Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

ikarina, Sankaritarina,anai dziękujemy 😀
baffinka  :kwiatek: 5 lat, ale zaczynamy praktycznie od zera 😉 wcześniej tylko tuptała po kilka godzin w terenach. Super ten Twój gniady perszing! 😁
Atea dokładnie tak 🙂 mam nadzieję, że będzie co pokazywać 😁.
derby oj tak, szczególnie że obie już kłaczą się tak, że futro fruwa wszędzie 😂. A Citri do pyska w takim wydaniu 🙂

kujka, Averis czekamy na szczegółową relację! 😀
gunia92 gratuluję!  😅
baffinka, strasznie ładna ta twoja kobyłka, taka turbo kulka.  dobrze, że żadna pogoda nie jest w stanie was pokonać 😀
ikarina, aaaaa cztery białe skarpetki 😀 męcz męża o zdjęcia, no i trzymam kciuki za plany zawodowe 😉
muszę się pochwalic, wiem, ze jakość halowa, ale w końcu mam zdjęcia na swoim koniu 😀 ostatnie mam gdzieś z września?



z galopu nie wstawie, bo juz w ogole nic na nich nie widac prawie  😂
i padokowe 🙂
hedonistka, pięknie się prezentujecie 🙂
ikarina, powodzenia w realizacji zawodowych planów 🙂
baffinka, przybij pionę, jazda w deszczu to nasza specjalność, my w sobotę też mokłyśmy  🤣
anai, pierwsze koty za płoty, gratuluję pierwszej P-tki  😀
derby, no całkiem do rzeczy ta Twoja kasztanka w westowej odsłonie  🙂

A ja po prawie rocznej przerwie odpaliłam dziś mamuśkę i o dziwo jeździło mi się całkiem przyjemnie. 😀



Sankaritarina, ale maść! Fantastyczna!
Hermes, na rv też jest klon mojego 🤣 Ma 169. W podkowach może 170 😁
xymena, ech, kolejna z super fotami 😁 Tyle siedzisz nad zdjęciami, czy macie tak fotogeniczne miejsce?
Averis   Czarny charakter
15 marca 2015 19:05
xymena, cóz, ten kurs był dla mnie ogromnie ważnym krokiem naprzód. Nie byłam z koniem, ale mam to w planach w przyszłym roku. Elaine jest przemiła ale przy tym bardzo profesjonalna. Doskonały pedagog, który w obrazowy i bardzo prosty sposób jest w stanie wszystko wytłumaczyć (łatwiej pamiętać, że łydkę należy trzymać tak, żeby "nie wypadł umieszczony tam trójkątny kawałek sera", niż żeby zachować kąt 45 stopni). Bardzo dużo dawało analizowanie nagrań innych jeźdźców. Paru z nich miało problemy, z którymi sama się zmagam, więc mogłam odnieść to do swojej sytuacji. Właściwie, to właśnie te analizy były chyba najbardziej wartościowe dla mnie z perspektywy słuchacza. Podobnie jak takie małe triki na lepsze osadzenie się w siodle, napięcie odpowiednich mięśni, czy prawidłowe działanie pomocami. No i ćwiczenia na piłce (właśnie mam w planach nabycie takowej). Zobaczyłam też jak pozornie niewielkie zmiany wpływają na konia i jak ogromnie są one dla nas wyrozumiałe. Naprawdę polecam ten kurs każdemu. I 100 razy lepiej pojechać nawet jako słuchacz, niż nie pojechać w ogóle (to tak w kwestii tych, którzy zaniechali udziału, bo nie załapali się na listę z końmi, lub ich nie stać na dział jako jeździec). Było świetnie!
Kursy są super, to jest mega zastrzyk wiedzy. Mam nadzieję, że do maja ujeżdżą mi się kursanci i będę mogła sama wziąć udział z jednym lub drugim młodym koniem. Tym razem i tak wykorzystałam wolną chwilę i wpadałam na sucho 🙂
Elaine rzeczywiście fajnie tłumaczy i można ją o wszystko zapytać.

Averis, a jak wyszły zdjęcia? 🙂
A dacie znać jak będzie się zbliżać następny? Albo chociaż gdzie szukać informacji na ten temat?

Mi dzisiaj mija trzeci dzień bez jazdy. Nie cierpię przerw, no ale trudno. Dobrze, że mam za dużo, a nie za mało roboty. Jutro wreszcie będę miała chwilę, żeby ruszyć wszystkie kobity. Jeszcze takie małego chłopa pod siodło muszę przygotować:

budyń teraz to już tak długo nad nimi nie siedzę bo wyrobiłam sobie kilka trików, by foty wyglądały przyzwoicie 😁 ale niezaprzeczalnie "nasza" stajnia ma w sobie ogromny urok i chyba tylko starsze dwie wiaty nie są tak fotogeniczne jak reszta kompleksu 😀 dla mnie to mały raj na ziemi. Trzeba tam być, by poczuć jak to miejsce jest kameralne, wyciszające, relaksujące i po prostu piękne 🙂 Przychodzisz, wita cię kochana zgraja psiaków, gdakanie kur i pyszczole kobył i wszystkie smutki nagle znikają.

Averis dziękuję za odpowiedź! :kwiatek: Faktycznie brzmi fantastycznie. Może uda mi się kiedyś na taki kurs pojechać w roli słuchacza, bo zdecydowanie by mi się przydało 🙂. Na razie niestety to kilometry i głównie czas mnie ograniczają.
Averis   Czarny charakter
15 marca 2015 19:41
quantanamera, chyba dobrze, ale aparat był kujki, więc nie widziałam ich w większej rozdzielczości. Zrobiłam podobno 800, więc jest z czego wybierać 😉
Atea, xymena, zalajkujcie sobie stronę Equi Event na FB. Elaine jest nie tylko w Warszawie. Jak jest w Polsce, to jeździ po całym kraju 😉 Za bycie słuchaczem i dwudniowy pobyt z wyżywieniem (bez obiadów) zapłaciłam 250 złotych. Więc naprawdę nie są to duże pieniądze, jak na ogrom wiedzy, który dostałam ( i ogromne śniadanie i kolację 🙂😉.


Tak mi się chce jeździć, że od lat (!) mi się tak nie chciało. W końcu sobie przypomniałam po co mi było to całe jeździectwo.
Tak mi się chce jeździć, że od lat (!) mi się tak nie chciało. W końcu sobie przypomniałam po co mi było to całe jeździectwo.


No ba! Ja z moimi młodymi mam tylko jedną, jedyną rzecz, która mnie niemiłosiernie smuci 🙁 To, że mogę na nich siedzieć tylko cztery razy w tygodniu! 😤

A na Gila to przyjemnie popatrzeć, prawda? 😀
Averis   Czarny charakter
15 marca 2015 19:58
quantanamera, boże, mam to samo! Jak mnie teraz nie było 4 dni, to czułam taką...pustkę i żal 😁 Bycie prawie codziennie w stajni jest fan-ta-sty-czne! I rozmawianie z innymi ludźmi o koniach też, i widywanie się z tymi ludźmi, i jeżdżenie na kliniki i ... no wszystko! I tylko kujce wzdychałam na Elaine, że jest super, fajnie, inspirująco i jak to fajnie jeździć na koffisiach. Tyle radości nie było we mnie dawno 🙂

A co do niej właśnie, to byłam najdumniejszą ciocią w całym Celbancie (nawet nosiłam im derki 😉). Kujka i Gil robią mega postępy w mgnieniu oka i powinni puchnąć z siebie nawzajem codziennie i nieustająco. Patrzenie na nich to czysta przyjemność 🙂 Klasa sama w sobie. I kujkowa pokora w uczeniu się nowych rzeczy też jest ujmująca.
No to dawać te zdjęcia Gila, a nie tylko wypisywać jak to miło, fajnie i przyjemnie na nich popatrzeć!  🤬

A ja jestem cała w skowronkach, ponieważ po kilkunastu latach jeździectwa w końcu zaczynam rozumieć czym jest KONTAKT!  😅
To dopiero osiągnięcie, cnie? 😂
kujka, jak tak wszyscy Cię podziwiają, to ja proszę o filmiki i zdjęcia, bo uwielbiam patrzeć na ludzi dobrze jeżdżących :kwiatek


Ramires, o, pisałyśmy w tym samym czasie 😉
Averis   Czarny charakter
15 marca 2015 20:15
Ramires, wiesz, ja się niedawno nauczyłam skręcać (nadal to szlifuję), więc chyba wygrałam 😎.
Gilofoty, Gilofoty, Gilofoty !!!

Averis wiesz co... w sumie nie wiem, czy umiem skręcać. Im więcej wiem, tym bardziej świadoma jestem faktu, że nic nie wiem.

ps Wypowiem się tutaj, bo w ujeżdżeniowym to aż nie wypada, że mi się nowy koń Gala wizualnie nie podoba, bo wygląda jak pająk o bardzo ekspresyjnym ruchu.
hedonistka, bardzo ładne. No niestety okres halowy jest mocno kiepski do zdjęć. Ale wiosna nadchodzi wielkimi krokami 🙂
Averis, myślałam o tym, żeby jechać na Elaine jako wolny słuchacz, tylko zastanawiałam się, czy to ma sens. To co piszesz, utwierdziło mnie w przekonaniu, że tak 🙂
quantanamera, piękne masz te młode, szczególnie gniady przypadł mi do gustu.

My po zawodach. Lki na zero, nawet zajęliśmy w niedzielę 6 miejsce. P z przygodami, zrzutki w sobotę, jedno wyłamanie w niedzielę i zrzutka. Wyłamał, bo w niedzielę pojawiła się podmurówka, której się bardzo boi - brązowy płotek. Nie chciał do niej podejść nawet stępem 😉 Musi się opatrzeć chłopak. Na plus: za drugim podejściem skoczył bez zastanowienia. I w P zaczyna w końcu się odbijać  😍
Film z całego weekendu:
kujka   new better life mode: on
16 marca 2015 09:07
hedonistka, fajny konio, pisałaś o nim coś więcej w KR?

anai Siwek to normalnie jak stary wyjadacz biega po tym parkurze zero stresu, swietny jest 🙂

brzezinka, mamuśka wygląda jakby nie było żadnej przerwy, naprawdę super 🙂

Ramires ja na poprzedniej klinice w październiku dowiedziałam się jak się skręca, dzieńdobry  😵  😂

Łomatko, ale mi teraz głupio po tych pochwałach! I mam wrażenie że nie doskoczymy teraz z Gilsonkiem do rozbudzonych oczekiwań  😡

Jeśli chodzi o Elaine to już większość właściwie zostało powiedziane. Super człowiek, nie da się jej zagiąć i dokładnie tak samo tłumaczy początkującemu jak się skręca, jak wielokrotnej mistrzyni Polski tłumaczy związek szybkości tylnej nogi konia z napięciem jednego niewidocznego mięsnia w okolicach bikini. Dlatego polecam pojechać każdemu, bez względu na poziom. Z koniem i bez konia. Jedyne co trzeba ze sobą zabrać to wspomniana tu już pokora i otwarta głowa. Po 2 dniach nawet w podbiegunowym Celbancie łeb aż paruje od wiedzy!  😜

Jeśli chodzi o to co tym razem robiliśmy ja i Gilek to cóż... no pierwsza jazda składała się głównie ze stępa  🤣 Koń krzywy, ja krzywa a cała sytuacja wygląda podobnie jak z kurą i jajkiem i nie wiadomo co było pierwsze skrzywione więc prostujemy się razem. Dopiero drugiego dnia, jak Elaine pomogła mi odkryć [url=[[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%99tarz_[[a]](anatomia_kr%C4%99gowc%C3%B3w)]taką część ciała, o której nawet nie wiedziałam, że ją mam[/url] 😁 załapałam jak mam siedzieć i co powoduje, że nie siedzę prosto (jak już wygooglaliśmy ten cały trochanter aka krętarz <co? krętacz??  😂 >😉. Tak więc mam pracę domową pt. renwers i łopatka do zewnątrz na zmianę, ćwiczenia z ziemi dla konia i dla mnie i oczywiście kupę przemyśleń i wiedzy do przetrawienia. Najchętniej wcieliłabym plan w życie od razu ale niestety miesięcznica znów dała o sobie znać i pauzujemy ze względu na gilkowe oczko. 🙁 Więc przy okazji poproszę o kciuki dla koniczka.

Znalazłam krętarza! EUREKA!


800 zdjęć. TAKICH zdjęć.


Szukam krętarza w kłusie 😉
Hermes dzięki  :kwiatek: ale jeszcze mnóstwo pracy przed nami  😉 a jak u Ciebie?
Xymena  dzięki :kwiatek: turbo perszing  😁
Hedonistka  dzięki :kwiatek: najczęściej mnie pokonuje podłoże. Na deszcze i mrozy jesteśmy przygotowane, ale co z tego skoro przez zimę nie bardzo jest po czym jeździć  🤔 fajnie sobie pracujecie  😀
Brzezinka no przecież z cukru nie jesteśmy, nie?  😀 To wędzidło chyba faktycznie magiczne  😁 nie widać, że rok nie chodziła
Averis zazdroszczę... tylko gdyby taką klinikę kiedyś zrobili w Poznaniu...
Anai super super super! Raz dwa się objeździcie w tych Ptkach  😀 dzielny Szarak!
Kujka tylko 3 zdjęcia?! Serio?!  🤔 Dawaj więcej i nie pie****  😁 a masz jakieś filmy z Waszych jazd?

Nie licytujcie się! Ja cały czas próbuje się nauczyć najprostszych rzeczy i jeszcze mi się nie udało, a Wy to już chociaż ogarniacie coś  😁
Dorzucam filmik z wczoraj. Cały czas staram się ją uspokajać i rozluźniać, bo jak są skoki to taka podjarana zawsze jest, że nic się nie da z nią zrobić  🤔wirek:

Gdzie mój Gilek? Słodki i drobniutki?? To jakiś monster jest! 😵 😜


Super wyglądacie, ale to wiesz, bo ciągle Ci to mówię 😉 I cieszę się, że odkryliście wreszcie takie jeździectwo, które nie dość, że procentuje to jeszcze sprawia dużo radochy.
Chciałam powiedzieć, ze wczoraj w trakcie pierwszego stępa rozgrzewkowego "muczałam" 🤣 A potem w domu rozmawiałam ze swoim chłopem i razem kwękaliśmy i muczeliśmy 💘
Averis, kujka zazdroszczę możliwości odbycia kursu 🙂 ja ostatnio tę strukturę - krętarza-  lokalizowałam na koniu 😀

ojeeej jak mnie tu dawno nie było 🙂 Zazwyczaj to ja stoje ze obiektywem nie przed - bo moja pornografia jeździecka nie jest warta uwieczniania. Przez moją krzywiznę w łopatkach krzywi się mój koń i kółko się zamyka. Tyle lat nic z tym nie robiłam, ale muszę w końcu udać się do odpowiednich rehabilitantów żeby mnie podkładali w idealny poziom  😀iabeł:.  Ostatnio coś tam z treningu uzyskałam kilka klatek no to odważę się pokazać 😀 My też jeździmy duuuuużo stępem - moja Stefka ma cofnięty dość mocno w tył kłąb, wysoki zad, poziomą miednicę, ciężki i stromy przód, zbieżny tył - jednym słowem wszystko co nie predysponuje do uprawniania jakiejkolwiek dyscypliny 😀 Cóż poradzę, że trafiam zawsze na takie ułomki jak ja 🙂 Ale jedno jest pewne - nie zamienię, nie oddam, uwielbiam  🙂





Kujka, w życiu bym Gila nie poznała 😲 ależ się z niego smoczysko zrobiło!! Brawo!
kujka, nawet nie wiesz, jak ja Wam zazdroszczę możliwości takich konsultacji. I bez względu na to czy szukacie krętarza czy go znajdujecie, wyglądacie świetnie  🙂
baffinka, żarty, żartami ale na tą kobyłę jest wyjątkowo skuteczne. Ta kobyła nie dość, że rok siodła nie widziała to jest to typ bardzo do przodu, oporny na kontakt, no hebel taki który najchętniej by chodził wyryjony i odgięty. A to kiełzno przy bardzo delikatnej ręce akceptuje i nawet chce współpracować  🤣
A na to Wasze rozluźnianie i uspokajanie bardzo przyjemnie się patrzy.  🙂

A to jeszcze rude  z weekendu.







Brzezinka  :kwiatek:  od paru dni mi chodzi po głowie. Muszę zainwestować w coś troszkę mocniejszego niż mam- typowo na parkur. W domu jeszcze pół biedy, na rozprężalni też, ale wchodzi na parkur, usłyszy dzwonek i nic do niej nie dociera  😁 We wrześniu miałam coś podobnego do kimberwicka na pare jazd. Cienkie, pojedyńczo łamane i momentami to hamowało ją aż za bardzo, więc myślę że takie coś by zdało egzamin na zawody.
Wy z Rudą jak zwykle eleganckie  😍 Jakieś plany na sezon?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
16 marca 2015 12:17
brzezinka, kurde o Ciebie zawsze bije taka elegancja, ze aż miło! 🙂
kujka, o matkomatki jaki Gillu piękny i jaki pączuś 😍
baffinka, a u nas? W końcu zaczynamy treningi na serio serio. W sobotę pierwsza jazda z trenerka, na której doznałam olśnienia, ze ŁYDKI sie jednak da przyłożyć..a w niedziele poskakalismy i Młody zakłada sobie nogi na głowę na głupio 50 cm, wiec jest szansa, ze zawitamy na parkurach niebawem 🙂
szuwar, fannie wyglądacie! Nie narzekaj 🙂 
baffinka, jestem na 1000% pewna, że gdybym wczoraj założyła tej kobyle zwykłe wędzidło, to pałowałabym się z nią przez całą jazdę. A tak było miło i kontaktowo.  😀
Także, spróbuj, warto eksperymentować  😉
Plany na sezon są. Ruda końcem marca wraca do treningów skokowych. Zobaczymy jaka będzie forma i może coś wystartują  😉
Hermes  :kwiatek:.
A co do elegancji to zawsze powtarzam mojej córce, że jeździectwo to elegancki sport i strasznie mnie wkurza jak przychodzi na jazdę np. w brudnych butach.  🤔   
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
16 marca 2015 14:00
brzezinka, na temat brudnych butów rownież mam obsesje. No za chorobę nie przejdą u mnie uwalone buty No chyba ze wejdę w błoto jakoś idąc na hale No to powiedzmy, ze mnie to mniej boli. Zawsze tez sie ze mnie chłopak śmieje, ze buty na konie mam czystsze niż te na codzień 😁
Averis   Czarny charakter
16 marca 2015 15:27
kujka, widzisz, czułam, że baloon face nie może nie zostać uwieczniona!

Dziewczyny, nie dziwię się, że zazdrościcie. Jest czego  💘 Idę robić przejścia z muuuuuuu.
brzezinka, dzięki 🙂 fajna ta twoja mamuśka, jak na pierwsza jazdę od roku prezentuje sie dobrze.
anai, opatrzy sie, zwłaszcza, ze na filmiku z lki idzie jak po sznurku 😉 a tak w ogole to zazdroszczę ci regularnych startów 🙂
kujka dzięki 🙂 konio ten sam od lat, i juz nawet nie pamietam, czy cos pisałam. Na pewno kiedyś wstawiałam zdjęcia, tylko my wyglądamy jako tako dopiero od niedąwna , wiec możliwe, ze wtedy nie wzbudziły niczyjego zainteresowania 😀 i do puchnących tez wrzuciłam porównanie.
A ciebie i Gila to juz nie będę komplementować, bo ci wystarczy.  😉 z czym było związane szukanie krętarza?
kujka, zarażasz optymizmem, fajnie 🙂

szuwar, bardzo fajna Stefka, już tak na nią nie marudź, który tutaj jest idealnie zbudowany? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się