k_cian

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 03 maja 2022 o 16:21

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 22 października 2021 o 06:26
Ehhh piszecie o plombowaniu zębów. Rudzielec mój ma 22 lata i właściwie niewiele już mu ich zostało. Z trawa pięknie sobie radził, pięknie przybrał wagę, ale zaczyna się sezon na siano i już pojawiają się luźniejsze kupy... czas na trawokulki, musli dla staruchów i inne wspomagacze.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 04 października 2021 o 08:23
Dzięki za link zuzikulec! bjooork myślałam o hovelerze, ale trochę docelowo można by zbankrutować.. 😉

Grzebałam w wątkach i dużo opinii dobrych było o agrovitalu.. coś się zmieniło? Cena jest super, a mam ich pod bokiem i mogłabym osobiście odbierać.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 26 września 2021 o 07:08
Hej. Dawno mnie nie było na forum i prosto wpadam do kącika dla staruszków. 😉 Jakie trawokulki polecacie? Takie, które połączą jakość z ceną. Nie ma co się oszukiwać, trochę tego trzeba będzie kupować. 😉
PSY
autor: k_cian dnia 22 listopada 2018 o 17:28
Dojrzałość u moich to mniej głupiej szczenięcej podjarki (nadal jest, ale lepiej pies ją kontroluje) i szybsze wyciszanie. Nie wiem też jak to opisać... ale widzę pewne świadome decyzje psa. Wyciągane wnioski z wcześniejszych doświadczeń i analizowanie sytuacji, a nie robienie wszystkiego zanim pomyśli. To oczywiście kwestia także doświadczeń, ale kiedyś w emocjach było zawsze najpierw lecę , a potem pomyślę... jak się najpierw nie pogubię. 😉 I jednocześnie większymi cwaniarami się robiły. Ahaaa, wiem czego ode mnie oczekujesz.... to teraz złaź z drogi i patrz jak to się powinno robić. 😉 
I zdecydowanie przewartościowały swoje priorytety. Toska zawsze miała wywalone czy są psy czy nie i z mało którym chciało jej się wdawać w interakcje, ale Buka lubiła brykanka. Teraz nie stanowią one aż tak wielkiego priorytetu. Więcej też węszy niż lata na pałę. 😉

edit.Wojenka co z Maliną? 🙁
COPD
autor: k_cian dnia 22 listopada 2018 o 07:05
Niby tak, ale nie do końca. Ci na L4 jakoś nie pasują mi do mechanizmu. :P
PSY
autor: k_cian dnia 21 listopada 2018 o 19:50
RaDag, gratki! Jakieś ogniki w ślepiach już widać :P

kolebka, dzieciak jak się patrzy. Czekaj ze 3 lata jeszcze, a w tym czasie ciężko pracuj nad ogarnięciem tego móżdżka, bo beagle to generalnie ciężki temat. 😉

COPD
autor: k_cian dnia 21 listopada 2018 o 19:36
Hmm..  A mi się zdawało, że alergia polega na nadpobudliwości systemu odpornościowego i w obliczu alergenów organizm odpala nadprodukcję przeciwciał.
Tłumacząc na tych policjantów, to widząc konkretnego opryszka identyfikują go jako bandziora z bronią w kieszeni, mimo że tylko schował ręce 😉 i wzywają wszystkie możliwe posiłki, pozostałych policjantów. Łącznie z czołgami. 😉 I  nie jest do tego potrzebny współudział bakterii, wirusów itd. Po prostu organizm błędnie reaguje na jakieś substancje.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 01 listopada 2018 o 17:35
Robaczek M., trzymajcie się!
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 28 października 2018 o 05:17
Mój ma problemy z 4 trzonowcami. Kiwają się. Wet stwierdził, że paradontoza ale póki chętnie je i nie chudnie to może z nimi chodzić. Teraz większe problemy ma niestety z oddychaniem niż z zębami.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 27 października 2018 o 13:31
majek, Na_biegunach, bjooork, co to jest właściwie ten EORTH? Tak łopatologicznie ktoś mógłby w kilku zdaniach napisać? Po polsku nic nie znalazłam, a specjalistycznego języka angielskiego nie znam na tyle by z sensem sobie przetłumaczyć teksty medyczne.

Macie może doświadczenia z końmi z paradontozą? Jakieś są metody leczenia poza ewentualnym usunięciem zęba?
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 09 października 2018 o 21:06
Watrusia, trzymaj się dzielnie..
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 03 października 2018 o 17:09
ganasz, rewelcja! Kolejnych lat w tak pięknej kondycji 🙂
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 30 września 2018 o 22:11
maleństwo, ja mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej. Na razie wygląda nieźle.
Gorzej, że 4 zęby marnie wyglądają. Zaawansowana paradontoza ale jak na razie nie widać, żeby mu przeszkadzało.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 29 września 2018 o 15:37
AnetaW, bardzo mi przykro. 🙁

Mój 19latek nie pracuje, ale co roku jesienią się sypie. Od kilku dobrych lat robi mu się coś a'la hotspoty przy wymianie sierście na zimową. No i kryzysy oddechowe... teraz jest na rozkurczowym syropku + steryd + mucolyt i jest znowu fajnie. Tylko pytanie na jak długo..  🙄
siodło ujeżdżeniowe
autor: k_cian dnia 12 września 2018 o 17:17
Ja tam od lat mam doge'a  i jak sobie chwaliłam tak dalej bardzo je sobie chwalę. Nie narzuca, nie zakleszcza ale bardzo pomaga. Bardzo wygodne siodło i dla konia i dla jeźdźca.

Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: k_cian dnia 07 września 2018 o 10:43
Czym suplementujecie swoich seniorów? Czym z tego co jest dostępne obecnie na rynku warto się zainteresować? 19latek, nie pracuje, okresowo kaszlak z tendencja do hot spotów po zmianie sierści na zimową.
PSY
autor: k_cian dnia 28 grudnia 2017 o 06:47
A nie myślałaś o takich na rzep? Marker w rękę i do dzieła. 😉

Ta na mojej focie to opaska ostrzegawcza na ramię z działu "myślistwo" z decathlonu za 8zł. Z brzegu doszyłam kawałek dodatkowego rzepu żeby nie odczepiła się zbyt łatwo w krzakach. 😉
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: k_cian dnia 03 grudnia 2017 o 20:04
Mi się otwiera normalnie .
archeo uo , od samego początku biła od Ciebie mega moc i energią! Nigdy nie byłam fanką tych sportów ale powiem szczerze, wczułam się  👀 GRATY!

Też w końcu poszłam do fizjo. Mam nadzieję, że szybko mnie postawi na nogi.
PSY
autor: k_cian dnia 21 listopada 2017 o 15:37
amnestria,  jasne, ale akurat ta wypowiedź bardziej brzmiała jak pytanie o to jak ludzie sobie radzą. 😉  Serio wielu ludzi wychodzi właśnie z takiego założenia - pies wyrośnie lub konie nauczą - więc i odpowiedź otrzymałaś z doświadczeń własnych. 😉
PSY
autor: k_cian dnia 21 listopada 2017 o 15:14
Duchu jest złoty ale czasem mam ochotę poprosić go, zeby trochę ją utemperował - dla jej dobra.


Pomyśl czy będziesz w stanie sobie wybaczyć jeśli "temperując" ją koń zrobi jej krzywdę. Taką ważącą na jej sprawności i przyszłym życiu.
Większość psów w stajni nawet po kopie jest najwyżej lekko poobijana. Ale nie wszystkie. Ryzyko spore moim zadniem i ja skaczącej do pysków końskich po "buziaczka" i bezgranicznie ufającej w odwzajemnienie uczuć Toski nie zabierałam do stajni.  Sobie bym nie wybaczyła.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: k_cian dnia 16 listopada 2017 o 06:01
Ja kupiłam w Rossmanie enjoy pure superfood raw bar i powiem wam że różowy mniam. 🙂 Tego z kakao nie próbowałam. Był jeszcze morele - chlorella. W składzie głównie daktyle i żurawina więc głównie tam cukry, białka 6g /100g.. ale jako mała przegryzka jak sie bardzo czegoś chce - super. 🙂 Chodakowskie były ale 2x drozsze i prawie wykupione.. orzechowych nie było już w ogóle. :P
Grzybobranie
autor: k_cian dnia 29 października 2017 o 06:17
No ej, ja się pytam bo poza podstawowe i ewidentnie jadalne gatunkami się nie wychylam. 😁
Grzybobranie
autor: k_cian dnia 16 października 2017 o 18:27
Jesteś pewna, że te czerwone są jadalne? To nie szatany?
Runnersi- czyli biegaj z nami :)
autor: k_cian dnia 24 września 2017 o 15:56
Ja podciągam sobie na nos komin. Ale dzięki temu mam sople na rzęsach. 😉 Na moje mocno amatorskie bieganie wystarcza.
PSY
autor: k_cian dnia 18 września 2017 o 09:48
smartini, no właśnie.

amnestria, a to co innego. 🙂 Pozostaje trzymać kciuki. 🙂
PSY
autor: k_cian dnia 18 września 2017 o 09:38
Nie zawsze wybieganie psów fizyczne da psom tego czego im potrzeba do szczęśliwego i spełnionego życia. Często więcej daje psom węszenie, praca umysłowa itd. Do tego wystarczy nawet linka i dobrze dobrana trasa, zajęcie psa w domu i w terenie.
Największym problemem jesy mentalność ludzi i nastawienie, że poes MUSI chcieć się bawić z innymi psami. W szczególności z ich psem. I traktowanie siebie i swojego pupilka jak pępek świata.

amnestria rozważ porządnie aspekty zdrowotne ONków. Ostatnio jakaś plaga problemów  z dysplazjami itd jak tak obsrwuję podlaskie otoczenie. Może jakaś inna podatna na szkolenie rasa? Może jak ten gabaryt wchodzi w grę to jakiś belg? One chyba zdrowsze.
PSY
autor: k_cian dnia 18 września 2017 o 09:10
Ja nawet już nie nazywam takich niereformowalnych Kowalskich z psem "psiarzami". Gdyby ktoś miał pasję to czegokolwiek próbowałby się nauczyć. Siebie i swojego psa. A tak się ogranicza jedynie do posiadania psiaka i uczłowieczania go. Ułożenie psa to dla nich wydarcie z gardła15 razy jego imienia... lub jak wczoraj w parku: "Atos chodź! Nie! Nie rusz! Atos! O chyba się zakochał. Zawsze jest taki posłuszny. "
Yhyyym, na pewno 😉
PSY
autor: k_cian dnia 18 września 2017 o 08:53
A ja bardziej się obawiam psów spuszczonych poza miastem niż tych w mieście. Wielu ludzi mających psy, które mają jakiś problem z innymi psami/ludźmi i lub posłuszeństwem puszcza je luzem tam, gdzie jest mniejsze ryzyko spotkania kogoś.
Ludzie mają prawo się obawiać KAŻDEGO psa bez smyczy i mimo, że ja jestem pewna swojego to też ZAWSZE przywołuję psa i trzymam za obrożę luz zapinam ma smycz kiedy dochodzimy do ludzi lub widzę dzieci na horyzoncie. Psy także. 😉
I wkurzają mnie strasznie ludzie z psami spuszczonymi, z daleka wrzeszczący "suuuuuczkaaaa?? To mój sie tylko pobaaaaawiiii".  A mnie to akurat guzik obchodzi. 😉
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: k_cian dnia 22 sierpnia 2017 o 17:20
Może zabrali przy przekroczeniu o 30 bo już punktów zabrakło. 😉
PSY
autor: k_cian dnia 22 sierpnia 2017 o 12:37
Uaaaa ależ szczeniaczkowo się zrobiło w wątku  😜
Aż mi się zachciało grzdylka jakiegoś...  👀
PSY
autor: k_cian dnia 21 sierpnia 2017 o 08:05
Huzar, jasna sprawa, nie chciałam sugerować, że pies nie ma opieki. :kwiatek:
Pytałaś o suchy szampon, by nie moczyć go tak często z racji na ryzyko ewentualnego przeziębienia w okresie zimowym. Wtedy siuśki na sierści jednak by zasychały. Suchy szampon moim zdaniem by ich nie usuwał całkowicie. To miałam na myśli. 🙂 
PSY
autor: k_cian dnia 21 sierpnia 2017 o 07:27
No zapach to może przykry niweluje od zaschniętych siuśków... ale nie wyobrażam siebie zastosowanie takiego szamponu na rozmazaną po sierści kupę... Wolałabym pieluchę.
PSY
autor: k_cian dnia 20 sierpnia 2017 o 19:18
Hmmm nie jestem przekonana czy suchy szampon pomoże Ci pozbyć się fekaliów... a chyba o taki efekt chodzi?
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: k_cian dnia 18 sierpnia 2017 o 16:29
monia,  ubezpieczenie 4 tys, ale majac co raz zderzenie ze zwierzyna i bywa ze pol auta skasowane, do naprawy za swoje... to chyba jednak i tak sie oplaca?
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: k_cian dnia 18 sierpnia 2017 o 05:34
Ja nie mówię, że zawsze da się uniknąć zderzenia. Tylko znam trochę przypadków potrąceń zwierzyny przy niewielkiej prędkości i nigdy nie było tam flaków na karoserii. Nawet przy zabiciu zwierzęcia. Dlatego się dziwię.
PSY
autor: k_cian dnia 17 sierpnia 2017 o 12:45
Wojenka, bombowy dzieciak. 🙂
maluda, derby, jakie super te wasze wakacyjne foty.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: k_cian dnia 17 sierpnia 2017 o 12:42
Może to i wielki pech faktycznie, ale z jaką prędkością trzeba pędzić żeby sarna pół auta zdewastowała i wnętrzności zostały na karoserii?  🙄
Jak dla mnie zdecydowanie nie dostosowana prędkość do okolicy po jakiej się jeździ.
PSY
autor: k_cian dnia 25 lipca 2017 o 08:05
JARA, ja podaję suple GameDog - AniFlexi +. Dużo znajomych osób bardzo chwali, chwalą też ludzie zajmujący się sportami typu weight pulling. Tylko moja dawki profilaktyczne ma i z przerwami, więc nie powiem jak dla psa z problemami się sprawdzi.
PSY
autor: k_cian dnia 20 lipca 2017 o 11:17
aaaaaaaaaaaaa genialne  😜 chyba nakradnę jak jeszcze będę miała jakiś miot  👀
PSY
autor: k_cian dnia 24 czerwca 2017 o 14:45
iwona ru jest cała oferowana przez nich gama - nie wiem czy akurat ten rodzaj którego szukasz. Może napisz do nich czy jest możliwość ze beda mieli albo na zamowienie sprowadzą skoro i tak markę mają w ofercie?

http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/hills_prescription_diet
PSY
autor: k_cian dnia 22 czerwca 2017 o 20:43
Na zooplus.pl chyba je znajdziesz. Rak lubi cukry więc na pewno dieta z niską zawartością węglowodanów.
Runnersi- czyli biegaj z nami :)
autor: k_cian dnia 19 czerwca 2017 o 07:57
Piszczele bolą przy przeciążeniach, więc najlepiej byłoby wyeliminować na przyszłość przyczynę i troszkę wolniej się wdrażać.  Może  na ten etap te tempo to nadal biegasz za szybko lub za długo? Może powinnaś wplatać więcej marszu między bieganymi odcinkami?
PSY
autor: k_cian dnia 19 czerwca 2017 o 07:43
Układ pokarmowy psów nie jest przystosowany do trawienia pokarmu tylko roślinnego. Nie bez powodu krowa różni się od psa nie tylko długością przewodu pokarmowego, budową żołądka ale także florą bakteryjną... to powinno dać wystarczająco do myślenia. Warzywa i owoce jako dodatek - jak najbardziej, wręcz wskazane. Ale jako podstawa.... sam fakt, że trzeba odpowiednio suplementować wskazuje na to, że nie jest to ani naturalne ani pełnowartościowe dla psów odżywianie. No chyba, że suplementacja polega na podawaniu mięsa.  😁
PSY
autor: k_cian dnia 24 maja 2017 o 06:53
Alergie na taką skalę to jednak bardzo mały odsetek psów. Myślę więc, że docelową grupą są jednak ci "nawiedzeni" właściciele. 😉
PSY
autor: k_cian dnia 21 maja 2017 o 06:43
RaDag,  gratulacje! Jak czuje sie mama?
Ascaia, to dobrze że ma się lepiej, ale jednocześnie współczuję sytuacji. Wiedząc, że psa trawi od środka rak, za każdym razem gdy pies czuje się gorzej kilka dni zastanawiałabym się czy to nie przez nowotwór.. i czy nie bardziej humanitarne pozwolić zasnąć zanim pies mocno zacznie cierpieć...
A co do karm to znam ten typ. Chociaż to było lata temu i oprócz chapi, pedigree i exclusive royala kupić  można było chyba tylko makaron dla psa. 😉 W grę wchodziło wg niego tylko chapi albo gotowane. A pies był taki, że ile miałby wsypane to zjadał I tak tylko tyle ile trzeba. Zawsze ok 21. 😉
PSY
autor: k_cian dnia 20 maja 2017 o 17:51
RaDag, Alvika,  :kwiatek:

Kurcze za szybko odchodzą te nasz psiska... łączę się z wami wszystkimi, którzy straciliście swoje psy... i współczuję tym, którzy właśnie przezywają chorobę swojego czworonoga. Straszna jest ta bezsilność... trzymajcie się wszyscy.

Ascaia jak sie macie? Jak się czuje sunia?
PSY
autor: k_cian dnia 18 maja 2017 o 10:54
Ascaia, 🙁

Maluda jakie ona ma dziewczęce spojrzenie.

PSY
autor: k_cian dnia 18 maja 2017 o 09:51
Smiechowe bulliki 🙂

cranberry, bedzie dobrze, nie mozna dac sie zwariowac i podejrzewac co najgorszege.

Dzieki babki.  :kwiatek:
PSY
autor: k_cian dnia 18 maja 2017 o 08:25
Cricetidae,  no u jas tak niestety było - tyle, że żaden guz nawet pęknięty nie był. Na USG wszystko pływało na tyle, że nie do końca wetka była pewna czy ten guz na śledzionie jest. Wielkości sporej śliwki był, a tych pozostałych malutkich nie widziała nawet na usg. Te wymioty to też od pn do śr raptem 4 razy. Po nocy jeden maly zolcia, jakby po trawie czy cos zaszkodzilo. Wyniki przed operacja robione i generalnie nie były złe, mimo że wyglądała  już bardzo źle. Tylko wątrobowe wyszły złe. Nasze kontrolne byly robione prawie rok wczesniej, ale znajomej wilczak 3 mies przed mial super wyniki...  Flaty często na nowotwory schodzą i te 8 lat to taki krytyczny wiek.. ale to chyba dopada nie tylko rasowce w dzisiejszych czasach.
PSY
autor: k_cian dnia 18 maja 2017 o 06:00
honey, mogę, to było przed majówką więc teraz to już i emocje trochę ustabilizowane. Nowotwór. Do ostatniej chwili właściwie nie pokazywała żadnych objawów. Dwa dni zdarzało się jej zwymiotować żółcią, trochę gorszy apetyt i trochę bardziej była ospała. Ale to ostatnie myślałam, że od cieczki, bo akurat dostała. We wtorek popołudniu jeszcze witała mnie radośnie po pracy i przyniosła aport żebym jej porzucała, więc trochę poćwiczyłyśmy.. a w środę rano to był wrak psa. Wet, na usg masa płynów w brzuchu i guz- prawdopodobnie pęknięty i stąd płyny- na śledzionie, operacja... a guz nie był pęknięty, miał pierdyliard kolegów wszędzie... cała wątroba obsadzona... płyn zaś to nie była sama krew, nie wiadomo skąd się zbierał.. tkanki już chyba przepuszczały.. nie było sensu na siłę ją próbować ratować i skazywać na kolejne cierpienia. Te po operacji i te, które zaserwuje jej rak..