Ogon

fascinated, edytuj posty

ja robiłam z siemienia mesz, podawany 1,2 razy w tygodniu przez kilka miesięcy potrafi zdziałać cuda

jakie posty ? ja nic nie edytowałam  🤔
a możesz mi przybliżyc jak się robi taki mesz ? 😉

fascinated zacznij od przeczytania regulaminu forum - nie pisze się posta pod postem
Na forum jest obszerny temat o meszu , oraz o biotynie - proponuję użyć wyszukiwarki i poczytać

Kupiłam MTG dla Sybilli żeby pomóc odrosnąć jej ogonowi i zobaczymy.. Narazie wygląda to tak:


Powiedzcie gdzie nakładałyście żeby sprawdzić czy nie uczula?

amazonka*, ja robiłam próby na wewnętrznej stronie uda.

Dlaczego tak niewygodnie? Na podudziu nie można? 🙂

chodzi o wybranie jak najdelikatniejszej skóry w tym celu 🙂 podogonie, wewnętrzna strona uda, pysk to są dobre miejsca

tylko, że jak zaswędzi to pysk i ogon obetrze, a uda raczej nie 😉

Wczoraj obcięłam z długości kolejne 8 cm ogona  😅 😅

Ja też robiłam na wewn. stronie uda, jakoś szczególnie niewygodnie nie jest smyrnąć tam paluchem umazanym w specyfiku 😉 A gdyby coś miało łysieć czy się łuszczyć, to ogólny wygląd konia nie ucierpi.

Poszukuję czegoś o działaniu przeciwświądowym do stosowanie na rzep ogonowy, chcę wypróbować coś innego niż MTG. Może ktoś polecić coś skutecznego? :kwiatek:

Veredus Sanix działa przeciwświądowo i nie uczula

Ja przeciwswiadowo juz u niejednego konia stosowalam preparaty La Quiby najpierw,szampon ten zielony a potem zel przeciwswiadowy dzialalo 100proc jezeli regularnie przez jakis czas mylo sie rzep a potem smarowalo

Dzięki!

U mnie Sanix się dobrze spisał i Mahneliquid Leoveta

Do szału mnie doprowadza wycieranie ogona u młodego. Przyczyny żadnej. Latem zaczął wycierać- stosowałam MTG raz w tygodniu, było ok. Zimą przestałam, był spokój, jakiś tydzień temu- ogon wytarty. Na szczęście lekko, ale rok dbania w d. Chyba spróbuje Veredus Sanix w takim razie, bo po MTG zaczął się robić łupież. Gaga, orientujesz się może jaki skład mniej więcej ma ten Veredus?  :kwiatek:

Niestety nie mam pojęcia 🙁

lenalena, zbadaj konia na alergię. Ja przerobiłam juz chyba wszystko na wycieranie ogona 😉

A mogłabyś coś więcej powiedzieć o tych badaniach? Tylko nie bardzo wiem na co mogłaby to być alergia, bo dieta ta sama, na rzep ogona nie stosuje żadnych specyfików. Jedynie widzę, że tarł latem, zimą mimo braku smarowania MTG nie tarł, teraz zaczął. Myślałam o owadach- teraz ich nie ma. Słońce (ciepło)? Pot?

U nas było tak samo. Wyśle Ci PW 🙂

A czy ktos wie gdzie w Polsce dostanę killitch carr day martin help!!!!!!

armaquesse - http://konik.com.pl/cdmkillitchalerg

o raju  😵 a szukałam w koniku :/ ślepa jestem  😲 Dziękuję!! :kwiatek:

Doszłam do wprawy w zaplataniu 🙂 korzystam z aresztu boksowego, bo na padoku znowu chłopaki będą go za niego ciągać 🙂 zużycie sheena od razu spada o połowę 🙂

Burza jego ogon jest po prostu CUDOWNY  😵

a ja mam porównanie ogonów moich 😉
były w międzyczasie przycinane itp.
despa najbardziej widać że te włosy u góry rzepa są dłuższe. nie rosną takie krótkie, nie wyciera ich, ani się nie łamią.
u młodego jeszcze końcówka musi 'zgęstnieć', ale też widać, że jest lepiej 🙂 on cięty był niedawno.

Burza, można by z tego niezłą perukę zrobić  😁 pocahontas by nie pogardziła!

Burza, ale... pupa! kita rewelacja!

sei,  nie masz fotek... od pupy strony? bo mnie się wydaje ogon despa gęstszy w styczniu, bo mniej rozwiany ...

jest sens stosowania MTG u źrebiąt?

sei, nic a nie mogę się dopatrzyć na tych fotach 🙁

Dzięki dziewczyny 🙂 po warkoczu ogon jest delikatny i świeży, plus super pofalowany 😍

Mój koń kupiony został jako półroczniak. Przyjechał z wytartym ogonem. Do końca trzeciego roku życia stał w dwóch różnych miejscach, zawsze w towarzystwie tych samych koni. Ilekroć trochę udało się odratować ogon, zawsze dochodziło do jego ponownego wytarcia- przez jedną noc potrafił wytrzeć wszystko, co miał uratowane. We wrzesniu 2013 zmienił stajnię na nową, inne konie. Od tamtej pory nie trze ogona. Ostatnio uciełam z długości kilka cm tych najdłuższych strąków i wygląda na to, że będzie miał piękny bujny ogon 🙂
Zastanawiam się czy przyczyna nie tkwiła w towarzystwie innych koni, tzn czy nie było to na podłożu psychicznym.

niestety innych nie mam 🙁 bo to tak przy okazji. dla mnie widać, że włos jest dłuższy, ale może się dopatruję, ponieważ wiem jak jest na żywo.

Dziewczyny, ponieważ koszmarnie wypadłam z obiegu licze na pomoc: szukam jakiegoś preparatu do grzywy i ogona (ogona głównie) co codziennej, a w zasadzie cotygodniowej pielęgnacji. Konia przeplatam raz na tydzień/półtora. Chciałabym coś fajnego i zdrowego, możliwie jak najmniej silikonowego żeby włosy i skóra mogły oddychać. Coś polecanie? Do tej pory stosowałam Show Sheen Absorbiny, ale może jest coś fajniejszego i "lżejszego" na rynku?

BTW na Cavaliadzie z Panią od You&Your Horse dyskutowałam o pielęgnacji ogona i grzywy, przeplataniu, o różnych preparatach i "skarżyłam się" że w porównaniu do ogona, to mój koń ma marną grzywę. No i że szczotki golę do zera. Pani szczerze się zdziwiła: Fryzowi?! Moja mina ->  😲 i opowiadam: nie, nie... ja mam Ślązaka  😡  🤣

A oto jego śląski ogon 😉
(sorry za jakość, robione po nocy mydelniczką)

my z ogonem nigdy specjalnych problemów nie mieliśmy, ale chciałabym obalić mit, że codzienne czesanie jest be



pielęgnacja? codzienne czesanie ;p jak mam jakiś siuwax to jest to laquiba lub ultra