kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

_Gaga, jednoramienna(!) dźwignia tworzy się między "czubkiem" przypiętego wąsa a miejscem przypięcia wodzy w kółku.
halo a gdzie oś obrotu? Jeśli ciągnę za wodze górny wąs nie idzie do przodu ani dolny do tyłu...
Gdybym pociągnęła za dolny wąs, to osią obrotu będzie wędzidło - z tym, że wtedy mamy już pelham...  😉
Zatem nadal mnie dźwignia nie przekonuje niestety - chyba, że mi to rozrysujesz z siłami i osią obrotu - bo na prawdę nie ogarniam  od czysto toerotycznej strony rozkładu sił  😡

Edit: Wędzidło Bauchera też nie ma dźwigni a jest połączone z ogłowiem hm - mniej typowo...
http://www.amigo-konie.pl/23915-leo-wedzidlo-bauchera-oliwkowe-pelne-stal-nierdzewna.html ->
[cytuj]Wędzidło działa dodatkowo na potylicę.[/cytuj]

na jakiej zasadzie jeśli nie na zasadzie dźwigni?
_Gaga, (załącznik)
róż - punkt obrotu
zielony - ramię dźwigni
brązowy (wodze)
jasnozielony - inne położenia ramienia dźwigni
Oczywiście zastosowanie dźwigni przesuwa (ciągnie) wędzidło. Im dłuższy wąs, tym z mniejszą siłą musimy działać.
Baucher też by musiał działać na tej zasadzie - sprawdzałam, nie działa... hm
Wąsy mam, nie mam pasków. Przy pierwszej możliwej okazji przetestuję, bo mnie to póki co nie przekonuje (się nie upieram, czasem trzeba zwyczajnie "podotykać" aby ogarnąć temat  😉)

zoriczkowa wierzysz we wszystkie opisy na stronach sklepów internetowych??  🤔
_Gaga, napisałam o dźwigni na poprzedniej stronie (zanim weszłam na stronę tego wędzidła),  jak sobie odtworzę w mózgu ten mechanizm - widzę dźwignie, widzę działanie na potylicę. Więc tak, W TYM PRZYPADKU wierzę opisowi, tak samo jak wierzę opisowi gum, że są rozciągliwe.

Może się mylę jak będę miała okazje (w domu mam tylko wielokrążek, w stajni nie będę jeszcze jakiś czas, ale wąsy tam mam) to sprawdzę. Na razie również nie przekonuje mnie, że oddziaływania na potylicę nie ma.
Baucher zapinanay jest małymi kółkami do pasków policzkowych... wodze są dopięte normalnie do dużych kółek
Nie ma dźwigni
Inaczej przepisy ujeżdżenia FEI nie pozwoliłyby na to kiełzno u 4 latków...
Mam do Was dość nietypowe pytanie.
Otóż wpadł mi w oko jeden wałaszek, wszystko fajnie tylko ma bliznę na nodze. Została mu po tym jak walnął w boks. Prześwietlenie nogi podobno było robione i nic nie wykazało, jedynie noga będzie trochę nienaturalnie większa. Czy to będzie bardzo przeszkadzać i źle wyglądać?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
16 marca 2014 22:01
Jagna1999 "podobno" to się wiele rzeczy robiło i się ich nie zrobiło.
Noga będzie większa ale nic mu nie jest? Hahahah. Fajne bajki 😀  👍
Znam konia,który miał szytą nogę,niestety została źle zszyta ,przez co jest grubsza w tym miejscu.  Z nogą wszystko jest ok,jedynie została "wada kosmetyczna " jak to nazwał weterynarz. Ale w tym przypadku nie wiadomo jak jest...
_Gaga, baucher działa maleńką dźwignią, ale to jeszcze zależy. Gdy paski mocno = prawidłowo podpięte a kiełzno ciężkie - to tę dźwignię się czuje. A czasem to tylko aby koń mniej manewrował wędzidłem i jak przy wąsach bez podpięcia - żeby był lekki nacisk na "policzki". Dźwignie są różne. A ty chyba myślisz tak w kategoriach munsztukowej czy pelhamowej.
Jagna1999 Mój koń miał podobną sytuację i została mu taka blizna, która wyglądała jak kasztan, a w niczym nie przeszkadzała  😉
ushia   It's a kind o'magic
17 marca 2014 00:05
ale mowa o bliznie czy o zmianie calej nogi - cos w stylu flegmony?
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 marca 2014 05:41
Jagna1999 na twoim miejscu nie słuchałabym kto co mówi tylko wzięła weta i prześwietliła nogę, zrobiła próby zginaniowe, itp. Poza tym zapytałabym weta co sadzi i co widzi a dopiro potem podejmowała jakąkolwiek decyzję.
A ty chyba myślisz tak w kategoriach munsztukowej czy pelhamowej.


Chyba tak  🙂
Jak będę miała okazję zwyczajnie sprawdzę
Dodatkowo im dłuższe górne wąsy i wyżej paski tym mocniejsza dźwignia. Ja swoje wąsy zapinałam wyżej niż na zdjęciu, powyżej klamerek.
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
17 marca 2014 11:08
Ja jeździłam tylko na samym wędzidle z wąsami i kurcze strasznie mocne wydaje i się po założeniu tych pasków 🙁.
Dziękuję wszystkim bardzo za odpowiedzi, chyba macie rację aby wziąć weta  🙂

Biczowa nie widzę powodu do złośliwości, przecież po to jest kącik żółtodziobów że pytamy o podstawy  🙂

Pozdrawiam  🙂
Elfik   Piękny rudy sens życia:)
17 marca 2014 12:44
Jagna1999 mojej koleżanki wałach też blizne tak zarośniętą że ma tam zgrubienie ale koleżanka wie co się stało bo to przy niej uraz powstał a na twoim miejscu bym konsultowała się z wetem jednak mimo wszystko
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
17 marca 2014 13:19
Jagna moja odpowiedź z całą pewnością złośliwa nie była
Jestem typowym zoltodziobem jeśli chodzi o dobranie pasz, witamin i jakiś tam innych dodatków. Chciałabym zakupić jakieś witaminy, pasze czy cokolwiek dla konia, który ma mało energii w sobie i jest taki dość mulowaty. Mógłby mi ktoś poradzić co wybrać dla takiego konia?
Behemotowa, u mnie świetnie działały otręby ryżowe - dużo energii takiej ekonomicznej (u mnie to akurat było ważne, bo kobyła albo nie ma energii wcale albo jak ma to szaleje na początku a potem "owies się kończy" a na tym była aktywna od początku do końca). Do tego ładnie mięśnie się rozbudowują, sierść i kopyta fajnie na tym wyglądają. Tylko drogie cholerstwo...
Mając instruktora r.r ze spec. jazda konna następnym 'krokiem' ( chodzi mi o wyższe kwalifikacje )  jest instruktor szkolenia podst. PZJ ?
zoriczkowa dziękuję  :kwiatek: Jeszcze instruktorka zaproponowała mi pasze pavo dla koni rekreacyjnych/małego sportu. Kupię i to i to, to zobaczę, przetestuję 🙂
o pavo ostatnio słyszę coraz grosze opinie 🙁
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
18 marca 2014 05:44
Tak naprawdę, to najlepiej by było samemu robić mieszankę paszową. 😕 Cały czas słyszę, że któraś pasza się pogorszyła i inna jest lepsza a potem okazuje się, że to jeden diabeł.
Iszka90, Nie chodzi o to, że to "następne" kwalifikacje, bo można robić ISP bez uprzedniego IRR. Z tym, że w tej chwili, po deregulacji zawodu instruktora, już żadne kwalifikacje nie obowiązują.
Można sobie robić odznaki, a potem ISP jeśli przy okazji uczestniczy się w sensownych szkoleniach, na których można się faktycznie czegoś nauczyć, a nie zdobyć i tak nieważny papierek.
Poczytaj sobie wątek Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k. (kilka ostatnich stron). Między innymi pewien dziwny pan o nicku Smok10 wyjaśnia tam, stosując dużo wykrzykników i emotikonów, jak to dokładnie wygląda w świetle prawa.
Julie dziękuje  :kwiatek:
famka   hrabia Monte Kopytko
18 marca 2014 12:52
nie mogę znalezdz w tematach a wiem że gdzieś mi się przewinęło dlatego piszę w żółtodziobach  :kwiatek:
dziewczyny podpowiedzcie coś więcej o podnoszeniu górnej wargi, jedno to zapachy, drugie to niestrawności żołądkowe, ale może ktoś temat "studiował" i więcej może opowiedzieć , kiedy to wygląda na bólowe a kiedy zapachowe ?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się