wysłodki buraczane

Podam numer telefonu do Pana u którego kupuję wysłodki i otręby, przywozi mi je do stajni (Warszawa), może się komuś przyda. Spytajcie, może ma też niemelasowane.
602 595 317
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
17 lipca 2013 17:53
Magdzior,z tego co wiem to duża dlatego ja uparcie szukam nie melasowanych.
Jak się zorientowałam,że w atosie sobie nie kupię a potrzebowałam na cito to zamówiłam na Bewet-za 54zł razem z przesyłką (wysłali kurierem) więc o 4zł więcej.Właśnie dzisiaj przyszły i powiem,że bardzo mile jestem zaskoczona-pelet nieźle pachnie,puchną baaardzo po namoczeniu-z pół litra suchych po zalaniu zrobiło mi się dobre pół żłobu 🙂
Jeszcze link: http://www.bewet.pl/product_info.php?cPath=8_220_440&products_id=12615
lacuna o super dzięki za link więc też nie będę raczej ryzykować z melasowanymi i zamówię te z Bewet 🙂
lacuna zamówiłam te z Twojego linku w końcu. Zamównie złożyłam wczoraj wieczorem, nie dostałam do tej pory żadnego potwierdzenia na maila. Chcę zapłacić przelewem, znalazłam na stronie nr konta, ale nie wiem czy w związku z brakiem kontaktu płacić czy nie płacić. 👀 Jak długo czekałaś na przesyłkę? Wysyłają kurierem czy pocztą polską?
Kurcze, strasznie ceny wysłodków poszły w górę ostatnio 🤔
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
18 lipca 2013 09:02
Ja złożyłam zamówienie i od razu zrobiłam przelew,maila dostałam jakoś na drugi dzień (przelew dotarł dopiero nazajutrz pewnie) a po trzech dniach roboczych wysłodki były u mnie (akurat jeszcze weekend przypadał pomiędzy) trochę się to wszystko rozwlekało ale i tak nieźle-z atosa kiedyś prawie 3 tygd czekałam 😎
Masakra z tymi cenami to fakt,moda się zrobiła i mają interes 🤔
ashtray a ja też złożyłam zamówienie wczoraj wieczorem i już od razu wczoraj dostałam mailem potwierdzenie z numerem zamówienia, przelew dopiero dzisiaj zrobię a mimo to dostałam już dzisiaj kolejnego maila z informacją o zmianie statusu zamówienia na "w realizacji"🙂
Aggr! W spamie miałam od nich wiadomość!
a ja kupilam wczoraj w lusitano i ceny calkiem przyzwoite: wyslodki 50kg 62zl, otreby 30kg 31zl, luska slonecznika 12kg 13zl, wiec jak na opcje odbioru osobistego to nie jest zle
do mnie przyszły te z bewet więc całkiem ok wszystko w miarę sprawnie w kilka dni załatwione

Doradźcie mi proszę do jakiej ilości mogę z tymi wysłodkami dojść żeby nie przesadzić, chodzi mi przede wszystkim o podtuczenie intensywnie pracującego folbluta. Oprócz wysłodków dostaje 3x3 miarki owsa (pavo) a do kolacji jeszcze olej i chevinal, do tej pory dostawał 2 miarki otrąb do kolacji ale teraz chcę je zamienić na wysłodki.
Wysłodki będzie dostawał rano i wieczorem, docelowo myślałam dojsć do 2 x 0,5 kg (ważone jako suche) - myślicie, że będzie ok ?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
23 lipca 2013 19:34
Powinno być w porządku,tylko dość dużo Ci tego wyjdzie objętościowo po zalaniu-ja daję pół kilo na odpas i wychodzi pół żłobu samych wysłodków 😁
Jakie wysłodki polecacie z tych które szybko pęcznieją ? (chodzi o te ze sklepów typowo jeździeckich)
lacuna dzięki, bardzo dobrze niech będzie duużo😉

Evson z takich na szybko to chyba te z dodsona z tym, że one sporo droższe są, bo te inne to normalnie kilka godzin pisze, że trzeba moczyć na tych `z Atosa w sklepie niby na stronie pisało, że jakoś krócej ale ja pamiętam i tak moczyłam je minimum kilka godzin. Teraz mam te z bewet i jak na moje oko to nie różnią się niczym od np tych z atosa, ale mi nie zależy żeby były szybko: zalewam rano a wieczorem zawoże do stajni.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
25 lipca 2013 19:31
No,bo one dość duże mają we wiórki i się robi sporo po namoczeniu ale akurat dla mnie to też dobrze 🙂 to jest włókno także na pewno taką ilością nie zaszkodzisz.
Ja nawet te niby szybko robiące się zalewałam na co najmniej kilka godzin..po tym jak mój koń miał kiedyś zatkany przełyk bo mu zaczęły pęcznieć wolę dmuchać na zimne i zalewam rano na kolacje a wieczorem na śniadanie.
Ja te z atosa zalewalam wrzatkiem przed jazda, a po jezdzie przygotowywalam juz jedzenie. W sumie z każdymi tak robię i czas w
którym osiodlam, pojezdze i zrobię wszystko po jeździe starcza zeby były gotowe do podania - ilość wrzatku którym zalewam zależy oczywiscie od ilości wyslodkow ale rownież od ich grubości.

Podawalam tez te z dodsona ale bez sensu płacić duzo wiecej skoro mozna po prostu zalać zaraz po przyjściu do stajni...
Evson Baileys Fibre-beet 😉
hej mam pytanko do bardziej doświadczonych. Zaczęłam podawać koniom w mojej stajni wysłodki, narazie w małych ilościach. Jedna klaczka ma małego źrebola i źrebol dostał biegunki już po pierwszej dawce - ok 0,5 l mokrych więc raczej mało. Myślałam że to reakcja chwilowa ale dziś już doba a źrebak nadal ze sraczką choć niby biega i bryka normalnie - spotkał się ktoś z taką reakcją? Narazie chyba wycofam u niej wysłodki żeby zobaczyć czy sie poprawi bo się boje ryzykować z maleństwem. Jakieś sugestie?  👀 ktoś miał doświadczenia z karmiącymi? Mi polecano tą paszę jako mlekopędną więc byłam pewna że będzie ok a tu niespodzianka...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
28 lipca 2013 16:17
kasia-pala,
a nie możesz dawać matce a maluchowi nie?
Ile miesięcy ma maluch?
Sraczka, czyli luźniejsza kupa czy krowi placek?

Moja kobyła żarła solidne ilości wysłodków i wyglądała super na koniec pobytu z gnojkiem,
to chyba pierwszy raz, kiedy udało mi się utrzymać taką kondycję klaczy do samego końca.
no właśnie to jest maleństwo - 2 tygodnie ma - i chodzi mi o mleko. Kupy jej jeszcze jako takiej nie widziałam (konie chodzą cały czas po padoku i jakos nie trafiłam), ale ma zadek obsrany i widziałąm jak wodę z tyłeczka puszcza. MOże to jakaś inna przyczyna, ale 2 godz po wysłodkach dostała sraki więc jakoś tak wiążę jedno z drugim.
Dlatego zaczełąm dawać wysłodki żeby mleko było i kobyłka nie schudła właśnie, a tu niespodzianka.
Może to kwestia nagłej zmiany paszy?

W stajni w której teraz pracowałam wszystkie klacze źrebne i ze źrebakami jadły wysłodki i nie powodowało to sraczki.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
28 lipca 2013 18:48
kasia-pala,
a może to jest ten moment, kiedy wszystkie źrebaki są obsrane (czasem wcześniej, czasem później,
występuje w okolicy pierwszej rui klaczy po wyźrebieniu)?
I wysłodki nie mają nic do tego.
też najpierw pomyślałam że to ten okres ale w sumie to ja ten czas znam z opowieści - miałam 2 źrebaki u mnie urodzone i obsrane nie chodziły w ogóle - ile taki czas może trwać zatem żebym miała pewność, że wysłodki są niewinne?

edit: no oczywiście nasiałam poruty 🙂 miałyście racje sraczka przeszła samoistnie zatem karmimy sie dalej wysłodkami  😅
Gdzie w centralnej części woj. śląskiego dostanę wysłodki??? 👀 👀 👀 👀
JAR-PASZ w tej chwili nie ma na stanie a pilnie ich potrzebuję! 😵
czy ktos z was ma moze ulotke z lusitano z dostepnymi paszami? na tej ulotce jest numer do magazynu ktory jest gdzies w okolicy wału miedzyszyńskiego. nie moge dodzwonic sie do lusitano i nie chce mi sie czekac az mi zamowia, skoro mozna odebrac bezposrednio z magazynu. ma ktos telefon lub adres?
ja niezmiennie polecam bewet.pl teraz nawet promocję mają niecałe 50zł za  30kg z transportem, szybko i bezproblemowo, właśnie dzisiaj przyszedł mi kolejny worek.
ja niestety mam traume po bewet. zamawialam tam raz i czekalam miesiac  😀 dzwonilam co kilka dni a pan albo nie odbierl telefonu albo mowil ze towar wyslany - tak za kazdym razem. w koncu z ogromna łaska dostalam wyslodki a reszta zamowienia musialam sie prosic codziennie o zwrot pieniedzy. napewno wiecej nic tam nie zamowie :/
Kobitki a co o takim czymś powiecie? WYSŁODKI Buraczane w balotach WYSŁODKI Buraczane w balotach w Lublinie - image 4
wysłodki w balotach jest to forma kiszonki , już gotowe do podania , zakiszone , ale balot trzeba zużyć w miarę szybko ,  nie pamiętam chyba dwa tygodnie max. a jest spory , więc jak masz jednego ,  dwa konie to nie dasz rady skarmić , jes to wersja dla producentów mleka 🙂
Dzięki, tak też myślałam z tym czasem skarmiania.Ale w zimie na trzy konie? ciekawe czy jadły by to w ogóle. Przydała by się próbka tego.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
28 sierpnia 2013 12:21
A ja w końcu doczekałam się wysłodków. Chce je zacząć podawać dwóm klaczom. Jedna to wielkopolska, nic nie robiąca emerytka (ostatnio bardzo schudła), a druga to nie pracująca trakenka (również trochę za chuda, chociaż nie ma tragedii). Chcę, żeby dziewczyny przytyły, ale nie chcę przesadzić. Czy możecie mi doradzić jak podawać im wysłodki i czy całkowicie zrezygnować z owsa? Rozumiem też, że ich podawanie ropocząć stopniowo? Nigdy nie miałam do czynienia z wysłodkami.
Bambi o no to mnie zaskoczyłaś, bo ja już drugi raz z bewet zamawiałam i za każdym razem zamawiane w okolicach piątku/soboty we wtorek już są u mnie więc bez problemów.

Kurczak ja od ponad miesiąca folbluta właśnie wysłodkami podtuczam i jestem bardzo zadowolona, w moim subiekktywnym oku efekty widać bo już nie jest szkieletem, a i fajnie bo ma więcej jedzenia, spokojniej je. Tylko, że u mnie koń intentywnie pracuje więc ja daję z owsem, nie zmniejszałam nic owsa a jedynie do posiłków rano i wieczorem dodałam wysłodki po ok 0,5 kg suchych na posiłek. Na pocątku dodawałąm po garści stopniwo więcej, po około tygodniu już docelową ilość. Zawsze zalewam sobie rano i popołudniu wiozę do stajni i rozdzielam część na karmienie wieczorne część na poranne. A co do mieszania z owsem to ja właśnie mieszam ale radzę patrzyc czy koń gryzie owies jak ma z wysłodkami bo u nas jak zaczęłam mu podawać razem to nie dokładnie gryzł cały owies więc teraz mu daję gnieciony jeśli jest z wysłodkami (z zębami wszystko ok bo jak miał sam to gryzł dobrze).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się