kącik zaprzęgowca

Szerek Podpisuję się pod słowami Atei. Szkolenia u Irka są fajne, byłem i miło wspominam.

Pozdrawiam
Atea Dziękuję za skrót informacji oraz podanie gdzie można szukac szczegółów🙂 Moje "domyślanie się" jest typowo ujeżdżeniowe. To jest to, co zawsze chciałam robić🙂 Zmiana dyscypliny przeze mnie (to chyba jednak za dużo powiedziane🙂😉 to przede wszystkim koń, choć zawsze lubiłam popatrzeć i bardzo chciałam jeździć. Mój koń do tej pory chodził przede wszystkim pod siodłem. Starałam się z nim pracować właśnie ujeżdżeniowo. Niestety z natury nigdy nie będzie "koniem ujeźdżeniowym" i dla niego czworobok to taaaaka nuda🙂 Co nie znaczy, że nadal nie będę go w ten sposób jeździć, bo dla mnie to podstawa🙂 Za to bryczka dla mojego Grubego jest jak najbardziej na tak🙂 On to po prostu uwielbia!🙂 Zaznajomiłam się z książką Pani Danuty Nowickiej, ale mimo to dużo rzeczy nadal pozostaje dla mnie do wyjaśnienia i przetrenowania. Stąd moje pytania, bo jednak powożenie różni się, jak dla mnie, w wielu aspektach od jazdy wierzchem. Z przepisami, o których napisałaś z pewnością się zapoznam. Jeszcze raz gorąco dziękuję!🙂 :kwiatek:
A co do Twojej "trójki" jest superaśna!🙂😉 Pocieszne koniki🙂

Dakarowa Sama znałam, dawno temu ludzi, którzy mieli takie konie. Atea ma racje, to byli ludzie ze starszego pokolenia. Na wsiach tak było, bo nie było ciągnikow albo rzadko kto je miał. Ludzie mieli takie własnie Baśki, a mój wujek miał zawsze jakiegoś karego🙂😉 Takiego złotego konia właśnie, co chodził na głos i sam do domu wracał. Nic tylko spać na wozie po ciężkiej pracy🙂😉
Mam takie pytanko: Kto z szanownych Państwa miał do czynienia z produktami firmy WEKER? Chodzi mi o bryczki. Wszystkie uwagi, nt. jakości, trwałości, ergonomii mile widziane. Mam jedną na oku i ciekawy jestem opinii.
Atea trójka w truchciku po prostu rozbrajająca 😀
U nas taka pogoda się trzyma ,że jeździmy co dziennie aż ciężko znaleźć wymówkę ,żeby poleniuchować. Nasza Wampirella się wyrabia chociaż skowronkiem raczej nie będzie. Robimy takie pętle 28km.
Ta "Baśka" z filmiku to nic nadzwyczajnego... 10 lat codziennej ciężkiej pracy w polu i kuń chodzi jak zegarek. Chyba ,że teraz jest to takie niecodzienne zjawisko. U nas w gospodarstwie konie też tak chodziły idealnie na głos ale te co już miały wieloletni staż. Mój wujek cierpiał na stopniowy zanik wzrok. Uprawiał pole mimo ,że właściwie widział już tylko światło. Na swoje pole musiał dojechać szosą przez wieś i dalej jeszcze skręcić na polną drogę. Miał dwa małopolskie kare wałaszki i one wiozły go bezbłędnie zawsze na pole. Trudno uwierzyć ale tak było i nigdy nic złego się nie wydarzyło.  Kiedy musieliśmy wziąć te koniki do nas do dziadkowego gospodarstwa mieliśmy natomiast spory kłopot, bo wałki ładnie jechały szosą do momentu skrętu w prawo do pola.... za cholerę nie chciały iść prosto! Tak miały we łbach zakodowany ten codzienny rytuał. Całe 3km szarpaliśmy się ,żeby je dotargać.
Witajcie zaprzęgowcy! Przybywam z małą prośbą, czy ktoś z Was miałby ochotę poświęcić mi trochę czasu i odpowiedzieć mi na kilka laickich pytań na PW?  :kwiatek: Postaram się jakoś odwdzięczyć  :kwiatek:
Alusia Może opowiedz coś więcej o swoim koniu? Jakieś zdjęcia?

Pędzidełko Możesz jakieś foty wstawić, czy nie bardzo?

Arroch Ciężko powiedzieć czy jesteśmy w stanie pomóc, ale pytać zawsze możesz 😉

Zgrałam dzisiaj kilka filmów z konsultacji z Irkiem Kozłowskim.

Praca nad wydłużeniami - Rosa

Praca nad spokojnym zatrzymaniem - Aquarius

Praca z młodym koniem - Aquarius

Praca z młodym koniem na kole - Chingan

Już planujemy kolejne  😅
Nowych fotek niestety nie mam. Wstyd się przyznać ale telefon mam bez aparatu ,mimo to bardzo poręczny i prędko go nie wymienię. Małż ma ale kabelka brak. Najnowsze foty mam z zawodów w Książu ( w tym wiele obscenicznych  :lol🙂 ale to już było. Ale chcąc przypomnieć jak wygląda zima ,mam zdjątko z zeszłego roku- naszej hodowli maleństwo pierwszy raz w saneczkach [[a]]https://lh4.googleusercontent.com/-f7gMBm3OLkw/UtVs5ouAwRI/AAAAAAAAAXo/r4VQc6Cp2Ew/s800/Obraz%2520003.jpg?gl=PL[[a]]
Misiek69 My zakupiliśmy jedną z  bryczek. Wykończoną pod nasze indywidualne zamówienie (kolor, koła, kształt siedzeń i inne detale).  Użytkujemy ją od połowy września. Wykonanie w stosunku do ceny całkiem przyzwoite. Przy pierwszych zaprzągnięciach trzeba było dopasować poszczególne elementy, a teraz zaprzągamy i jazda. Ciekawe rozwiązanie z wymiennymi dyszelkami pojedynka/para.
nos Bardzo dziękuję, była jedna na allegro, gość nie wstawił zdjęcia swojej, tyiko poglądową ze strony WEKER'a. Skontaktowałem się z nim i miał mi wczoraj wysłać zdjęcia oryginału. Niestety zdjęć nie przysłał, a aukcja została zamknięta przed czasem. Czyli się spóźniłem. Trudno, nie ta, to inna. Jeszcze raz dziękuję za opinię.  :kwiatek:
Pędzidełko Czarujący zestaw  😀
Atea masz na myśli pojazd i futrzaka czy mój kożuch i marsjańskie buty?  🤣
Pędzidełko Wszystko! 🙂
nos A jakie jest to rozwiązanie? Bo nie miałam bezpośredniej styczności z firmą Weker.
Atea A co! Troche sie pochwale 😉Gruby to siedmiolatek, walach, w 3/4 slazak 🙂 Madry, odwazny i charakterny z niego chlopak. Poznalam go gdy mial ok. 2, 5-3 lata i byla to milosc od pierwszego wejrzenia. Wtedy jeszcze nie byl moj, ale jakos go "zarekwirowalam". I uczylam sie na nim i z nim jezdzic. Cieeeeezko bylo 😵 Ale jakos nam sie udalo 🙂
Nie ma wydajnego ruchu ujezdzeniowca dajemy jednak rade, dobrze skacze jak na konia o takiej masie i budowie ( tylko skoczek na nim taki sobie), uwielbia ciagac bryke i tereny. Istny dlugodystansowiec 😀
Alusia Naprawdę łapie za oko ten Twój chłopaczek! Podsyłaj zawsze jakieś foty z postępów. Ciekawa jestem jego ruchu w... ruchu 🙂

U nas przestój zimowy. Stajnia zamarznięta, na placu gruda... Pocieszające jest to, że w przyszłym roku będzie hala... 🙂
Hejka chce kupić szory. Koń bedzie ciagał tylko mnie na takich normalnych sankach,a nie saniach. Czy potrzebne mi do tego paski dyszlowe?
TheWunia Rozumiem, że skoro są to "normalne sanki" to nie mają dyszli, więc trudno o paski dyszlowe 😉 Teraz albo możesz skombinować dyszle i wtedy będziesz też potrzebowała zamocowanie do nich. Możesz też zamocować po prostu do "ucha" sanek orczyk, a do niego pasy pociągowe.
/ciach/
 Reklama
driving.pl No czekamy na tę stronę z utęsknieniem! 🙂




tak umiecie?  😀
Witam,

Mam pytanie do doświadczonych w dziedzinie zaprzęgów, kupiłam konia zimnokrwistego od chłopa na wsi, młoda kobyła 3-letnia, podobno chodziła u niego pare razy w wozie, ale kiedy próbowaliśmy ją podpiąć do zwykłej opony na pierwszy raz to okazało się, że klacz nie potrafi się zatrzymywać, rusza z impetem i jest nerwowa.. Tymczasem pod siodłem jest spokojna i zrelaksowana ( a dopiero zaczyna więc może miała siodło 15 razy na sobie) Nie chce jej robić dodatkowych nerwów przez swoją niewiedzę, a konik jest świetny z super charakterem dlatego potrzebuję rady gdzie mogłabym ją oddać na profesjonalne szkolenie najlepiej w okolicy śląska ale też nie będzie problemu jeśli trzeba będzie wysłać ją gdzieś dalej.  Z góry dziękuję za info.
granada Zapraszam do nas - klik! lub do Jagodne - klik!

Esencja żenada, tak Ci napiszę. Moim ! zdaniem.
Atea, ale granada pisała, że najlepiej w okolicach Ślunska, więc do Jagodnego kawał drogi.  🤣 Może lepiej, żeby skontaktowała się z Weroniką Kwiatek, ona jak pamiętam gdzieś tu się pojawia, tylko nie pamiętam nicku. Nawet jeśli ona nie prowadzi szkoleń (nie wiem), to może wskaże kogoś z okolicy, kto takie szkolenia prowadzi. 
Misiek69 Nie znam szkolących w tamtych okolicach więc wskazuje tych, których znam 🙂 Wiem, że Weronika trenuje bardziej w tamtych okolicach, ale nie wiem czy zajeżdża prywatne konie do zaprzęgu.
Wiem, że Weronika trenuje bardziej w tamtych okolicach, ale nie wiem czy zajeżdża prywatne konie do zaprzęgu.
Ja też, ale myślę, że warto byłoby, żeby się granada z nią skontaktowała, bo ma bliżej. Jak się uda, parę złotych zaoszczędzi na transporcie, jeśli się nie uda, nikt nie powie, że nie próbowała.  😉
A ja się jeszcze nie pochwaliłam Wam naszą nową wagonetą!









Naprawdę fajny sprzęt, oczywiście Dominiak Powozy Konne 😉
Czy ktoś wie w jakiej firmie ubezpieczeniowej można wykupić ubezpieczenie OC na jazdę bryczką?  Znalazłem OC na posiadanie koni i OC w życiu prywatnym ale wszędzie jest wyłączenie na bryczki. Nie mam gospodarstwa rolnego więc ubezpieczenia rolnicze odpadają
Ubezpieczenie na jazdę bryczką jest szczególnym ubezpieczeniem. Powożenie to sport wysokiego ryzyka. Wiem że firma Loyd's posiada takie ubezpieczenia. Na priv wyślę Ci numer tel. do osoby, która może takie ubezpieczenie przedstawić.
Ktoś się wybiera? 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się