Stajnie w Warszawie i okolicach

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 października 2012 15:03
ale co deszcz oskalpował ci konia?  😲
ale co deszcz oskalpował ci konia?  😲


ElaPe, a gdzie jest napisane, że konia oskalpowal deszcz?  🤔 Chyba raczej z tego  postu wynika, że po tym incydencie ma wrażliwą skórę w tym miejscu, więc może być rozdrażniony jak pada.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 października 2012 15:46
Chyba raczej z tego  postu wynika,

Ja się ciebie nie pytam co "chyba raczej wynika" z postu Dramki tylko pytam się samej Dramki o to jaki wpływ miał deszcz na to że koń się oskalpował, bo przyznam że zaczynam się bać deszczu.
jaki wpływ miał deszcz na to że koń się oskalpował, bo przyznam że zaczynam się bać deszczu.


😵 ElaPe, przestań  🚫 i zacznij czytać ze zrozumieniem posty innych użytkowników, bo Twój tok myślenia mnie przeraża...
U nas też stoją. Do niedawna część koni w taką pogodę była sprowadzana do stajni. Większość z nich miała duże problemy z odpornością. Od tego sezonu stoją do oporu i problem z przeziębieniami zniknął.

Wiecie coś może o stajni Zielony Wygon?


To taka nieduża stajnia. Nieduża, ale jest kilkanaście koni. Kilka z fundacji, kilka pensjonatowych.
Jedna stajnia murowana -boksy angielskie, druga chyba murowano - drewniana, też angielska i kilka boksów w stodole. Wybierane raz w tygodniu. Karmienie dwa razy dziennie. Konie chodzą w stadzie, wypuszczane luzem. Cena, nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba coś ok. 560 zł.
Jak dla mnie fantastyczne łąki. Część należących do gospodarstwa, część po sąsiedzku. Byłam tam chyba pod koniec sierpnia, a trawy nie do przejedzenia.
Moim zdaniem stajnia fajna dla emeryta albo podczas przerwy w pracy z jakiegoś powodu. Trochę daleko. No i tereny wyglądają zachęcająco.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 października 2012 18:08
wrzos dziękuję  :kwiatek: Podobno stajnia się stamtąd wynosi i jestem ciekawa co jest tego powodem.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
02 października 2012 19:08
Haha, no to tak jak pisałam.. Ciekawe czy coś zmienią jak pensjonat będzie stał pusty.. A wiesz może coś jeszcze? Bo z regulaminu i umowy, które dostałam do wglądu i leżą obok mnie, dowiedziałam się jeszcze wiele fajnych rzeczy.. mówił może coś jak w realu wyglądają opłaty za halę?


Więcej to w sumie wiem, że są dopłaty za wiele rzeczy, typu postawienie własnej paki, albo zrobienie ogniska w miejscu do tego wyznaczonym. Co do opłat za halę to ciężko powiedzieć cokolwiek, bo hali jeszcze nie ma, i patrząc na tempo robót to do zimy mogą nie zdążyć...
opłata jest za pakę?  🤔
Mnie w sumie nie dziwi doplata za pake 😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
02 października 2012 19:30
Z tego co słyszałam to dostaje się mini szafeczkę na rzeczy, a własną pakę można wstawić do magazynu. Za stosowną opłatą.
Tak jest opłata za pakę chyba 50 zł,  za postawienie paki w magazynie. Tzn. w umowie od 50 zł. Jest opłata za postawienie przyczepy tego się też doczytałam. A z regulaminu wynikła też opłata właśnie za halę. No ale cóż może masz Koniczko rację i nie zdążą.

Mnie osobiscie najbardziej zraziło to, że oprowadzono nas po pensjonacie i pytałam o szafki, siodlarnie, itd, itp. I tak pakę można wstawić ale nie w siodlarni bo to niszczy estetykę, ale o opłacie nam nie powiedzieli. Polanę grilową też pokazali powiedzieli, że jak się tylko zechce to można korzystać, ale znów o opłacie nie było mowy. Nie podoba mi się po prostu takie podejście "może nie przeczyta dokładnie i nie zauważy, że to jest dodatkowo płatne aż do momentu jak wystawię rachunek".

Dostaje się mini szafkę w przebieralni i mini szafkę nie zamykaną w siodlarni. Nie wolno trzymać rzeczy nad szafkami ani poza nimi.
Anderia   Całe życie gniade
02 października 2012 19:40
Rygor jak w wojsku  😲 Siodlarnia okazuje się nie być miejscem do trzymania sprzętu. Ciekawa teoria.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
02 października 2012 19:48
spies, przejeżdżam parę razy w tygodniu obok tej stajni i obecnie stoi tylko szkielet hali. Jak  u nas rozbudowywali w zeszłym roku to od tego momentu do uruchomienia ze wszystkim zajęło im to miesiąc, a to była tylko rozbudowa. No i uwijali się jak mrówki, po parę ekip na raz potrafiło robić. A tam albo nikogo przy hali, albo jakieś niedobitki się kręcą, ale gołym okiem postępów nie widać. Stąd moje wątpliwości.
Anderia - w siodlarni możesz sobie trzymać siodło i ogłowie i co się tam w mini szafce zmieści... ale ja osobiście nowego siodła nie zostawię nie zamkniętego

Koniczka - Fajnie mieć info na bieżąco 🙂 jak byłam to mówili, że najpózniej w listopadzie hala będzie ale w trakcie rozmowy przewinęło się kilka razy, że już trochę czasu to trwa. Mam nadzieję, że nas poinformujesz jak hala będzie już stała  😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
02 października 2012 19:57
Nie omieszkam, jak już pisałam - przejeżdżam obok parę razy w tygodniu 😉
Ogłoszenie wystarczy wrzucić w ogłoszeniach...
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie w niewlasciwym miejscu
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
04 października 2012 16:43
Czy ktoś zna tą stajnię: http://www.damadana.com/ ?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 października 2012 16:45
a ja byłam nawet jakiś czas temu  😉
Czy widział ktoś w Warszawie konia Szala jakoś niedawno?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
04 października 2012 16:47
zduśka, coś więcej zdradzisz? 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 października 2012 16:54
zduśka, coś więcej zdradzisz? 😉


no nie wiem  🤣

stajnia jest cały czas w trakcie prac - budynki są przerabiane na boksy,  niektóre na podłodze mają  kostką ( dziwne jak dla mnie ) , małe, większe - bez szału. Jak ja byłam, to nie było za czysto....
Padoków mają nawet sporo, mała ujeżdżalnia, ring. konie przyjmowane są raczej w pensjonat z treningiem. Właścicielka jest bardzo miła, ale jakoś jako pensjonat miejsce nie zrobiło na mnie szału.. i cena dość spora chyba 800 czy 900 zł
A gdzie byłaś zduśka?

Bo ona kiedyś miała stajnię k. Międzyborowa, potem była w Kozerkach na ul. Jowisza, a od października otwiera swój pensjonat też w Kozerkach, ale z drugiej strony. Ulicy nie pamietam.

Cena podobno 800, ma być hala.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 października 2012 17:49
byłam w Kozerach i ulica to chyba Urocza .. o tutaj http://goo.gl/maps/mgWoc przy literce B jest stajnia  😉

generalnie z tego co mi właścicielka mówiła, to są tam od niedawna. Wszystko jest cały czas na etapie przekształcania w stajnie. Też słyszałam o hali - ale nie wiem czy w tym roku powstanie.
Ja stoję na Uroczej od maja.
Przeniosłam sie z Mlecznej.
Cena pensjonatu 800, kuc 700.
Konie bez treningu też są w pensjonacie, chociażby mój.
Stajnia cały czas w rozbudowie, w ostatnim miesiacu powstało jeszcze 5 boksów. Ale konie codziennei padokowane, codziennie sprzątane wboksach, place do jazdy 2 plus okrąglak. Hala jest tylko złożona, trzeba ją rozstawić  😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
04 października 2012 18:33
a widzisz, ja zrozumiałam, że takowego pensjonatu nie ma - jedynie możliwość wstawienia konia w trening  😉
a hala jaka będzie ? namiot ?
Hala ta sama co była na Grądach jak jeszcze Dana tam mieszkała. Potem zostałą złożona i czeka. Ma bodajże 15 na 30m. O ile mnie skleroza nie myli  😉
No to taki namiot jest kanciasty.
famka   hrabia Monte Kopytko
05 października 2012 07:32
nie wiem czy tu ale mam pytanie
pilnie poszukuję pary byków zaprzęgowych , nie macie może informacji gdzie ktoś by takim "sportem" się zajmował  ?
MajaK a czemu uciekłaś z tej Mlecznej?Tam podobno super cena była, tylko poziom obsługi trochę "prosty" i już jakby nie na te czasy...
Endurka - na Mlecznej stałam rok. I byłam zadowolona do końca grudnia - nie było problemu wyjechać na wakacje i koń miałdobrą opiekę. Potem nie było stajennego od stycznia do około sierpnia. Przez ten czas końmi zajmowała sie para pensjonariuszy, któzy wprowadzili swoje rządy. Bardzo zubożało żywienie, ścielenie i padokowanie, do tego atmosfera gęstniała, wręcz czuliśmy sie jak druga kategoria pensjonariuszy, aż w końcu większość sie powynosiła...jak chcesz poczytać "kwiatki" to zapraszam na PW  😎
Ale stajenny już jest i od razu i konie przytyły i padokowane są cały dzień z przerwą na obiad. Są dwa spore placy do jazdy, które po deszczu bardzo szybko są suche. Jest spora myjka zewnetrzna. Hala póki co nie ma dachu i podłoża. No i  można sobie boks wybrać  😀
Planujemy hubertusa tam zrobić. Bywam przynajmniej raz w tygodniu, koniem jade 30 min od Uroczej do Mlecznej  😉 bo wspólnie sie "terenujemy".
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 października 2012 18:05
MajaK to aż tyle koni się stamtąd wyniosło? Słyszałam o tym co działo się od momentu kiedy zabrakło stajennego, ale nie wiedziałam, że aż takie pustki w stajni się zrobiły, że można sobie boks wybrać. Ogólnie to szkoda, bo to miejsce, które ma potencjał, gdyby wprowadzić kilka zmian, tylko chyba brak na nie jakiegoś konkretnego pomysłu i osoby, która ustaliłaby jakieś konkretne zasady. Tak czy inaczej trzymam kciuki, żeby było już tylko lepiej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się