Kupno konia

goleza,  dlaczego niska? klacz pół nn - hodowla odpada. Predyspozycji raczej nie ma, bo 7 latka na LL i L to żaden szał, dość niska (150 cm). na zdjęciu w skoku też nie ma jakiegoś wow.

Patrząc na aktualny rynek konski - Taki se potupaj za przystępną cenę. Pewnie przyjemny, średniak. Koń jakich jest na pęczki.

faraa, jeśli koń jest faktycznie dobry - sprzeda się tak czy siak. Dobry towar broni się sam.

uwaga, uwaga.
Taka ogólna refleksja, nie dotycząca tej konkretnej sytuacji i tego konkretnego konia.

Nie wiem skąd ten dziwny zwyczaj, żeby napastliwie atakować każdego, kto wyrazi powątpiewanie w jakość jakiegoś konia. Od razu lament i żale, że koń się nie sprzeda. Przez takie sznurowanie ust - mamy potem sytuacje, gdzie ktoś oglądał konia i boi się powiedzieć publicznie, że zerwany trup - mimo, że to prawda. Boi się, bo zaraz będą groźby, ataki. Tak samo było z TheWunią jak postawiła się w swojej sekcie, tak samo było jak ktoś pisał o tym, że jest niezadowolony z weta czy kowala. A potem ludzie przestają mówić i ostrzegać. Bo są zastraszani.

I teraz to norma. koń wisi w ogłoszeniach, ktoś jedzie i bada - bęc, koń do niczego. I oczywiście sprzedawcy nie w smak, żeby to upublicznił, bo może następny kupiec nie przebada i weźmie. A jak przebada to można udać zdziwienie, że tuv do zada. To zupełnie oderwane od tej sytuacji, nie znam przypadku, więc nie wiem, ale wielokrotnie słyszałam o tym, że konie z wiórem w stawach czekały jako zdrowe na frajera, który nie przebada a wlaściciele wielce zdziwieni po każdym tuvie, że coś z koniem nie tak i "pierwsze słyszą" po raz 10. Taka ogólna refleksja patrząc na rynek.
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2015 12:26
Teraz nie będzie tak prosto 😁

Swoją drogą to zabawne, że paranoiczny telefon wyrządził więcej szkody niż post, do którego się odnosił. Pominę milczeniem fakt, że dwóm wyrazom przypisano chęć zniszczenia ludzi, zarzucenie im próby oszustwa i godzenia w dobre imię hodowli.
Ja znalazłam  ostatnio fajną, zdrową młodą klacz w SK Drochówka 🙂 Koń jest totalnie surowy - wielka zagadka taki młodziak,  ale zadbany, zdrowy, widać, że swoje dzieciństwo spędziła na wybiegach. Na razie jest troszkę nieufna, ale szybko się socjalizuje - więc nie miała jakiś niefajnych doświadczeń z ludźmi z obsługi. Szybko się uczy- zaczęłyśmy pracę na lonży.  Poprawnie zbudowana, ruch fajny, obszerny - może nie zakłada nóg za uszy, ale motoryka jest prawidłowa i przy odrobinie szczęścia może wyrosnąć z niej fajny, dobrze pracujący koń 🙂  Polecam hodowlę - z tego co wiem obecnie jest sporo młodzieży do sprzedania.
Ja nikomu oszustwa nie zarzuciłem , tylko napisałem że odnoszenie się do pewnych tematów jest śliskie. 😁 Bo często nie znamy sprawy do końca a wypowiadamy się na zasadzie ,, Jedna pani drugiej pani '' . Też jestem za tym żeby piętnować skrajne przypadki nieuczciwości , ale tu chyba nic takiego nie zaistniało. Też przecież wstawiałem filmiki sprzedaży konia do skoków którego 2 facetów poganiało batami do lonżowania żeby koń skoczył co mnie się wydawało lekko nie w porządku , bo gdyby to był koń do skoków to oni wcale nie byli by tam potrzebni a koń sam by skakał.. 😁

P.S Dzisiaj sprzedać konia bez TUV - u to pewne kłopoty . 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
23 lutego 2015 12:46
Ot paranoje internetu. Ja posty Niemiluch i Averis odebrałam pozytywnie. Koń okazał się nieco gorszym egzemplarzem. Hodowca dostosował do tego cenę, a koń dla osoby bez wielkich sportowych ambicji może być idealny. Oby więcej takich uczciwych sprzedawców.
Natomiast sytuacja z telefonem zapaliłaby mi wszystkie czerwone lampki.
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2015 12:55
Smok10, sęk w tym, że ja też nikomu nic nie zarzucałam 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 lutego 2015 13:03
[quote author=Niemiluch link=topic=1647.msg2298787#msg2298787 date=1424619019]
super ruch kapitalny charakter, dobra cena ale niestety RTG wyszło nieciekawie 🙁




Masz odpowiedź 😉
[/quote]

Czy tylko ja to odczytałam jako... masz odpowiedź dlaczego cena 10 000, a nie więcej... ?
Strzyga, ja to odbieram, że dlatego taka cena - gdyby ten sam koń miał rtg bez zarzutu, to by kosztował o wiele, wiele więcej. Normalna rzecz i w ogóle by mi do głowy nie przyszło, żeby szukać podtekstu, że ktoś tu miał kogoś innego oszukać. 🤔

Mnie by bardziej dotknęła (zirytowała i miałabym wrażenie, że coś tu brzydko pachnie) sytuacja, kiedy sprzedawca wystawia bardzo drogiego super konia bez badań. Robisz badania, a tam lipa...
Smok10, sęk w tym, że ja też nikomu nic nie zarzucałam 😉


Wydaje mi się że ktoś źle odczytał twój post  😁
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2015 13:37
To jest bardzo ograniczony intelektualnie i ma manię prześladowczą,  przykro mi 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 lutego 2015 14:10
quantanamera, no właśnie. Chyba, że to, że koń ma słabe rtg to tajemnica poliszynela. Ale to i tak nie do Averis. Zwłaszcza, żeby dzwonić z wyrzutami o_O
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 lutego 2015 14:52
Słuchajcie, opowiem Wam historię 😉
Dzisiaj o godzinie 9 rano(!) zadzwoniła do mnie pani, która podaje się za przyjaciółkę państwa Mazurków (niestety nie pamiętam nazwiska). Wspomniana pani (która zadała sobie tyle trudu, by znaleźć mój numer telefonu) zaczęła mnie wypytywać co miałam na myśli pisząc mój post dotyczący sytuacji opisywanej przez Niemiluch (tak, tak - ten z tej strony, w którym napisałam "masz odpowiedź" na cytowany tekst). Dodam, że pani była dość napastliwa i niestety nie docierały do niej moje tłumaczenia, że właśnie mnie obudziła, bo o północy wróciłam z pracy. Niestety byłam zbyt nieprzytomna, by uciąć tę rozmowę na starcie, więc wysłuchałam litanii o tym, że ona jest przyjaciółką tej hodowli, że przez takie jak mój wpisy nie sprzedadzą konia i ona sobie nie życzy, żebym takie wpisy zamieszczała. Dodała jeszcze, że nie znam badań konia, nie wiem, czy przeszedł TUV, więc prosi, by więcej nie pisać na forum. Teraz także zapewne to czyta, więc ją serdecznie pozdrawiam 🙂
Nie wiem, skąd przyszło jej do głowy, że wydzwanianie po ludziach odniesie większy efekt, niż zamieszczona tutaj rzeczowa odpowiedź jej lub hodowli. Nie wiem też dlaczego myślała, że tego telefonu nie opiszę. Nic to. Życzę tej hodowli jak najlepiej, bo ma fajne konie, ale nie dam się zastraszyć. Tym bardziej, że nie napisałam niczego złego, a jedynie unaoczniłam fakt, że trafienie konia wybitnego i taniego to jak wygranie losu na loterii. Właściwie, to nawet przeoczyłam o konia z której hodowli chodziło. Nie zarzuciłam nikomu kłamstwa ani próby oszustwa. I szczerze mówiąc jeden taki telefon o 9 rano bardziej mnie zniechęcił do tej hodowli, niż 15 postów na form. Mimo że ona sama (mam nadzieję) z tym telefonem nic wspólnego nie miała.

Edit: ale jak teraz czytam post Niemiluch, to naprawdę nie wiem, czy to chodziło o konia od nich 😁 Czy tylko od klaczy od nich.


no super gratulacje dla "adwokatki" 🙄 

Chciałam dodać że z jakieś 8 lat temu ja również miałam podobny telefon z tym że od właściciela wzmiankowanej hodowli.

Miał on  pretensje o to, że przekazałam na forum informacje dotyczące cen ich koni jakie ów pan mi przekazał we wcześniejszej rozmowie telefonicznej. Też starał się mnie "przekonać" tonem nie znoszącym sprzeciwu że ma być tak jak on mi powie - czyli że on mi zakazuje przekazywania takich informacji!

Dodam że telefon ten skutecznie zniechęcił mnie do jakichkolwiek kontaktów z tą hodowlą, a byłam wówczas w trakcie poszukiwania konia. I chyba w sumie dobrze bo jak się później okazało kilka znanych na forum koni z tej hodowli do superzdrowych się raczej nie zaliczają (m.in. szpat i rorer).

(Ciekawe czy Pan Hodowca czy jego Adwokatka podeślą teraz do mnie jakieś groźby :pije🙂

no i moja opinia o w/w hodowli/stajni w tym momencie odwróciła się o 180 stopni.
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2015 15:20
Ale wiecie, że ten koń w końcu okazał się nie być od Mazurków 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 lutego 2015 15:23
Ale wiecie, że ten koń w końcu okazał się nie być od Mazurków 😉


no więc to jest w tym wszystkim najciekawsze.  😲

Syndrom oblężonej twierdzy czy jakoś tak.
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
23 lutego 2015 15:41
Po prostu "Pani adwokat" poprzez braku czytania ze zrozumieniem narobiła hodowli więcej szkody niż pożytku, a koniec końców koń nawet nie był od nich ;] Gratuluję  :kwiatek:
Nie przesadzajcie.  Zdecydowany i poważny kupiec, pojedzie , poogląda i sam oceni hodowlę  , a nie będzie sugerował się wpisami na forum 😉
kujka   new better life mode: on
23 lutego 2015 16:11
Donia Aleksandra, wiec tym bardziej wydzwanianie do ludzi jest jakims kompletnym absurdem?
kujka Ja nie mówię, że faraa zrobiła dobrze. Nie popisała się i tyle. Nie popieram takiego postępowania, ale sądzę , że nie zniechęci to konkretnego kupca.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 lutego 2015 16:34
no mnie jako potencjalnego kupca telefon od Pana Hodowcy skutecznie odstraszył
Strach czytać re-voltę i coś na niej napisać potem. Nie dziwię się trochę temu przeczuleniu, zwłaszcza dzięki dysputom, w którym stale najeżdża się na polską hodowlę. 🙁
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
24 lutego 2015 08:27
Nie chcę stawać po niczyjej stronie w tym sporze, ale znam tą hodowlę od środka i wiem, że mało jest hodowców w Polsce, którzy zapewniają koniom takie warunki. Hodowla i jej produkty bronią się same niezależnie od tego co zostanie napisane na tym forum
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 lutego 2015 13:42
Nie chcę stawać po niczyjej stronie w tym sporze, ale znam tą hodowlę od środka i wiem, że mało jest hodowców w Polsce, którzy zapewniają koniom takie warunki. Hodowla i jej produkty bronią się same niezależnie od tego co zostanie napisane na tym forum


Nikt tu w tej dyskusji nie twierdzi że koniom nie są zapewniane odpowiednie warunki. Dyskusja dotyczyła czego innego: dziwacznego zachowania ludzi związanych z tą hodowlą w stosunku do innych.
Takie ruchy ze strony wółascicieli robią więcej szkody niż pożytku i nie służą niczemu dobremu. Ile to się nie nasłuchałem o koniach że trup na nogach a potem okazywało się że został kupiony z kompletem badań i był okazem zdrowia. Z reguły najwięcej gadają ci co nie chcą kupić albo ich na niego nie stać . Jak koń zdrowy to klient i tak przyjdzie i zrobi badania a jak chce go kupić i ma kasę to kupi , a opiniami z forum nie będzie się sugerował.  😎
Averis   Czarny charakter
25 lutego 2015 12:37
Dyskusja przede wszystkim dotyczyła tego, że obca kobieta dzwoni do mnie o 9 rano rozliczając mnie z dwóch wyrazów, które w jej świecie oznaczały zupełnie coś innego, niż w świecie zdrowej części społeczeństwa 😉 Sama Niemiluch też niczego złego nie napisała, bo nawet nie wiadomo jakiego konia dotyczyła jej opinia. Nie podała nazwy stajni, imienia konia ani namiarów na właścicieli (co niestety umknęło uwadze fary).Więc bronienie dobrego imienia Mazurków nie ma akurat w tym wypadku zbytniego sensu, bo to nawet nie o nich chodziło. Inna sprawa, że w specyficzny sposób dobierają sobie "przyjaciół", którzy mają podstawowe braki w czytaniu ze zrozumieniem. Co nie przeszkadza im w powoływaniu się na wspomnianą hodowlę, kiedy to nie o nią chodzi 😁 Chyba wszystko już zostało powiedziane, a ja sobie już numer naszej uroczej użytkowniczki zapisałam. I w sumie celowo podbiłam ten temat - nie jestem mściwa, ale nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi, jak budzenie z tak idiotycznych powodów. Zwłaszcza, gdy miałam w perspektywie jeszcze kilka godzin snu 😉
nie jestem mściwa, ale nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi, jak budzenie z tak idiotycznych powodów. Zwłaszcza, gdy miałam w perspektywie jeszcze kilka godzin snu 😉


Leniuch !!!  😁 😁 😁
Averis   Czarny charakter
25 lutego 2015 15:37
Nie wstydzę się tego! Zwłaszcza po uczciwej pracy 😉
Żartowałem  :kwiatek:
Averis   Czarny charakter
25 lutego 2015 17:39
Averis, przecież wiem 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się