Sesja/Studia i t d ;)

A ja siadam i do poniedziałku 13 fizjo... Mięśnie i nerwy. Za cholerę nie ogarne tych jakiś dróg i odruchów posturalnych czy co tam jest...🙁
Nesca92, znam Twój ból. Miałam ostatnio z tego kolosa którego zapewne nieźle uwaliłam ;/ Mam całkiem fajne opracowanie z fizjologii co prawda z jakiejś uczelni medycznej ale może Ci się przyda. Jak coś to wyślij mi swojego maila na pw 🙂
Dziękuję, ale mam 5 książek, z 3 opracowania, więc mam aż za dużo wszystkiego🙁 Ale materiał tragiczny.
No my mieliśmy na kolosie takie combo że hej. Był nerwowy, mięśnie (gładkie i szkieletowe- łaskawie odpuścili nam serce), zmysły i hormonalny 🤔wirek:
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=390082194407117&set=a.344843342264336.81885.327386504010020&type=1&relevant_count=1&ref=nf

Chciałabym mieć taką minkę jak kot, ale obecnie panikuje, że nie zdąrze🙁 Jestem na 15 pkt , na 118🙁
Fizjologia jest super! Jest trudna ale bardzo fajna 🙂 Nerwowego oczywiscie nie bardzo lubiłam, ale każdy kolejny dział był coraz ciekawszy a serce to już w ogole mega 😀
Cricetidae, serce mieliśmy w tą środę na zajęciach i było baaardzo spoko 😀 Zobaczymy jak będzie dalej 😉
Zaliczyłam kolokwium na 7/8 punktów 😜 Już tylko zaliczeniowe w piątek i koniec wstępu do matematyki 😀
Ja już po sielankowym rozdaniu dyplomów na Uniwersytecie Medycznym. Strasznie żałuję, że to już koniec 🙁(.

A teraz siadam do nauki na warunek z prawa konstytucyjnego.
Do tego niedługo przedtermin z przedmiotu fakultatywnego, wybrałam Organizację Wymiaru Sprawiedliwości. Wygląda znośnie, tylko żebym zdążyla z konstytucją... Dobrze, że jestem na chorobowym w pracy, przynajmniej będzie kiedy się uczyć.
Mam nadzieję, że szybko wrócę w "tryb nauki" i zacznie mi wszystko ładnie w głowę wchodzić 😉
siedzi ktoś dzisiaj?
Ja mam tak przerąbane na uczelni, że do 19.12 (ostatni kolos) siedzę codziennie przy książkach...

Dodatkowo muszę oddać do poniedziałku część pracy badawczej, a nie mam jeszcze praktycznie nic  😤
bo uczę się na coś innego.


ja siedzę... we wtorek egzamin z chorób zakaźnych koni  😵
Horsiaa u kogo zdaje się zakazy koni?
Teraz jest pisemny. Szefem jest prof. Grądzki. Zajęcia nam prowadzili dr Kalinowski i dr Jarosz.
Trudno się uczyć mięśni i stawów podczas Cavaliady... Ale mus, to mus 😀
Poproszę o kciuki w piątek  :kwiatek:
Horsiaa ojej no tak prof. Grądzki 🙄 Ja miałam u niego całe zakazy i w zasadzie też było pisemnie, tylko u niego w gabinecie;/ Polecam nauczyć się na blachę jego książki, bo tego wymaga!Powodzenia 😉
A ja się muszę normalnie pochwalić. 😉 We wtorek miałam pierwsze kolokwium i dostałam z niego 20/20.  😅 Normalnie tak się ucieszyłam, bo materiału było naprawdę sporo. 😉
ja dziś już dwa razy zasnęłam nad notatkami  :emot4:
galopada_   małoPolskie ;)
08 grudnia 2012 20:19
rtk ja czytam, czytam, odpływam, wzdrygam sie, czytam dalej to samo, oczy mi sie zamykają, stwierdzam ze mam zamknięte oczy, otwieram czytam po raz 50 to samo i tak w kółko  😂 az poszłam na wycieczke do Reala na skunksa popatrzec zeby sie rozerwac i obudzić  😵
Zaraz wywale książki za okno i rzuce te cholerne studia  😤 Chcę się uczyć, ale jak moge to robić, kiedy prowadzący dają wytyczne na które trzeba zwrócić uwagę, a nie na tego w wykładach ani w 3 książkach, ew. wspomniane jednym zdaniem ! Trafi mnie coś zaraz...
Dzisiaj w ogóle taki senny dzień.
Cały dzień nie była w stanie prawie nic zrobić, bo oczy mi się zamykały  😤
Poszłam na godzinę spać i jest lepiej, ale i tak prawie nic dzisiaj nie zrobiłam...
Teraz siedzę nad tą cholerną pracą, zamiast uczyć się do kolosów.

Eh...chce już wszystko pozaliczać i święta  🏇
Zaczynam nienawidzić mój rok ze studiów. Pod względem ludzi. Idę spać, bo taka wkur..nic się już nie nauczę.
ja dziś już dwa razy zasnęłam nad notatkami  :emot4:


ja raz:p ale za to na 3h😀
zrobiłam 1/4 planu na dzisiaj... i teraz nie wiem czy iść spać czy zrobić kolejna 1/4 chociaż...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 grudnia 2012 21:45
Ten tydzień mnie przeżuje, wypluje, zdepcze i przemieli. I nawet jakoś nie bardzo mogę się zmotywować, żeby się przejąć.
Ja też ma przekichany tydzień. Środa sprawdzian z angielskiego, czwartek 3 kolosy, w tym jeden z chemii organicznej, piątek kolokwium z zoologii, a w następny poniedziałek układ pokarmowy. Jak jeszcze po niedzieli dowiem się, że nie zaliczyłam układu ustaleniowego i będę musiała go zaliczyć razem z pokarmowym, to polegnę...
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
08 grudnia 2012 23:29
Ja cudnie ...
pon -III termin z organów :/ i mam wrażenie, że umiem coraz mniej ..
śr - fizyczna koloidy
czw - fizczyna x 2
pt - zaliczeniowy z angielskiego

żebym przypadkiem się z piątkiem nie rozpędziła ...

Zdałam artykuł z angielskiego na 3 .. dzięki Bogu ... wzięłam o Pasterellozie u królików. PRzy pierwszym zdaniu się zacięłam. Wkurzyłam się i po prostu zaczęłam mówić to co pamiętam, a nie jak się  uczyłam, to coś wydukałam.Chociaż jedno za mną.

Ja się pocieszam jeszcze 2 tygodnie i wolne do 6 stycznia  💃 💃
ja padnę. No padnę. Albo zacznę żyć na redbullach. 3 kolosy w weekend, z czego 2 masakryczne, w sobotę jeszcze wieczorem koniecznie chciałam wyjść gdzieś indziej, a tu w niedzielę kolejny wykład na 8.... niee, przestanę łazić na te poranne wykłady, bo się nie da.
Już nie mówiąc o tym, że mam do przeczytania z 8 tekstów z czego 2 książki... Nie przeczytam.

Słuchajcie, ma ktoś w zanadrzu jakiś fajny podręcznik z matematyki dla studentów ekonomii bądź zarządzania? Miałam gdzieś listę, ale zgubiła mi się. 🙁
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
10 grudnia 2012 19:40
Dzisiejsze organy zaliczone  😵

zaraz zaczynam koloidy i emulsje. Dziś siedzę do 24, jutro do konia po wykładzie, nie odpuszczę tego śniegu  😜 i cisnę dalej.
Jak już zdałam organy lepiej mi się żyje  😜
No to ustaleniowy w plecy 🙁 A miało być tak pięknie. Tak się ładnie naumiałam.
No nic, zasiadam dziś do chemii.
mnie czeka czwartkowe kolokwium z angielskiego. mam nadzieje, ze bedzie takie, jak w zeszlym roku, bo jak nie, to polegne  🙄
laski z SGGW z kim macie fizjo?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się