemność" poznać właściciela.
Mam nawet sporo zdjęć tego, jak to wyglądało kilkanaście lat temu, konie były dosyć zadbane, tylko wybiegi? (cokolwiek to było) były w kiepskim stanie.

Gazeta Krakowska
O kucykach ciąg dalszy.

Gazeta Krakowska
O kucykach ciąg dalszy.

Jeśli te zdjęcia są aktualne, to nie wygląda, aby było jakoś tragicznie... Wybieg zabłocony, fakt, ale konie nie są wychudzone. Myślę, że najpierw powinno się na miejscu zorganizować pomoc (naprawa ogrodzeń itd). A zamiast wysyłać środki do odrobaczania koniom w Egipcie, wysłać temu Panu  😉

Też sobie tak cicho dziś pomyślałam...

poważnie sądzicie, że faceowi, który nie przejmuje się zwierzętami padającymi w błocie z głodu  pomogą ogrodzenia i odrobaczenia? to już nie jest kwestia braku kasy, tylko stosunku do zwierząt. jeśli nie ma pieniedzy nawet na odrobaczenie to lepiej je sponsorować, zamiast zabrać poranione zwierzęta gdzieś, gdzie kogoś zainteresują bardziej? lepiej wspierać kolejną produkcję? jednak nie tak łatwo "odebrać" zwierzęta, i skoro została taka decyzja podjęta to na pewno nie tylko i wyłącznie z powodu kiepskich ogrodzeń...

strasznie przykra cala sprawa.

tylko z komentarzy pod artykułem w Gazecie Krakowskiej można wywnioskować ze nie jest tam aż tak tragicznie jak to jak zwykle media obrazują .
może faktycznie sprawa ma jak to bywa czasami ,,drugie dno,, np atrakcyjne miejsce .

jakos nie widzę tragicznych zdjęc padajacych koni. Jedyne zdj jakie widziałam to dwa normalne kuce.  🤔wirek:

tet, wszystkie na tych zdjęciach wyglądają zupełnie normalnie. Na pewno z głodu nie umierają, na zarobaczone na pierwszy rzut oka też nie wyglądają. Stajnia i ogrodzenia rzeczywiście fatalne. Dziwne to jakieś, bo niby konie wyglądają ok, ale z drugiej strony skoro aż tyle osób mówi, że jest bardzo źle, to chyba nie jest to zmowa.

kurcze dziwna sprawa.  na zdjęciach gdzie sa te padnięte z glodu widać siano. no czego taki kuc więcej prócz siana potrzebuje?
może to nie głód tylko właśnie choroby, obrażenia? wynik zaniedbania, warunków a nie niekarmienia?

tak czy siak, te które farta bycia całym i zdrowym nie mają , kończą jak widać - te kręgosłupy to nie był fotomontaż. pewnie jest tak u garstki tylko, ale jest.
pan jest b.zaawansowany wiekiem - i jak pisza już sobie nei radzi, kiedyś miał 70 i było pięknie, teraz nie jest.
rozsądny człowiek, który widzi, że jest źle, nie z jego winy nawet, ale jest źle - nie daje sobie rady (czy fizycznie czy finansowo), to zwierzaki sprzedaje, oddaje. a nie trzyma nie wiadomo po co, stwarzając dla nich zagrożenie. do tego się tam rozmnażają jeszcze. może po prostu starość rozum odbiera (bo wcześniej podobno było bardzo ok)?

jak taki nie chce sprzedać/oddać, a jest źle (choć części, ale zagrożenie jest dla wszystkich) to powinno się mu przetłumaczyć, że powinien - a nawet własnie odebrać. dla dobra zwierząt i starszego pana też.

a artykule jest zacytowane, że pan zgodził się oddać w lepsze miejsce - dobry człowiek znaczy.
i wcale się nie dziwie, że zrezygnował, gdy taka nagonka się zrobiła, jak wpadli jak na nagonke, - bo nie wie co się z nimi stanie. Bo sie zgodził, ale chce wiedzieć gdzie pójdą. Starszy człowiek, ciężko mu wytłumaczyć, zrozumieć, może nie wie na jakich zasad fundacje działają?.
...też bym pewnie tak zrobiła - jakby ktos przyszedł i chciał zabrać mi zwierzaka o którego dbałam(najlepiej jak mogłam, nawet jak nie było to "najlepiej" wg standardów innych os.) , nawet jak bym wiedziała, że u mnie już est źle - chciałabym mieć pewność że tam gdzie pójdzie będzie miał lepiej - więc oddanie warunkowałabym zagwarantowaniem tych lepszych warunków.

no tak , a najbardziej tragicznie wygląda ten biedny kucyś przy tej ogromnej furze siana  😕 o rany jak on sobie sam z tym poradzi , pewnie reszta nie maiła siły z głodu podejść i przyłączyc sie do niego  🤣
,, zapewnijmy lepszy dom biednym kucykom ,, ... pewnie ten ,,lepszy,, w mniemaniu co niektorych to zamknięcie ich w boksach , wypuszczanie na 2-3 godz na piaskowy padok , i kilka kilo owsa w żlobie wrrr...

głupie urzędasy. chca wstrętnie zagrabić wspaniale utrzymane kucyki! zupełnie bez żadnego powodu, wymyślili sobie, że je zabiorą w majestacie prawa, bo to takie łatwe, dziś napiszę, ze konie w renomowanej hodowli są dręczone a jutro jest decyzja o odebraniu.  na pewno dla własnych korzyści, pewnie, zeby sobie je poupychać w ogródkach.

nie przesadzajmy też, że zupelnie bez najmniejszych ku temu przesłanek ktoś chce bogu ducha winnemu człowiekowi zwierzęta odbierać.

no cóż niestety gdybyś nie wiedziała świat jest tak stworzony ze zwierzęta zdychają , czy sie o nie dba czy nie , a jesteś w stanie udowodnić że te na zdjęciu nie padły w wyniku choroby , a nie zaniedbania ? gdzieś ktoś napisał że biedny zagłodzony zrebaczek nie mógł dojść do sianka i padł , tylko ze żrebie ma matkę , ta ma mleko i do siana nawet nie musi dochodzić , chyba ze jest jednostką chorą , to wtedy niestety selekcja naturalna , znam przynajmniej kilka przykładów gdy w chwili smierci konie wyglądały dużo gorzej pomimo tego ze maiły najlepsza opiekę i były leczone . na zdjęciach załączonych do artykułu nie widać żadnej tragedi w wyglądzie kucy .
a tak apropo środkowego zdjecia - ponoć kuc leżał tak i zdychał i nikt się tym nie zainteresował , nie pomógł - a co zrobiła osoba robiąca to zdjecie ??? cyknęła szczęśliwa ze będzie miała dowód ? czy moze  wezwała weta i próbowała pomóc zwierzakowi ? prawdopodobnie miała to głeboko w d...e , a teraz wielkie larum . aż 12 lat gehenny i tylko pare zdjęć ? nawet gdzieś ktos wkleił dwa z zaniedbanymi kopytkami , na 35 szt kucy dwa zdjęcia ! no to faktycznie RATUJMY

blucha,  a to byłaś? widziałaś? znasz? skoro jest na pewno tak strasznie cudownie a zabierają konie prawnie za zaniedbania? czy tak sobie kłapiesz po prostu dla kłapania?

selekcja naturalna? widzisz, a durni własciciele swoje konie usypiają zamiast pozwolić im się naturalnie wyeliminowac z łańcucha pokarmowego, czyt zdechnąć w błocie.

ja zupelnie nie rozumiem jakim cudem wychodzi na to, że niewinnemu, troskliwemu włascicielowi wspaniale utrzymanej hodowli odbiera się bezprawnie jego wyniuniane i ukochane zwierzątka... może zamiast bić na alarm ktoś  bojkotujący pojedzie i sprawdzi, a potem zacznie awantury na temat działania służb i będzie rozprawiał o słuszności tej decyzji lub nie?

horse_art,  szczerze? dobry, wspaniały i dobroduszny człowiek, przejmujący się losem własnych zwierząt nie doprowadza do stanu, gdy są one interwencyjnie odbierane, a jeśli kuleje finansowo, to zwierzęta wcześniej sprzedaje/oddaje.

no cóż niestety gdybyś nie wiedziała świat jest tak stworzony ze zwierzęta zdychają , czy sie o nie dba czy nie , a jesteś w stanie udowodnić że te na zdjęciu nie padły w wyniku choroby , a nie zaniedbania ? gdzieś ktoś napisał że biedny zagłodzony zrebaczek nie mógł dojść do sianka i padł , tylko ze żrebie ma matkę , ta ma mleko i do siana nawet nie musi dochodzić , chyba ze jest jednostką chorą , to wtedy niestety selekcja naturalna , znam przynajmniej kilka przykładów gdy w chwili smierci konie wyglądały dużo gorzej pomimo tego ze maiły najlepsza opiekę i były leczone . na zdjęciach załączonych do artykułu nie widać żadnej tragedi w wyglądzie kucy .
a tak apropo środkowego zdjecia - ponoć kuc leżał tak i zdychał i nikt się tym nie zainteresował , nie pomógł - a co zrobiła osoba robiąca to zdjecie ??? cyknęła szczęśliwa ze będzie miała dowód ? czy moze  wezwała weta i próbowała pomóc zwierzakowi ? prawdopodobnie miała to głeboko w d...e , a teraz wielkie larum . aż 12 lat gehenny i tylko pare zdjęć ? nawet gdzieś ktos wkleił dwa z zaniedbanymi kopytkami , na 35 szt kucy dwa zdjęcia ! no to faktycznie RATUJMY


konie chore powinno sie leczyc, a nie nazywac tego selekcja naturalna  😉

ponoć kuc leżał tak i zdychał i nikt się tym nie zainteresował , nie pomógł - a co zrobiła osoba robiąca to zdjecie ??? cyknęła szczęśliwa ze będzie miała dowód ? czy moze  wezwała weta i próbowała pomóc zwierzakowi ? prawdopodobnie miała to głeboko w d...e , a teraz wielkie larum . aż 12 lat gehenny i tylko pare zdjęć ? nawet gdzieś ktos wkleił dwa z zaniedbanymi kopytkami , na 35 szt kucy dwa zdjęcia ! no to faktycznie RATUJMY


taaa, ratujmy! hehe
w sumie na tym zdjęciu to nie wiele widać... być może poprostu spał? nawet nie widać czy chudy

no cóż niestety gdybyś nie wiedziała świat jest tak stworzony ze zwierzęta zdychają , czy sie o nie dba czy nie , a jesteś w stanie udowodnić że te na zdjęciu nie padły w wyniku choroby , a nie zaniedbania ? gdzieś ktoś napisał że biedny zagłodzony zrebaczek nie mógł dojść do sianka i padł , tylko ze żrebie ma matkę , ta ma mleko i do siana nawet nie musi dochodzić , chyba ze jest jednostką chorą

dokładnie! Jest 35 koni, jeden chudy i chory to zaraz znaczy, że wszystkie?
Konik jest okryty kocem, lezy na czystej ściółce z siana - nie wygląda na zaniedbanego! być może chory i ktoś się nim zajmuje!

źrebak nie padnie nie mając dostępu do siana, bo właśnie - ma matkę, ma mleko, matka za niego walczy i pozycję w stadzie i dojście do siana

konie ze zdjęć z gazety wcale nie wyglądają na biedne i zaniedbane!
nie wyglądają na głodne, chude czy zdziczałe, przeciwnie! sprawiają wrażenie miłych zadbanych koników!
owszem, mają rzepy w grzywach, ale to dlatego, że chodzą po łąkach i wcale nie świadczy to, że się o nie nie dba
nie wyglądają na wychudzone, zarobaczone, chore czy jakkolwiek by to nazwać

moim zdaniem najlepszą forma pomocy jaką mozna dać, to poprostu odkupić część/ wszystkie konie
nie wyglądają na umierające, więc nie widzę podstaw do ich odbierania (ja nie widzę, może slepa jestem?)
moim zdaniem ich właściciel/ hodowca, powinien dostać pieniądze za ich sprzedaż i tyle 🙄


edit.
[quote author=gazetakrakowska] Nie ma bezpośredniego zagrożenia życia, ale jeśli przyjdą mrozy i spadnie śnieg, te wiaty się zawalą. [/quote]

Jeśli to jest jedyny argument to zapraszam do mnie. A w sumie i do wszystkich...
Jeśli przyjdzie tornado i huragan, wszystko może się zawalić  🙄

heh, sory, ale dla mnie te wiaty nie wyglądają na grożące zawaleniem  😵

mtl - ...konie chore powinno sie leczyc, a nie nazywac tego selekcja naturalna ... - zamień  słowo powinno na można i będzie bardziej poprawnie 🙂

mtl - ...konie chore powinno sie leczyc, a nie nazywac tego selekcja naturalna ... - zamień  słowo powinno na można i będzie bardziej poprawnie 🙂


ja też uważam, że powinno się, ale nie zawsze się da, są ku temu warunki czy finanse, co wcale nie oznacza, że osoba taka nad zwierzakiem się znęca...

wiesz, czasami nawet jak się wygra w totka i stać człowieka na wszystko - przyjaciel umiera...
można to nazwać swego rodzaju selekcją naturalną i nie ważne jak dbamy, kochamy i inwestujemy - zwierzak odchodzi

(...) moim zdaniem ich właściciel/ hodowca, powinien dostać pieniądze za ich sprzedaż i tyle 🙄


Też tak uważam. 35 koni kuców oddać za darmo? Chociaż szetlandy po 400-500zł odkupić, a te większe odpowiednio więcej. Właściciel za darmo raczej tego siana nie dostał...

sorry, dla mnie jeśli koń np cierpi na kolkę a wlasciciel nawet weterynarza nie wezwie, tylko czeka aż samo przejdzie albo aż koń zdechnie to żadna selekcja i dbanie tylko znęcanie się.

a dlaczego nie zadzwonicie do urzędu miasta i nie powiecie, że Waszym zdaniem konie powinny pójść na sprzedaż? dlaczego nie zadzwonicie do Wydziału Ochrony Środowiska i Powiatowego Lekarza Weterynarii którzy poparli odebranie zwierząt i nie powiecie, że są debilami i konie odbierane być nie powinny?