Jaki kantar najlepszy? Jakich używacie? Jakie polecacie?

kotlet, Nie wiem czy to nie za późno, ale... a próbowałaś eskadrona? One są podobno niezniszczalne.
U mnie najbardziej niezniszczalny okazał się USG z takim "neoprenowym" podszyciem - 4 lata bez najmniejszego szwanku. Mustang też całkiem nieźle (chyba rok), a reszta (yorki, api, daslo, pfiff, eurohorseline, z decathlonu, jakieś no name) rozwaliły się jakoś po pół roku - do roku. Hitem było daslo - karabińczyk poszedł po jednym dniu noszenia.  😲 Drugim hitem okazał się kantar z decathlonu (fouganza) - zapięcie + karabińczyk poszły jednocześnie po tygodniu użytkowania.
a Ja jestem w szoku bo mój Schockemohle z futrem jest ciągle jak nowy  💃
ja zamówiłam nowego kingslanda...zobaczymy jak się będzie sprawował  🙄
wichrowelove pokaż Kingslanda. :kwiatek:
🙂
A skąd?
z equishopu...-20% na nową kolekcję  😅
co myslicie o tym ? : http://www.gnl.pl/product_info.php?products_id=2802{11}252{2}34{9}160
mial ktos? nie obciera ?
Ja mam pare kantarów, dwa z futerkiem i jeden zwykły. Mój koń w żadnym się nie obciera ale te z futerkiem są znakomite wg mnie 🙂
Ładne i mocne, przy okazji wygodne dla konia.
Kinia16322 a czy Twój koń jest skłonny do obtarć? Jaki kantar masz obecnie?
Ja do tego skórzanego dokupiłabym jeszcze futerka, zależy kto jak woli 🙂
rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
21 stycznia 2013 09:21
a ma ktoś taki Horze?  http://www.gnl.pl/kantar-misiem-horze-p-8993.html

jak z wytrzymałością? wady? zalety?  :kwiatek:
Dziewczyny help!! Jeśli kobyła nosi normalnie kantary full i nie ma zbyt delikatnej głowy to z Eskadrona to będzie W czy WE?
Rati88 - mam identyczny kantar od roku, nic kompletnie się z nim nie stało, cały się trzyma, futerka nie zniszczone, kolor nie zblakł, tyle że jest brudny🙂
Zalety to właśnie wytrzymałość, nie obciera konia i ładny wygląd 😉
Ja w nim żadnych wad nie znalazłam 😀
Bawarka jak na moje , jeżeli kobyła nosi normalne full to powinnaś kupić Eskadronowe W 😉
ja zamówiłam nowego kingslanda...zobaczymy jak się będzie sprawował  🙄


Ile kosztował?
bawarka W powinien wystarczyć, bo te eskadronowe wypadają dosyć duże
Dzięki  :kwiatek:
orientuje się ktos czy cob euro-star rożni sie od coba eskadrona? ( czy eskadron nie jest wiekszy / mniejszy) choruje na niciaka nowego, a eskadronowskich kantarow nigdy nie miałam i rozmiarowki nie ogarniam . Pomożcie 🙂
Czy któraś z Was mogłaby mi powiedzieć coś na temat kantara ze skóry? Bo są jednak drogie i nie wiem czy to rozsądny wydatek. Pomijając to że skóra oddycha i bardzo ładnie się prezentuje to czy mają te kantary jakieś jeszcze zalety? I ewentualnie wady.
Bo jedynie co mnie wstrzymuje to obawa że koledzy z wybiegu mu do zniszczą :]
Zakładałabym skórzany tylko na zawody.

Bernardeta cob euro-stara wypada większy niż cob eskadrona.
asds   Life goes on...
15 kwietnia 2013 19:48
Co do pancernych kantarów:


BR Event szyty potrójnie? Mega pancerny i mocny. Mam go juz 3 tygodnie i nadal dzielnie się trzyma.
[quote author=wichrowelove link=topic=725.msg1656067#msg1656067 date=1358543385]
ja zamówiłam nowego kingslanda...zobaczymy jak się będzie sprawował  🙄

Ile kosztował?
[/quote]
coś około 150-170 zł, oglądałam go w Equi i żadne fajerwerki, taki sam ma InterApi i FairPlay, za połowę tej kasy.
Witam, czy ktos z Was uzywa mze kantara skorzanego? Strasznie mi sie takie podobaja, a slyszalam, ze moga latwo sie brudzic... Jak o nie dbac i czy rzeczywiscie sie bardzo latwo brudza?
Eventer, jak ma sie kantar skorzany, to po prostu nie puszcza sie konia w nim na padok. Czysci sie tak samo, jak oglowie. Moim zdaniem "szkoda" skorzanego na takie codzienne uzywanie, ja ich uzywam na zawody, albo tak do podpiecia w stajni - na padok i bloto zakladam tasmowy.
asds   Life goes on...
15 kwietnia 2013 20:14
Witam, czy ktos z Was uzywa mze kantara skorzanego? Strasznie mi sie takie podobaja, a slyszalam, ze moga latwo sie brudzic... Jak o nie dbac i czy rzeczywiscie sie bardzo latwo brudza?


Trzeba często je czyścić jeżeli mają byc do codziennego użytku. Jezeli od swięta to jak najbardziej, ale na codzień lepszy tradycyjny z taśmy.
Ok, dzięki  :kwiatek:
Ja dla swojego mam kantar Api w romby (taki kremowy w czarne romby) świetnie wygląda na gniadym i bardzo dobre wykonanie 😉
Ja mam jeden kantar na padok do ciurania, reszty mi szkoda.
kiedyś jak wpadłam w "szał" zakupowy , nakupowałam mnóstwo rzeczy i tak mam nie wiem już ile kantarów.
A tak naprawdę kantarów prawie nie używam. Konie chodzą  na pastwiska , padoki bez kantarów. Uzywam je jedynie do sprowadznia pojedyńczego kona z pastwisk, do uwiązania podczas siodłania czy podczas werkowania (lub wizyt weta) ale na codzien wogóle nie uzywam. Zawsze mam obawy ,że kon zahaczy o jakąs gałąż o ogrodzenie itp i bedzie panika.
Mój koń jest wyprowadzany w ręku na padok więc musi mieć kantar.  😉
Dramka i mnie , szczególnie po jazdach, "zdarza sie" wprowadzac w ręku na padok ale na padoku zawsze kantar zdejmuje. Ja nie mówię ,że to napewno jest słuszne ale...ja już tak postępuję od lat.
Ja też zdejmuje ale nie wymagam tego od stajennych, proszę tylko żeby zdejmowali na noc  😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
16 kwietnia 2013 14:45
Mam ten kantar : http://infobot.pl/r/2d1K już chyba już 4 lata i dalej świetnie się sprawuje. Praktycznie niezniszczony (lekko przyrdzewiało oczko do podczepiania uwiązu).
Przy ocenianiu kantara powinno się brać konkretny model, a nie tylko firmę. Czasem tylko jeden model okazuje się ,,bublem".
Ogólnie najsłabszym punktem kantarów są karabińczyki.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się