Dopasowanie siodła

caroline   siwek złotogrzywek :)
10 kwietnia 2009 11:49
A koniowi to ja bym ufała. Jak przymierzałam rózne siodła na swojego, miałam przeróżne reakcje, aż w końcu któregoś dnia koń sam mi powiedział, że chce takie siodło, a nie inne 😉

no własnie 🙂
moj był w paru siodłach taki "nooo, okej...", w kolejnym nie chcial nawet ruszyc stepem, a w następnym... odetchnąl, ruszył z luźnymi otwartymi łopatkami, cały był taki ufffff... nareszcie!! - więc ja nie miałam juz żadnych wątpliwości, które siodło brać 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
10 kwietnia 2009 11:52
Kurczę miałam identycznie caroline 🙂 W odruchu rozpaczy wsadziłam siodło o którym nawet nie myślałam na początku żeby kupować, bo nie było na sprzedaż 😉 a koń mnie zmusił 😉
mogę kogoś prosić o opinie o dopasowaniu siodła z poprzedniej strony? 😉
Wygląda przyzwoicie, gdyby nie - to ktoś już by się darł co poprawić  😁 Nie wiem tylko, czy kształt przedniego łęku jeźdźcowi odpowiada, osobiście wolę trochę krótsze.
No i nie wiadomo, czy pod jeźdźcem nie jest kłębu za blisko - ale jeśli bez podkładek nie obciera, to nawet niewielki prześwit wystarczy.
Ruda_H   Istanbul elinden öper
14 kwietnia 2009 19:34
tyle jest wątków o siodłach a ja mam pytanie konkretnie o podogonie.

Koń niestety jest z tych szerokich i niekłębiastych w stajni mam możliwość skorzystania z podogonia tylko brakuje mi zaczepu do siodła

czy ten będzie się sprawdzał ?

halo, wielkie dzięki. dla mnie siodło ogólnie jest za wielkie, ale właścicielce pasuje, więc nie mam co narzekać.
Sluchajcie, mam problem!! Pomocy. Zmieniłam łęk na szerszy wg tego co wyszło mi w miarce Winteca i wcale nie chodził koń lepiej, a dodatkowo siodło przestało dobrze przylegać na całej długości grzbietu, przy lędźwiach jakby "nie stykało" i między kłębem a przednim łękiem było jakoś mało miejsca, moim zdaniem za mało. A przy skoku bardzo się odrywa od grzbietu:

Nie mam najlepszego dosiadu, za mocno wychodze  z siodła jak widać i to może mieć wpływ - ale mimo wszystko siodło odrywa się dośc mocno. Teraz nie wiem co zrobić 🙁 Może ono całe jest za wąskie, a samłęk za szeroki?  Czy takiej opcji nie może być A może spróbowac z jeszcze szerszym i zobaczyc jak będzie leżeć cale siodło? Bo każdy łęk je lekko rozszerza.  Jakby siodło było dobrze dopasowane to by tak nie latało w  skoku? Czy się mylę?
Autentycznie zgłupiałam...
troche kiepskie zdjecie na ocene. za daleko
thaya Ale zoom przecież działa  🙂
Branka Siodło jest na łopatce! "Zjechało" przy skokach? A może po prostu zakładasz za blisko przodu? Jeżeli tak - i tak zmierzyłaś - to może się okazać, że poprzedni rozstaw był dobry. A może futerko utrudnia dopinanie popręgu i siodło wjeżdża na łopatkę? Ale w takim razie jest za szerokie. Może koń schudł szybciutko na przodzie, gdy zaczęły się skoki?
Mam trochę bliższe z takim samym błędem, ale dzisiaj po prostu zrobie zdjęcie na koniu tego siodła  wstój i wymieie potem łęk a mniejszy, dla porównania.

Siodłam za łopatką, ale zjeżdża do przodu - nie jakoś mocno, ale jednak. Koń jest bardzo krótki, może tego nie widac, ale ciężko jest ułożyć na niej dobrze siodło.. Jak osiodłam z tyłu to zjeżdża - zastanawiałam się nad podogoniem, ale rozsądniej jest próbowac je dopasować.
Jak zrobie zdjęcie w stój to będzie widać, że nie ma jak przesunąć do tyłu siodła już po leżałoby za daleko.
Koń rzeczywiście teraz troche schudł, bo zaczęłam jedzić mocniej, ale za to przybyło jej troche mięśni. Mam wrażeie jakby siodło ienźle lezalo u góry, przy kłębie - choć nie wiem czy nie jest troche za szerokie, za to niżej, gdzie są tybinki jakby było lekko lekko wąskie - bo ona ma takie "bułki" za łopatkami na których lezą tybinki i wydaje mi się jakby tam było za mało miejsca.
Ech zrobię zdjęcie bez czapraka to będzie widać. Zdenerwowałam się tym. Musze jeszcze sprawdzic jak będzie z rozmiarem szerszym łęku - bo te łęki rozpuchają jakby tybinki na boki, więc szerszy łęk oznacza, że beda one troszke szerzej ułożone. Pytanie czy wtedy ie będzie za szeroko i czy siodło nie będzie jeszcze bardziej fruwać po koniu :/

Edit - teraz sobie przypominam, że jak ją ostatnio mierzyłam to owszem szerszy łęk wyszedl mi tam gdzie chciałabym by siodło było, ale tak naprawde na niej mam je lekko z przodu  i może poprzedni łęk był ok rzeczywiscie. Ale wtedy mam wrażenie, że siodło jest odrobine za wąskie. A może ja się na tyle nie znam, że nie umiem tego ocenić... są tacy ludzie w Polsce, że moga przyjechac i zobaczyc jak siodło lezy za drobną opłatą i cos doradzić??


Edit 2 - nie chce pisac post pod postem więc napisze tak. Połozyłam siodło troche dalej niż zwykle, tak by łopatka była naprawde swobodna i wtedy jeszcze raz zmierzyłam miarka łęk - i wszedł mi, że powinien być jeszcze rozmiar szerszy niż jest teraz. Siodło nie było zbyt stabilne i tak jakby przechylało się do przodu. Podłozyłam tam cienki, złożony ręcznik i wtedy nagle siodło było w równowadze i nic sie nie ruszało. Wtedy też tybinki sie fajnie układały, ogólnie siodło wyglądało dobrze na koniu. I teraz mam zagwostke co to oznacza i co mam zrobić 😀 Czy dać szerszy łęk czy wręćz przeciwnie.. Te łęki są takie, że poza tym że szersze to mają tez troche inny kształt, więc chyba musze spróbowac ten szerszy, żeby miec pewość co i jak. W kazdym razie wygląda na to że wkoło kłębu na górze koń jest mało rozbudowany, choć sam kłąb ma niski - może siodło zawsze tam było za ciasne i przez to nie ma tam mięśni - jak będzie odpowiednio szeroko to będzie na nie miejsce... Póki co chyba będę ten ręcznik podkładac albo kupie podkładkę korekcyjną. W kazdym razie ta mała zmiana dzisiaj mi wiele dała - siodło było stabilne i dobrze mi sie siedziało, także na skokach nie latało i ogólnie koń baaardzo dobrze chodził - naprawde tak luźej to jej dawno nie miałam, chętnie szła  w dół, pracowała grzbietem  - tym bardziej to dla mnie wskazówka, że albo musze mieć podkładkę pod przód siodła, albo coś z nim zrobić i je lepiej dopasować...
troche kiepskie zdjecie na ocene. za daleko

Nie wiem, jaką masz przeglądarkę, ale w mozilli prawy klawisz -> pokaż obrazek 🙂
Branka "Poświęć się" i wypróbuj i szerszy i węższy - ale w prawidłowym ułożeniu. Będziesz miała pełen ogląd sytuacji, i - prawdopodobnie problem rozwiązany, z podkładką lub bez. Ważne, żeby było stabilne i koniowi nie przeszkadzało.
Branka, katastrofa, powiększyłam zdjęcie i tylni łęk w skoku jest około 20 cm nad grzbietem konia! Ty może najlepiej nie siedzisz, ale takiego wahnięcia nie powinno być, siodło ma przylegać do pleców konia, nawet jak Cię gibnie w przód.


Być może jest za szerokie przodem, ale to tylko moje gdybanie. Wstaw jakieś inne zdjęcia, najlepiej w stój i podczas jazdy 🙂

asior   -nothing but eventing-
15 kwietnia 2009 20:03
Aurelia - ale wez pod uwage, ze zeby porownywac odstawanie siodla od grzbietu, musialabys miec 2 zdjecia idealnie w tej samej fazie skoku. A twoja fota i Branki roznia sie momentami.
asior,masz rację, dlatego nie kłócę się, po prostu piszę o swoich odczuciach. Wg mnie za bardzo odstaje, nawet w tej fazie skoku .
asior   -nothing but eventing-
15 kwietnia 2009 21:21
Znalazlam 2 zdjecia z tych samych zawodow. Na jednym siodlo lezy calkiem ok, na drugim wydaje sie, ze odstaje za bardzo  😉





I badz tu madry.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
15 kwietnia 2009 21:41
asior - a ja mam wrażenie - być może mylne -że to kwestia "sztywności" czapraka na Twoich zdjęciach (oczywiście nie chodzi mi o "niewypranie" 😉 )...ten drugi jest "twardszy"?
asior   -nothing but eventing-
15 kwietnia 2009 21:45
Dobre odnioslas wrazenie  😁 Granatowy jest sztywny, wypelniony jakas pianka. Ale mam tez zdjecie z parkuru w bialym, "miekkim" czapraku, gdzie siodlo odstaje bardziej. Tyle, ze wtedy odleglosc nie przypasowala i kobyla musiala sie mocno gimnastykowac, zeby nie zrzucic.
Spróbuje szerszy łęk, ale  wkazdym razie gdy podłożyłam ręcznik pod przód siodła, to lezało dobrze i juz sie nie odrywało(przynajmniej wg świadków) ale ja też czułam, że siodło jest duuużo stabilniejsze. Ona ma mały kłąb, ale niewyrobione mięśnie, może byc tak, że choć z miarki mi wychodzi szeroki łęk to za mało konia jest z przodu na niego(bo te łęki tez troche decydują o tym jak tybinki się będa układac, całe siodło z przodu w ogóle..). Bo wyraźnie bez podłożenia czegoś z przodu ono sie po prostu gibie to przodu.
Dzisiaj mi się dużo wygodniej skakało, bo po prostu siodło ze mną nie leciało jak podłożyłam cos pod prżód.
Ale w dalszym ciagu nie wiem co mam robić - tzn na pewno spróbuję szerszy łęk jeszcze, ale boje się, że wtedy będzie jeszcze gorzej... Jak coś dam węższy. Póki co będę jeździć z podniesionym przodem siodła, bo skoro koń chodził bardzo dobrze - i co wazne siodło nie zjezdżało wtedy do przodu, to będę go słuchac :P
Ech to dopasowywanie siodła, jakie to skomplikowane 😲
a w takim razie moze należy zainwestować w podkładkę z korektą przodu?? Jeśli szerszy łęk pogroszy sprawę to może póki ziwerze się nie rozbuduje podkładka wystarczy?
Tak, wtedy kupię podkładkę. ale tylko jesli ko będzie dobrze chodził - tzn jeśli uznam, że ie jestem w stanie siodła dopasowac bez podkładek póki co, to będe jeździć z podkładka tylko jeśli koniowi to będzie odpowiadac - dzisiaj chodziła super, jak będzie tak dalej to nie widze przeszkód, ale jak będzie źle, to będe szukac nowego siodła :/
kiedyś wstawiałam na temat odstawania siodła w czasie grzbietu zestaw zdjęć dobrze obrazujący to o czym piszesz asior - różnych fazach skoku, pogrzebię na forach bo nie jestem pewna czy to na tym czy na innym było
Ruda_H   Istanbul elinden öper
16 kwietnia 2009 08:30
załamałam się, poszerzenie siodła w daw mag'u 300 zł netto czas oczekiwania 3-4 tygodnie ...  😕 coraz mniej mi się to podoba, przed świętami była mowa o 3 godzinach i bezpłatnej usłudze
Kolejna instrukcja  :kwiatek:

http://www.stubben.com.pl/jak_prawidlowo_dopasowac_siodl.php

"18”’-19”” dla dobrze zbudowanych jeźdźców (krępych)"  😁
proszę o opinie jak moje siodło pasuje do zwierza:
















Sorki ze tyle zdjęć ale nie wiedziałam w końcu które się nadaje 🙂
No dobra, Pan Sebastian przysłał mi zamiennik na czas oczekiwania na właściwego Expressiona. Wrażenia z jazdy... cóż, po prostu sami spójrzcie jak siedzę nawet w za krótkiej tybince, a jak siedziałam w Sidneyu.

Prestige:


Equipe:


wow kolosalna różnica  😲
Dramka, he he a to jest 17,5 a nie 18 😅 😉
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
21 kwietnia 2009 11:01
był u nas pan Sebastian z Lamri. potwierdziło się – mój koń ma mega nietypowy grzbiet, choć dopóki nie założy mu się siodła to nikt nie daje wiary.

mierzyliśmy tylko 1 siodło – p.Sebastian oglądał jak się zachowuje na grzbiecie i czemu się buja. próbowaliśmy z podkładką podnoszącą tył i nadal się bujało. wg niego to nie jest tylko kwestia wypłaszczenia grzbietu i jego krótkości.

innych siodeł nie było sensu mierzyć, bo ja już mierzyłam prawie 20 i nie ma cudów – standardowe nie będzie pasować. i tu miał takie samo zdanie.
powiedział, że mój przypadek będzie mu się po nocy snił😉 za 2 tyg dostanę siodło z niedopchanymi poduszkami, aby się ułożyły do grzbietu – wówczas będzie można zdjąć z tego miarę.

k_cian jak u Ciebie?

aha - to siodło co mierzyłam to było Anky Saliero - w sumie fajne, dające dużo swobody, w ogóle nie ortopedyczne.
Diakon'ka, kcianka ma dzisiaj sesję 😉 trzymamy kciuki 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się