praca

Moja mama, która jest specjalistą ds. finansów w belgijskiej firmie, przelała kiedyś kasę idącą w miliony zł w próżnię - bo za pomocą jakiegoś skomplikowanego systemu. Nie mogła tych pieniędzy tydzień czy dwa znaleźć. W domu było piekło a mama schudła parę ładnych kilo w tym czasie - masakra! Bałabym się pracować na takim stanowisku.

U mnie w pracy standard - kocham to, co robię 😍
dzionka, u mnie to standard, ze firmy często płacą 2-3 razy za ta sama fakturę a później dzwonią po zwrot ;-)


za to ja kiedyś odeszłam z pracy i mi kolejne chyba z 3 miesiące wypłacali pensję (bezpodstawnie bo miałam 1 mies wypowiedzenia) no i była chryja, ja nie sprawdzam konta praktycznie bo nie mam potrzeby, wiec w końcu ktoś sie kapnął i kobieta zadzwoniła o zwrot tych pensji
a ja bylam na urlopie i stwierdziłam, że przeleję zwrot ale za tydzień jak będę w domu i jakieś babsko zrobiło mi awanturę że mam iść do banku i przelać!!!

no to ja ryja wydarłam, że każdy sobie może zadzwońić o zwrot jakiejś kasy, że to nie mój problem mam to gdzieś i proszę o oficjalne pismo od prawnika itd.
no i zaczęła się zabawa, bo prawnik przysłał, na to mój prawnik odesłał, że prosi o pełnomocnictwo tej x firmy dla tego prawnika, bo tak to sobie każdy może napisać
i tak trwała szopka z 2 miesiące
Dodofon zwrot tej nadpłaconej pensji, to była twoja dobra wola🙂
Mamy tu kogoś kto pracuje w agencji reklamowej?
Kolega zrobił fajny film z pracy 😉 Ciekawe czy ktoś mnie znajdzie 😉
busch   Mad god's blessing.
12 maja 2014 22:53
Dodofon zwrot tej nadpłaconej pensji, to była twoja dobra wola🙂


A to nie jest przywłaszczenie sobie czyichś pieniędzy? Nie chce mi się teraz kopać, ale mam wrażenie, że kiedyś czytałam właśnie na temat prawnych konsekwencji takich przypadkowo przelanych przelewów i generalnie wyszło na to, że to jest bardziej obowiązek, niż nasza dobra wola, by zwrócić te pieniądze...
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
13 maja 2014 06:50
Też mi się tak wydaje - po rozmowie z  Damariną. Podobnie było w przypadku mojego stypendium z uczelni - skreśliłam się z listy studentów w lutym, w marcu z powodu ich burdelu przelali mi kolejną ratę, a i tak musiałam zwrócić. Jedyne co sobie wywalczyłam to rozłożenie tego na raty i... wskazanie osoby, która zawiniła - dzwoniłam do nich, że nieprawnie dostałam,  co mam z tym zrobić itd.
to raczej bezpodstawne wzbogacenie i
zgodnie z art. 409 KC : „Obo­wiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki spo­sób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się ko­rzyści lub zużywając ją, powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu”.

także każdy taki przypadek może być rozstrzygnięty dwojako
ja nie chciałam tych pieniędzy zagarnąć, ale dzwonienie do mnie i NAPADANIE jak na złodzieja, ze mam natychmiast oddać, że to praktycznie moja wina i wrzeszczenie, że mam oddać natychmiast, jak tłumaczę, że jestem na wakacjach za granica i nie mam dostępu do banku było przegięciem
moja wina, że ktoś ma burdel w papierach?
oczywiście, ze nie Twoja! i nic nie usprawiedliwia takiej napaści. prawidłowo zareagowałaś! i tak naprawdę ponieważ to nie Ty się zorientowałaś o nadpłacie, mogłabyś wykorzystać ten przepis do udowodnienie, że już nie jesteś wzbogacona 😉
Czy ktoś pracuje/pracował lub zna kogoś pracującego w pijalni czekolady Wedel?
Jasmine, jedna moja koleżanka tam pracuje a druga niedawno zwiala z tamtąd. Jedna jest zadowolona a druga strasznie narzekała tylko one pracowały w dwóch rożnych pijalniach.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
13 maja 2014 16:46
A ja mam jutro wizytę duńskiej pary ksiazecej  😀 ogarniam biuro prasowe w ramach całego wydarzenia.  😜 ahh ależ będzie się działo! BOR, duńskie służby ochrony i generalnie jedno wielkie zamieszanie 😀
Hahah u mnie cala ulica dzis zamknieta przy biurze bo para ksiazeca ma byc w Trafo 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2014 17:41
martva, gdzie pracujesz? Ja uwielbiam jak coś się dzieje 😀
U mnie w pracy ma byc Obama w czerwcu, mam nadzieje, że nie na mojej zmianie...
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
13 maja 2014 21:50
Hahah u mnie cala ulica dzis zamknieta przy biurze bo para ksiazeca ma byc w Trafo 😉


Jutro siedzę właśnie w TRAFO! 😀

Strzyga - w biurze prasowym urzedu miasta Szczecin 😀
busch   Mad god's blessing.
13 maja 2014 22:05
ja nie chciałam tych pieniędzy zagarnąć, ale dzwonienie do mnie i NAPADANIE jak na złodzieja, ze mam natychmiast oddać, że to praktycznie moja wina i wrzeszczenie, że mam oddać natychmiast, jak tłumaczę, że jestem na wakacjach za granica i nie mam dostępu do banku było przegięciem
moja wina, że ktoś ma burdel w papierach?


Absolutnie tego nie sugerowałam, odpowiadałam bardziej na post niki77, która pisała o dobrowolności 😉
Martva to ja mam biuro naprzeciwko w takim nowym budynku 😉)) ale bede dopiero miedzy 14:30 a 24😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2014 22:32
martva, fajnie =)
rtk, najpierw bohaterka drugiego planu, a potem kierowca bombowca 😀 Mogliby Cię więcej pokazać jako piękna wizytówka pogotowia 😉
rtk, ale super filmik! Przez Ciebie zaczelam ogladac pare serii szpitalnych i slecze po nocach bo tak wciagaja!!!  🤣
kujka   new better life mode: on
14 maja 2014 11:08
rtk, fajne!
Powiedz, ile godzin w miesiacu jestes w pracy tak mniej-wiecej? Lapiesz sie czasem na tym, ze zaczyna Ci sie znieczulica, czy nie masz tak?
Łuhu! Dostałam awans i podwyżkę! 😅
ashtray, super, gratuluję 🙂
to już chyba druga podwyżka w tym roku? 😉
Dzieki 🙂
Ja pracuje ok. 200-250h miesiecznie. Dyzur trwa 12 lub 24.
Swietna praca, polecam 😉

A znieczulica jest potrzebna zeby dzialac profesnonalnie, tu nie ma miejsca na emocje 😉
Martuha dziękuję. To prawda, druga. Tą pierwszą dostali wszyscy (w różnej wysokości), a teraz wybrańcy. 😉 A wcześniej 6 lat pracowałam bez żadnej podwyżki. Ale fakt, że ostatnio miałam trochę okazji żeby się wykazać i dużo biorę na siebie- teraz dostałam dodatkowy projekt z Gabinetu Prezydenta, jak trzeba to i po godzinach zostanę itd. 🙂
ekstra, że Cię doceniają. zazdroszczę!
to musi być mega motywujące  😀
To bardzo dodaje skrzydeł. Jeszcze parę tygodni temu kiedy była masa pracy i prawie codziennie zostawałyśmy z koleżanką po godzinach, mając wrażenie, że do domu chodzimy tylko się umyć i przespać, zastanawiałyśmy się czy ktokolwiek w ogóle to zauważa. No i jednak tak! 😍
Busch a ja miałam na myśli to co edyta napisała 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się