Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

ash   Sukces jest koloru blond....
07 lutego 2014 13:59
ash, trzeba było kręcić 🙂 zawszę lubię patrzeć jak koniem trochę miota 🙂




Mną miotało na końcu lonży 🙂 ale fakt, żałuje że nie uwieczniłam tego!

Darolga, co z Korabem????????? Zdrówka dużo życze
Wymodelowana, maison Dziekie za pamiec dziewczyny, bardzo mi milo  :kwiatek: jezdzimy jezdzimy, ale w sumie niezbyt intensywnie🙂 tzn staram sie robic co moge, ale podloze jest dosc parszywe od tygodnia, wiec albo lonzuje, albo stepuje jesli sie da... No i z fotorelacja jest jeden podstawowy problem - mam za krotka reke😉 a ja sama w stajni, wiec ciezko o fotografa😉 jak sie zrobi cieplej to cos sprobuje zalatwic, obiecuje 😀
Gillian   four letter word
08 lutego 2014 11:46
darolga, ale jak to  😲
faith obowiązkowo jakiegoś fotografa musisz dorwać  😀 postępy trzeba uwieczniać  😀

a ja dziś zawoziłam "moją" (już nie moją) czarną kluske do nowego domu... Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze, wpadła w ręce ludzi doświadczonych, chętnych do pracy z koniem i odpowiedzialnych.
Transport przeszedł pomyślnie i Młoda się zaaklimatyzowała szybko na miejscu.
Oby wszystko było dobrze 🙂


na rozluźnienie i zapomnienie wsiadłam sobie później na drugą dużą czarną kluskę, ale był dziwne sztywny więc mało porobiliśmy i do domu :/ kicha :/ może to moja wina, bo myślałam o Kenii zamiast o siedzeniu jak człowiek...
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
08 lutego 2014 23:03
Słodziaki, moi faworyci, nie mam słów! 😍
emptyline   Big Milk Straciatella
08 lutego 2014 23:08
Strucelka, nie zapomnieliśmy! Podziwiam was zawsze na FB i uwielbiam waszą dwójkę. 🙂 A jak jeszcze sobie przypomnę Belfunia z czasów Nielepic to już w ogóle mi gały wypadają z oczodołów. 🙂
darolga jaak???

w piątek pierwszy raz jechalam na oklep 😅 💃.  Na początku instruktorka mnie lonzowala żebym zobaczyła jak to jest a potem mialam jechać na pasku. Nie udawało mi sie 😉 wiec zrobiła mi wodze z uwiazu (węzeł jej autorstwa - zapomniała jak się go robiło :hihi🙂. Galopem jechałam bardzo krótko bo się trochę balam 😉. Ogólnie bardzo mi się podobało. Sorki że obrocone 😡 ale na telefonie mam normalne, galeria obrocila.

Niech sie ta zima już skończy.  Trzeba jeździć na hali chociaż ładnie słońce świeci i w idąc pojeździć ma się całe buty brudne od wszechobecnego błota.
Strucelka ostatnie takie słodkie 🙂
O Was zapomnieć się nie da 😀
Dziewczyny, ogromne kciuki dla wszystkich chorobździli! My rok temu też się męczyliśmy z różnymi "niedomaganiami" konia, na szczęście (tfu,tfu!) ten rok zapowiada się w miarę pozytywnie 🙂
Mąka, wydaje mi się, że Dery bardzo wydoroślał, super wyglądacie  :kwiatek:
Fantazja, bardzo Cię podziwiam za podjęcie takiej decyzji, ja również żegnałam się z koniem dwa lata temu i pamiętam jak ogromne było to dla mnie przeżycie  :przytul:
monsun, powodzenia w pracy z kucykiem! 🙂
gryglodor, Eneida jest zdecydowanie jedną z najbardziej "żeńskich" klaczy, jakie widziałam  😍
Maison, Grandessa bardzo się zmieniła i to oczywiście na plus! Kawał dobrej roboty  :kwiatek:
Strucelka, Belfast to urodzony model  😍

My w tym roku jeszcze się nie pokazywaliśmy, mam nadzieję, że do końca o nas nie zapomnieliście  :kwiatek:. Dużo zmian w moim i Aramisa życiu, pracujemy sobie powoli, ale przede wszystkim cieszymy się sobą wzajemnie. Przestałam mieć parcie na wyniki i obecnie jakiekolwiek przebywanie z koniem i chociażby małe postępy przyprawiają mnie o wielkiego banana na twarzy. Wiem, że sportowcami nie będziemy nigdy, a trzeba korzystać z czasu, który mogę poświęcić Miśkowi 🙂 Co prawda koń nie do końca rozumie, że jego objawy radości (bryki i inne swawole) nie do końca są dla mnie dobre, bo kręgosłup niestety się odzywa i to pożadnie, ale zaciskam zęby i robię swoje 🙂
Kilka fotek, bo ostatnio odwiedził nas fotograf, fot. Nina Kowalska  :kwiatek:



Cześć Kąciku!

Odzywam się po dłuższej przerwie, bo nie mam teraz za bardzo czasu na regularne udzielanie się i wolę napisać rzadziej, a więcej, niż co chwila pisać po jednym zdaniu, z którego nic nie wynika...  🙄

Pozbierałam się już całkowicie po tamtym upadku, jeżdżę, pracuję dalej z Lilith i innymi końmi. Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy na moją prośbę trzymali za nas kciuki. Teraz już mogę zdradzić, że nam się udało - za sprawą mojej decyzji Lila od początku lutego jest w częściowej dzierżawie, dzięki czemu ma zapewniony codzienny ruch, a ja mogę poświęcać jej czas bez parcia na pozbycie się nadmiaru jej energii. To rozwiązanie, dzięki któremu i mnie, i jej, jest lepiej. A dziewczyna, która dzierżawi Rudą - myślę, że także jest zadowolona z układu 🙂

Niestety w całej tej sielance wczoraj przydarzyła nam się kolka - pierwsza, i mam nadzieję, w życiu Lilith ostatnia. Obyło się bez większych ingerencji, na szczęście kobyła jest silna, odpuściła sama z siebie, aktualnie ma lekkostrawną dietę i wszystko jest już ok. Na szczęście!

Natomiast dzisiaj wybrałam się do Muskata, korzystając z tego, że kobyłką miał się kto zaopiekować, a ja mogłam akurat dziś wybrać się na dalszą wycieczkę bez większych ofiar... I oto, co zastałam - grubiutki, obrośnięty, szczęśliwy Muszol 😀




Ma świetną opiekę, stado, w którym wypracował sobie pozycję i znalazł przyjaciół, mnóstwo jedzenia, przestrzeni i wszystko, co koniowi do szczęścia potrzebne. Te odwiedziny po raz kolejny upewniły mnie w tym, że oddając go w ręce aktualnych właścicieli podjęłam najlepszą możliwą decyzję. Nigdzie nie miałby lepiej.

Pozdrawiam Was wszystkich - odezwę się znów, za jakiś czas... 🙂
To wspaniale, że po tamtych przeżyciach nie postanowiłaś stanąć w miejscu, a iść dalej. Teraz powinno być tylko lepiej, a i Wasz duet na tym zyska. Muskat wygląda wspaniale.
darolga   L'amore è cieco
09 lutego 2014 16:22
Burza, Bandos, ash, Gillian, Strucelka, julka177 -  PW :-)

monsun   a gdzie cukierek?
09 lutego 2014 16:55
Dzisiaj zostaliśmy nakręceni przez mojego tatę, więc pozwalam sobie wrzucić fotkę wyciętą z filmiku - z niezastąpionym trenerem, panem Wojtkiem  :kwiatek:

Mam bardzo dużo nagrań, ale nie wiem jak je tutaj wstawić.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęcia
xxmalinaxx, super, że po wypadku jest już ok 🙂 A Muskacik wygląda jak pączuś! 😁
monsun, wrzuć na youtube i wklej tutaj linki 🙂
Strucelka, ale bosko się prezentujecie 😜
.
xxmalinaxx, widziałam na fejsie, super! 😀

Strucelka, fotogeniczni jak zawsze 😜

darolga, mam nadzieję, że jest szansa, żeby było dobrze. Tak czy inaczej trzymam kciuki, zdrówka życzę! :kwiatek:

monsun, czekam na filmiki! Super! 😀
monsun kucyk rządzi 🙂 i jeszcze ta jego maść fantastyczna  😜
Postaraj się jakoś filmik nam podrzucić  😀
xxmalinaxx O matko jaki grubas  💘
mils   ig: milen.ju
09 lutego 2014 18:08
Coś rzadko ostatnio się udzielam ze względu na brak czasu. 🙄
juliadna Fuerczi miodzio!
monsun podpiszę się pod słowami dziewczyn - Twój styl pisania naprawdę godny podziwu. Kucyk jest przeuroczy. 😀
darolga o rety, tyle radości sprawił Wasz wielki powrót, nie spodziewałam się... Przykro bardzo, trzymajcie się dzielnie!
Strucelka świetnie się prezentujecie! 😜
My z Teseczkiem byliśmy na naszych pierwszych zawodach, moich pierwszych regionalnych oraz pierwszym LL. Wczoraj jeden przejazd na czysto, drugi ze zrzutką, ale jechało mi się fajnie, a dzisiaj oba na czysto i dekoracja - 3 miejsce. 🙂 Tesek to kochany jest, że taką szmacianą lalkę przewozi. 🙂 Pozdrawiamy serdecznie cały kącik!
Strucelka, super fotki... ostatnia mi najbardziej się podoba 😉 świetnie wyglądacie
darolga trzymam kciuki za powrót do zdrowia ! :kwiatek:
Być. w jeździectwie tak już chyba jest, jeśli masz miękkie serce, to i twardą d...ę, i to dosłownie 🙂 Dziękuję za miłe słowo.
monsun Ciebie jeszcze chyba nie widziałam na forum! W takim razie cześć, witaj... i uroczy kucyk  💘 Zakochałam się!
wymodelowana, Muchozol, maiiaF dzięki  :kwiatek: Co u Was, dziewczyny? 🙂
Misia no przez telefon nie chciałam wierzyć, że nabrał masy, ale jak dojechałam to...  🤔 <-- taką miałam minę 😀
Darolga, kciuki są 🙂 Musi być dobrze
monsun   a gdzie cukierek?
09 lutego 2014 18:41
Udało mi się (w końcu!) opublikować film na youtube... Czekałam chyba 2 godziny  🤔
W każdym bądź razie, oto on:
xxmalinaxx, ja wstawiałam fotki i filmiki chyba na poprzedniej stronie 🙂 Ogólnie powoli do przodu, dzisiaj na przykład mieliśmy jazdę, której nie potrafię określić 😁 Było naprzemiennie superekstra rozluźnienie, fantastyczna robota z rozproszeniem, usztywnieniem, patrzeniem na wszystko dookoła itd. Nawet nie potrafię określić, czy jeździło mi się dobrze czy źle, bo te dobre momenty naprawdę wiele wynagradzały 😁
emptyline   Big Milk Straciatella
09 lutego 2014 18:50
monsun, jesteście super słodcy! Owocnej współpracy!
wymodelowana  :kwiatek:
darolga  😲 co z wami? Trzymam mocno kciuki!
maison  :kwiatek: To fakt, jak dostaję zdjęcia od Dominiki to zawszę robię  😜
kolebka  :kwiatek: dzięki w imieniu swoim i Dominiki
Strucelka jesteście CUDOWNI!!
huzarowa toż to już poważny 6cio latek 😀 dzięki  :kwiatek: Super zdjęcia!
xxmalinaxx Tak jak pisałam na facebooku, teraz już jest bliźniakiem Derego  😁 No dobra, jeszcze trochę brzucha mu brakuje 😀
monsun jesteście super!

muchozol ona jest cała biała jak mało który siwek (no może z wyjątkiem kilku zoltych plam  😉) tym bardziej jak na konia szkolkowego. 🙂
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się