Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Muffinka od porodu do wypuszczenia 48 godzin, to tak dziecko nie zauważy (no jak wszystko ok).
PAzuzu za nami specjalnie nie tęskni, jak zostawiamy ją na taki okres. Ale jak się cieszy, jak wchodzimy do domu  😜
opolanka   psychologiem przez przeszkody
16 stycznia 2013 13:44
Altiria, ja w przedszkolu wytrzymałam tydzień (poszłam jako pięciolatka), zaraz mnie Rodzice zabrali i trafiłam do zerówki jako pięciolatek 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 stycznia 2013 13:50
U nas też nie było odwiedzin dzieci ze względu na choroby i ewentualne ryzyko zarażenia maluchów(dzieci poniżej 12 r. życia)
In.   tęczowy kucyk <3
16 stycznia 2013 14:00
U nas rodzina od 12 do 20, znajomi od 15 czy 16 do 20, od razu można odwiedzać, niby max 2 osoby a i tak stadnie przychodzili razem z dzieciarnią.
Jak są sale 1, maks 2 osobowe to odwiedziny jeszcze ok. Ale w niektórych szpitalach leżą po 3-4 kobitki na jednej sali i jak do każdej przyjdzie tłum ludzi... no to już nie fajnie  🤔 bo krępujące wtedy jest choćby karmienie dziecka albo nawet mozolne zbieranie własnej d***y z łóżka, jak wszystko boli  😉

Tylko u mnie były 2 osoby na sali, odwiedzin brak a ja nie miałam siły dojść nawet do drzwi  🤔 więc mały leżał cały czas na łóżku  😉 przewijany też był na łóżku. Bo byłam taka słaba, że położna mnie w pierwszej dobie podmywała  😡 a pod prysznic aby wykąpać się cała dopiero w 3 dobie zebrałam się i ledwo dałam radę 🤔 z asystą pielęgniarki pod drzwiami.
Nie wiem jak jest teraz ale pamiętam że ja leżałam w szpitalu z Filipem po porodzie to jeden tatuś chciał wejśc z takim chłopcem 3 letnim do żony. I go nie wpuścili. Chodzi o roznoszenie zarazków z pewnością. Ciekawe jak to jet w przypadku wzięcia płatnej osobnej sali...muszę się dowiedzieć. Bo nie jest powiedziane że po 48 godz wyjdę. Po cc wyszłam 3 dnia. Ale to dlatego że młody nie miał żółtaczki.
ash tak, ze dwa razy ale dość dawno.
In.   tęczowy kucyk <3
16 stycznia 2013 14:09
A to nie ma zasłon? tu były 4 osoby na sali, ale można się było zasłonić z każdej strony i siedzieć w swoim pseudopokoiku :P tylko hałas był.
Tu gdzie ja byłam (i chciałabym znów być) są na ogół 3 osoby na sali i nie ma zasłon. Odwiedziny są popołudniami. Ale ja zawsze jak ktoś do mnie przychodził to wychodziłam na korytarz żeby właśnie tłoku w sali nie robić.
Karina gratulacje!!
Kasiulka jak idzie powrot do karmienia?? Da sie??
Muffinka, my zrobilismy tak, ze maly dostal mini quada od brata na urodziny i przez cale reszte lata byl szal i brata za to pokochal do dzis😉 a z tym oczkiem w glowie to sie nie martw. Ja mialam takie same mysli. Oblednie chcialam corke, a teraz mi odwalilo. W nocy sie sama budze i walcze ze soba, zeby go nie wysciskac i zaluje, ze sie nie obudzi. Hihi Olaf jest starszy jego traktuje sie inaczej. Z nim sie juz porozmawia, a malego sie tylko przytula ! I mysle, ze z kazdym mniejszym dzieckiem jest tak samo. Poza tym dla mnie drugi porod byl jak bajka. Spokoj, relaks. Uwielbialam ;D i maly taki wlasnie jest: spokojny i radosny😉 dlatego chyba kazde nastpne bedzie moim oczkiem w glowie😉
Dziewczyny jeszcze jedno pytanie czy jak mała zaraz skończy 6 miesiąc to czy ja mogę jeszcze rozpocząć ten gluten? Czy to już za późno? Bo ja już sie pogubiłam w tym wszystkim.

Błagam pomóżcie  😵 🙇
Ja  nie chciałam, żeby mnie starsza córka (wtedy 3,5 letnia) odwiedziła po porodzie w szpitalu- była u moich rodziców i jej się podobało, ale wiedziałam, że jak by do mnie przyjechała, to by jej nawet siłą nie odciągneli. Za to była odebrać siostrzyczkę i strasznie zaaferowana tym była, i tak jak przewidziałam- jak mnie zobaczyła to cały czas się przytulał, dotykała i nie było mowy o tym bym jej z oczu zniknęła.
Cierp1enie Naboo no mam nadzieję,że to minie.Jedyne pocieszenie takie,że jak zacznie już zostawac tam normalnie(do ok13)to będzie odbierał ją tata 😁
Muffinka każdego dopadają jakies głupie myśli, nie ma się co zamartwiać. Jak to mi kiedyś Magdalena napisała, myśli i emocji nie trzeba się wstydzić, tym bardziej, że w ciąży hormony buzują. Sama czytałaś moje wypowiedzi dotyczące np. rozczarowania płcią dziecka, czy też tym, że nie czuje nic pozytywnego do niego. A teraz? teraz nagle się to wszystko odmieniło  😲 I tego małego brzdąca chciałabym już przytulić do siebie. Tak więc nie zamartwiaj się tym czy drugie dziecko będziesz tak samo kochała!

Myślę, że powinnaś Filipa zacząć zostawiać u kogoś na jakiś czas, byś mu właśnie "znikała" z oczu na coraz dłużej i by miał czas się z tym oswoić, bo później może przeżyć szok. No i pokazywać wszystko co związane z małym dzidzią, dużo mówić, "zaszczepić" w Nim chęć posiadania braciszka i opieki nad nim. Będzie dobrze 🙂
gacek-moja jutro kończy pół roku. Ja też  jeszcze nie zaczęłam wprowadzać glutenu i czekam jeszcze z miesiąc.
dempsey   fiat voluntas Tua
16 stycznia 2013 14:46
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35093,13240551,Bohaterski_pieciolatek_wezwal_pogotowie_i_uratowal.html

słuchałyście? okropne nagranie...
z jednej strony podziw dla chłopca - mam wrażenie że w jego wieku nigdy bym nie doprowadziła tej rozmowy do końca.
dyspozytor idiota!!!  🤔wirek:
dziecko prze-dzielne  👍

ja nie nauczyłam swoich dzieci wykręcać trzech cyfr  😡.. dziś chyba to zrobię od razu
ale ja nie wiem czy ja mam takie odporne na stres dzieci  🤔
dzięki dziewczyny! Jakieś takie myśli nie napadły.
Też obłędnie chciałam córeczkę. No ale. Kolejnej próby nie będzie 😁
Muffinka, mam ciche podejrzenie że wczorajszy pobyt na balkonie ci zaszkodził!
jasne ze pokochasz! inaczej, bo to inne dziecko;] ale nie znaczy to ze mniej!
gacek 🙂, wit D do 2 lat chyba
a wode do picia w sensie saą czy na jakiej mleko robie?
z glutenem spokojnie, relaks
z tym między 5-a 6 miesiacem chodzi o to by jeszcze mleko matki dostawał, o nic wiecej
my też gluten pewnie po opinii pediatry po 6 miesiacu dopiero wprowadzimy, chyba ze jeszcze coś się zmieni ze pozniej
Muffinka Eee tam, trzeba próbować dalej! 😉

akzzi Dobrze jest czytać, że masz lepsze samopoczucie bo się martwiłam o Ciebie  :kwiatek: Zobaczysz jak się poczujesz gdy po raz pierwszy zobaczysz malucha, można oszaleć z miłości 🙂
kamkaz dało się wrócić do karmienia, tylko chyba porobiły mi się zastoje bo nie umiem do końca odciągać mleka  👿 i od dwóch dni jest więcej mleka na suficie niż w butelce  🙄
Wkurzam się tym bo już nie wiem czy te guzy w piersiach to na pewno są od mleka? aż miałam chęć iść do lekarza dzisiaj  🤔  😡
ale jak pomasuje i odciągam ręką to aż po oczach dostałam więc chyba jednak mleko. Jednak w żaden sposób nie mogę pozbyć się tych guzów  😲 i już zdurniałam trochę ( od razu wizja, że jak będe ruszac te guzy to coś mi się stanie  🤔wirek: )
sznurka z pewnością 😉
Atea nie, nie, nie. Nie stać nas na trzecie dziecko. Poza tym ja tak źle znoszę tą ciążę że nie sądzę aby zachciało mi się trzeciej 😉
[quote author=ami_071 link=topic=74.msg1652552#msg1652552 date=1358347301]
gacek-moja jutro kończy pół roku. Ja też  jeszcze nie zaczęłam wprowadzać glutenu i czekam jeszcze z miesiąc.
[/quote]
Tylko wszędzie mówią że albo 4-6 miesięcy albo po 10 miesiącu 🙁

Dyspozytor ma u mnie mistrza ( jak można być tak nieogarniętym )
gacek 🙂, bo chodzi o osłone mleka matki
a po 10 to stara szkoła
Sama wprowadziłam gluten po 6 miesiącu bo takie kaszki z glutenem są  😉 i nie czytałam nic o teoriach kiedy wprowadzać trzeba... zaczęłam dawać po troszku i później już całe porcje manny/owsianki. Mały wychowany wyłącznie na piersi do 6 miesiąca życia. Później zaczęłam stopniowo wprowadzać obiadki a teraz już je wszystko (w granicach zdrowego rozsądku)
Dziewczyny mam pytanie.
Czy 2 latkowi moge podać herbatę granulowaną np. owocową?? Nie mówię o tych dla dzieci bo jakos młodemu nie idą
Ashar a czemu masz jakies obawy? Bo moj 3 latek codziennie wypija herbatki malego. Te po 4 miesiacu...
Atea ja się sama bałam o siebie, bardzo mnie niepokoiły moje emocje, a tym bardziej jak czytałam wypowiedzi dziewczyn takich rozradowanych ciążą... 
A teraz...dawno się tak dobrze nie czułam i psychicznie i fizycznie  💃 Tylko dziś mnie waga zszokowała, tyle to ja nigdy nie ważyłam, niecałe 10kg na plusie  🤣 Trochę mi dziwnie z taką wagą, ale wiem, ze dużo z tego to dziecko, itd, poza tym gdyby nie wskazówka wagi to bym nie wiedziała, ze tyle przybyło, bo nie odczuwam tego. Brzuch mi w niczym nie przeszkadza, stopy widzę bez problemu jak stoje hehe, a i buty nakładam jeszcze w normalny sposób 😂. Jedyne co mnie denerwuje to oczywiście ból pachwin i bolące dłonie, które są mega spuchnięte  🤔
Co prawda jeszcze mnie gnębi sam poród, ale co ma być to będzie, staram się nastawiać tylko i wyłącznie pozytywnie i nie dopuszczać złych myśli.
Tak właściwie... to mam pytanie do mam karmiących, bo nigdzie nie mogę znaleźć nic konkretnego  🤔

Czy Wam też robią się jakieś takie guzki w piersiach które da się przesuwać? bo ja chwilami łapę świra, że to może guzy nie związane z karmieniem  😲 i co jakiś czas wpadam w panikę a za chwilę sama sprowadzam się na ziemię... że to od laktacji.
Ashar a czemu masz jakies obawy? Bo moj 3 latek codziennie wypija herbatki malego. Te po 4 miesiacu...


Pewnie żle sformuowalam pytanie chodzi mi o herbate tego typu
http://www.polski-smak.be/product/show/id/685?soteshop=ce6d27f54fd0560144e36977b696ec2a
czy odpowiednie jest to dla 2 latka
moje dziecko nie tyka tych herbat specjalnie dla dzieci robionych nie wiem czemu bo sa smaczne jak dla mnie

Klapcio na pępuszek Octenisept (około 30-35 zł) albo... rozcieńczony spirytus  😉 lekarze niby już zabraniają, jednakże tyle pokoleń wychowało się na odkażaniu pępuszka spirytusem i żyją wszyscy  😉 mojemu po Octenisepcie zaczął pępuszek "ślimaczyć się" mimo osuszania gazikami i położna kazała używać spirytusu... po dwóch użyciach pępuszek przestał się paprać i zasechł ładnie.


U nas tak samo, przerzuciliśmy się w koncu na spirytus, położna też tak radziła, kikut odpadł po 20 dniach


Wkurzam się tym bo już nie wiem czy te guzy w piersiach to na pewno są od mleka? aż miałam chęć iść do lekarza dzisiaj  🤔  😡
ale jak pomasuje i odciągam ręką to aż po oczach dostałam więc chyba jednak mleko. Jednak w żaden sposób nie mogę pozbyć się tych guzów  😲 i już zdurniałam trochę ( od razu wizja, że jak będe ruszac te guzy to coś mi się stanie  🤔wirek: )


do ciepłego piersi przed zdajaniem, albo termofor, albo prysznic gorący, albo nad gar z gorącą wodą, to powinno pomóc

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35093,13240551,Bohaterski_pieciolatek_wezwal_pogotowie_i_uratowal.html

słuchałyście? okropne nagranie...
z jednej strony podziw dla chłopca - mam wrażenie że w jego wieku nigdy bym nie doprowadziła tej rozmowy do końca.
dyspozytor idiota!!!  🤔wirek:
dziecko prze-dzielne  👍


wzruszyłam się, dzielny chłopiec

Akzzi, ja przytyłam strasznie dużo, prawie 20 kg, nie mogłam sobie dać rady z sobą przy tej masie. Teraz prawie 4 tygodnie po porodzie mam 12 kg mniej, jeszcze pare trzeba zrzucić, ale daję sobie czas na to.
Kasiulka raczej od laktacji, ale warto żeby takich złogów nie pozostawiać. Zobacz w necie jak masować, delikatnie, raczej przesuwając palce niż naciskać.

A ja nie mam siły z niewyspania, też mnie na monitorowanie oddechu wzięło 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się