Końskie sławy, na których mieliście okazję siedziec

Bajaderka jak dawno to było?  👀
A kto pamięta Ligustera z parkurów? i wie co się z nim teraz dzieje?
Tak właśnie zaczęłam szperać w papierze mojego konia i się zastanawiam 😉
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
14 marca 2011 19:58
Bajaderka jak dawno to było?   👀


a z jakieś 5 lat temu może nawet i 6 jak jeszcze wszyscy razem tam stali
Jeśli dobrze pamiętam, to stępowałam na Correro, wymiziany też był i czyszczony, bo stał u mojego wujka. 😉
Na holsztyńskim Castilio (Cassini I  Guiletta) jeździłam jakiś czas i możliwe, że będę nadal. Startował pod Tomaszem Kleinem, również w potęgach.
Jeździłam na huculskim Tuhaj Beju i miziałam oraz coś tam pomagałam przy Lubasie. 🙂
aralimbo   ...marzenia są po to, żeby je spełniać...
24 stycznia 2012 13:39
no to tak...najbardziej znane na jakich jeździłam to Huzar, Albin, Algot, A.M. Pitagora
ale też Cento Sohn, Car, Astro, For Joy, C'est la vie i parę innych, już nie tak bardzo znanych 😉
scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
10 lutego 2012 18:10
Jak mizianie się też liczy to mam całą stawkę koni z zeszłorocznego WHD 🙂😉 nocną zmianę spędziłam na stajniach 😀

ze stępowania miałam do czynienia z Azubim S i Carlonem
a z całościowych treningów na Nabucco..:*
Nabucco u mnie w stajni stoi wink a raczej byłej stajni. Świetny koń.

Omen kiedyś Omen -Renault, potem Omen - Rawar, w zależności od sponsora, Olimpiada WKKW z Sylwestrem Piotrowskim
Hyde Park WKKW-ista, z górnej półki (chyba) ;-)



to ja się dołączam! nie jeździłam, ale miałam z nim dość  'bliskie' kontakty, jeśli można to tak nazwać 😉 troszkę sie nim zajmowałam.

edytuj posty
😁 to teraz ja się pochwale 🙂  ja miałam okazję siedzieć na Escudero L (jeszcze był Pana Andrzeja Lemańskiego) także siedziałam na Mozarcie P.Sikorskiego 😉 i na Golerincie... a to już nie pamiętak kogo koń    🤬
Urbane , Victor, Claudius  😍
No to tak - na pierwszych zawodach jakie oglądałam,zaniosło mnie na rozprężalnię (nie wiedziałam,że nie wolno,miałam jakieś 11 lat) i tam prawie rozjechał mnie Jacek Zagor na Luronie.
El-Dick po Elvisie,swego czasu chyba mistrz małopolski w skokach,stał jakiś czas w stajni w której jeździłam.
Nagy - arab należący do P.Adamczyka,ostatnio ich zdjęcie ukazało się w jakimś kalendarzu. Stoi w stajni nieopodal,fajny misiu.
Kasix1997   My little Princess
18 lutego 2012 23:18
B. dobre (janowskie) araby wyścigowe:

-Celtis (po HS Etiquette od Celta)
http://www.vioda-racing.pl/celtis.html

-El Far (po Ekstern od Elfatha)
http://www.vioda-racing.pl/elfar.html

-Zabobon (po Ekstern od Zamiana)
http://www.vioda-racing.pl/zabobon.html
oj lata temu jeździłam w stajni wyścigowej w Sopocie i tam miałam przyjemnośc jeździć na :
og. Numerous xx (Who Knows- Normandia) zwycięzca Strzegomia, Rulera, Derby
Kasix1997   My little Princess
19 lutego 2012 17:33
Co do koni wyścigowych ja miałam okazję dosiadać ogiera Snow Kid ur: 1994 po bodajże Sacrita i Indiana Ridge.
http://www.photoblog.pl/agusia93xd/68821676/snow-kid.html
Ja jeździłam przez jakiś czas ogiera Frokjaer Jeans, który mimo 80 metrowej starty przez galop był drugi na duńskich derbach 🙂
Poza sezonem na Służewcu jeżdżę klacz Fiotettę oo (Saracen/Folia)



Ponadto pomagałam przy zajeżdżaniu ogiera Fassan oo (El Bak / Folia)



Notorycznie wylatywałam z siodła dosiadając ogiera Fend oo (Piaff/Folia)



Może nie sławy ale jak ktoś się wyścigami interesuje to na pewno słyszał.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 lutego 2012 14:35
Sławy to to raczej nie są 😉
Carlon, Luron, Cyryl, Potomak, Grodka, Poranek M. Siudyma
A w ręku prowadzałam Nando i Bonda 🙂
Stałam też całe 40cm od Artax Condora 😀 (tylko nie wiedziałam, że to on, bo byłam zajęta telefonem  😡 koleżanka mnie oświeciła póxniej 😀 )



Nie wiem, czy to aż taka wielka końska sława, ale jeździłam kilkakrotnie (nawet zdjęcia mam) na MOZARCIE po My Will, na którym P. Sikorski startował w ME Młodych Jeźdźców w skokach 😉
.
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
23 maja 2012 22:52
to i ja się pochwalę...

Adventure de Kannan jak stał u Trevora Breena był jeżdżony przeze mnie http://www.sportshorsecontinental.co.uk/#/testimonials/4547968070
razem z trevem mieliśmy wrażenie, że jest tępawy, słaby ujeżdżeniowo, ale przynajmniej grzeczny i do przodu... Okazało się, że w sumie to na dużo go stać, wygrał hickstead...

Generalnie jeździłam wszystkie Trevowe konie, poza jednym mocno ADHD ogierem jego własnej hodowli zresztą, nazywaliśmy go K. i jest kasztanem, też coś wygrywa teraz (widzę na fejsie, hihi)

by the way, Breen szuka luzaka obecnie z możliwością treningu dodatkowo (chociaż z praktyki wiem, że nie ma czasu, ale jest świetnym człowiekiem, więc może wystarczy go przycisnąć...)
może i nie jeździć ale poznać miałam okazję:Candle Light, Prosario II, Elderman'a i Ragtime'a
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 września 2012 15:16
tak przypadkiem trafiłam na ten wątek... zdarzyło mi się trzymać Atrakcję P. Spisaka na myjce, pomiziać Gondoliera P. Warszawskiego i większość lewadowych koni (jak With Me, Beethoven, Rubinjo), stałam koło Ekwadora, o mało nie schodząc z tego powodu na zawał  (miałam wtedy... 13 lat?) 🤣 nie wiem czy Road Runner J. Poręby zalicza się do sław, ale mam przyjemność jazd i skoków na nim, a raz nawet zdarzyły się nieco niekontrolowane pasaże  😁
Carlon, Luron, Cyryl, Potomak, Grodka, Poranek M. Siudyma


Który Cyryl?
Ituch   Co pies ma z twarzą ?
07 października 2012 23:13
Odkopuję, bo ostatnio nic nie jeżdżę to chociaż powspominam.

Końskie sławy, które miałam okazję jeździć:
- Euforia
- Nil
- Con Calma  💘
- Conner (chociaż nie wiem czy on jest sławą czy nie  😉 )
- Zazou HBC (tutaj się pochwalę, że pode mną pierwszy raz chodził na dworze po zajazdce na hali. Dobrze, że dowiedziałam się po fakcie. 😁 I zaszczytnie z niego glebnęłam, ale to już innym razem.)
- Placido

Które stępowałam w siodle albo w ręku:
- Wavantos cośtamcośtam (z HBC)
- Bambino cośtamcośtam  (też HBC)
- Chellano Boy's


Z którymi miałam do czynienia, czyszcząc lub przytrzymując itp.
- Escudo
- Urbane
- Claudius
- Victor
- Azubi S

Większość z powyższych czyściłam, karmiłam, siodłałam, miziałam. Wiecie, same zaszczytne funkcje! 😁

Ach, wspominki chyba były kiepskim pomysłem, teraz jeszcze bardziej chce mi się do konia. 🙁
Ituch który Nil? 🙂
Ituch   Co pies ma z twarzą ?
09 października 2012 15:45
Ten Mściwoja.  😉
aaa 🙂 tylko pozazdrościć 😜
Ituch   Co pies ma z twarzą ?
09 października 2012 22:09
Akurat z Nilem miałam do czynienia zanim stał się gwiazdą i pamiętam go jako chuchrowatego ogierka, a później chuchrowatego wałacha (przy kastracji też byłam :hihi🙂. Przeżyłam mega zdziwko, jak zobaczyłam go po jakimś pół roku? roku? jak mi powiedzieli, że ta przypakowana machina to Nil. 🤔
Ale to dawno było. 🙂
To ja miałam okazję jeździć na Kalisto kuc gr.B, zeszłoroczne 3 msc. z MP Kucy i swego czasu mistrz. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się