tak apropos Katarzyny Milczarek i ostróg...
ja absolutnie na ujeżdżeniu się nie znam i nie chcę oceniać jeźdźców na takim poziomie, ale coś zauważyłam.
na tym filmiku od 7.25 świetnie widać jak Pani Kasia używa ostróg. Jeśli tak było również na Pucharze świata to wątpię czy to skaleczenie było przypadkowe...
ale to tylko moje przypuszczenia 😉