Witajcie.
Szukam porady u Was 🙂
Otóż wczoraj zakupiłam kucyka (klaczka, około 10lat, w typie szetlanda) i ma strasznie przerośnięte kopyta.
Na przyszły tydzień (bo wcześniej niestety nie ma możliwości) staram się zamówić do niej panią, co struga naturalnie kopyta.
Znajoma doradziła mi bym kupiła jej jakieś suplementy i tu moje pytanie, JAKIE i CZY TRZEBA ? W jakich ilościach ?
Kucyk przez kilka lat stał w typowym gospodarstwie rolnym...
Wrzucam fotki kopyt, jutro postaram się zrobić lepszym aparatem i dokładniejsze, te były robione na szybko.
Jakieś suplementy od Pana Podkowy ?
Doradźcie :kwiatek:
EDIT. Podejrzewam, że klacz jest po ochwacie.... Ale to tylko moje przypuszczenia.