Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

darolga   L'amore è cieco
11 stycznia 2011 16:53
Magdzior - ślicznie dziękujemy! Oczywiście cały czas dążymy do tego, by było jeszcze lepiej 🙂 Teraz chwilowe roztrenowanie - zimą trudno mówić o treningu. Ale mam nadzieję pokazać się za pół roku, latem z jeszcze lepiej rozbudowanym (prawidłowo!) koniem 🙂


dobrze jest chyba, bo nie dostałam ochrzanu, że nie ten wątek :P
dobrze jest chyba, bo nie dostałam ochrzanu, że nie ten wątek :P

Ufff i ja też, jest dobrze  😁 Tak czytam i oglądam te "zmiany" i nie rozumiem dlaczego tak trudno odróżnić chociażby wpływu żywienia od wpływu treningu  😵 No, o kijowych zdjęciach porównawczych nie wspomnę.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
11 stycznia 2011 18:06
Wiec mialam chwilke czasu i powgrywalam zdjecia do porownania. Niestety z okresu kiedy ja kupilam mam tylko te z hali i ciezko dobrac takie same fazy(nawet nie mam zdjec z galopu) ale mysle ze najwazniejsze widac. Pierwsze zdjecia lipiec 2009, a ostatnie pazdziernik/listopad 2010.



i


Podoba mi się! Pakerka  😎
Gratuluję,z pierwszych zdjęć,konik-szczypiorek,a później? Magia  😁
:kwiatek:
domiwa to ten sam koń?! toż to wyrosła maszyna!  😜 gratuluję, widać, że włożyłaś w swojego konia dużo dobrej roboty.
darolga Korab pięknie się rozbudował 🙂 Oby tak dalej! p.s. życzę szybkiego powrotu do zdrowia  🏇
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
11 stycznia 2011 20:37
salto dziekuje🙂 Magia PS;a 😉
MorticiaSlayer dzieki. :kwiatek: rozszyfrowalas mnie;p to drugi kon 😀iabeł:
Zmiany Śledzika od sierpnia 2009  :kwiatek:
zdjecie jest za duze!  😤

http://picasaweb.google.com/113300379697030076711/Kolaze?authkey=Gv1sRgCJObr_bJoqaMZA#
ash   Sukces jest koloru blond....
11 stycznia 2011 21:22
domiwa  👍
poza tym uratowałaś ten wątek! 😀
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 stycznia 2011 06:55
ash fiu fiu dziekuje :kwiatek: ale, ze az uratowalam to chyba nie 😉 Zazwyczaj jak wstawiam gdzies zdjecia to nastepuje cisza  🤣
domiwa
Gratulacje 😀 Szyje ma kobyłka ma obłędną 😀 Nawet przy zdjęciach z róznych faz widać ze sie rozrosła i rozluźniła 🙂 Fajnie.  😜
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 stycznia 2011 16:19
Hypnotize  :kwiatek: Ciesze sie ,ze tak to widzisz🙂
Ostatnio zauważyłam,że jeśli ktoś wstawi tu zdjęcie beznadziejne,nic nie pokazujące to jest wielki szum,tyyyyle osób się wypowiada. Natomiast jeśli już ktoś wstawia sensowną zmianę,gdzie jest się czym pochwalić - ciiisza  😁
Cała re-volta  😎
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
12 stycznia 2011 16:35
Ja uważam inaczej - po prostu oczekiwania są bardzo duże. Jeżeli ktoś pokazuje swoją odkarmioną chabetkę, to rzeczywiście jest wielki szum niezadowolenia, ale jeżeli ktoś pokazuje spektakularną zmianę wyraźnie wywołaną treningiem, również tak się dzieje. Ostatnio chyba w przypadku Quanty tak było, absolutnie zasłużenie.

Ale jest też ten "środek", tzn. zdjęcia w koncepcję wątku się wpasowują, natomiast ciśnienia nie podnoszą. Ani ziębią, ani grzeją, toteż gadać się specjalnie nie chce.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 stycznia 2011 19:27
salto hmn.. cos w tym jest. I nie tylko w tym watku.  😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
12 stycznia 2011 19:35
Ale jest też ten "środek", tzn. zdjęcia w koncepcję wątku się wpasowują, natomiast ciśnienia nie podnoszą. Ani ziębią, ani grzeją, toteż gadać się specjalnie nie chce.


a jeszcze jest kwestia tego czy te zachwyty i kwadrylion postów "potwierdzających" są osobie wstawiającej zdjęcie niezbędne do życia, lub potwierdzenia zajścia procesu, który dokumentowała zdjęciami.
czyli - czy zdjecia są wstawiane, bo ktoś sam widzi zmianę w koniu czy też wstawia fotki, bo sam nie wie co na nich jest i liczy na to, że inni coś wypatrzą i go za to pochwala?
ten pierwszy achów raczej nie potrzebuje, bo sam wie jaką robote wykonał i widzi jej efekty, no i miło mu sie tym pochwalić/pokazać innym. ten drugi potrzebuje stada klakierów żeby mu brawo bili, bo w przeciwnym razie poczuje sie niedoceniony i bedzie przekonany, ze brak oklasków oznacza, że nikt nie widzi pracy jaką wykonał i tak dalej.
...IMHO 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2011 19:26
Przepraszam za offa, ale nie mogę się oprzeć:

Ja jakoś tego nie widzę, a jestem grafikiem i miałam do tej pory wrażenie
Quanta teraz już wszystko jasne, czemu Twoje konie są na wypasie. W PS je obrabiasz 😀
ja sie nie dziwie ze nie czytają skoro przez cała stronę po źle dobranym zdjęciu jest napływ mało konstruktywnej krytyki głupie docinki itd. niestety to forum ma to do siebie ze wchodzac na dany watek nie ma konkretów tylko pastwienie sie przez kilka stron. nie prościej napisać krotko ze się nie nadaje, uzasadnić zwięźle i skończyć na jednym poście? 😵


edit komentarz do tego ze podobno takie beznadziejne zdjecia wstawiają wszyscy nieczytając jakie powinny byc...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2011 19:52
marikaa, a czy tłumaczenie każdej osobie praktycznie na każdej stronie tego wątku, że się nie nadaje nie jest irytujące?
Wystarczy przeczytać pierwszy post.
nie mówię że nie jest, ale mnie osobiście bardziej irytuje kiedy zamiast zobaczyc cos konkretnego w danym wątku, na większości stron spotykam się z tego typu tasiemcami. żeby nie robić tego samego co właśnie krytykuje;p proponuje zakonczyć 🚫
Domiwa aż się fajnie patrzy. W ogóle na tych pierwszych zdjęciach to sobie myślę- o jaki fajny konik, taki szczypiorek ale widocznie tak ma... a potem: O! ... nie szczypiorek, pakerek!

Angelika04 fajny konik i widać, że szyjka delikatnie się zmieniła i, że chyba w dobrym kierunku idziecie.
I poza komentarzem do treningu- fajoskie ogłowie na ostatniej fotce ma.
Angelika04 zrobilas ze szkapki koniika, a na zywo wyglada jeszcze lepiej  😍 🙂
Nigna   Warto mieć marzenia...
16 stycznia 2011 21:41
Em jako że na poprzednie zdjecia nie doczekałam sie żadnej opinii ; )  To wstawiam ponownie z lepszymi porównawczymi fotkami ; ) :





(żeby nie było:wymazywałam siebie nie szyje konia ; d )



W końcu doczekałam sie teraźniejszych fot ; ) Co do zdjęcia samego konia oczywiście bardzo duży wpływ miało żywienie... siwa w tamtych czasach była chudziutka...
ale wiadomo że nie tylko żywienie spowodowało taką zmiane.
Dlatego raczej licze na komentarze zdjęć z jazd  : ) Widać jakieś zmiany w mięśniach ?






z galopu niestety nie mam ; ) 

Zdjecia w czarnym czapraku 1 kwietnia 2010 , zdjecie w czerwonym padzie dzisiejsze : )
Zdjecia chudej "siwej" w kantarku sznurkowym : kwiecień 2009 zdjęcie w różowym teraźniejsze ; )

po tym jak każdego sie krytykuje w tym wątku aż sie boje ; d

xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
16 stycznia 2011 22:05
Nigna, jasne, że widać! kawał dobrej roboty 🙂 szyja jak u smoka, a tego dobre żywienie nie sprawi! pięknie 🙂!
Nigna super, oby tak dalej 😀 , trenujesz skoki?
Zaraz, zaraz - mam mało czasu na woltę, więc wypadłam z obiegu? czy straciłam wzrok?
Kpicie sobie, czy wspieracie koleżankę? Przecież "wycięte" w PS sylwetki konia i nałożone na siebie będą identyczne! (nie licząc przyrostu słynnego "mięśnia oporu"😉. Szczerze mówiąc, to smutne zdjęcia, gdy siwy zdąży tak wyjaśnieć, a mięśniowo - ni nu, nu  😕 Niby to tylko kilka miesięcy, ale hreczki zdążył dostać, a mięśni - nijak?
Nigna   Warto mieć marzenia...
17 stycznia 2011 07:00
Dziękuje  :kwiatek: , trenowałam skoki, teraz bardziej ujeżdzeniowo.
halo: : ) Mogłabym dodać takie zdjęcie :

z takim:

i trudno by było chyba raczej ocenić obiektywnie : ) Dlatego sylwetka konia jest w tym samym momencie.  Ale mi zależy na rzetelnej ocenie. oczywiście jeśli takie jest twoje zdanie to przyjmuje ; )
Apropo tego że koń sie nie zmienia i wyjaśnianiła, siwa była ciemna po zimie (bez derki , siedzenie w boksie+ siwy koń= katastrofa ) teraz jest ogolona dlatego taka jasna.
Ale przykro słyszeć bo mimo że pytam o opinie innych to sama też widze jakim szczurem była siwa kiedyś a jakim koniem jest teraz ; )
Co niedługo udowodnie na filmiku ; )
zdjęcie sprzed 2 lat :

i dla porównania teraz  ; )

(co do postawy, zdjecie robione w "momencie grozy" ; d Siwej odbijało wiec asekuracyjny dosiad )

A z dziewczynami sie nie znamy ; ] ja wstawiłam zdjęcia ,one opinie ; ) Wiec w razie czego najeżdżaj proszę na mnie ; )
Pozdrawiam
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
17 stycznia 2011 07:23
Nigna-ale tu nie chodzi o zaden najazd 🙄 Ja tak jak Halo nie widze zadnych szczegonych zmian spowodowanych treningiem, a szyja tego konia nie podoba mi sie szczegolnie, a to wlasnie szyja zmienia sie najszybciej.U Twojego konia owszem szyja jest sporo grubsza, ale najbardziej zwiekszyla sie na dole 🙁 Szczegolnie widac to na zdjeciach z pierwszego postu, gdzie kon jest w stoj.No ale moze ja tez na starosc zaczynam tracic wzrok, albo nie wiem juz na co patrzec  👀
Nigna   Warto mieć marzenia...
17 stycznia 2011 07:30
Milusia : nie mówie o najeździe na ocene konia tylko o tym że stwierdzenie iż dziewczyny oceniają po znajomości jest nie na miejscu ; ) 

Rozumiem ; ) Wstawię zdjęcia za pól roku i zobaczymy co uda nam sie osiągnąć ; )
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
17 stycznia 2011 07:32
Nigna-ja trzymam kciuki i wierze, ze bedzie postep  😉
cieciorka   kocioł bałkański
17 stycznia 2011 11:09
Ale na tych zdjęciach jest zmiana! 😉
brzuch jest mniejszy i koń wyżej chodzi 🙂
pomarańcz- stare, róż nowe
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się