Re-voltowe zbiórki na wykup potrzebujących koni

[w końcu ktoś zrozumiał o co tu biega 😉
m.indira   508... kucyków
14 stycznia 2012 19:13
guli zejdź na ziemię
a Nestor leczenia potrzebuje? wdg właściciela zapewne nie, nie ma rany otwartej, staw opuchnięty ale to stare było, a że nadal spuchnięty i drugi też nabrzmiały to nijak nie przekona właściciela że trzeba weta, bo może zwyrodnienie, ale nie wiadomo, a do puki stoi o własnych siłach i chodzi tzn że jest ok, a więc? to że konia trzeba leczyć wiemy my bośmy go z Pokemonem widziały, ale tak samo jak ta hanowerka(zdeformowane stawy-ale bez ran widocznych i chyba nauczona już funkcjonowania z nimi), czy koń po ochwacie który tam też i stał, i jakoś sobie radził(kopyta oglądałam-kowal przyjeżdża regularnie), wymagałby konsultacji wet. Nie pytałyśmy czy ktoś był, czy widział tego nie wiemy
i jedyne co mu można zarzucić to nadmierna ciasnota, bowiem stanowiska wąskie i tyle
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
14 stycznia 2012 19:15
[w końcu ktoś zrozumiał o co tu biega 😉


Mianowicie kto? Bo chyba nie miałaś mnie na myśli? Dla mnie nie ma znaczenia czy cierpi mniej, czy bardziej. Jeśli cierpi, to trzeba działać, a nie myśleć o tym, że zawsze mogłoby być gorzej.

[chodzi Ci o siwą po ochwacie to jest staruszka którą wykupił z pożądnej stajni z której miała jechać na kiełbasy a jednak żyje a hanowerka miała leczoną nogę przez weterynarza a nestor ma dobre nogi był badany to jest przez to że stoi a niestety każdego konia nie uda się wykupić
m.indira   508... kucyków
14 stycznia 2012 19:23
o proszę, czyżby właścicielka Nastora się odezwała?
kobieto jesteś poniżej poziomu mojego bym się z Tobą wdawała w dysputy, a o mojej wiedzy świadczą osiągnięcia moich podopiecznych w zawodach, zarówno koni jak i ludzi i daj sobie spokój z nagonką na mnie i czytaj ze zrozumieniem to co jest napisane bo napisałam prawdę
może skoro jesteś taka cudowna pochwalisz sie swoja wiedzą instruktorska, hodowlaną i najpiękniejsza stajnią na podkarpaciu ?

edit; o proszę to o tych koniach wiesz wszystko, gratuluję, a to że ta ochwatowa kobyła co rok jest kryta i rodzi? ok... no i tak Nestora sprzedałaś jemu bo on bedzie go trzymał do śmierci? czy może dlatego że tylko on był na niego chętny? a następne Twoje źrebaki pewnie też tam trafią, a może i ślązaczka o której pisała Presja ....
choćbyś stawała na głowie z tobą w dysputy nie pójdę, możesz mnie obrażać, poniżać, szkalować, za duzo osób mnie na forum zna osobiście by uwierzyć choćby jednemu Twojemu słowu
ludzie ja chyba zgłupialam nic, a nic nie rozumiem.
Tz niby Nestor który aktualnie jest u Handlarza , ma tam dobre warunki, jest zdrowy a handlarz korzysta z usług weterynarza.
Hanowerka ta wyceniona na 12.000z jest i była leczona przez weta tego co dojezdza do handlarza?
Czy ja dobrze rozumiem?
m.indira   508... kucyków
14 stycznia 2012 19:33
Faza, czytałaś wpis Pokahontas, ani ja, ani Pokemon się nie znamy, a koń jest 100% zdrowy pod opieką wet i pewnie ma to na piśmie(jeśli nie to zaraz pisemko wytrzasną) ... zastanów się kobieto komu wierzysz?
rozmawiałyśmy przez tel przyjedź zobacz sama, ale ja się nie znam przecież, a tym bardziej Pokemon-wet

edit; widzisz Faza, dałas się podejśc jak małe dziecko, Pokahontas twierdzi jedno , jedzie po mnie jak po psie, że się nie znam, Twierdzi że koń jest zdrowy, a nie jest i że ma nogi popuchnięte od stania, że jak to napisała ; niestety każdego konia nie uda się wykupić , skoro tak bardzo chciała by koń poszedł w dobre ręce to dlaczego nie sprzedała go taniej, bo;
a. chciała zarobić
b. wiedziała że Patera powalczy o niego jak o Nico
c. próbując wprowadzić zamęt na forum, nagoni na Nestora chętnych, którzy dadzą zarobić handlarzowi, a kupujący stanie się właścicielem zwierzaka który Bóg jeden wie czy wyjdzie z tego urazu, bo skoro stoi i puchnie(jak to przyznała Pokahontas) to chyba nienaturalne, bowiem zdrowy staw nie puchnie ze stania-przykładem niech będą prócz hanowerki inne tam stojące konie
ale ja się nie znam przecież a moja wiedza jest nikła  😵
ale z tymi kopytami to powaga? robione regularnie? moze kon dopiero co przyjechal i jeszcze mu nie przerosly?
jesli faktycznie to jestem pozytywnie zaskoczona... nie mowiac juz o tym weterynarzu jesli to prawda.
szkoda tylko, ze pomimo istnienia pastwisk konie maja popuchniete nogi od stania non stop na stanowiskach:/
spoko, nie denerwuj sie rozmawialysmy przez telefon i bardzo mile wspominam sobie ta rozmowe. Ale ja poprostu nie rozumiem nic z tego co pisze pocahontas no i nie wierzę aby do handlarza przyjezdzal wet i leczył konie. Co za suuuper handlarz no i może pokacontas wyjasni nam dlaczego ten suuuper handlarz (peudomislosnik koni) trzyma przez wiele miesiecy konie na uwiazie.
kobity co za problem zadzwonic w pon do odpowiedniego powiatowego i poprosic o sprawdzenie tzw."dobrostanu" zarowno krow jak i koni. Oni teraz baaardzo chetnie jezdza na takie kontrole
Mhm...cale studia mnie uczyli, ze obrzek nie jest objawem zdrowia, a czegos zupelnie odmiennego- Poki,kurde Ciebie tez?
indirka co to za stajnia-ta najlepsza na podkarpaciu?
nie konczyłam studiów weterynaryjnych a mimo to jakos przyadkiem wiem,że żadna opuchlizna nie jest oznaka zdrowia.
Nie jesetm tez psychologiem a mimo to nie ufam handlarzom konmi i jestem przekonana o tym ,ze Pokahontas klamie. Nie znam i nie wiedziałam handlarza który przejmowalby się spuchnietymi nogami konia i wyzwalby weterynarza. Widzialam zas handlarza który majac znajomego weta mial dostep do ..peniciliny i wszystkie konskie choroby leczył owa penicilina. Cz y kon kasłal , czy kichał, czy też miał problemy skórne - penicilina. No...leczyc leczył, bo przeciez konia z aleria skórna nie da sie sprzedac.
Nie wierzę w dobre warunki u handlarza.
m.indira   508... kucyków
14 stycznia 2012 19:54
stillgrey ja znam nie jednego handlarza co ma kowala i robi regularnie, tak więc to nie zaskoczenie i dla mnie wcale nie jest dziwne, handlarze to też ludzie i potrafią dbać o konie, i wcale nie potrzebują reklamy bo i boksy mają i stanowiska unijne i transport dostosowany i dobry

Karla jak kiedyś będziesz przejazdem to Cię osobiście tam zawiozę... no ale pamiętaj może się okazać że ja się na stajniach nie znam też i zamiast wypasionego ośrodka zabiorę Ciebie do kurnika, bowiem uznam go za własnie taki wypasiony ośrodek
m.indira, ja wiem, ze handlarze to tez ludzie i ze sa tacy, ktorzy zapewniaja koniom bardzo dobre warunki. Sadzilam po prostu po roznych wypowiedziach w tym watku, ze ten akurat handlarz to taki prosty chlop, ktory trzyma konie w obskurnej oborze, w gnoju, przywiazane na stanowiskach i tuczy ziemniakami😉 A po takim ostatnia rzecza jakiej bym sie spodziewala to wydawanie kasy na kowala czy weterynarza.
stillgrey, handlarz dba tylko o jedno. O własną kasę.
no spoko a ciekawe kto leczy a nie wie na co morze stajni ful wypas nie mam ale konie nie mają żle i nie narzekają a to co pisałyście prędzej na temat że niby morzę konie to faktycznie nie wiecie jak u mnie one wyglądają a najlepiej się nie wypowiadaj na mój temat bo to może żle dla Ciebie skończyć lepiej zajmij się swoim życiem a nie czyimś bo ja żadnych spraw  w sądzie nie miałam jak ktoś tu

stillgrey, handlarz dba tylko o jedno. O własną kasę.


Handlarz kupuje żeby zarobić a niestety nie każdego stać na utrzymanie tylu koni bo to są bardzo duże koszta z resztą jeśli ktoś ma własne konie to wie ile to kosztuje, myślisz że fajnie jest tak pozbywać się konia który urodził się u nas tyle człowiek chodzi przy tym i dba o jego dobro ale niestety finansowo nie zawsze człowiek da radę pogodzić konie i dzieci ale jak ktoś tego nie rozumi to przykro mi

nie pisz posta pod postem, oraz zacznij stosowac zasady ortografii i interpunkcji, zanim sie moderowanej dorobisz.
Jak piszesz wiadomość i podkreśla Ci słowo na czerwono to znaczy, że jest napisane źle.
Wiem, że dysleksja się szerzy niczym plagi egipskie ale proponuję słownik...
Aha i nie wiem co chcesz osiągnąć pisząc tu na wątku?
Jeśli ileś tam osôb mówi Ci, że opuchlizna nie jest oznaką zdrowia to po prostu się zastanów, a jeśli jest to problem, żeby zrozumiec to przyjmij to do wiadomości.

m.indira   508... kucyków
14 stycznia 2012 21:00
Stillgray, uwierz mi, obora to pałac przy tym co tam zastałyśmy, i kowal był dla mnie wielkim zaskoczeniem, jednak tylko to.  
znam takie stajnie 5-6 klaczy, źrebaki i interes się kręci, jak sie uda coś dokupić za grosze tuczenie i heja, uwiązane na krótko, w wąskich stanowiskach, i co z tego że rodowodowe, jak zbytu nie ma? dla takich hodowców jest jedno wyjscie handel + rzeźnia i z hodowców stają się handlarzami
pokahontas stąpasz po cienkim lodzie, jeśli będę miała jakąś sprawe w sądzie to tylko z powództwa cywilnego przeciw Tobie o zniesławienie więc zważ na słowa, lub sprawdź rejestr skazanych a dla forun, bo może ktoś zechce moje dane chętnie opublikuje w przeciwieństwie do Ciebie
Magda Chudzik,ul. Narutowicza 5 37-500 Jarosław, coś jeszcze?
Stillgray, uwierz mi, obora to pałac przy tym co tam zastałyśmy, i kowal był dla mnie wielkim zaskoczeniem, jednak tylko to.  
znam takie stajnie 5-6 klaczy, źrebaki i interes się kręci, jak sie uda coś dokupić za grosze tuczenie i heja, uwiązane na krótko, w wąskich stanowiskach, i co z tego że rodowodowe, jak zbytu nie ma? dla takich hodowców jest jedno wyjscie handel + rzeźnia i z hodowców stają się handlarzami


No tu się zgadzam z tym ale ja nie jestem handlarzem a to że musieliśmy sprzedać no niestety nie zawsze uda się wszystko człowiekowi ja wiem że fajnie by było żyć jak w bajce ale niestety tak nie ma 🙁
No czemu się czepiacie, jak konie nie narzekają? Właścicielka regularnie sobie z nimi gada, a one zachwycone są przecież 😉
Ach, żebym to ja mogła rozumieć mowę moich koni 😂
No i teraz juz wiemy, ze niedługo pewnie nowe źrebaczki będą produkowane, bo przeciez ten handlarz, co je kupuje - to ludzki pan, kocha konie i skrzywdzić ich nie da! Prędzej zbankrutuje, a konie na rzeź nie odda, taki ci on jest wspaniały! 🤔
Ech...
Pokahontas, to po co rozmnażać konie, które się posiada skoro potem jest to taki problem i życie okazuje się nie być bajką????
No czemu się czepiacie, jak konie nie narzekają? Właścicielka regularnie sobie z nimi gada, a one zachwycone są przecież 😉
Ach, żebym to ja mogła rozumieć mowę moich koni 😂
No i teraz juz wiemy, ze niedługo pewnie nowe źrebaczki będą produkowane, bo przeciez ten handlarz, co je kupuje - to ludzki pan, kocha konie i skrzywdzić ich nie da! Prędzej zbankrutuje, a konie na rzeź nie odda, taki ci on jest wspaniały! 🤔
Ech...

u mnie nie będą rozmnażane bo więcej koni mi nie potrzeba a żrebaki które stoją u mnie to mają już dożywocie więc nie wiem co wy chcecie

Pokahontas, to po co rozmnażać konie, które się posiada skoro potem jest to taki problem i życie okazuje się nie być bajką????

takich ludzi jest mnóstwo co rozmnażają i sprzedają na ubój u mnie tego nie ma
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
Głupio wychodzi, bo teraz nagle rozpętała się burza osób z jednego podwórka. Spokojnie, nie tędy droga. Ja miałam wątpliwości co do tego ile jest prawdy w prawdzie Patery, to co uważałam że powinniście wiedzieć napisałam, to co chciałam się dowiedzieć ja to się dowiedziałam, a to co wyszło po drodze to już insza inszość. Ogół zadecydował że koń nie zostanie kupiony, nie ważne czy ma nogę spuchniętą przez stanie, czy przez kontuzję - po prostu cena jest za wysoka a ile należy dołożyć np do leczenia ciężko oszacować. Handlarza trzeba też zrozumieć, dla niego to chleb powszedni i z tego żyje. Uważam że nie tylko konie mają źle, szkoda że nie widzieliście na ilu metrowym gnoju potrafi stać świnia i ile w życiu przecierpi zanim i tak ktoś ją zje. Nie byłam u handlarza i nie będę się wypowiadać o warunkach, ale skoro konie karmi, nie znęca się nad nimi to chociaż jest połowa sukcesu. Wina odpowiedzialnych za los tego zwierzaka nie będzie nigdy leżeć po niczyjej stronie. Właścicielka go rozmnożyła, koń ma dwa lata ciąża trwa prawie rok więc nie mogła 2,5 roku temu z detalami i szczegółami przewidzieć co się stanie. Patera być może nie chciała ze swoich powodów pomóc koniowi szybciej bo też nie ma takiego obowiązku, handlarz z kolei nie ma interesu w tym żeby sprzedawać konia za tyle co kupił bo jak napisałam on z tego żyje. Reasumując: Nie ma po co wyciągać flaków na wierzch, osobiste wycieczki zostawmy na bok. Pomogliście jednemu koniowi, drugiemu się nie udało. Może wcale nie pójdzie na rzeź, a jeżeli pójdzie to trudno są czasem rzeczy ważniejsze na tym świecie, a takich koni jak Nestor ginie wiele. Proponuję wszystkim ochłonąć i zająć się czymś innym albo kolejnym razem MOCNO przemyśleć zakup konia w potrzebie.
pokahontas, jak skończysz gimnazjum to podyskutujemy. Ja z tego bełkotu nie zamierzam wyławiać sensu.
bera7, hehe, pokahontas, (swoja droga nick tez z bledem 😉 ) ma tadatadam 28 lat!
nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje - o swoim zdaniu na temat idei, zasad, kryteriów wyboru koni itd pisałam.

tylko 1 słowo o puchnących nogach - mój koń stał (non stop - wychodzenie raz na hoho w tym czasie na paręnaście minut) na stanowisku/poskromie(!) bodajże 8 miesięcy, nawet się kłaść nie mógł, potem do 1,5 czy 2 w boksie(oczywiście z uzasadnionych medycznie przyczyn). ani razu nie spuchły mu nogi.

fakt, bywa że od stania puchną nogi - ale to zawsze efekt jakiegoś problemu zdrowotnego .... no i od stania-stania (czyli zaburzenia krążenia, u podatnego osobnika)- puchną raczej "całościowo" -od pęcin do nadgarstka/skokowego - tak  przynajmniej zauważyłam ale jak puchnie 1 staw i to mocno - znaczy że coś z tym stawem jest nei tak - uraz torebki stawowej, zapalenie itp.
i absolutnie nie jest to objaw "normalny" u zdrowego osobnika ;]

(pokemon popraw mnie jak coś pokręciłam- bo powołuję się na obserwacje i wiedzę o ludziach  :kwiatek: )
,
katija, znam osoby w podobnym wieku co ledwo podstawówkę skończyły. Wbrew pozorom to da się zrobić.
Faza, czytałaś wpis Pokahontas, ani ja, ani Pokemon się nie znamy, a koń jest 100% zdrowy pod opieką wet i pewnie ma to na piśmie(jeśli nie to zaraz pisemko wytrzasną) ... zastanów się kobieto komu wierzysz?
rozmawiałyśmy przez tel przyjedź zobacz sama, ale ja się nie znam przecież, a tym bardziej Pokemon-wet

edit; widzisz Faza, dałas się podejśc jak małe dziecko, Pokahontas twierdzi jedno , jedzie po mnie jak po psie, że się nie znam, Twierdzi że koń jest zdrowy, a nie jest i że ma nogi popuchnięte od stania, że jak to napisała ; niestety każdego konia nie uda się wykupić , skoro tak bardzo chciała by koń poszedł w dobre ręce to dlaczego nie sprzedała go taniej, bo;
a. chciała zarobić
b. wiedziała że Patera powalczy o niego jak o Nico
c. próbując wprowadzić zamęt na forum, nagoni na Nestora chętnych, którzy dadzą zarobić handlarzowi, a kupujący stanie się właścicielem zwierzaka który Bóg jeden wie czy wyjdzie z tego urazu, bo skoro stoi i puchnie(jak to przyznała Pokahontas) to chyba nienaturalne, bowiem zdrowy staw nie puchnie ze stania-przykładem niech będą prócz hanowerki inne tam stojące konie
ale ja się nie znam przecież a moja wiedza jest nikła  😵

Witam z tej strony Olimpiada nie wiem dlaczego tu są takie zamieszania ale nie wiem dlaczego ktoś podszywa się pod moją stajnię i wypisuje takie głupoty skoro tak nie jest
olimpiada, kolejne wcielenie pokahontas?
m.indira   508... kucyków
15 stycznia 2012 08:25
Olmpiada dlaczego moją wypowiedź użyłaś skoro wszystkie ataki z nicka pokahontas są przeciwko mnie i mojej osoby dotyczą, broni stajni jak lwica tłumaczy się i używa Twojego maila? oświeć mnie dziewczyno kto zaś pokahontas i co ma do mnie, do Twojej stajni i skąd tak dobrze Ciebie zna i niby mnie?
dwa konta mailowe? ok, ale pewne szczegóły doskonale opisują Twoją stajnię i konie, więc? zrobiło się mało śmiesznie, za gorąco, to stop to nie ja? A KTO?
przeczytaj wszystkie wpisy pokahontas a potem się wypowiedz i znajdź winnego całego zamieszania bo ja sprawy nie odpuszczę, bowiem naruszono moją osobę w sposób rażący a tego podarować nie mogę
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się