Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Bo dobre siano to podstawa  😉 Ja kilka miesięcy temu dałam odetchnąc portfelowi i odstawiłam pasze na rzecz niedużej ilości owsa i wysłodek. Koń wygląda duużo lepiej niż w czasach gdy jadał po 6 miarek pavowskich owsa ale z ilością siana były problemy

No właśnie, ulga dla portfela to kolejny, bardzo duży plus (tak jak pisałam, miesięcznie dopłacałam kilkaset złotych za pasze dodatkowe). Choć mój zdolny koń nadrabia kosztami za weterynarza, więc się wyrównuje 😉

Z archeo mogę się jedynie zgodzić- po raz pierwszy od długiego czasu mój koń najzwyczajniej je znacznie mniejsze ilości siana niż w poprzedniej stajni - i ewidentnie jest to siano o niebo lepsze, jeśli chodzi o jakość, niż w poprzednich stajniach w których stałam- zmniejszyłam również ilość paszy treściwej i koń nie tylko wygląda znacznie lepiej, ale również nie ma problemu z utrzymaniem masy (co przy jego wieku było w pewnym momencie trudne- jak się okazało było to ewidentnie z powodu jakości paszy)

No to może coś też nam polecicie? Smoku stoi w boksie od prawie trzech tygodni po urazie łopatki i zaczął powoli leciec z wagi. Na pewno dostanie mieszkanę "dla chudzielców" p. Podkowy, ale chciałam tez wprowadzić jakąś niskoenergetyczną paszę dla rekonwalescentów. Problem - Smoku ma COPD więc odpadają sieczki. Możecie coś polecić?

Czemu sieczki odpadaja? Dobrze sieczki sie nie kurza.
Polaczenie Dodson safe and sound plus convalescent zawsze dawalo rady.

A możesz go postawić na trocinach? Nam to dużo pomogło. I siano, nie do oporu, bo 2x dziennie, ale bardzo dobrej jakości.

Stoi na trocinach, siano dostaje moczone, na słomę nawet patrzeć nie może, bo od razu kaszle.
Sieczka nawet dobrej jakości zawsze troszkę pyli i niestety dla niego to już oznacza zwiększoną dawkę lekarstw. W grę wchodzi tylko granulat.

Maguda, a nie mozesz podawac tej sieczki zwilzonej razem z pasza?

Arimona, a obie pasze Dodsona są w sieczce? Opis jest zachęcający!

Convalescent to pasza, bardzo fajna i sprawdzona juz na wielu koniach. S and S to sieczka, akurat tej moj kaszlak nie dostawal, ale inne sieczki Dodsona owszem.

Polecam wszystkim "niepaszowym" chudzielcom wprowadzenie obok owsa jęczmienia. Sama byłam sceptyczna, ale miałam przyjemność zaobserwować przypadek, gdzie konik na jęczmieniu urósł "od zera do bohatera" przy zwykłej, nawet nie codziennej pracy i codziennym ruchu na padokach.
Dawka jęczmienia to połowa dawki owsa skarmianego do tej pory, tzn: początkowo koń dostaje 6 kg owsa dziennie, z jęczmieniem - 3 kg owsa, 3 kg jęczmienia dziennie.
Polecam, warto spróbować 🙂

Trawy coraz mniej na padokach, co u kasztana zaraz widać - od tygodnia dodaje wyslodki i czekam na efekt 🙂

Stillgrey, pewnie że można, ale 1. idzie zimna, 2. chcę odejść od moczenia. Chyba każdy z koniem z COPD wie jak uciążliwe jest moczenie siana, słomy i każde ułatwienie sobie życia jest na wagę złota ;-)

xxmalinaxx jęczmień podawali cały czy gnieciony?
Ja niestety podaje cały, nie mamy gniotownika 9 ani nikt w pobliżu), dodatkowo dostaje czarny i żółty owies, i nie powiem Armagedon trzyma się dobrze, chociaż mógłby jeszcze przytyć.

Maguda, ale ja nie mowie o moczeniu🙂 Tez mam konia z COPD i przez caly rok podaje mu pasze tresciwa na mokro, lekko zwilzona, tak zeby sie nie pylila. W zimie mozna dodawac cieplej wody przeciez 🙂

xxmalinaxx jęczmień podawali cały czy gnieciony?
Ja niestety podaje cały, nie mamy gniotownika 9 ani nikt w pobliżu), dodatkowo dostaje czarny i żółty owies, i nie powiem Armagedon trzyma się dobrze, chociaż mógłby jeszcze przytyć.

a nie zaparzasz jęczmienia? Mnie zawsze uczono, że jęczmień albo ugotowany/zalany gorącą wodą albo nie tyle gnieciony co śrutowany. Słyszałam, że nie powinno się podawać całego jęczmienia bo ma bardzo twardą łuskę. Ale nie wiem czy się nie mylę. Może ktoś sprostuje?

Tak ma twardą łuskę, ale podaje już od miesiąca ( rok wcześniej też podawałam), niektórzy mówili żeby zaparzać, dać gnieciony a jak nie mam innej  możliwości to  cały.
Teraz będę już codziennie w stajni to zacznę zalewać wrzątkiem dodając siemię lniane.

p.s.  dziennie konisko dostaje jęczmienia 1/5 kg

Mam w owsie domieszke jeczmienia, konie bez problemu przerabiaja. Sprawdzam kupy dosc regularnie, nie ma calych ziaren jeczmienia.

siwaaa gnieciony, choć przez bardzo krótki okres właśnie z braku gniotownika cały, ale wtedy nie jest on do końca wykorzystywany, niestety.
pantofel nie masz racji. Zaparzony może być przyczyną kolek. Raczej gnieciony, a jeżeli cały to trzeba sprawdzać, czy koń to "przerabia".

pantofel nie masz racji. Zaparzony może być przyczyną kolek. Raczej gnieciony, a jeżeli cały to trzeba sprawdzać, czy koń to "przerabia".

Osobiście nie karmie konia jęczmieniem więc nie bardzo się tym interesowałam a u mnie w stajni dziewczyny mają dla swoich koni gnieciony/śrutowany. Słyszałam jednak, że całe ziarna jęczmienia powinno się zaparzyć.

No ja spotkałam się z gniecionym, a o zaparzonym mówi się u mnie to co napisałam 😉 Osobiście też nie karmię jęczmieniem, bo jestem "paszowa", a pisałam o przypadku znajomego konia.

wprowadziłam stały dodatek otrąb, śrutowanej kukurydzy i meszu do codziennej dietki, liczę, że nie zaliczymy zimowego spadku wagi. siana pożera ewidentnie więcej, bo nie zostają resztki po nocy, mimo zwiększenia dawki, a wcześniej z 1/4 zostawiała.

Melduję, że pasza Besterly Basic i Kwik Beet Dodsona dają zamierzony efekt u mojego schudniętego wcześniej konia  💃

Jutro postaram się zrobić zdjęcia po 20 dniach stosowania tych pasz i odrobaczeniu Equi Max'em.

melduję, że pasza z Epony (kukurydzokulki) daje bardzo fajne efekty już po skarmieniu pierwszego worka. Dodatkowo konie dostają sianokiszonkę na padok, za którą dałyby się poćwiartować🙂 i po dwóch tygodniach widać różnicę.

Dolaczam do kacika, Zair od wczoraj na diecie owies niemal calkowicie zabrany, tersz tylko sieczki, olej rzepskowy i siano w diatce.. Czekam tez na trociny 😅

Zairka, dobra droga. Mój Kary przestawiony na trociny, owies symbolicznie, siano w siatce. Pracujemy z ziemi w trybie co drugi dzień i już widać efekty. Brzuch mniejszy. 🙂

🙄 ja swoje już od pół roku próbuje odchudzic. Teraz powinno byc łatwiej bo trawy na pastwiskach mniej lub wcale. Od jakiegos czasu daje siano do boksów w siatkach z małymi oczkami, paszy tresciwej tylko tylko. Powoli , bardzo powoli efekty widac. Konie są ruszane co dziennie , niestety nie mam możliwosci scielenia trocinami.

Sluchajcie co mi poradzicie zeby mi klaczuch przytyl?pytam o pasze, musi byc bez owsa.
Problem jest taki ze klacz to kuc szetlandzki 17 letnia babcia z rematyzmem i po 2 ochwatach.Zawsze ladnie trzymala wage na marchwi i sianie do woli ale na ta jesien schudla okropnie  😵 Klacz jest leczona na rematyzm( moze za duzo powiedziane ) dostaje pokrzywe i robione ma wcierki 2razy dziennie siano non stop a nie robi nic  i chudnie  😲 Potrzebuje czegos co pomoze jej wrocic do swojej wagi a mi jej nie ochwaci...co polecacie?

gunia92, ja mam ochwatowego kuca.Wez Ty zrob badania...cos jest nie teges:-(.Chyba ze siano kiepskie bardzo?

Z tym ze nie ma naszego weta ktory zdiagnozowal rematyzm(on ja zna i wiedzial co podawal wczesniej ) ,zadnego wiejskiego brac nie bede bo ja wiem wiecej od nich a nitk z daleka do kucki dostajacej do pasa nie chce przyjechac.Nasz wet bedzie za 2 tygodnie wtedy przebadamy i zapytam o zywienie ale narazie pytam tu bo ja raczej mialam z nia odwrotne problemu ,ciagle na diecie a teraz  nie wiem co mam jej dawac,zdaje sobie sprawe ze to moze byc tez wiek i przeszlosc ale chce jej pomoc jak tylko mozna.