Dopasowanie siodła

słuchajcie, ktoś potrafi powiedzieć mniej więcej jak wypada łęk Passier 27,5cm? Wyczytałam w internecie że to taki ichny standard, ale po zdjęciach nie potrafię wyczuć jaki on wąski... wypadnie podobnie jak 32 prestige? M daw-mag?
Gaga Nie ma za co przepraszać, każdy ma własne życie i można przegapić 😀

Wiesz, zastanawiam się nad reanimacją, bo jeśli koszta nie będą wysokie (nie przewyższą nówki+ dopasowanie) to sobie zostawię jako siodło przejściowe dla
Młodego, zanim nie wymyślę sobie jakiegoś siodła na niego dopasowanego do tego, co będziemy robić + nie uzbieram kasy na takie samo, albo podobne co ma mój starszy koń (aktualnie mam sporo wydatków przez najbliższe parę miesięcy, także na dzień dobry nie wyłożę minimum 3-4 tysi., a na spacery po lesie czy potuptanie u siebie jak dopasuje się to lub podobne - wystarczy, potem zmienimy i tak, tym bardziej że czytam sobie opinie i widzę, że końskie plecy na YR dopasowanego "nie narzekają", a i mi fajnie pod tyłkiem leży). Z tym pilnowaniem dopasowania nie ma problemu, przy swoim Euroridingu też tego pilnuję, wręcz załącza mi się mania sprawdzania plecków i dopasowania siodła i o ile coś by było nie tak, od razu byłoby mierzenie i poprawki, także "huśtawki" koniowi na plecach nie zafunduję, nieważne, czy siodło za 1tys. czy za 10tys, ma leżeć na koniu tak jak powinno. Ale bardzo dobrze, że zwracasz na to uwagę, może komuś kto będzie miał podobny temat na uwadze przemówi do rozsądku  😉

marysia550 Dobrze wiedzieć, dzięki, najwyżej jak mój YR będzie "nienaprawialny" w rozsądnej cenie adekwatnej do siodła ( i stanie się krzesłem  🤣 ), to sobie takie będzie można sprawić, a TS mi dopasuje pod konia - dopóki nie będzie siodła "docelowego" powinno starczyć.
Dziewczyny gdzie najlepiej oddać prestige'a Green stara na poszerzenie leku?
Wiem, że TS (Traveling Saddler) by się tego podjął, konkretnie tego siodła i tego modelu mu w ręce nie dawałam (bo nie posiadam 😉 ) ale wiem, że mają w ofercie poszerzanie/zwężanie i ogólnie naprawy i przeróbki w siodłach Prestige. Czuję się jak zdarta płyta, tylko TS i TS.  🤣
Design Ja swoje siodło Prestige poszerzałam w equishopie, polecam  🙂
Wikusiowata popieram! TS jest bardzo w porządku 🙂
Czytając opinie zaczęłam się bać że siodło od p.Andersza nie będzie pasować na mojego konia, a musiałam zamówić siodło na wymiar bo mój koń w żadnych standardach się nie mieści... Siodło będzie gotowe za ok 2 tyg.
O Hb Contactt też czytałam dużo negatywnych opini.
Wszystko oczywiście przemieszane  z opiniami pozytywnymi...
W każdym bądź razie, czy miał ktoś robione siodło na szerokiego konia na wymiar przez p.Andersza i jest zadowolony?  🤔
Ktoś wie jaki jest czas oczekiwania i gdzie wyslac siodło do rozszerzenia leku?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
22 listopada 2016 17:12
Witajcie, mam pytanie za 10 pkt.
Czy ktoś z Was użytkuje wszechstronnego Winteca 500 Wide w rozmiarze 17 i mógłby mi zmierzyć długość paneli ?
Szukam siodła dla konia zimnokrwistego. Nie sprawdziła nam się bezterlicówka zupełnie :/.
Byłabym wdzięczna za informację  :kwiatek:

Zadałam to pytanie też w : Siodła syntetyczne a skórzanie. Proszę modów o wyrozumiałość  :kwiatek:
Aleks
Jak dla mnie Wintec Wide będzie miał za wąski tunel na konia zimnokrwistego.
Na mojego hucuła już tunel był za wąski...
Ogólnie to siodło tylko w nazwie ma WIDE, a tak naprawdę nie nadaje się na szerokie grzbiety.
Wiem z autopsji miałam aż pół roku i sprzedałam. (dokładnie 17' siedzisko i łęk 3XW)
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
22 listopada 2016 17:26
edyta1525  -  kurcze :/ kobyłę pomierzyłam i wychodziłby też łęk 3XW. Co zatem ? Bezterlicówka odpada kompletnie, kręci mi się w kółko i o ile jeździec z lepszą równowagą jakoś pojedzie to taki z gorszą ni hu hu. Potrzebuje czegoś w klasycznym kształcie z oparciem na poduszce kolanowej. Na ten moment nie mam zielonego pojęcia o siodłach dla grubasów.
Aleks, niestety rozumiem twój problem, sama szukam siodła na moją kobyłę już ponad 2 lata. I w końcu zdecydowałam się na siodło szyte na wymiar.
U nas Wintec to były niestety same problemy, chociaż znam osoby, które są z niego zadowolone, tylko konie mają nieco węższe.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
22 listopada 2016 17:53
No właśnie klacz raczej z tych szerszych. Tak mi się wydaje, nie bardzo mam porównanie.
Przyznam, że jestem trochę podłamana bo siodła potrzebuje na gwałt w zasadzie. Winteci sobie chwalę, mam dwa na normalne konie i sprawują się super. Liczę/liczyłam po ciuchy że Wide byłby wystarczająco szeroki.

Najlepiej byłoby przymierzyć.  Może ktoś z Pomorza, okolice Trójmiasta, albo w drugą stronę Kwidzyna? jest szczęśliwym posiadaczem wszechstronnego Winteca 500 Wide  i użyczyłby do przymiarki ? Ewentualnie wykona pomiary dla mnie ?

edyta1525 mogę prosić o jakieś zdjęcia Twojego konia  i siodła robionego na wymiar i ewentualne namiary, u kogo robiłaś ? Ile to trwało ? Przybliżony koszt ?
Nie no bez przesady, i tak jest szersze niż wszystko co do niedawna można było dostać na rynku. Kilka lat temu mój koń w wersji 'pącz' latał w najwęższym łęku Wide- dygając rekreacyjnie codziennie.

Po latach kupiłam Wide DR i pykamy w najszerszym łęku z mattesem- a niby koń chudszy... 😉

Najlepiej mierzyć, sprawdzać łęk, tunel zawsze można jeszcze odrobinę bez ryzyka poszerzyć u rymarza.



Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
22 listopada 2016 18:09
O! to ta wersja "pącz" to taka jak nasza w tej chwili 🙂. To może warto spróbować 😀  :kwiatek:

Dzięki Burza -  za fotki podniosło mnie to na duchu 🙂. Poszukamy, przymierzymy 🙂.
Zdecydowanie jak masz możliwość pomierzenia, to mierz 😉
Zawsze może się okazać że pasuje.
Ja mam tylko takiego pecha że na moją kobyłę nic nie pasuje...
Po latach kupiłam Wide DR i pykamy w najszerszym łęku z mattesem- a niby koń chudszy... 😉
A na takiego pudziana to nie wygląda... Klusek zasuwa w zwykłym Wintecu ale z białym łękiem, więc najlepiej mierzyć jak mówią dziewczyny.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
22 listopada 2016 18:22
Dziękuję  :kwiatek: tak , mierzyć będziemy, jak się uda dorwać używane gdzieś w najbliższej przyszłości i będzie taka możliwość, jak nie to skapituluje i udam się po nówkę. Zawsze można wtedy odesłać gdyby coś było nie tak.
Mam jeszcze w planie przymierzyć siodło rajdowe, ale obawiam się, że ono może być za długie. Kobyła krótka jest. No zobaczymy, póki co sprawdzę Winteca.

Co do jeszcze zwykłych winteców to zdążyłam coś tam doczytać i trochę się boję wkładać w winteca 2000 pro ( mam akurat ) łęk 3XW. Mam miarkę winteca i tak mi wyszło z pomiarów kobyły. Tzn nawet nie wiem czy wepcham, a czy wsiadać ?

edyta1525 -  no tu tez nie powiedziane jeszcze czy będzie ok. Liczyłam że barefoot się spisze w zasadzie tylko dla tego konia je trzymałam i nie sprzedawałam, a wyszło jak chciało ...
Tak a propos miarki wintec... widział ktoś jakąś używaną na sprzedaż?
Aleks znajomi na tinkera ściągali Thorowgooda- mają tam opcje na konie typu folbluta i typu cob. Z tinkerką też był problem, bo bezkłębowa i okrągła, w dodatku krótka. Z tym, że pisali bezpośrednio do producenta. Dostali wytyczne, jak pomierzyć konia, przyszło i działa, nawet całkiem dobrze się w tym siedzi 😉 Tyle, że to nowe siodło, więc wiadomo, koszty większe, niż dobranie czegoś z drugiej ręki. Mogę się dowiedzieć, jakiego rzędu.
Edit: Wtedy to było: ok.400£ syntetyk i ok.500£ skóra. Kurs teraz korzystny.
Mi ta miarka się w ogóle nie przełożyła na łęki, a mierzyła osoba która wcześniej kilka koni dobrze zmierzyła.
W rezultacie mam pełną rozmiarówkę łęków w szafie :/

Cobrinha, prawda? wszystko kwestia szerokości samych pleców a nie 'grubasowatości' 🙂 Piorek nigdy nie wchodził w biały łęk, no chwilę na styk lata temu.
Mnie na siodła na miarę nie stać a i sensu nie widzę jeśli ogony  pracują nie cały rok i wiadomo że się zmieniają.
Tak czy inaczej chętnie bym pożyczyła lub tanio kupiła miarę wintec by sprawdzić. Ale nie wydaje mi się by pasował na niego szerszy łęk niż biały bo mógłby być już za nisko nad kłębem.
W dodatku wintec sporo osiada jak się już siedzi w siodle...tak się rozjezdza
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
24 listopada 2016 10:08
Dziękuje dziewczyny za opinie i informacje Renobiusz  :kwiatek:
Thorowgoodom się przyjrzę, przyznam że nie interesowałam się tą marką wcale.
Dzięki za linki do ogłoszeń. To ostatnie Massimo tak nawet wygląda przyzwoicie i z pomorskiego 🙂, z r-v szukałam tylko winteców, są dwa wide, ale ujeżdżeniowe.
Siodła ma być dla adepta w zasadzie, ujeżdżeniówka nie nada się nie na ten moment.

Co do miarki wintecowej jeszcze i odzwierciedleniu jej  pomiarów w rzeczywistości. W sumie u nas jakoś nie było i nie ma  rozbieżności, mam dwa konie, które według pomiarów powinny chodzić w czerwonych łękach i chodzą w nich, ale konie różne są to i się zdarza widać. Bardzo sobie chwalę winteci dlatego o wintecu pomyślałam dla trzeciego konia.

Jak do przymiarki mieć będę coś to pokarzę jak sytuacja wygląda. Po weekendzie przywiozę siodło znajomej Daw-Maga rajdowego, obawiam się jednak, że może być za długie. Kobyła krótka jest. Ona chyba ma 18 calowe, a mój chłop w 17 wintecowej jeździ.
Ja się zraziłam do Winteców jak zobaczyłam siodło znajomej po 1,5 roku codziennego używania. No powiem zatkało mnie. Wierzchni materiał prawie się zdarł i zmechacił, siodło z przodu przy śrubach się rozjeżdżało (a było na maksa dokręcone), już nie wspomnę o wypełnieniu, którego jak dla mnie nie było.

Przyznać muszę też, że w za dużym na mnie 17,5 jeździło mi się naprawdę fajnie.
Ja sie zezloscilam dzis bardzo. Pozyczylam popreg zeby osiodlac (pierwszy raz) konia nowego i wiedziec, jaki popreg mam kupic. A tu sie okazuje, ze siodlo w ogole nie pasuje. Nie przewidywalam takiego obrotu sprawy. Kolezanka miala Wide'a, w koncu w nim polonzowalam, ale tez dopasowniem nie powala.
I w ogole nie chodzi o szerokosc lęku, tylko o ksztalt paneli - kon, jak to hucul, grzbiet prosty, troche tluszczyku, a panele w srodkowej części sporo wypchane. I zonk.
Pomadka, moje ma dwa lata- zarysowałam je prawie nowe na tybince, poza tym jak nowe.
Ja kupiłam winteca używanego, łącznie ma około 2 lat i tez nic sie z nim nie stało 😉 a jakoś wyjątkowo o niego nie dbam niestety
ushia   It's a kind o'magic
25 listopada 2016 14:16
bo rto jest główna zaleta winteca - nie trzeba sie z nim cackac 😉

Plamka to znajomy musial sie jakos wyjatkowo znecac nad siodlem, bo z moich doswiadczen one sa wlasciwie niezniszczalne...
Mojego winteca koń zrzucił z wieszaka, i deptał kopytami (dosłownie) zadziegciowanymi i jedynie co to materiał pękł na tylnym łęku, z takim pęknięciem jeździłam jeszcze ze 2 lata i nic się dalej nie działo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się