Bo to jest Cipek... typowy Cipek 😁
Anai, Lusia722 dzięki :kwiatek:
Hermes gratki 😀
U nas tak ni w kij ni w oko. W sobotę byłoby fajnie, gdyby nie to że rozprężenie konia to było kółko galopu, dwa skoki przez krzyżak i na parkur. z 8-10 przejazdów przede mną wypadło, a po chamsku nie chcieli przesunąć mnie dalej, mimo że część koni już była poskakana i mogła spokojnie jechać ( pomińmy to, że wiara potrafi cisnąć po 20 skoków na rozprężalni ... ). Bo jak to usłyszałam od komisarza- dobro konia nie jest najważniejsze w takim przypadku, tylko dobro człowieka, więc mam jechać na koniu który parę minut temu wyszedł ze stajni ... 🙄 żenada...
A w niedziele trener
Lov przy śniadaniu mi cisnął o pelhamie coś, więc założyłam wędzidło. Do tego pogoda gorsza, wiało strasznie, na rozprężalni się płoszyła i jechało mi się dużo gorzej. Mocniej musiałam ją trzymać. Chociaż przejazd niedzielny był płynniejszy trochę niż sobotnie, ale to raczej z tego, że była rozprężona normalnie i już galopowała jak koń, a nie krzyżowała co chwile ...
a w L w niedziele nie odpowiedziała na przytrzymanie do 2, wyszło blisko, gwiazda rozkojarzona jak
JARA 😎 i wskoczyła w drągi. Także podziękowałam i skoczyłam jeszcze raz jedynke. Nie widzieli mojego kiwnięcia, że rezygnuje i dostałam eliminacje za pomylenie parkuru hahaha 😂
Także nauczka na przyszłość- nie słuchać kogoś kto pierwszy raz konia na oczy widzi 😎
Ale generalnie patrząc na to, że przez ostatnie dwa miesiące z różnych powodów prawie nie skakałyśmy, dwa tygodnie przed zawodami miała masaż, więc tydzień lonży i były to jej pierwsze zawody dwudniowe i zaczyna ruje to jestem z niej zadowolona 😀 (trzeba mieć super szczęście, żeby jechać na zawody 3x w roku i 2x trafić na ruje 🤣 )
Możemy kończyć sezon 😉
fot. Weronika Zabłocka
fot. JARA - której nigdy nic nie dawajcie. W ogóle nie zapraszajcie jej do siebie nawet 😁 Narobi siary w sklepie, bo we Wro nie ma kompotów. Przepije kamere. Obleje białe bryczesy coca-colą- tak na pół tyłka 🏇