Dopasowanie siodła

PS. Brawo dla osób które mają 5-6 konie dziennie do objeżdżenia i dla każdego mają inne idealnie dopasowane siodło. Ja takich osobiście nie znam.

A ja takie znam. 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
04 kwietnia 2009 06:14
hehehe nie no nie wycofany, po prostu zmieni właściciela, bo nie sądzę, żeby Pan Sebastian miał niszczarkę do siodeł 😉

A tak serio, to chciałabym przymierzyć jeszcze inne modele equipa, żeby wiedzieć, czy serio jest jakiś taki bardziej kobiecy, czy to tylko złudzenie po Passierze.
nawet,jeżeli to złudzenie optyczne,to mam podobne odczucie 🤔 z tym,że ja na equipie siedziałam jako na pierwszym siodle i już nie chciałam w inne usiąść 🤔wirek:,gdyby nie to,że tybinki nie pasowały i kolor mi nie pasował,pewnie molestowałabym go o zostawienie mi testówki 🤔wirek:

jaki obecnie jest czas realizacji siodła od nowa?
Ktoś, nic mi nie mów... Termin - początek maja...

Właśnie piszę do Pana Sebastiana maila o potwierdzenie mi całej operacji na piśmie. Przykro mi, że tak muszę robić, ale już 2 raz nie dam się naciąć.
No i słusznie.  👍
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
04 kwietnia 2009 18:05

Brzaski, obserwuj konia i siodło..a ty już masz to siodło czy chcesz kupić bo gdzieś sie zgubiłam?


jedno mam jedno chce kupić 
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
04 kwietnia 2009 18:26
Aurelia - czyli tylko miesiąc.dasz radę.
a potwierdzenie mailowe to bardzo mądra decyzja - choćby dlatego,że sama będziesz spokojniejsza  😉
za ciasnego Kieffera, którego tu prezentowałam, sprzedałam  😅
wczoraj w akcie desperacji za radą kierowniczki /że niby to kulbaka i będzie pasowała/ jeździłam w siodle westernowym  😵 masakra jakaś na dodatek jak ściągnęłam siodlo to się okazało, że w ogóle nie przylegało w części środkowej do konia, tylko opierało się z przodu bardzo mocno i tyłu. Koń się spocił niemiłosiernie, ale część środkowa kłody była sucha.
Dziś z kolei pożyczyłam siodło z ośrodka marki Siodlarz no i wsiadłam i fotki wstawiam. Siedziało się średnio wygodnie, ale nawet w stój nie mogłam przybrać prawidłowej pozycji, a koń pozować nie chciał, koleżanka biegac za nami tez nie chciała... pod łękiem przednim mieszczą się 3-3,5 palca jak siedzę.
Wstawiam też czapraczek /koń przed jazdą był w piaskownicy i nie doczyściłam go, ale chociaż widać jak siodło leżało  😡 bo czaprak był wyprany/. Wrzucam też fotę samego konia. Proszę o odpowiedź jak siodło leży i czy takim grzbiecie, jaki koń posiada, jakies siodło będzie rozkładalo ciężar równomiernie, czy muszę zakładać dodatkowe podkładki?

Będę wdzięczna za pomoc  :kwiatek: szukam siodła nieustannie, tego konkretnego nie kupię, bo nie jest na sprzedaż, a ja wolę miękkie Daw-Magi.
Aaa gdy wydłużyłam sobie w nim strzemiona to całe czapsy zjechały mi do połowy łydki i haczyły się o tybinkę  😫 /więc strzemiona skróciłam/ mam 164 cm wzrostu więc tybinka standardowa powinna byc ok, prawda?
help
Kilka stron wcześniej było zdjęcie z "suchymi plackami" pod siodłem.Mógłby ktoś przetłumaczyć o co z tym chodzi?
o właśnie to ja jeszcze wstawię konia ze śladem po siodle
generalnie suche plamy powstają przy braku kontaktu siodła z ciałem konia = siodło najczęściej okazuje się zbyt ciasne

chociaz przy zbyt szerokim problem też będzie i też będą suche plamy...

a ja z innej strony zapytam - a jeśli sucha plama jest z jednej strony? 😉 za ciasne jednostronnie? czy zbyt szerokie jednostronnie :P
Właśnie pytam,bo większość koni,które widziałam miało suche plamy.Tak na logike ajk jest za ciasne to mocniej przylega czyli chyba nie powinno być sucho...
A "suche miejsca" nie powstają też na skutek zbyt dużego ucisku?

Tak było chyba napisane na tej stronie (może źle zrozumiałam?): http://www.spinalvet.com.au/saddles.htm (link już wcześniej był wstawiany w tym temacie...)
No w sumie to też możliwe...
PS. Brawo dla osób które mają 5-6 konie dziennie do objeżdżenia i dla każdego mają inne idealnie dopasowane siodło. Ja takich osobiście nie znam.

A ja takie znam. 🙂


Ja tez takich nie znam. Wiekszosc ma 1-2 siodla i pasi.

Ja mam w tej chwili dwa i przy stawce obecnie 16 koni daje bezproblemowo rade.  😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 kwietnia 2009 18:12
co do dry spots - szukałam kiedys informacji o tym - zarówno net, jak i przepytywany weterynarz, twierdzili, ze jest to wynik zbyt dużego nacisku, który powoduje utrudnienia w krążeniu krwi w uciśniętych mięśniach, a nawet funkcjonowaniu gruczołów skóry na uciskanym obszarze.


co do mnogości siodeł - ja ostatnio obserwowałam, że róznie, ale zawsze więcej niż jedno. zazwyczaj dwa-trzy siodła bardzo różne (np. jedno szerokie, drugie wąskie) i kazdorazowo starannie sprawdzane, które na którego konia brać i z jakimi (ewentualnie) podkladkami.
Ostatnio zastanawiałam się na ile wiarygodne jest ocenianie dopasowania siodła po tym ile palców mieści się nad kłębem.Chodzi mi o to czy np może się okazać,że nad kłębem mieszczą się 1-2 palce a siodło jest za wąskie?
Caroline ja wlasnie tak mam. Jedno szerokie, drugie waskie, ewentualnie mattes lub zel do wyboru. Bardzo czuje roznice pomiedzy jednym a drugim siodlem i jak roznie moje konie w nich chodza, jak sie rozluzniaja i jak je siedziec moge.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
05 kwietnia 2009 18:21
ja podczas rozmowy z "zawodniczką" ktora wlasnie znalazła nowa lepiej platna prace w ktorej dziennie ma 7 koni dowiedzialam sie ze na wszystkich jezdzi na swoim siodle. po pierwsze mi szkoda by bylo siodla na 7 innych koni niz moj. Ale daze do tego że dziewczyna nie stosuje zadnych podkladek, nawet nie zastanawia sie czy siodlo pasuje na konia czy nie tylko poprostu na kazdego bierze swoje siodlo i jedzie. żeby jeszcze nie bylo za przyjemnie "przeciez kazdy zawodnik jezdzi zawsze ze swoim siodłem" i na jakiego konia nie wsiada to samo siodlo zaklada. I nikt sie nie pitoli z dopasowywaniem. I oczywiscie jeszcze nigdy sie nie zdarzylo zeby sie "cos stalo"...

łapki mi opadły...
W sumie taka jest prawda,że dużo osób jezdzących nie swoje konie zakłada swoje,wygodne siodło nie patrząc na dopasowanie do konia.
no dobrze, ale czemu nie ma jakiś kursów, szkoleń czy czegokolwiek żeby się nauczyć jak wygląda siodło dopasowane, jak leży czy trezba szersze czy może wąskie, czy jakaś podkładka, żel.
Szczerze powiem że ja na swojego mam siodło na oko, nie mam pojęcia czy w 100% na pewno dobrze leży. A nieraz jeżdżę i na innych koniach które nie mają swojego siodła, tylko dostają to które akurat jest wolne, i nawet jeśli jest wybór to skąd mam wiedzieć jakie będzie najodpowiedniejsze?? Z przyjemnością bym się w tej dziedzinie doszkoliła.
[quote author=D&A link=topic=95.msg221532#msg221532 date=1238951797]
Ostatnio zastanawiałam się na ile wiarygodne jest ocenianie dopasowania siodła po tym ile palców mieści się nad kłębem.Chodzi mi o to czy np może się okazać,że nad kłębem mieszczą się 1-2 palce a siodło jest za wąskie?
[/quote]

Hmmm... No jedno, które widziałam, było dobrej szerokości, kiedy prawie leżało na kręgosłupie (ale koń mocno wykłębiony, ale przy tym dość szeroki)...

Dużo pewnie od modelu siodła zależy... Też musi być odpowiedni...
caroline, zbyt duży nacisk - może być przy zbyt szerokim lub przy zbyt wąskim siodle, nadal nie wskazuje to jednoznacznie na problem

kolejna sprawa - ubytki mięśni, jeśli w tym miejscu brak jest mięśni i przestrzeń jest zapadnięta to nie ma mowy tu w tym momencie już o ucisku a raczej o pustej przestrzeni między siodłem a grzbietem

na co miałyby wskazywać ślady wyciaranej i skręcanej sierści?
no właśnie xxxagaxxx tez boleję nad ilością kursów z dopasowywania siodeł. niestety ceny tez bywają powalające , ale jesli chodzi o takie krusy za granica. szczerze przydałoby się kilka takich w Polsce!
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 kwietnia 2009 18:51
[quote author=k_cian link=topic=95.msg221562#msg221562 date=1238953066]
caroline, zbyt duży nacisk - może być przy zbyt szerokim lub przy zbyt wąskim siodle, nadal nie wskazuje to jednoznacznie na problem [/quote]
moim zdaniem wskazuje na problem: niedopasowanie siodła.

[quote author=k_cian link=topic=95.msg221562#msg221562 date=1238953066]
kolejna sprawa - ubytki mięśni, jeśli w tym miejscu brak jest mięśni i przestrzeń jest zapadnięta to nie ma mowy tu w tym momencie już o ucisku a raczej o pustej przestrzeni między siodłem a grzbietem [/quote]
nie rozumiem tej wypowiedzi

[quote author=k_cian link=topic=95.msg221562#msg221562 date=1238953066]
na co miałyby wskazywać ślady wyciaranej i skręcanej sierści?
[/quote]
powycierana - najczęsciej spotykałam się z sugestią zbyt szerokiego siodła
poskręcana - siodlo bez równowagi na koniu (rocking)

ale istotne jest też w którym miejscu na grzbiecie się coś takiego zauważa



edit
no właśnie xxxagaxxx tez boleję nad ilością kursów z dopasowywania siodeł. niestety ceny tez bywają powalające , ale jesli chodzi o takie krusy za granica. szczerze przydałoby się kilka takich w Polsce!

kiedyś rozmawiałam o organizacji takiego kursu w warszawie, nie doszedł do skutku z najbardziej prozaicznego powodu jaki mozecie sobie wyobrazić - potencjalni uczestnicy i słuchacze, którzy chcieli takiego kursu, równocześnie nie chcieli... za takie szkolenie zapłacić.
ewidentnie ta wiedza była dla nich nie dość wartościowa... tym samym temat się skończył, bo i zainteresowanie potencjalnego prowadzącego zgasło 🙁
caroline a planowo wtedy ile wyszedl taki kurs?
bo ja slyszalam o niebotycznych sumach!
jak zobaczyłam wczoraj po jeździe suche placki pod westowym to nałożyłam siodło bez padu jeszcze raz i okazało się, że jest tam luz i cała ręka mi wchodzi pod środkową część siodła, czyli nie przylegało ono wcale  😫 za to w łęku niby było /3 palce/, ale ławki tak mocno uciskały boki konia, że nie mogłam palca przesunąc pod nimi, pod tylny łęk tak samo... i że niby westowe takie dobre dla konia 🤔wirek: west było z Daw Mag nówka

a odpowie mi ktoś jak leży to wszechstronne co wkleiłam?  🙇

caroline   siwek złotogrzywek :)
05 kwietnia 2009 19:02
thaya, rozmawiałam o tym rok albo dwa lata temu. mowa była o uczestnikach z konmi plus słuchaczach. prowadzący dysponował wieloma siodłami, mógł pokazać które siodła w jaki sposob i dlaczego nie pasują, etc.
szacowany wówczas koszt - kilkaset złotych od osoby.
Pastela kupiłam dwa-maga Sylwetra w Lamri, najpierw przyjechał pan,. konia obmierzył, obmacał, potem przyjechał z siodłem. Trochę to trwało, ale obie z konicą mamy wygodnie  😅
[quote author=k_cian link=topic=95.msg221562#msg221562 date=1238953066]
caroline, zbyt duży nacisk - może być przy zbyt szerokim lub przy zbyt wąskim siodle, nadal nie wskazuje to jednoznacznie na problem

moim zdaniem wskazuje na problem: niedopasowanie siodła. [/quote]
tutaj nie odkryłaś niczego nowego i pisać tego nie musisz, od początku jest to rzecz jasna, natomiast przy działaniu polskich serwisów i konieczności zdania się na siebie i wysłania siodła z osobistym określeniem problemu, a co za tym idzie określeniem czy mają siodło zwęzić czy rozszerzyć, będzie problem



[quote author=k_cian link=topic=95.msg221562#msg221562 date=1238953066]
na co miałyby wskazywać ślady wyciaranej i skręcanej sierści?

powycierana - najczęsciej spotykałam się z sugestią zbyt szerokiego siodła
poskręcana - siodlo bez równowagi na koniu (rocking)

ale istotne jest też w którym miejscu na grzbiecie się coś takiego zauważa
[/quote]

przy końcu tylnych poduszek np

natomiast wypowiedz której nie zrozumiałaś - siodło może się bujać z prostej przyczyny - przylega do grzbietu w środkowej częsci, zaś przy łękach jest problem bo nie leży na grzbiecie
jak będzie w sytuacji odwrotnej? przykładowo koń ucieka grzbietem, siodło opiera się w miejscu przedniego i tylnego łęku - środek znacznie mniej jest obciążony, może wręcz "wisieć" nad grzbietem
myślę, że podobnie może być w przypadku braku mięśni przy kłębie, za łopatką - ale to zależy od przypadku
prościej wyjaśnić nie potrafię chyba
An_kara - super gratuluję, ja dzwoniłam do tej firmy, bo mam Sylwestra, ale w rozmiarze  M i jest za wąski, a Pan powiedział, że mam konia drutem zmierzyć i wyjdzie mi szerokość łęku, wymiar podać mu to wtedy wysle mi siodło   🤔

Zainwestować chcę raczej we wszechstronne tym razem, chociaż ujeżdżeniówkę na pewno kiedyś dokupię.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się