Kupno konia

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 lutego 2014 17:50
Dzisiaj miałam dwa telefony i jedno zapytanie mailowe więc może nie jest tak źle

może  też dzięki tut. dyskusji o tym ogłoszeniu więcej osób zainteresowało się😉



ElaPe: jedna Pani, która szuka konia dla 18-letniej córki na L, P właśnie widziała naszą dyskusję 😉
Myślę, że na wiosnę też łatwiej sprzedać niż zimą. Zobaczymy....
ontario2004, doskonale rozumiem, że może się pozmieniać co człowieka motywuje a za tym idą wybory. Ale nie można "mieć ciastko i zjeść ciastko".
Gdybyś napisała coś takiego: 10 lat temu byłam jeźdźcem- sportowcem i już dziękuję - co innego jest dla mnie ważniejsze - byłoby ok. Ty chyba nie czytasz tego co piszesz - tu ani w ogłoszeniu. Nie bierzesz poprawki, jak można zrozumieć twoją wypowiedź albo - jej NIE zrozumieć.
Dlaczego nie napiszesz w ogłoszeniu tego co myślisz?
chciałabym, żeby mój koń trafił do delikatnej osoby, która umie jeździć i postępować z końmi
+ np. klacz ma spory, niewykorzystany potencjał i będzie świetnym, zdrowym wierzchowcem dla ogarniętej osoby.
Bo jest taki mały zonk: poważniej myślący o sporcie człowiek nie kupi konia nie będącego w treningu. Bo nawet jeśli koń BYŁ zdrowy przed przerwą - to ponowne wdrożenie może się nie udać. A laików - z kolei nie chcesz 🙁
To tak brzmi, jakbyś chciała sprzedać klacz - ale swojemu klonowi 🙂
ontario2004, przed sezonem zawsze ceny koni rosną i zdecydowanie jest większy popyt 😉
Halo; nieraz można coś napisać mając jak najlepsze intencje  i ktoś drugi to zupełnie inaczej odbierze. Ja wszystko rozumiem 😉
Klacz faktycznie nie jest teraz w treningu i tego nie ukrywam przed zainteresowanymi. I faktycznie to koń mocno idący do przodu, chociaż wrzuciłam właśnie do ogłoszenia fotki z końca grudnia (podłoże do jazdy super 😉 i widać, że kobyłka fajnie chodzi na luźnej wodzy i nie ma z nią problemu.
Wiecie dla jednego ten sam koń będzie ostry, dla innego przeciętny a jeszcze inna osoba powie, że muł. Wszystko zależy kto co lubi, jak jeździ i jakie ma doświadczenia.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 lutego 2014 21:56
Wiecie dla jednego ten sam koń będzie ostry, dla innego przeciętny a jeszcze inna osoba powie, że muł. Wszystko zależy kto co lubi, jak jeździ i jakie ma doświadczenia.

tak, to prawda jeden i ten sam koń może być różnie odbierany przez różnych ludzi.
To tak brzmi, jakbyś chciała sprzedać klacz - ale swojemu klonowi 🙂


Ja właśnie mam takie odczucie, że wieeele osób sprzedaje konie w ten sposób 😉

ontario2004, sprzedac ci sekret, jak sprzedałam konia tak szybko? Zrobiłam najpierw rachunek sumienia, co bym chciała wiedziec, gdybym, ja kupowała konia. Napisałam ogłoszenie najprościej, jak się dało, żadnych "o jak mi żaaaal, że muszę go sprzedac" (co, niestety jest również częste w angielskich ogłoszeniach), napisałam krótko i zwięźle - wtęcz wypunktowane plusy i minusy, co osiągnął i kiedy (a nie, co uważam, że byc może osiągnie) - napisałam, jakie miał wyniki na jakich zawodach, wrzuciłam właśnie jedno zdanie, jakiego jeźdźca potrzebuje.
Wszystko szczerze i krótko.
Acha - no i cena. Bardzo niska, ale moim priorytetem był właśnie dobry nowy właściciel. Chociaż - jak na folbluta 12-letniego po 6 sezonach wyścigowych, który wcześniej miał problemy z plecami, to w sumie była nawet adekwatna.
No i w sumie wybrałam całkiem fajne zdjęcia 😉
Z góry przepraszam jeżeli nie ten wątek, ale mam takie pytanie, czy można kupić konia na 'fakturę' (na firmę). Nigdy się z czymś takim nie spotkałam aczkolwiek może istnieje taka możliwość?  Z tego co pamiętam, to tata pewnej koleżanki kupił jej konia na firmę, ale z czym się to wiąże?  😉
ushia   It's a kind o'magic
16 lutego 2014 12:05
można kupić konia na fakture
pytanie tylko czy firma na ktora bedzie wystawiona faktura znajdzie uzasadnienie dla takiego zakupu
jezeli nie to faktury nie rozliczy wiec po co
a nawet jezeli tak, to kon nie jest Twoj tylko firmy
chyba ze firma Twoja to jeszcze
oczywiście że można (hodowca musi być vatowcem - jeśli jest to państwowa stadnina to nie ma problemu raczej)

i w niektórych sytuacjach jest to korzystna forma kupna  😉
Elena790, zakup kosztowy na fakturę dla firmy jest uzasadniony tylko w wypadku, kiedy poniesienie kosztu będzie się przyczyniało do uzyskania dochodów firmy. Zakup konia "na firmę" wiąże się z tym, że w razie jakiejkolwiek kontroli trzeba będzie wykazać, po co był potrzebny koń np. w biurze rachunkowym, stacji paliw, sklepie spożywczym itd.
Czy Wy też macie wrażenie, że najciężej sprzedać kasztana? Mieliśmy kilka koni na sprzedaż ostatnio, wszystkie się sprzedały oprócz.. kasztanki, która wg mnie jest najlepsza z całej stawki, którą mieliśmy na sprzedaż. Nie wiem czemu jest takie małe zainteresowanie.
Gdybyś zamiast kasztanki powiedziała, że siwa, to może bym się zgodziła. Niektórzy wiedzą jak kończy się próba doczyszczenia wytarzanego siwka  😁
A może po prostu kasztanka ogólnie z wyglądu była mniej "atrakcyjna", skoro pod względem użytkowym wszystko z nią było dobrze.
Ikarina: gratuluję sprzedaży folbluta - to naprawdę sukces 😉
Episode: ja też mam wrażenie, że trudniej sprzedać kasztana czy siwka niż karego czy skarogniadego. Oczywiście wszystko zależy od konia ale widać, dla niektórych maść ma znaczenie. Sama chętniej kupuje kare konie 😉

A zauważyliście jaki ogromny wpływ na sprzedaż ma hala czy klasa ośrodka, gdzie pokazuje się konia? Ten sam koń na hali dobrze pokazany może kosztować 50 000 zł a u chłopa na wsi 3000 zł.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 lutego 2014 18:09
A zauważyliście jaki ogromny wpływ na sprzedaż ma hala czy klasa ośrodka, gdzie pokazuje się konia? Ten sam koń na hali dobrze pokazany może kosztować 50 000 zł a u chłopa na wsi 3000 zł.

oczywiście że tak, ma wpływ i to duży. Z tym że jeśli z koniem jest coś nie halo to nawet najlepsza stajnia, najlepsze zdjęcia czy najlepszy prezenter nic nie pomoże
ontario2004 oczywiście, że się zgadzam i z jednym i drugim. A kare to już w ogóle mega handlowe konie wg mnie.
joanna_kwiat89   Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.
16 lutego 2014 18:12
episode, ja miałam podobnie. Całe lata kasztany omijałam wzrokiem. Nie podobały mi się i już. Nie, bo nie, co nie znaczy, że na nich nie jeździłam czy nie podobała mi się jazda na nich. Niedawno trafiłam na stajnię, gdzie miałam możliwość zajeżdżania fajnego kasztana, no i cóż, od tamtej pory konie tej maści szczególnie wpadają mi w oko 😉 Myślę, że mimo wszystko jak się kupuje konia dla siebie, takiego do rekreacji, coś niewielkiego do poskakania itp, a nie do sportu wysokiego, gdzie liczą się przede wszystkim predyspozycje, to patrzy się też na jego wygląd i preferencje m.in. dotyczące maści. Tego to się chyba nie przeskoczy.
Mój ten kary którego zdjęcia mam na profilu, nie chodził żadnych zawodów, w ogóle nie chodził pod siodłem i miał trudny charakter ale 3 białe nogi i łysinę i poszedł za sporą kasę. Lady jest mega cudowna, no i niestety... Sama zastanawiam się, czym ją pokryć, żeby czasem nie dała kasztana, bo ludzie składają mi takie oferty, że płakać się chce...

A co do stajni; znajomy rolnik miał klacz za 3000 po My willu; była pokopana przez innego konia i miała jakiś problem z nogą, więc jej nie kupiłam. Potem widziałam ogłoszenie tej klaczy w super stajni za 20 000 (tak około bo nie pamiętam dokładnie) i chyba szybko została sprzedana bo ogłoszenia już dawno nie ma...
joanna_kwiat89, w sporcie też trochę patrzy się na maść-tzn.ujeżdżeniowo na skarpetki i odmiany na nogach-żeby nie dawały optycznego złudzenia nierówności-choć jak koń się super rusza,to też patrzenie na odmiany jest szukaniem dziury w całym.Ja osobiście nie lubię w ujeżdżeniu koni łaciatych-każda łatka w inną stronę.
wyznacznikiem ceny konia poza aktualnym wyszkoleniem i pochodzeniem jest pokrój, konsystecja, charakter
Co to jest konsystecja?

Pewnie miała być kondycja, ale korekta płata figle  😁

Raczej o konstytucję chodziło.
Co ma konstytucja do konia? 👀 Kondycja to jak najbardziej, ale konstytucja? 👀
Ano ma, to jest zupełnie poprawne, funkcjonujące i niosące sporo informacji pojęcia:

[[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstytucja_%28zootechnika%29[[a]]

Chyba nawet na którejś z odznak pytają o konstytucję 😉
Robiłam brąz i srebro i nie spotkałam się z tym pojęciem 😉 Ale chociaż wiem więcej, dzięki quantanamera  😉
Czy w przypadku kupna źrebaka (7 miesięcy) też należy robić wszystkie badania weterynaryjne? 😀 Czy w przypadku takiego młodziaka są one chociaż trochę tańsze?

Możecie polecić jakiegoś dobrego weterynarza w okolicach Ugory (Dobra, Wielkopolskie)?
tashidelek czym różni się komplet zdjęć u konia który ma 7 miesięcy, od takiego samego kompletu u 7 czy 17 latka? Co więcej - w przypadku odsadów najczęściej czasu trzeba więcej poświęcić, bo nie wszystko jeszcze taki młodziak umie... Zatem moze być drożej nawet.
Nie zrozumiem też kupna odsadka jeśli nie ma się własnej stajni. Włoży sięw takiego konia ze 25 - 30 tyś zanim będzie można rozpocząć jakąkolwiek pracę... za 30 tyś można kupić coś zrobionego...
Przy czym - dla hodowców to akurat dobrze - szybko sie sprzeda = "schodzi z michy" 😉
Gaga, Tak myślałam w sumie 😉 Wiem, to było głupie pytanie  😡 😉

Masz rację, dla kogoś to może być bez sensu, ale odsadek jest piękny i w dobrej cenie, a mi nie zależy jedynie na jeździe, bo jeździć mogę w okolicy przynajniej w czterech miejscach za darmo. - Jestem tu wręcz rozchwytywana przez okolicznych właścicieli koni 😉

Ja zawsze marzyłam, żeby sobie kupić odsadka i sama go sobie wychować, od małego chodzić z nim na spacerki przyzwyczajać do ludzi, oswajać ze strasznymi przedmiotami, cywilizować. I wszystko tak na spokojnie, pomału. Wydaje mi się, że z takim koniem można by było się jeszcze lepiej zaprzyjaźnić. 🙂 Mnie bawi nie tylko jeżdżenie, ale też opieka nad koniem, więź z nim, sprzątanie po nim, czyszczenie go, naprawianie ogrodzenia i wszystko (poza poważnymi chorobami i urazami), co się konia tyczy. I nie rozumiem ludzi, którzy mają konia tylko do jeżdżenia, na treningi i zawody. A paru już takich spotkałam. Konie to czujące istoty i lubię z nimi poprostu przebywać.

Stajnie już znalazłam i wcale nie za tak wielkie pieniądze, bo mi teraz piaskowa ujeżdżalnia i kryty basen i tak są do niczego 😀
vissenna   Turecki niewolnik
25 lutego 2014 20:58
Ja osobiście nie lubię w ujeżdżeniu koni łaciatych-każda łatka w inną stronę.

DressageLife ty rasistko!!  😁
Chociaż coś w tym jest, bo kiedyś przed wjazdem na czworobok na Łaciatym, usłyszałam od dość znanego sędziego "Bardziej pstrego to już nie mogłaś znaleźć na czworobok?"  🍴
tashidelek owszem, jak się ma odpowiednie umiejetności by konia sobie wychować i samemu zajeździć jak należy, to bardzo fajna opcja, bo masz przynajmniej pewność, że będziesz miała konia zrobionego pod siebie, nie zepsutego. Ale trzeba mieć sporą wiedzę i umiejętności. No i kupić 2-3 latka to jeszcze rozumiem, ale 7 miesięcznego źrebaka? Tutaj to nawet ciężko stwierdzić co z niego wyrośnie.
Co do pytania o badania, to według mnie oczywiście, że warto wezwać weta i do źrebaka, bo może mieć jakąś wadę postawy czy inne schorzenia.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 lutego 2014 21:25
Odsadek powinien mieć towarzystwo innych koni, najlepiej też młodych.
ElaPe, miałby towarzystwo dziecinnego pięciolatka i starego wałacha, więc chyba nie jest źle?

pamirowa, uczę się i dałam już sobie radę z ucywilizowaniem i poprawianiem pod siodłem zbuntowanego pięciolatka i agresywnego, nieobliczalnego dwudziestolatka. Teraz to są kochane, grzeczne i zdolne konisie. Zresztą zajmowałam się już wieloma końmi, z źrebakami też miałam wielokrotnie styczność i wiem z czym to się wszystko wiąże. Konia nie zajeżdżałabym sama, mam w pobliżu znajomą, która się na tym dobrze zna i by mi w tym pomogła.
A co z niego wyrośnie? - Nie wiem, co dokładniej miałaś na myśli. Jeśli chodzi o charakter to się nie boję, bo każdego konia można wychować, tym bardziej jeśli jest taki młody. Jeśli chodzi o wygląd, to akurat mniejwięcej da się przewidzieć, po rodzeństwie i rodzicach. Pytanie raczej jak zdrowie i sprawność fizyczna? Ale chyba lepiej samemu dobrze dbać i karmić od dzieciństwa, niż kupić dorosłego konia, który nie wiadomo w jakich warunkach był trzymany i czym karmiony, i nie wiadomo czy, chociaż w tym momencie tego nie widać, nie da o sobie znać w przyszłości.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się