Dziewczyny! porady szukam. Dostałam złotą 'gęsto' plisowaną spódnicę, prostą - coś a'la kolumna, do kostek. Szkoda mi było ją ciąć, dlatego mam zamiar ponosić ją jako sukienkę, najwyżej jak mi się znudzi to przerobię ją na krótszą spódniczkę. Aktualnie wylądowała u krawcowej celem schowania paskudnej gumy, głupia jam, że zdjęcia wcześniej nie zrobiłam, coby Wam ją pokazać, uch :/
Zastanawiam się, jaki kolor by najbardziej pasował do takiego przybrudzonego złota? poszukuję paska, coby mieć co zamotać pod biustem 😉
Granat? pomarańcz? jakiś inny kolor?
edit:
coś mniej więcej sukienka z h&m lewy górny róg