Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

My mamy od zawsze problemy z komarami, koło maneżu jest jedno miejsce, które nawet po niewielkich opadach zamienia się w wylęgarnie komarów. Do tego ciągle męczące nas bąki... Grabek jest trochę przeczulony na punkcie tych małych latających potworków, nie może na nim nic siedzieć bo się denerwuje. Już myślałam, że jedynym wyjściem jest jazda o 5 albo 6 rano, ale pracuję od 7, więc nie wiem, czy to by wypaliło. Znalazłam przepis na domowy specyfik przeciwowadowy, miał podobno pomóc na wszystko. Ale jak to mówią: "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego"  😉 Ale doszłam do wniosku, że zawsze można spróbować. Przepis nieco zmodyfikowałam. Zrobiłam cudowną mieszankę:
*250ml octu winnego(o smaku cytrynowym)
*250ml mocnej, czarnej liściastej herbaty, nie takiej z torebki
*ileś tam ml wywaru z liści orzecha i goździków(wlałam do garnka trochę wody, wrzuciłam liście i garść goździków-to jedyna rzecz ze wszystkich składników która nie śmierdziała...)
*2(?) łyżeczki czosnku granulowanego
*100ml środka BROS przeciw komarom.
Kiedy wszystko wymieszałam i powąchałam autentycznie dostałam nudności. Stwierdziłam, że jak to nie pomoże na insekty, to przynajmniej ludzie się nie będą do mojego kopytnego zbliżać  🤣
Po 20 osiodłałam konia, po znacznym sprzeciwie zamiast spsikać konia, musiałam go natrzeć-ręka tak mi śmierdziała, że nie mogłam jej zbliżyć do nosa, bo znów atak nudności.
Wsiadam, jedziemy na maneż, rozgrzewkowy stęp i... małe skrzydlate męczydupy latały koło nas, ale jak któreś się zbliżyło na bliższą odległość albo usiadło na Grabku, od razu uciekał xD Znalazły się  jakieś odważne bąki, ale zaraz uciekały spod ostrzału ogona. Normalnie mucha sie siad(ł)a  😀
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
02 lipca 2012 08:43
Czy ktoś z was miał do czynienia z derką siatkową Yorka - Kayla, taką jak tu:
http://www.equiversum.pl/york-york-derka-siatkowa-kayla-p-4529.html
Wydaje się być niedroga i chyba ma wszystko co powinna mieć.
Jak z trwałością i funkcjonalnością?
Z góry dziękuję za uwagi.


cofnij się o parę stron  😉 quanta pisała o tej derce
Ostrzegam ....przed Emouchine Forte  ( bone oil) , zakupiłam w Decathlonie i radośnie wysmarowałam wczoraj horsy
CO ZA SMRÓD .

ALE NO CO ZA SMRÓD !!!!!

To nie daje się niczym zmyć , odór zostaje na skórze , na ubraniach , ciagnie sie godzinami . Horsy śmierdza na jakieś 100 metrów !
Smierdze ja , smierdzi trener , smierdza jezdzcy  . Smierdzi caly osprzet . Natomiast dzialanie - o jakies 70 % zmniejszyla sie populacja bytujacych na nich owadow . Odpadly komary i meszki , zostaly zajadle jusznice  ale  wkluwaja sie tam , gdzie tego oleju mniej nalozylam . Muchy lataja i wkurzaja , ale na dluzej na razie brzydza sie usiasc . Podejrzewam jednak , ze juz dzisiaj badziewia usiadzie wiecej .  No i mysle , ze caly ten zakup byl bez sensu - koni sie nie da normalnie uzytkowac . Ale moze dla kogos,  kto nie wsiada , tylko padokuje czy wypasa , ma to sens .
Bleeeee buuuhhhh

PS nakladac wylacznie w dlugich za lokcie gumowych rekawicach ....
Polećcie mi proszę dobrą maskę na oczy dla konia, która dobrze się trzyma na głowie bez dopinania do kantara ( bo nosi obrożę )
Livia   ...z innego świata
02 lipca 2012 09:50
Azbuka, ja mam maskę z Decathlonu, taką:

Spisuje się bardzo fajnie, jest zapinana na rzep pod ganaszami. Jedno co, to musiałam w niej wyciąć dziurę na grzywkę, bo mój ma ją bardzo obfitą 🙂
.
Dzięki  :kwiatek: W zasadzie mam maskę z Amigo, ale ona na głowie wytrzymuje ok. 10 min, chyba nawet już się zgubiła  😁
Czyli lamicell albo Deca, zaraz sprawdzę co szybcie załatwię  😉
Jakie owady gryza i skladaja jaja na naszych koniach? Jak wygladaja ich ugryzienia? Szukalam czegos o gzach i bakach, ale niewiele znalazlam zdjec z ukaszeniami. U nas lataja baki i takie gigantyczne baki, bucza jak szerszenie, trzy razy wieksze niz normalny bak... nie wiem, co to jest.
Mojego cos ugryzlo w tylek, konkretnie w rzep ogona. Saczy sie z tego miejsca plyn, kon sie strasznie drapie. Po 1 dniu odpadlo troche siersci i jest maly placek rozowej skory, z ktorej dalej saczy sie plyn... co go ugryzlo? 🤔 czy to giez, ktory zlozyl tam jaja?
emptyline   Big Milk Straciatella
03 lipca 2012 07:31
Azbuka, u ivett 🙂
emptyline, też o niej pomyślałam, ale... tam trzeba czekać, a dziś dostanę paczkę z Lamicellową moskitierką  😉
Freddie, jaja gza to takie hmm... no takie jasne "kropeczki" siedzące na sierści. Ciężko je ściągnąć. Raczej nie zostawiają łysych placków po ugryzieniu. O ile mi wiadomo 🙂

a te maski z deca i lamicell są "przejrzyste"? Mam horze i przez tę siatkę mogłaby być lepsza widoczność... Nie, żebym zauważyła, że koń źle widzi, ale jakoś tak, no... fajnie by było, gdyby to było bardziej przejrzyste.

Azbuka, ja Ci jeszcze mogę polecić Mastę, ale nie wiem czy w PL dostaniesz. Elastyczna, wciągana, dobrze się trzyma na głowie. Koń się pod nią nie poci.
.
Met   moje spore
03 lipca 2012 08:57
dwa lata temu kupiłam zapas pułapek na muchy. efekt? żyły sobie w nich, szczęśliwie się mnożąc (mogłam obserwować cały cykl rozwojowy 😀 ). zmniejszenia populacji nijak nie zauważyłam. fakt faktem, jak już tam wlazły, to wyjść nie umiały, ale mam niejasne wrażenie, że weszło może kilka, a reszta była z mojej własnej pułapkowej hodowli 👍

miałam też urządzenie, które emitując ultradźwięki, miało odstraszać gryzonie i owady. efekt? nieustająca migrena. mnie urządzenie odstraszyło. na żadne inne szkodniki nie miało wpływu.

lampy sobie chwilę. no i wszelkie agity czy inne dwuskładniki do malowania ścian. na padok derka z maską, kołnierzem, pasem pod brzuch i na ogon... z ruszania jakiegokolwiek zrezygnowałam, kiedy kilka dni temu właśnie o 6:30 razem z koniem biegiem ewakuowaliśmy się z lonżownika.

najgorsze przeczekamy. chwilowo konie schodzą z wybiegów o 8:30, a wracają na nie po 20😲0. tęsknię za zeszłorocznym brakiem owadów 🙁
Azbuka, my mamy już drugi rok takie Horze, zakładane bez kantarów, trzymają się świetnie, znoszą tarzanie, drapanie o drzewa etc. Bardzo dobry materiał i mocny rzep, po praniu dalej jak nowe 🙂
Freddie możesz wstawić fotkę?
Nasza cudowna maska od ivvet. Normalnie ratuje nam zycie. Wreszcie w ciepłe i wilgotne dni możemy normalnie pracować...

Klami, ale ładnie. Ja do jazdy też mam od Ivett, bardzo ją sobie chwalę, taka zapinana do ogłowia.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
04 lipca 2012 06:54
Jedna z pensjonariuszek skomentowała skuteczność obroży, jako "działa na psychikę właściciela, bo na owady nie".
Czy ktoś się może orientuje czy czarna Absorbina UltraShield do pomieszczeń http://beckersport.pl/product_info.php?products_id=2188
to sposób na obejście przepisów, przez które Absorbina zniknęła w tym roku z rynku, czy rzeczywiście jest to produkt, którego nie należy stosować na konia?
dowiedziałam się na infolinii, że produkt ma dokładnie TEN SAM skład i jest to faktycznie tylko pomysł na obejście przepisów. W Stanach i Szwecji IDENTYCZNY produkt jest sprzedawany jako płyn dla koni 😉
[quote author=BaŚ link=topic=713.msg1451982#msg1451982 date=1341431062]
Czy ktoś się może orientuje czy czarna Absorbina UltraShield do pomieszczeń http://beckersport.pl/product_info.php?products_id=2188
to sposób na obejście przepisów, przez które Absorbina zniknęła w tym roku z rynku, czy rzeczywiście jest to produkt, którego nie należy stosować na konia?
[/quote]

Baś - na stronie 85 pisałam o tym
Siatkowe dery do jazdy oprócz Busse???
Mam pytanko do osób, które korzystają z lamp owadobójczych:

Jakich lamp używacie (jakiej firmy)? Możecie któreś polecić?
Ostatnio spotkałam się z taką, którą robactwo omijało bardzo szerokim łukiem 🙄....
Oooo, podepnę się do pytania Ancyka!
Ja mam taką najtańszą z Tesco, ale jedna to mało. Muszę dokupić jeszcze ok 5 szt  😉
Gillian   four letter word
06 lipca 2012 08:49
kto używał Veredusa Defendera? witki mi opadły, mój koń wygląda jak tarcza strzelnicza, strup na strupie :/ konie wychodzą tylko na noc, a i tak nad ranem robale zdążą zrobić z niego sitko. Dlaczego na 4 konie tylko mój jest pogryziony aż do tego stopnia? 🙁
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 lipca 2012 10:36
[quote author=BaŚ link=topic=713.msg1451982#msg1451982 date=1341431062]
Czy ktoś się może orientuje czy czarna Absorbina UltraShield do pomieszczeń http://beckersport.pl/product_info.php?products_id=2188
to sposób na obejście przepisów, przez które Absorbina zniknęła w tym roku z rynku, czy rzeczywiście jest to produkt, którego nie należy stosować na konia?


Baś - na stronie 85 pisałam o tym
[/quote]

Bardzo dziekuje, wlasnie mialam tez pytac. RV jak zwykle niezawodna 🙂.

U nas nie ma wiele owadow, ale jest ich o niebo, a nawet dwa wiecej niz w zeszlym roku. Do lasu trudno jechac. Ostatnio walesam sie po polach, tam nie jest najgorzej.
Gillian, u mnie w stajni kilka osób używa, wydaje się że działa, na pewno tego robactwa jest mniej
Robiłyście ten sprej? Jakich dodatków użyłyście? Jest to skuteczne? Macie do tego jakieś uwagi ?

mam zamiar go zrobić 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się