Dopasowanie siodła

[quote author=tunrida link=topic=95.msg1048856#msg1048856 date=1308675817]
A mi się wydaje, że jeśli zrobi się odpowiednią ilość zdjęć, z odpowiedniego ujęcia, na których dokładnie widać kształt grzbietu konia, to można na tej podstawie uszyć siodło. ( o ile koń nie ma jakiejś mocno nietypowej budowy)

tak jest to możliwe,tylko potrzebna jest jeszcze rozmowa z użytkownikiem/osobą jeżdżącą na koniu, świadomym rzeczywistych potrzeb końskiego grzbietu.

ps. i potrzebna jest jeszcze prawdziwa wiedza i doświadczenie wykonawcy, nie tylko zdobyta na kursach.

[/quote]

A nie trzeba zobaczyć konia również w ruchu pod siodłem?

Postaram się w najbliższym czasie zrobić, jak zatargam to siodło do stajni. Obecnie siedzi w domu, bo w nim nie jeżdżę.

W ruchu?

Dopasowanie w stoj to juz sukces..

A nie trzeba zobaczyć konia również w ruchu pod siodłem?


Ale pod JAKIM siodłem?  😉 Niedopasowanym, starym? No bo nowe, dopasowane ma się dopiero uszyć na podstawie zdjęć, nie?
Myślę, że można uszyć dopasowane siodło na podstawie zdjęć. Później jeśli koń w ruchu wykazuje jakikolwiek dyskomfort, lub gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości, czy siodło leży naprawdę poprawnie można nagrać filmik, porobić fotki i ponownie skonsultować.

Ważne, by osoba konsultująca, była naprawdę profesjonalistą, tak jak mówił Bogdan, a nie "kimkolwiek".

To tak jak krawcowa. Na podstawie porobionych wymiarów i zdjęć uszyje pasującą sukienkę. W razie czego naniesie poprawki.

Wiadomo, że LEPIEJ by pasowacz przyjechał osobiście i pomacał grzbiet, ale jak pokazuje doświadczenie, albo tych prawdziwych profesjonalistów brakuje, albo ci prawdziwi nie mają tyle aż tyle czasu ile byśmy chcieli by mieli.

tunrida, ano tak, zapomniałam, że chodzi o dopasowanie siodła, które dopiero ma być zrobione  😡 Więc pewnie masz racje: idealnie byłoby, żeby pasowacz przyjechał i obejrzał plecy, ale pewnie na podstawie dobrych zdjęć i opisu grzbietu da się zrobić siodło, a następnie obejrzeć na koniu i ewentualnie dopchać tu i ówdzie 🙂

Wstawiam obiecane zdjęcia siodła. Przepraszam, że takie brudne  😡
Na tych zdjęciach nie widać za bardzo, żeby się unosiło. Jednak z czaprakiem i podczas ruchu tył siodła się podnosił.. może z czaprakiem robiło się już za wąsko?  👀

nopebow, a może miałaś niedopięty popręg ? 😉
Albo poprostu ten model siodła nie pasuje na tego konia.

Nie, to raczej niemożliwe, żebym jeździła z niedociągniętym, bo zawsze sprawdzam.
No, siodło i tak jest na sprzedaż. Zaczęła się zabawa z dopasowywaniem  😉  😵
W każdym razie, dzięki  :kwiatek:

jak siodło jest niedopasowane, to pierwsze problemy pod siodłem zazwyczaj pojawiają się przy galopie? tak z lektury wątku mam wrażenie. Tylko nie rozumiem dlaczego nie w kłusie? bo stęp może za wolny i za mało ruchów jeźdzca.

_kate, bo w galopie grzbiet pracują bardziej? W stępie i kłusie koń może się odginać, szurać, iść płaściutko etc., a w galopie po prostu musi podnieść plecy - taka specyfika ruchu.

A jeżeli w moim nowym HBC lepiej mi się siedzi w ćwiczebnym ( w sensie koniowi się lepiej chodzi) niż w moich dwóch ujeżdzeniówkach to o czym to śwaidczy, no o czym?!
O tym, że po pierwsze siodło musi być dobrze dopaswoane a co za tym idzie dobre- bo złego siodła ni jak do pewnych koni się nie da dopasować.

albo o tym, że fajnie by było gdyby Bogdan robił ujeżdzeniówki.

Czesc 🙂

Rece mi już opadają przy moim koniu :P Szeroki jest zwierz (łęk 32-33), obecnie spasiony, dopiero zacznie nabierać kształtów. Bardzo ciężko znaleźć dla niego pasujące siodło, siodła z wymiennym lekiem miałam okazje przymierzyć winteca - nie do końca mi sie podobało, jak leżało, ale miałam do dyspozycji jeszcze jeden łęk- tu podejrzewam ze byłoby ok, Daslo - nie podoba mi sie tunel, tym bardziej ze jak mierzyłam mojego konia ja muszę mieć miejsce min na 5 cm w najwęższym miejscu, Globala mam szerokiego na oku.. ale zawsze to synentyk juz dość mocno wyhulany. Mam tez obiecanego Daw-Maga, starego ale 'jarego'.  :emota2006092: Ma może jakieś 7-10 lat, terlica z włókna węglowego, niestety wydaje mi sie ze juz jest za wąskie na konika - będzie mu uciskać kłąb. Ponoc taka terlice da sie poszerzyć - i moje pytanie grzmi 😉 - ile może takie poszerzanie kosztować? I czy ktos wie gdzie można to zrobić w okolicach Krk? Zastanawiam sie czy po prostu lepiej w winteca zainwestować czy dołożyć do Daw-Maga i trochę go zmodernizować 🙂

z góry dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek:

" Szeroki jest zwierz (łęk 32-33), "  😁  😁

....

Jak lezy Jaguar?  :kwiatek:

...

Ale to nie jest żadna tajemnica. Chyba. Na razie ta cena to 3 tysiące, ale nie wiem czy cena siodła nie będzie rosła.
Moim zdaniem warte jest każdej wydane na nie złotówki. Nawet gdyby miało kosztować za jakiś czas o 2 tysiące więcej.

Nikt się nie wypowiada, bo nie wiadomo jakie plany ma firma HB Contact. Więc najlepiej zadzwonić do Bogdana i jego pytać.
Ja za swoje dałam na ten moment 3 tysiące.

" Szeroki jest zwierz (łęk 32-33), "  😁  😁


To nie szeroki i plaski? 🙂 Wszelkie siodła na Hucułki / Haflingery które przymierzałam mu na grzbiet miały być szerokie - były XL a rozstaw ok 34, na miarce thorowgooda wyłaził extra extra large, wiec dla mnie to spaślak ^^
Od razu mowie, ze jestem laikiem, ile mogę podglądnąć w necie, popytać - tyle wiem, a jest tego nie wiele w porównaniu z osobami które kiedykolwiek interesowały się lub zajmowały dopasowaniem siodeł 😉 Dlatego - pytam  :kwiatek:
Kazdy pewno zna czary mary z drucikiem, odkształcalna rurka itp  - 60 cm, w środku  zaznaczamy punkt i od niego po obydwu stronach co 9 cm kolejne punkty, przykładamy w miejscu gdzie ma leżeć siodło, odciskamy kształt, malujemy na kartce i zaznaczamy środek i punkty odniesienia.

I tak otrzymujemy informacje o tym jakiego siodła szukać - lub jeśli mamy miarki np thorowgooda  dowiadujemy się jaki lek mamy wybrać , albo w przypadku wintecow - posługujemy się miarka do mierzenia rozstawu łęku zamiast odrysowywać. I tu pytanie głupka, który nie jest pewien czy dobrze kombinuje 🙂 : Jak później tych wymiarów 'szukać' w siodle - przykładowo tak jak w filmiku 12,5 cm i 26,5 cm - czego szerokość to ma być ? Intuicyjnie zgaduje ze mierzymy po wewnętrznej stronie siodła na wysokości D-ringów, a później na wysokości widełek terlicy??
Jak gadam głupoty - można się pośmiać, a potem wyjaśnić mi proszę  :kwiatek:  😉

Mam problem - koń mi się szybko nabudowuje i wet kazał w ciągu tygodnia (tydzień dziś minął) wyjąć matesa, bo się siodło zrobi za wąskie. No i tak, stało się za wąskie, poszło mi przednim łękiem do góry i dzisiaj wyjęłam matesa. No i problem jest taki, że teraz siodło jest za szerokie, nie mieszczą się dwa palce miedzy przednim łękiem a kłębem jak się pojęździ i siodło się"uklepie". Lepiej znów włożyć mattesa i poczekać aż koń się jeszcze nabuduje, czy już nie wkładać i jeździć w trochę za szerokim? Co lepsze dla końskich pleców?

A jakbyś założyła cienki żel, to nie będzie on miał grubości pośredniej między matesem a niczym? Może pożycz od kogoś ze stajni i przymierz.

tunrida, no właśnie chcę kupić żel, ale to też trochę potrwa zanim dojdzie do mnie... Spróbuję od kogoś pożyczyć, może się uda do tego czasu. A teraz co lepsze?

a może jakiś grubszy pad? 

Ja bym założyła za szerokie + gruby pad. Jeśli ci nie obciera kłębu, to wolałabym za szerokie niż za wąskie, jeśli już koniecznie musisz jeździć.

Ok, tak zrobię. Kłębu oczywiście nie obciera, nie ma nawet takich szans  - aż tyle za szerokie to nie jest. Spróbuję jutro z najgrubszym padem i zobaczymy.

Dzionka włozyłabym grubszy pad i żel. Za szerokie siodło tez uciska na miesnie za łopatkami.

Tez mi sie tak wydaje, pad plus zel. Jestes drobna, lepiej jak bedzie szerokie siodlo, bedzie mial miejsce na rozbudowanie lopatki tez. Bo nie ma potem nic gorszego niz te dolki przy lopatkach - strasznie ciezko je potem nabudowac.

Dzięki dziewczyny! Poluję więc dzielnie na żel i uruchamiam od jutra moje oszczędzane pady ES - chyba się zapłaczę ciurając je na co dzień 😀

Armiona
Tyle ze za szerokie siodło tez sie buja i uciska miesnie przy łopatkach. Nie wiem nawet czy czasem nie powoduje większych urazów niz za waskie. Bo zawyczaj nie lezy stabilnie na grzbiecie , uciska kłab i kregosłup itp. Żeby jeździc w zaszerokim zawsze trzeba dobrze skorygować.
Dzionka jak wsadzi żel i gruby pad powinna widziec czy jest ok 🙂

Już mam pożyczony żel, więc powinno być okej 🙂 Mam nadzieję, że szybko się dobuduje to czego brakuje do optymalnego położenia siodła 🙂

Czyli za szerokie również może wędrować do przodu?