emptyline, wyżej wstawiałam zdjęcia mojego chrześniaka w takim wintecowym siodełku. Zostało jedno zdjęcie, na którym niewiele widać, ale jak chcesz to podeślę Ci inne zdjęcia na PW.
Moim zdaniem obecnie zdecydowany numer jeden w temacie siodeł kucykowych. Młody ma 2,5 roku i siedział w nim stabilnie. Starsze dzieciaki spokojnie w tym pojeżdżą, pogalopują, pewnie i poskaczą, bo to bardziej minisiodło niż gapa.
A tu inny kucyk, który ostatnio został w Kidsa zaopatrzony: