Tak jestem siostrą fioukovej. W sprawę mnie wplątano ze względu na to że płyty były w stajni w której stoję z koniem.
A płyty jakieś od naturalsów i sznurkersów bodajże parelli

Ja mam dość tej sprawy. Zamiast Cintry łazilam i szukałam tych płyt chociaż szczerzemowiac nawet nie miałam na to ochoty - ale co innego miałam zrobić jak nachodzila ojca który moze mieć przez to problemy, wypisuje niestworzone historie o mojej rodzinie i zastrasza.
Bez przesady ale jakim ktoś musi być człowiekiem aby przez własne nedopilnowanie wplątywać całą rodzine i ja oczerniac?

O sprawie puslisk nie wiem nic. Siostra wróci z USA to sie wyjaśni.

Ja chce sie z tego wyłączyć. Cieszę sie ze w stajni otaczają mnie ludzie dzieki którym sprawa jako tako sie rozwiązała.

Jak to powiedziała jedna z osób "na bieżąco" - jak z gó**em się klócisz to gó**em sie ubrudzisz.

Także chce juz temat zakończyć. Sprostowanie napisane - kazdy uwierzy w co zechce.  I po prostu - ostrzegam przed Cintra
... Bo pamietam jeszcze te czasy jak fioukova zgarniala ochrzany od rodziców za ciagle załatwianie spraw Cintry, ciagle pomagania i ze zamiast o nas i dom troszczyla sie najbardziej o takich jak ona

Cintra błagam, czy Ty mówisz poważnie?

OTO PRAWDZIWA HISTORIA PŁYT!
Dużo, dużo czasu temu, Cintra zawiozła płyty do stajni. Ja - będąc tam praktycznie codziennie nigdy ich nie widziałam. I TO JA PYTAŁAM W STAJNI O PŁYTY!  Po długim, długim, czasie - kiedy sprawę w stajni mocno nagłośniłam - pewnego pięknego dnia płyty w siatce wisiały na mojej pace. WOW! Nie wiedząc o co chodzi, zaczęłam pytać czy ktoś nie widział osoby, która te płyty "podrzuciła". I w ten oto sposób jedna z naszych pensjonariuszek powiedziała: Kilka miesięcy temu płyty walały się po stajni, jedna z pensjonariuszek znając ich wartość wzięła je pod opiekę zaznaczając, że jeśli ktoś by pytał są u niej (i jak widać jak tylko o nich usłyszała, oddała - powinnaś być jej wdzięczna.).
Przyjmując taki obrót sprawy - i stwierdzając, że ja z Cintrą kontaktu ŻADNEGO mieć nie chce - dałam płyty stajennemu i powiedziałam, że jak przyjdzie osoba o takim imieniu i nazwisku należy je jej zwrócić.
ZADZWONIŁAM DO CINTRY! informując ją, gdzie płyty się znajdują i że nie mam zamiaru tych płyt wozić i biegać z nimi. Usłyszałam, że jeśli nie dostanie płyt osobiście pojawi się z policją (gdzie? a Bóg jeden wie) po czym rozłączyła się natychmiast, nie dając mi dojść do słowa. Telefonu już nie odbierała. Więc wysłałam sms-a który podaje w załączniku.

Jeśli chodzi o OBIETNICE taty. No tak - w domu kłótnie o to były - bo ten i owszem, stwierdził że nie będzie się z kimś takim przecież użerał. Aczkolwiek, stanowcza i dumna Aneczka wyraziła się tacie jasno: JA CI TYCH PŁYT NIE DAM - TAM JE DAŁA, STAMTĄD WEŹMIE, A TY NIE BĘDZIESZ JEJ USTĘPOWAŁ PO TYM CO NAROBIŁA.
Więc - od mojego ojca - proszę z daleka 😉

Ja osobiście jestem zmęczona tą sprawą, nie mam zamiaru dłużej wyjaśniać jaka jest prawda - bo mam nadzieję, że każdy już to zrozumiał.

Nie życzę sobie byś nazywała mnie oszustka! Nie mam z ta sprawa nic wspólnego potwierdzam jedynie ze płyt w pace nie było. Problem leży w tym ze fioukova szukała płyt wszędzie ne bardzo sie angazujac - praca taty, Stajnia, dom nie mając świadomości ze one nigdy stajni nie opuściły. Przyszła siatka ze stajni , ta od razu zakładała ze moze tam bedą i tak w nieskończoność. Powinnas sie cieszyć ze ciagle ich szukała - choć nadaremno.
Znasz fioukova bardzo długo i dobrze wiesz ze kiedy ma nadzieje ze gdzieś cos jest, lub w ogóle ma na cokolwiek nadzieje to nie przedstawia tego jako możliwość tylko fakt. I Ty dobrze o tym wiesz. Teraz obroci sie to przeciwko niej, moze wyciągnie wnioski na przyszłość.

Cintra jesteś niepoważna, ale Bóg jeden wiedział że aż tak!
Jedyne co mam do powiedzenia w sprawie płyt to to, ze ja sama na oczy ich nigdy nie widziałam, a jestem pensjonariuszka p.Zajaca. Jedyne co kiedy ostatnio zaczęłam sie wypytywac i szukać tych płyt którymi nie jestem w najmniejszym stopniu zainteresowana dostałam informację od jednej z pensjonariuszek - "no kiedyś sie walały po ziemi ale to dawno"
Z tego co wiem płyty miały być w pace, nie walajace sie po całej szatni, gdzie ktoś moze je uznać za bezpańskie. W pace której rzekomo miały sie znajdować mogę poswiadczyc - nigdy nie były!!
To w czyim interesie jest szukanie ich i zajmowanie sie? Bo wydaje mi sie ze wlasnie w Twoim - Cintria
Zastanów sie trochę nad tym jak postepujesz - fioukova nie raz załatwiala milion Twoich interesów i bylo ok. za tym razem tez miała pomoc - spieprzylas - a ona ponosi tego konsekwencje. O co chodzi ?

Ogromny plus dla kkxo jako sprzedającej 🙂 Interesy to sama przyjemność 😉

Zwariowałam - zdaję sesję z dwóch kierunków (prawo i zarządzanie) w niecałe dwa tygodnie, bo wymyśliłam sobie wyjazd do Stanów  😜 trzymajcie kciuki!

Pomyłka, siostra nie wylogowała konta - pisała fioukova, przepraszamy za bałagan  😡

Dziewczyny, znacie jakąś cukiernię z dobrymi torcikami w okolicy metra Pole Mokotwskie, Rakowiecka etc? Ew gdzie najbliżej SGH jest cukiernia Sowa, bo Google nie zna odpowiedzi  🤔

<aszka> wow! jak fajnie wygląda  😀

Czy ktoś mógłby mi przybliżyć nieco jak się dzieje u p.Zająca?
Nie chodzi mi konkretnie o same warunki, bo w stajni już kilkakrotnie byłam i (może tak trafiałam) ale koniki miały czysto i wszystko wydawało się na prawdę w porządku.
Aczkolwiek od czasu kiedy już została podjęta decyzja o przeprowadzce, a boks zarezerwowany dochodzi do mnie coraz więcej przykrych opinii i relacji z niemiłych sytuacji związanych z samym właścicielem.
Dlatego jeśli ktoś ma jakieś pojęcie jak koniki są tam traktowane, na co uważać na co nie itepe to pięknie błagam o pw 🙂

konwalia serio zaczynasz bzdury gadać.
Owa współdzierżawicielka nigdy nie powiedziała że koń jeżdżony na mordzie, ba, przecież jak go sprawdzała to była nim zachwycona. Koń stał prawie miesiąc, koń jest w nowym otoczeniu, nie oczekuj od niego cudów.
Generalnie wyrobiłaś opinie nie tylko sobie, ale czytając twoje posty - nie znając współdzierżawiciela - uznałabym ją za osobę, która zjadła wszelkie rozumy i że właściwie to ona uznała go za zepsutego konia. Co oczywiście nie jest prawdą, bo o dziwo ona z konia jest zadowolona.

A trener jest, święty, porządny człowiek z ogromnym doświadczeniem. Aczkolwiek trener nie prowadzi konia w codziennym treningu, tylko raz,dwa na tydzień.

Nuna zależy, na naszym zgrupo było tak że mimo że to regionalki LL i (chyba) L było towarzyskie i jedyne co tak naprawde było potrzebne to ubezpieczenie, badania lekarskie i zgoda rodziców. Aczkolwiek ja się zabezpieczyłam i licencje wykupiłam

Zgrupowanie u Uchwatow polecam z calego serca! W tym roku wybieram sie ponownie 🙂 atmosfera I trenerzy pierwasza klasa. Wiecej na pw bo moglabym nappisac cale wypracowanie o wspanialosci tego osrodka 🙂😉))

Hmm, ja od siebie na temat Divy też mogę dodać pare słów.
Generalnie, kiedy dowiedziałam się, że Kasia chce kupić młodziaka to trochę się przestraszyłam, bo Kasia jest szalona, zawsze chciała wszystko szybko i kiedy Soczewka stała na pgrze nie raz tworzyły się sprzeczki apropo jej jazdy.
Jednak muszę powiedzieć, że jestem na prawdę mile zaskoczona. Mogę wszystkim oświadczyć, że Divie nie dzieje się żadna krzywda! Żadna! Generalnie Kasia jeździ na niej z bardzo delikatną ręką, co mogę poświadczyć, bo jest zazwyczaj wtedy kiedy ja i widzę jej jazdy. Diva jest specyficzna, bo ma tendencje do tego aby sama z siebie się rollkurować. Kasia nie raz daje jej luz, a ta nagle bum i łeb do klaty. Dziewczyna z tym walczy, ale nie wszystko przyjdzie z dnia na dzień.
Ja generalnie mogę powiedzieć że z obu pań jestem bardzo zadowolona, bo może nie widziałam Divy w żabnie, a nie wątpie, że miała świetnego jeźdźca i świetny start, ale wiem, że od przyjazdu do pgru zrobiła ogromny postęp.
A co do jej figury, to przypominam tylko, że Diva najpierw długo przyzwyczajała się do nowej stajni, potem nie jadła bodajże coś z zębami miała i tak chudła i chudła xd

agaEl tego konia nie było na dekoracji przecież

Misskiedis zastanawiałam się właśnie kto z re-volty tak blisko nas się znajdował, a głupio było zagadać  😡

a co do krwawiącego konika to też wydawało mi się, że płuca. Bo nie chce mi się wierzyć, że aż TYLE krwi może się polać ze zranionej wargi, czy też języka.
W każdym razie wyglądało to okropnie, a kopytnego strasznie żal 🙁

Libella my z rudziną stoimy w pgrze 🙂

Na szmato jak dla mnie idealne 😀
+Najładniej młoda wygląda w wicherkowym bicolorze 😀

A ja przeglądając zdjęcia zauważyłam dwa nadające się na zdjęcia porównawcze 😀
Więc puchnę, bo bryczkowy nigdyś Wicherek zaczyna kapować o co chodzi z galopem - że nie jest to ściąganie z siodła i wyginanie się "razem z dyszlem" w przeciwną stronę, rudzina zaczyna się robić lekki i współpracować 🙂

Maj 2011
https://picasaweb.google.com/113300379697030076711/Galop?authkey=Gv1sRgCIu6t4n9mdO3RQ#5706445552024034482

Grudzień 2011
https://picasaweb.google.com/113300379697030076711/Galop?authkey=Gv1sRgCIu6t4n9mdO3RQ#5706445538469475746

Potwierdzić mogę, jako, że widziałam "świeżutki" padzik tuż po zakupie 😉
Plamki rdzy ma i może ja po prostu nie lubie brudnych czapraków, ale mi się w oczy rzuciły i zwróciłam na nie uwagę.
Pognieciony jest jak każdy pad, nie widziałam jeszcze używanej Anky gładkiej i lśniącej, więc myślę że i Szafirowa nie ma z tym problemu.
Problem jest z niedokładnym opisem sprzedawanego produktu, po prostu na przyszłość może noen zwróci na to uwagę 😉

Takie zdjęcia robi oczywiście konwaliowa  🙇
Ale wydaje mi się że na tych moich bardziej kantarek widać 🙂
Wybór już zostawiam Wam  :kwiatek: cieszę się, że się nadaje 🙂

🤔trzałka:
Kantar Niciaka violet z 2010 i uwiąz z Nightblue/moon 2009 na Wicherku 🙂

w kłusie nie kop go łydką co krok, bo w końcu konik nie będzie na łydkę reagował :P
A w galopie usiądź mocno w siodło, bo zamiast "wcierać" się prosta, pochylasz się do przodu i "skaczesz" po siodle :P
A poza tym, ładny obrazek tworzycie 🙂

Dla mnie dziwne rzeczy próbujesz robić z rękami na wskazówce 🙂 Raz rzucasz wodzę, raz "pompujesz", przez co i konik się gubi nie raz

juliadna w Ruby wygląda obłędnie!  😍 😍 😍

🤔trzałka:
wicherek w Eskadronie bicolorze navy/bronze  🙂


http://zapodaj.net/7cf3d59dea88.jpg.html

Aaaa, a ja dzięki mojej siostrzyczce (fioukova) i pomocnego taty stałam się posiadaczką Eskadronowego bicolora navy-bronze  💘
Postaram się obfocić rudego jak tylko dorwę aparat

srebrna o Hicksteadzie już było nie raz mówione więc odsyłam do przykładowego wątku, gdzie masz dokładnie napisane.

http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,18.msg1183405.html#msg1183405

gdzieś na końcu strony szukaj

http://zapodaj.net/aeec0f030927.jpg.html

+
Rudzina w komplecie Anky kreta blue 🙂
Nie wiem, które się nadaje 🙂

1.  http://zapodaj.net/1b7641d95da0.jpg.html
2.  http://zapodaj.net/cb400dbcb734.jpg.html
3.  http://zapodaj.net/1793629aa6f1.jpg.html

heh, Demonowa dziękuję  :kwiatek:
Ale niestety, to koń który na każdym zdjęciu ma inną maść (patrz: profilowe) więc lepiej się nie sugerować 😀

Trochę nieostre - wrzucę tylko dlatego, że to dopiero trzecie zdjęcie sangrii w galerii.
Może być? 🙂
Pad Anky Sangria + owijki anky sangria  🙂

http://zapodaj.net/1e8e6c9b5f09.jpg.html

Boże, szlachta dziękuje!
Rozglądam się za wkładkami grzejącymi już długo i od kąd były w tchibo 2 lata temu znaleźć ich nie mogłam  🙇
Tylko myślicie że ten kabelek do zasilacza będzie wystarczająco długi żeby przeciągnąć go do końca sztylp?

hoho brawo! 😀

Chociaż mój przedwczorajszy upadek z wichrem wyglądał bardzo podobnie do tego który pokazałaś na pierwszym zdjęciu :P

Żeby nie było mi za dobrze, to wczoraj Wicherek pogubił nogi...
Jechaliśmy galopem po przekątnej a tu bach potknął się, nie ogarnął tego, pogubiły mu się nogi i bum na lewo, a mądra Ania nie zdążyła się ewakuować :P
Na szczęście nic nikomu się nie stało, ja mam tylko zbitą nogę i łopatkę, a konik nie kuleje

dzieki  :kwiatek:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd3e34f7f3873c5b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ddabe0ccd03e4155.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7efeb91b11319c53.html

juliadna chciałabym, ale są za ciężkie i za duże, a ja nie potrafie zmniejszyc ciezaru  😵, szczególnie ze w tym momencie nie mam chwilowo photoshopa  🙁

hahh, Breva bede pamietac 😀

mam jeszcze takie, wydaje mi sie że lepiej kolor oddaje 🙂

petrol, petrol  😉

Dziekujee 🙂
Tak, z jesien-zima 2010  🙂

Bardzo ładne zdjęcia, a gdyby jeszcze były większe 🍴
A my dziś robiłyśmy z Brzozą pierwsze zdjęcia z myślą o szmatocholikach 😀
Mam nadzieję, że się nadadzą, bo o dziwo klaczka bardzo grzecznie i cierpliwie pozowała, wręcz "zamrażała" się kiedy słyszała, że robie zdjecie 😀Dw dodatku kolory  nam wyszły nieprzekłamane

1. Łezka z kolekcji royal-blue 🙂 ( to: lub: https://lh4.googleusercontent.com/_pH_Xb3Nto_g/TZd63ETsFoI/AAAAAAAADR8/hNIDz1Al1Ok/s640/DSC_4320.JPG   )

2. VS-ka z kolekcji navy-green ( znów nie mogłam się zdecydować 🙂 1. 2. 3.  )

3. VS-ka z kolekcji choco-petrol 🙂 (  )

Będą dobre? 🙂  :kwiatek:

Sprawdziłam i na bilecie z zeszłego roku też miałam podany sektor :P
Generalnie oni je numerują, bo sobie "odchaczają" że miejsce sprzedane i zostało jedno mniej 🙂
A siedzieć może gdzie kto chce

cudowne  😍
szczególnie to pierwsze jest magiczne 🙂

Krew mnie zalewa, jak widze takie ogłoszenia. 🤬
Aż się mogłam powstrzymać przed napisaniem paru słów do właścicieli...

Ja mam boks, Crystal Brooke farm. moge zarezerwować 🙂

na ile byście wycenili? 🙂
http://www.howrse.pl/elevage/chevaux/cheval?id=200558&go=next&elevage=&sort=2010-10-30+00😲0😲0

Angelika04 zrobilas ze szkapki koniika, a na zywo wyglada jeszcze lepiej  😍 🙂

Ostatni cotton petrol w mustangu jaki jest i będzie, odłożony czeka na mnie jutro  😍

A ja mam pytanie, z jakiej kolekcji jest ten czaprak?  :kwiatek:

Dokładnie. Tyle, że ja poszłam z nadzieją i ochotą na jakiegoś eskadrona z nowej kolekcji. I był tylko ten i niciak - tyle że w wersji DL :<
Usłyszałam, że rozeszły się niemal od razu 🙂 Tylko czekać teraz na dostawy  😁

A w mustangu już nie ma nic.. prawie ;P
Wiec z nadzieją że dostanę jeszcze petrolka poszłam. I chociaż go nie było, bez szmaty wyjść nie mogłam!  🤬

Podobny charakterystyczny wygląd, oporządzenie i właścicieli mają konie na plażach....
Wiec myśle, że na taką włąśnei zmierzają..

co nie zmienia faktu, że dla mnie to załamujące ;/