Kobitki... (antykoncepcja)
Goździk, ja brałam valused przy tabletkach anty. Nic się nie działo. Ale może podpytaj lekarza
Kochane potrzebuje pilnie wiedzieć czy tabletki FLUNARIZINUM WZF 5mg są dopochwowe?
Nigdzie nie jest o tym napisane, a nie wiem czy lekarz tak nabazgrał czy w aptece źle mi wydali lek!!
siwaaa, IMO nie, nie sa. Normalne, doustne. Ja bralam Cinarizinum co prawda, ale to podobny lek. Normalnie doustnie. Zreszta jaki bylby sens przyjmowania ich dopochwowo? Glowy sobie obciac jednak nie dam.
Dokładnie nie jest. W aptece kobity się walnęły. Pododawały sobie literek...
Dobrze, że człowiek czyta dokładnie ulotki.
edit-a stosował ktoś Vibin?? Musze przez 2-3 miesiące stosować antykoncepcje. Kurcze a już ponad rok nic nie brałam i czułam się z tym świetnie. Mam nadzieję, że nie wyjdą mi sprawy hormonalne. 🙁
Ja biorę Vibin Mini, dopiero drugie opakowanie co prawda i są to moje pierwsze tabletkiw ale jest dobrze. Nie utylam, cera w normie, humorkow brak 🙂
Ja biorę Vibin, ale dopiero zaczęłam 1 opakowanie, więc nie bardzo umiem coś powiedzieć 🙂
Ja chyba będę miała zwykłe tabletki (nie mini). Nie wiem czemu tak się boję tych tabletek. Żeby znowu nie utyć i te zmienne humory- chyba gorzej niż w ciąży. ...
A tak z ciekawości, pewnie pytanie laika, czym się różnią np. tabletki Vibin od Vibin Mini? :oczy:
Na pewno tym 🙂
Vibin mini, (0,02 mg+3 mg)
Vibin, (0,03 mg+3 mg)
Według opisu chyba tylko dawką.
przeciez to zadne halo, ze KAZDA hormonalna antykoncepcja zwieksza ryzyko zakrzepicy. w kazdej ulotce jest to napisane, kazdy lekarz o tym informuje.
Cytuję: W USA odnotowano ok. 13,5 tysiąca skarg na pigułkę czwartej generacji produkowaną przez koncern Bayer - Yaz
Według mnie to jest jednak jakieś halo skoro skargi dotyczą konkretnego leku.
Ja miałam ten lek zmieniany z inicjatywy ginekologa na inny hormonalny.
(wtedy właśnie gin powiedział, że są doniesienia iż yaz powoduje wzmożone ryzyko zakrzepicy w porównaniu z innymi tabletkami)
zmieniono mi na cilest.
każdy musi ocenić sam
Tydzień temu miałam wymrażaną nadżerkę. Najpierw wydzielina była jak woda, a teraz pociemniała (jasny brąz, może krew?), czy to normalne, czy dzieje się coś niepokojącego? I kiedy przestanie ze mnie lecieć?
a jaka jest różnica między yaz a yazminelle?
Tydzień temu miałam wymrażaną nadżerkę. Najpierw wydzielina była jak woda, a teraz pociemniała (jasny brąz, może krew?), czy to normalne, czy dzieje się coś niepokojącego? I kiedy przestanie ze mnie lecieć?
Nawet 2 tygodnie może lecieć. Ja pierwsze dwa dni miałam straszne. Po 4-5 dniach już nic nie leciało.
Dziewczyny jak długo może trwać unormowanie się okresu po odstawieniu tabletek? Brałam ponad 6 lat nieprzerwanie, od ponad roku nie biorę a moje okresy to jakaś masakra. Mam przerwy 32, 37, 54, 34, 28, 37 dni (czasem trwa jeden dzień a czasem 4), nie wiem czy coś jest nie tak czy to jeszcze się normuje? 🤔
Ava, moze byc tak, ze potrzebna bedzie inna stymulacja (poza pigulkowa) zeby cykl wrocil do normy. Najlepiej zrobic sobie zestawienie 4-5 kolejnych cykli (ile trwaly i jak wygladaly- normalne krwawienia, plamienia, gesta brunatna wydzielina?). Problemem moze byc progesteron albo prolaktyna. Ponad rok to juz sporo jak na takie 'atrakcje' i warto to skonsultowac. Dodatkowo przy takich cyklach mozesz w ogole nie jajeczkowac.
Najpierw zaczniej od samoobserwacji to sie b.duzo dowiesz i ulatwi to diagnoze bez bawienia sie w ciemno.
Dzięki! Właśnie tego się obawiam, że w ogóle nie jajeczkuję. Zaczęłam od niedawna zwracać na to bardziej uwagę bo to dosyć długi okres czasu. Zrobię sobie teraz dokładne notatki przez parę cykli, poobserwuję i wybiorę się do lekarza.
Mam nadzieję, że jakoś damy radę 🙁 bo może nie jeszcze teraz ale ogólnie to bym chciała zajść w ciążę.
Nie wiem skad jestes ale w wawie jest babka znajaca sie na npr i mialaby pojecie o wykresach i wyciga z nich wnioski. W razie czego daj znac. Bo jak pojdziesz do fana pigulek z karta obserwacji to jest duze prawdopodobienstwo ze cie wysmieje. 😁
Gienia-Pigwa, ja nie rozumiem, kto ma wysmiac notatki pt dlugosc cyklu, rodzaj krwawienia i jego czas itp. ? Bo z tego juz mozna wyciagnac wnioski i skierowac na badanie poziomu hormonow w okreslonym momencie. To nie jest wiedza tajemna.
Wyciagnac to mozna najlepiej z obserwycji sluzu/szyjki i tempetarury. Wtedy wiadomo czy krwawienie do okres czy tylko plamienie. Widac dlugosc fazy lutealne i czy w ogole ona wystepuje. Robienie np progesteronu po owulacji ( najczesciej na czuja, niby jakis dwudziesty dzien cyklu...) nie ma sensu jak sie nie wie, czy w tym cyklu w ogole byl skok temperatury. Do tego te badania najczesciej sa odplatne i chyba lepiej odrazu zabrac sie za porzadna diagnostyke.
Mierzenie rano temperatury i obserwacja chociazby sluzu nie kosztuje wiele wyrzeczen a pomaga bardzo. Tylko do tego potrzeba gina, ktory wspolpracuje.
Nauczyc mozna sie latwo zasad metody, szczegolnie gdy nie stosuje sie jej do antykoncepcji. Wtedy nie ma poczatkowego stresa przy wyznaczaniu nieplodnosci :-)
W ogole w zyciu jest pomocna wiedza o swoim ciele i naprawde polecam z calego serca wszystkim kobietom, zeby sie zapoznaly z sama soba. Cialo daje nam ogromne znaki, tylko nalezy nauczyc sie je analizowac.
Ja niestety ze śląska jestem, niedawno się przeprowadziłam i jestem na etapie poszukiwań nowego lekarza. Dwie poprzednie lekarki przepisywały mi tylko tabletki i miały wszystko w nosie. Miałam tylko zrobioną cytologię ale koniec tego, czas o siebie zadbać. Mam nadzieję, że znajdę kogoś kto mnie nie oleje, najwyżej będę próbowała tak długo aż znajdę.
Tabelka już zrobiona więc od jutra wszystko będę spisywać dokładnie.
Wydaję mi się, że tak. Poczytałam wczoraj na ten temat sporo tylko nie wiem czy wystarczy mi zwykły termometr rtęciowy czy kupić specjalnie owulacyjny. Raczej kupię bo jest dokładniejszy a wydatek nie jest jakiś ogromny.
Termometr powinien pokazywać dwa miejsca po przecinku, więc taki zwykły to za mało.
Elektroniczne mają jedną fajną cechę (przynajmniej wiele ma) - zapamiętują ostatni wynik. Więc jak się rano w malignie zmierzy temperaturę, to można ją spisać później, jak się człowiek dobudzi.
kobitki moje kochane. czy branie tabletek antykoncepcyjnych w jakikolwiek sposob moze zaburzyc wynik testu ciazowego? mozna go robic normalnie, sugerowac sie jego wynikiem?
Test jest wiarygodny - tabsy nie zaburzają wyniku
dziękuję PonPon :kwiatek: