Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

Mam aktualnie trochę bardzo trudnych osobistych przeżyć więc przepraszam że tak ogólnikowo napiszę, na więcej niestety nie jestem w stanie się dziś zebrać . Odpiszę na pewno jutro
za to bardzo szczerze
dziewczyny bardzo mi miło, naprawdę jestem zaskoczona takim miłym przyjęciem Electro.
pięknie dziękujemy za miłe słowa i na pewno będziemy z dzieckiem wpadać  :kwiatek:
:kwiatek:
:kwiatek:
:kwiatek:
:kwiatek:
Niesamowite ile tu już się naprodukowało od 1 stycznia!  👀

Przeczytałam wszystko, bardzo mocno wszystkich pozdrawiam i spieszę donieść, że no hmmm właśnie.. ja… kupiłam konia! Sama jestem w szoku trochę. Prawdziwego choć dzieciaczka :-) mam wielkie apetyty jeździeckie na ten rok ale też i mega opiekę trenerską. Pękam z dumy, bo koń którego jeździłam wiosna/lato/jesień trafił do stajni w wawie i są z niego bardzo zadowoleni. Trener mnie pochwalił, że dużo dobrej pracy w konia włożyłam i że konie dobrze na mnie reagują. Popłakałam się potem w aucie. Gupia pipa hehe

A oto moja dzidzia 🙂 wnuczka Contender Son (od strony mamy) i Canturo (od strony papy)


Jeszcze nie bardzo ogarniam się z tymi emocjami więc przepraszam (choć moja już od 20 grudnia)

Cejlon ma się rewelacyjnie i nigdzie go nie odsyłam (jakby się ktoś pytał). Po prawie 5 miesiącach podkucia na zimę został rozkuty i tak strasznie „macał” następnego dnia, że aż ziemi nie dotykał szalejąc z młodymi koleżankami na padoku. Koń mi przez jesień 10 lat zgubił. A wystarczyło normalnie owsem zacząć karmić i derkować w bardzo zimne noce (niech mi nikt nie mówi więcej, że od owsa koń nie tyje).
A Sylwestra spędziliśmy w stajni i tak się jakoś rozbujał, że 3 stycznia wróciłam do domu hihi
maleństwo   I'll love you till the end of time...
09 stycznia 2015 07:59
Cejloniara, czy to jest A-Contendra (czy jakoś tak?)? Jak tak, to się do niej śliniłam w ogłoszeniach 🙂
Gratulacje!! 🙂 Ile ma lat?
Powiedz czy ja dobrze widzę Ty jesteś na zdjęciu? 😀
Podwójne gratulacje!!
Gillian   four letter word
09 stycznia 2015 09:03
Cejloniara, ale ślicznotka! więcej fot prosimy! pokaż to cudo 🙂
asds   Life goes on...
09 stycznia 2015 10:59
Cejloniara

Śliczna! Gratuluję zakupu i powodzenia!
Cejloniara, gratki!!! Cudnie wyglądacie!
Cejloniara, gratulacje!! 😀 Szczęścia :kwiatek:
Cejloniara, gratulacje! Pokaż jeszcze jakieś foty
Ogromne gratulacje!! 😀
Cejloniara, co tak skromnie? Domagamy się więcej fot i informacji 🙂 Gratuluję zakupu i życzę owocnej pracy 🙂
Cejloniara gratulacje  :kwiatek:  nie trzymaj nas tak w niepewności. Opowiedz coś więcej o niej
Opowiem opowiem jak będę już w domciu. I więcej fotów też będzie 🙂 Dziękuję slicznie za miłe słowa. Potrzebuje poparcia, bo dla mnie to była mega odważna decyzja 🙂
darolga   L'amore è cieco
09 stycznia 2015 15:19
anai, Lov, zoriczkowa, mila, ententa, kujka, Nirv, aniaagre, tuch - dziękujemy pięknie za życzenia  :kwiatek: :kwiatek: Nie wiem, czy cieszyć się czy płakać, że wszyscy, dosłownie wszyscy życzą mu zdrowia  😁  Ale chyba taki urok, przywykłam, czyżby w końcu upragniona stabilizacja?  😁 W każdym razie raz jeszcze ogromnie dziękujemy!  :kwiatek:

anai, wymodelowana, Nirv -  :kwiatek: u nas naprawdę dobrze, zdrowotnie wprawdzie różnie (nihil novi), ale same pierdoły (chociaż to jest bardziej irytujące chyba niż konkrety) - ot, sarkoid...pod popręgiem, ot jakieś tam skręcenie po drodze, stąd i cały czas dość lekko koń pracuje, ale zato progresuje mocno. Paradoksalnie, dużo plusów wyciągam z "nowego" Koraba, pracuje lepiej niż przed kiedy był w pełni sprawny, poukładaliśmy sobie chyba trochę relacje, świetnie galopuje, cały się pootwierał, skacze lepiej niż kiedyś, chętniej, nie kurczy się. Jest dość grzeczny, jak na niego, chociaż trochę się przyzwyczaił już do jednego oka i zaczyna znowu dokazywać ;-) No, jest tylko jeden duży, wręcz gigantyczny problem, na dzień dzisiejszy nierozwiązany i chyba do rozwiązania jedynie przez doktora czas. Jeszcze w czasie choroby, już niewidzący, dostał kopniaka od innego konia przechodzącego korytarzem - od ślepej strony, więc ani się nie spodziewał, ani nie miał jak bronić. Od tamtej pory mijanie się z innym koniem jest nie do przejścia, udało się już dużo wypracować, ale z większością koni nie mogę się minąć nawet na korytarzu, nie wspominając o hali. Mogę (po pół roku ciężkiej pracy nad tym) już jeździć z innymi końmi, ale tylko w jedną stronę i tylko, jeżeli jadą niższym chodem niż my, i oczywiście jeśli są daleko. Minięcie się stępem z naprzeciwka jest niewykonalne, wyprzedzanie (ja kogoś, ktoś mnie - bez znaczenia) też. Więc na dzień dzisiejszy, chociaż skoki idą całkiem sensownie (i koń, przede wszystkim, skakać chce) - to i tak powrót do sportu pod dużym znakiem zapytania, bo rozprężalnia w chwili obecnej jest czymś nie do przejścia. Ale pożyjemy, zobaczymy. Kiedyś powiedziałabym - "są ambitne plany na ten rok", teraz, nauczona doświadczeniem, wiem już, że z tym koniem nie można niczego planować (chyba, że ma się skłonności sadomasochistyczne i lubi się bolesne rozczarowania  😉  ), więc działamy sobie z dnia na dzień i akceptujemy, co los przynosi :-) A że nabrałam świadomości jego kontuzyjności niech świadczy fakt, że grzywę ma dalej metrową, co to by w razie przedwczesnej emerytury - robił karierę fotomodela  😎

Burza - poważny Pan, prawda? Szkoda, że tylko na zdjęciach 😁

tuch - Twój koń jest ekstra, ma wyjątkowe podejście do życia, dogadaliby się z Korabem 😁

ententa - piękne zdjęcia, muszę Was odwiedzić w końcu, przejeżdżam koło Was jakieś 5 razy dziennie  😡

Precelek - o rany, merci! :kwiatek: Raz jeszcze gratuluję Młodziana, jest zjawiskowy i ma idealny kolor 😎 , a jeśli do tego fajną głowę - tym bardziej jest czego pozazdrościć! Owocnej współpracy + trzymam kciuki, żeby poukładało Ci wszystko po Twojej myśli :kwiatek:

Cejloniara - gratulacje! Przepiękna! Zdrówka i udanej współpracy :kwiatek:

Jeszcze raz bardzo dziękuję za kciuki i gratulacje. Przykro mi, że nie komentuję Wasz poczynań ale proszę o wyrozumiałość. Nie mam teraz do tego głowy przez tą niunię. Tak więc uzupełniam informacje 🙂
Tuch, tak to ja 🙂

Acantura ma 3,5 roku. Jest na etapie "poszukiwania koła na lonży" i bardzo dobrze przyjęła jeźdźca (nie mnie, ja jeszcze lecę z wagi, mam tu taką mega 12latkę, która niejednego profi by zagadała). O rodowodzie nie umiem opowiadać, bo nie znam się na tym zupełnie. Dla mnie ważne jest, że znam jej mamę Arabikę, na której jeździłam i pewnie będę jeździła, jak się szczęśliwie wyźrebi (pokryta ogierem Midas KWPN). Największą zaletą mojej niuni jest super charakter i to, że jest klonem swojej mamy  😍 Contendery z reguły mają świetne głowy i się wolno rozwijają. Arabika ma ponad 6 lat i teraz wygląda jak czołg. Dziadka po stronie papy też ma fajnego, bo to Canturo, co w Atenach na olimpiadzie startował był. Znam ludzi i miejsce, gdzie kobyłka się wychowała, co dla mnie też ważne. Teraz jest daleko jeszcze, bo do wiosny zostanie tam, gdzie hala a ja brykam do niej na weekendy. Przy okazji tam sobie brykam jeszcze na innych koniach np. na takim super jezdnym 4latku z literką Z po imieniu 🙂 Co tu jeszcze... no to zdjęcia 🙂







i mama Arabika


Co tu jeszcze... no ona w sumie pierwsza mnie kupiła, bo się zaczęła nachalnie do mnie tulać w stajni pfff no i zakochana jestem w niej bardzo ale jeszcze nie powiedziałam o tym Cejlonowi. I Wy proszę też mu jeszcze nie mówcie 🙂
Cejloniara, gratuluje i życzę super współpracy! bardzo ładna dziewczynka 🙂

darolga, zapraszamy serdecznie, wpadaj na kawe i ploty! no i musisz zobaczyć Rudego, bo chyba jeszcze się nie poznaliście  😁 😉

u nas dzisiaj był pan Doktor od nastwiania, z uwagi na obecną przerwę w treningach (chwilowy brak siodła), Rudy ma teraz 3 tygodniowe SPA, po którym (jak przyjdzie do podliczenia wszystkiego) będę chyba spać z nim w boksie i żreć słome  🙄  😁
Precelek, jaki cukiereczek! 😜 Ale na zdjęciach bez siodła wydawał mi się wyższy 😁
darolga, bardzo fajnie słyszeć, że powolutku wracacie do jakiejś "zabawy" pod siodłem. Co do tego mijania, to mam nadzieję, że się przekona, chociaż zdrowe konie mają często duży uraz po jakiejś "stłuczce" 🤔 Niemniej trzymam za Was kciuki cały czas bardzo mocno i odzywaj się częściej 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2015 17:20
darolga, spóźnione ale najlepsze życzenia dla Koraba! Zdrowka i szczęścia!

Cejloniara, gratulacje, owocnej współpracy z młodą.
darolga a kiedy jakieś foty coo?  🙂 🙂
darolga, eeee no nie na zdjęciach 😁 z liczby! myślałby kto, że te szczury zawsze będą miały w naszych głowach 4 lata.. 🙂

Cejloniara, opowiadaj czemu ona! 🙂 gratuluję 🙂 chociaż oczywiście mister Cejlon i tak jest najpiękniejszy 😎
Moon   #kulistyzajebisty
09 stycznia 2015 21:27
darolga, foty, foty, FOTY, ale już! 🙂 Cały czas mam w głowie te kipiące radochą foty z wiosny/lata? wyglądaliście wtedy kwitnąco (i lansiarsko! 8-) )
Lipa z tym jeżdżeniem na rozprężalni, w sumie mu się wcale nie dziwię, że ma uraz chłopak. U nas szkółkowiec się okazało, że jest ślepy na prawe oko, tyle, że on święty, bo absolutnie niczego się nie boi, mimo, że nie widzi z jednej strony. Powinnyśmy go ozłocić. 😉

Cejloniara, ale fajny kawałek koninki, w dodatku 'papier sam skacze', gratulacje!
(Mimo, że kobyła, których generalnie nie tykam kijem przez szmatę... :P)

Ja, mimo, że dziś straciłam głos  🙁 znów rzygam tęczą.  😍 Jeździ mi się na Lucjanie prze-obłędnie! Są rzeczy, które trza urzeźbić, przejścia do kłusa z galopu to lekka rozpadziocha (ale nie aż taka jak z Kullem np :P) czasem nie ogarnie swego ciała w galopie na lewo i wynosi go na zewnątrz, ale jest przy tym wszystkim bardzo prosty i chętny do nauki. Czuć pod tyłkiem, że chłopak ma możliwości. Póki co, w tym tygodniu sprawdzaliśmy deko teren i testowaliśmy siodło, na przyszły mam już plan, żeby pokrzyczała na mnie pani trener najlepsiejsza  😉

Zarzucę jednym kiepskim foto z filmiku wyciętym, w dodatku nie pode mną, a ujeżdżeniowcem, który w weekendy z racji mego braku czasu jeździ chłopaka.

Jak na wcześniej połamanego i ciasno jeżdżonego konia, to  😍
Moon, fajnie się chłopak zapowiada. Powodzenia. 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
09 stycznia 2015 21:59
Moon, czy ja dobrze widziałam na Hipo Michała znów w siodle?
Moon   #kulistyzajebisty
09 stycznia 2015 22:27
Ktoś, sii ;-)
Orzeszkowa u nas też, jak w końcu padał śnieg, to tak marnie - dało się tylko zrobić zdjęcie i udawać, że taaaka ładna zima  😁 I nic więcej... Nawet śnieżek nie było jak robić.
anai dziękuję  :kwiatek: Ja też mam nadzieję, że będzie lepszy. Być może samo to, że staram się otaczać mądrymi ludźmi od początku i mieć dobre nastawienie - zadziała na korzyść tego roku 😉
Nirv gratuluję rocznicy  :kwiatek:
Zelmutek ależ fajny niedźwiadek! Straszną słabość mam do hucułków 😀
gunia92 Tobie również zdrówka dla kobyłki 🙂
Precelek ja też uwielbiam kare, więc zazdroszczę dzieciaka 🙂
milusia jak ja Was dawno nie widziałam... A Zwiastun super wygląda, koniecznie pokazuj go częściej!
darolga spóźnione, ale szczere - sto lat i wszystkiego najlepszego dla Koraba  :kwiatek: Jak tam jego zdrowie? - EDIT: już doczytałam w Twoim późniejszym poście 🙂
zoriczkowa na pewno wszystko będzie ok i wrócicie do formy  :kwiatek:
Cejloniara ładna dziewczyna - owocnej współpracy życzę 🙂


Ja niestety znowu nie mam zdjęć - a jakże  👿
Może jutro się czegoś dorobię, choć marne nadzieje - bardziej liczę na niedzielę...

W każdym razie, my sobie z Rudą całkiem nieźle poczynamy - mamy dzierżawczynię, jeździmy sobie więc bardziej efektywnie. Arwena chwilowo roztrenowana, ale zobaczymy... Mam na nią głębszy plan, który jeszcze musi zostać zaakceptowany przez Właściciela 🙂
to może i ja się dołączę? 🙂
nie wiem, na ile to, co będę pisać, będzie Was interesować, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem 😉 więcej pewnie będzie zdjęć i / lub zachwycania się koniem / narzekania na pogodę, niż merytoryki, wybaczcie 😜
no, to teraz poznajcie Jumonę 🙂
kaskal94, piękna kasztanka 😀 Pokaż więcej 😉
Libeerte :kwiatek:
sp, maleńka, bo tylko 158cm, ale chodziła w skokach 135 swego czasu 😀 cudowny koń, poznałyśmy się w listopadzie i od tamtej pory ją współdzierżawię  😅
[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10484794_992602540757204_2447538223445509195_n.jpg?oh=37752f7d8374e037565d20dad6549312&oe=553C3D83[/img]
[img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10434001_335355396657081_3206160879311306013_n.jpg?oh=04fcadbec1de4c63b958809a19be56e2&oe=55324BCF[/img]
edit: literówka w nicku + więcej fotek 😉


Burza, dlaczego ona? Bo poczułam coś takiego w środku. Pytałam o nią już rok temu. Właśnie dlatego, że jest córką Arabisi i jest jej klonem dosłownie. A Arabika to bardzo fajna klacz, silna i baaaaaaardzo opanowana. Dzielna, odważna ale nie muł. Poza tym, jak już pisałam, znam historię niuni od urodzenia, wiem gdzie i jak się wychowywała, na co trzeba zwrócić uwagę. No i była w moim zasięgu finansowym. A, i jeszcze postanowiłam zostać podskoczkiem 🙂

A Pan Cejlon jest the best i to jest oczywista oczywistość hihi

Jestem mega szczęśliwa i wdzięczna mojej stajni, bo gdyby nie olbrzymia pomoc właścicieli nie mogłabym mieć drugiego konia i Cejlona ciągle przy sobie. To prawda, że dobro wraca 🙂

Moon, ja też zawsze wolałam chłopców 🙂 ale jakoś tak teraz... no zauroczyło mnie 🙂 A Lucjan? Faktycznie miły obrazek pod siodłem  😍

kaskal94, rude i z łysiną, cudowności 🙂

xxmalinaxx, bardzo się cieszę, że Ruda znowu pod Tobą i znowu będzie można Was razem zobaczyć choćby na zdjęciach 🙂

kujka   new better life mode: on
10 stycznia 2015 09:23
kaskal94, witamy!

Moon, no no, bardzo zyskuje pod siodlem 🙂 wydawalo mi sie ze to taki szczupaczek a on jest juz calkiem dopakowany 😀

Cejloniara, gratuluje! Tylko teraz nick wypadaloby zmienic 😁 masz jakies fotki malej w ruchu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się