Zaszalałam i kupiłam sobie frak Pikeur Tosca i kocham go miłością wielką. Jest dość ciężki, ale jak się spojrzy pod światło to prześwituje, jakby był z takiej siateczki. Jest przewiewny i to naprawdę bardzo czuć. Dziś jechałam w nim dwa konkursy i nie zgrzałam się zbytnio. Przy kasie stękałam, ale nie żałuję 🙂