Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

BASZNIA   mleczna i deserowa
01 stycznia 2013 21:28
dempsey, 😉.
Albo jak sie juz bardzo smierdzi, wtedy tez 😉.
No tak po prawdzie BASZNIA jest bliżej prawdy z tym kąpaniem.  😁
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
01 stycznia 2013 22:05
jak sie ma wannę...moje marzenie
tet rozumiem Cię  :przytul: też mam tylko prysznic  😁  Ale za to po pierwszym CC prysznic brałam w drugiej dobe a po drugim po parunastu godzinach- jak mnie tylko z pooperacyjnej wypuścili
A ja z kąpielą w wannie wstrzymałam się do zakończenia połogu, z przyczyn higienicznych... bo tamponów używać nie wolno  😉 plus gojenie rany ( krocza ale jak i po cc ), którą trzeba osuszać a nie można moczyć zbyt długo.

Pod prysznicem za to myłam się po kilka razy dziennie, bo łatwiej mi było zrobić siku  😡  ale ja akurat miałam duże nacięcie plus opuchlizna... :/ najgorzej to wspominam z całego porodu  🙄


Karina7 co tam u Ciebie?
Z tego co wiem, to Karina jeszcze nie rodzi. Miała iść pod prysznic i lać ciepłą wodę na brzuszek i masować, masować 🙂
Czasami tak sobie myślę, jakie to dziwne jak myśli się o zupełnie obcych osobach, znanych tyle co z forum... a jakoś tak się w duchu trzyma kciuki aby wszystko było ok  🙂 i doczekać się nie można kolejnych re-volciątek  😎

Jak od lat czytam to forum bo zaczęłam jak jeszcze była ta stara wersja, tak nigdy nie wchodziłam do tego wątku... a teraz on uzależnia  🤔wirek:

Starzeje się chyba 😎 bo tematy końskie jakoś na dalszy plan zeszły  😉

Jak wymyśliłam sobie postanowienie noworoczne, że zacznę jeździć regularnie... tak mnie w d**ie szczykać zaczęło od razu...  😤 kochana rwa powróciła, co za dziadostwo!
kasiulkaa25, ja wprawdzie dziecka póki co mieć nie będę, ale też ostatnio regularnie tu zaglądam 😉
W sumie w marcu zostanę ciocią, więc przyda mi się wasza wiedza i doświadczenia 😉
I również trzymam kciuki za mające się rozpakować re-voltowiczki  :kwiatek:
Ja również od dawna czytam ten wątek i to nie omijając niczego. Naprawdę fajnie jest poznawać Wasze historie. Ten wątek uzależnia i zdecydowanie wzmaga chęć posiadania potomka 😉
Ale ciekawe jest to, że mając do czynienia z dziećmi znajomych, nie mam takiego odruchu zachwycania się, chęci brania na ręce, itd. jak większość moich koleżanek, a wręcz przeciwnie - nie za bardzo wiem, jak się zachować, jak trzymać i co zrobić, jak zaczyna płakać, a jednocześnie coraz mocniej chciałabym posiadać własne 🙂 Jakaś taka sprzeczność...
Również trzymam kciuki za "ciężarówki" i z niecierpliwością czekam na wieści.
nie rodzę :P ale już tak chce,byłam pod prysznicem ale nic  😎 Dziewczyny chce już mieć to za sobą,ale tak zaczełam się zastanawiać jak wygląda poród naturalny?jak to boli? jak to się dzieje? zaczynam panikować  😎
cesarka nie lepsza dla dziecka?
jaki koszt jest na madalińskiego czy inflandzkiej?
Karina  oddychaj i nie panikuj! Porod naturalny kazda kobieta odbiera inaczej. Jedna mowi, ze bylo ok, inna cierpi. Musisz zachowac spokoj. Po co robic cesarke, jak wszystko jest ok?  :przytul: bedzie dobrze.
Z tego powodu jednak poszlabym w Sylwka do domu, bo wlasnie to czekanie robi powoduje metlik w glowie.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
02 stycznia 2013 06:26
Karina7, ponoć z fizjologicznego punktu widzenia poród naturalny jest dla dziecka lepszy, chodzi o oddychanie i fazy, w których matka przekazuje jeszcze dziecku różne potrzebne mu substancje. Ale ja to wyczytałam w książce, więc nie wiem czy to prawda.
Oczywiście dzieci z CC za pewne też są zdrowe 😉
Ja chyba żeby uniknąć tego stresu, czy wszystko dobrze się toczy i np. lekarze nie reagują za późno, wolałabym mieć CC. Ale na szczęście mam jeszcze trochę czasu, żeby pomyśleć...

A z innej beczki - jaką polecacie bieliznę w czasie ciąży? Mi już trochę "ciasno" się robi i zastanawiam się, czy kupić normalne majtki bawełniane, tylko większe czy sa jakieś specjalne? Sorry za głupie pytanie, ale nie wiem hehe
A stanik? Czy zainwestować w taki do karmienia czy poczekać? ile jeszcze piersi moga urosnąć? Moje nie są zabójczo duże, wypełniły się właściwie i nadal mieszczą się w starym staniku...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
02 stycznia 2013 07:54
Julie bo dopiero się do tego zebrałam 😉 Ogólnie chyba można z dzieciaczkami chodzić po skończeniu 3 miesiąca na basen, to chyba też tak można się z nimi kąpać, ale pewności nie mam. Zabawa przednia 😀

Moje dziecko ma łaskotki 😁
CzarownicaSa, super filmik! cudnie się smieje!

przypomniało mi się - kładziesz Raję na brzuchu do snu?
jupiii 😀 był u mnie bardzo fajny lekarz Krzywdziński,będe miała dziś usg,badanie ginekologiczne i albo mi będą wywoływać albo mnie wypiszą 🙂
powiedział,że szybciej w domu mi pójdzie🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
02 stycznia 2013 08:13
Sznurka na brzuchu, bo na plecach spać nie chce. Rzuca się, budzi co chwilę, ogólnie jest bardziej niespokojna, a na brzuchu potrafi całą noc przespać raz się budząc. Teściowa mi tak poradziła, bo jej synowie całe dzieciństwo na brzuchu przespali. Ale zamontowałam sobie płytkę bezdechu, więc śpię spokojnie 😉

Karina to super! 😅
Opolanka jest specjalna bielizna ciążowa. Ja kupiłam kilka par majtek nie pamiętam jakiej firmy. Ja kupowałam w sklepie Mama i ja bo tam mieli wszystko. Teraz poszłam sprawdzić na metce jaka firma i okazało się, że je wyrzuciłam  🤔wirek: Zamiast zostawić.
Co do staników to mam z poprzedniej ciąży taki bezszwowy z Trumpha tzw rosnący. Naprawdę fajna sprawa. Pod koniec ciąży kupowałam już takie z fiszbinami do karminia wiec odpinane i na szczęście je zostawiłam sobie  😅
opolanka   psychologiem przez przeszkody
02 stycznia 2013 09:05
agulaj79, dzięki. Też się zastanawiam nad takim "rosnącym".
Ale bielizna jest strasznie droga, na co dzień nie wydaję 69zł na majtki :/ a przecież nie będę chodzić w dwóch - trzech na zmianę, przydałoby się z dziesięć 🙁
Ja miałam 4 pary, + takie bezszwowe. Fakt, że co chwila je prałam, ale po ciąży one w ogóle nie są potrzebne.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
02 stycznia 2013 09:26
agulaj79, no właśnie, stąd troszkę szkoda pieniędzy. Ale trudno, to ma być dla mojej wygody i bezpieczeństwa malucha. Chyba się dziś na zakupy wybiore. A nóż będą przeceny... 🙂
hej dziewczyny🙂 mam pytanie, czy ktoras z was szeroko pieluchowala swoje malenstwo? wlasnie wracamy od ortopedy i zalecil nam wlasnie tekie cos, moze ma ktoras z was juz taka gotowa pieluche do tego na 20cm szeroka?
ja w mothercare kupiłam taki zestaw majtek bawełnianych dla ciężarówek - 8 czy 10 szt. w pudełku. Miały obniżany przód (takie pod brzuszek).

Cena była ok, polecam.
prosze o voltowe kciuki. idziemy diagnozowac bol brzucha u Malej
Karina i bardzo dobrze. Lepiej niech cie wypisza. Po co wywolywac przed terminem, jak wszystko jest ok.

Wlasnie wrocilam od lekarza. U mnie dziecko wysiedziane, wystarczajaco duze i ciezkie, niech juz wylazi. Dzisiaj na ktg ladny skurcz byl, szyjka 2 cm. Kurde normalnie zaczne po tych cholernych schodac latac albo co...
opolanka   psychologiem przez przeszkody
02 stycznia 2013 09:46
Endurka, dzięki, bedę musiała poszukać.
Ale Wy macie tempo w pisaniu. Nie nadążam czytać.
U mnie w porządku. Lekarz przepisał mi leki na moje zawroty głowy i wieczne mdłości i zaczynam żyć normalnie :-)
Anka, poskacz na pilce 😁
Co chwile wpadam tutaj sprawdzic, czy rodzicie 🤦 😵 😉

Czy tylko ja w ciazy chodzilam w normalnych, zwyklych majtkach? 🙂
Anka te latanie po schodach nic nie daje 🙁
Zen ja do teraz chodze w normalnych majtkach i stanikach 😉  pilke mam, moze okna umyje?  😁

Karina bo to pewnie dziala dopiero, jak akcja jest.  😉  lec do domu i odprez sie. To bardziej pomoze, niz stres i nerwy.  :kwiatek:
Witamy w Nowym Roku. Z wirusem, a jakże. Udało nam się nawet 31 grudnia przychodnię zaliczyć, bo Mała tak kasłała, że mało płuc nie wypluła. Tak nagle zaczęła. Ale na szczęście to "tylko" wirus, więc leczymy syropkiem i wit.C.

CzarownicaSa świetne zdjęcia. Ja się niestety nie doprosiłam. A teraz żałuję bardzo.

Zen nie tylko ty. Ja też w zwykłych za parę zł sztuka. Jakoś bez problemu się mieściłam. W zasadzie to nie kupowałam specjalnie "w ciąży" żadnych gaci. Miałam zapas, bo jak nękały mnie zapalenia pęcherza to tylko w bawełnianych dało się jakoś chodzić.

Anka, Karina7 na mnie podziałały. Schody znaczy. Ale fakt, miałam skurcze niby co 10 minut poprzedniego dnia. Jednak minęły jak porodówkę zobaczyłam wieczorem. Wyspałam się i od rana łaziłam w kółko i po schodach.

Tajnaa i dobrze, że masz leki. Po co się męczyć niepotrzebnie. W imię tego, że w ciąży jesteś i cierpieć MUSISZ... to taka teoria jaką usłyszałam w ciąży kiedyś. Że no MUSI mi coś dolegać, bo jak to nie dolega. Ech...

boruska ja pieluchowałam, ale zwykłą tetrą. Fakt, że nie wiedziałam o istnieniu tego, o czym ty piszesz. Na pewno jest łatwiejsze w użyciu, bo ta tetra to wiecznie mi się wywijała gdzieś.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się