Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Nie, chodziło mi o to, co Twoj mąż pisze na fejsbuku 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 września 2017 16:46
A, no mój mąż trochę zna volte z opowiadań 😉
Szafirowa taki okres, moja pochodziła całe dwa dni...  🙄 Dziś objeździłam trzy apteki za plastrami aromatycznymi bo już nam się skończyły i nie dostałam, farmaceutki mówią, że plaga jakaś. W każdym razie zdrówka życzę i przespanych nocny  😉


Słyszałam o tych plastrach 🙂 Powiedz proszę, to pomaga? Ładnie pachnie, nie jakoś mocno? Ostatnio stronkę http://123madrzyrodzice.pl/ wertowałam odnośnie spania, bo mam takiego półtoraroczniaka, który za chiny nie chce spać... Myślałam o jakimś projektorze z gwiazdkami, o tych plastrach właśnie, o szumisiach (ale na to chyba już za duży)... Wykończą mnie te wieczorne arie, właściwie nic nie można zaplanować, ogarnąć bo usypianie trwa 1,5-2h... On chce się jeszcze bawić, polatać i milion innych spraw.
Trzaaask ładnie pachnie, łagodnie ziołowo nie mentolem  🙂 Ale to plastry ułatwiające oddychanie w czasie kataru, przynajmniej ja z takim przeznaczeniem je kupuje, nie wiem czy mają jeszcze inne zastosowanie. Nie do końca też zrozumiałam Twoją wypowiedź - Twoje dziecko nie chce spać bo dokucza mu katar czy nie bo nie? Bo jak to drugie to plastry raczej nie pomogą, aż takie magiczne to one nie są  😉  :kwiatek:
trzaaask, a ile ma drzemek w ciagu dnia, jeśli moge wiedziec? Mój w tym wieku już był na etapie przygotowania sie do skończenia z dziennym spaniem 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 września 2017 20:50
kenna, moja ma 20 miesięcy a potrafi w dzień przespać i 3h. W tym wieku dzieci jak najbardziej potrzebują spać w dzień.

trzaaask, my już od dawna mamy bardzo mocny i sztywny rytuał, po myciu przebieramy się w piżamkę, czytamy chwilę książeczkę, zamykamy razem rolety i idziemy spać (tzn robi to tata, bo mnie córka wygania z pokoju po ubraniu w piżamę  🤣 ). Wiem, że teraz nie jest to łatwe, by wejść w jakiś rytm, ale spróbuj coś ustalić i konsekwentnie trzymaj się tego.

W ogóle, z perspektywy czasu wciąż wychwalam DobraNockę pod niebiosa, bo temat snu mamy w miarę ogarnięty, od około 10 miesięcy (i tu zostanę ukarana za pochwalenie się na r-v i zapewne od jutra czeka mnie armagedon 😉 ).

RaDag, śliczności!!!

KaNie, ale świetny Groszek!
Lotnaa, moze i potrzebują, ale wtedy trzeba wziąć pod uwagę późniejsza porę pójścia spac wieczorem, a nie kłaść o 19nastej i dziwić sie, ze zaśnięcie 2 godziny zajmuje 😉
kenna to chyba od dziecka, przyzwyczajeń i aktualnej fazy zależy. Moja ma 1x drzemkę w ciągu dnia 1,5-2,5h (różnie z tym bywa) ale punkt 19 to ona już śpi, od 18:30 zaczynamy rytuał. Zobaczymy jak będzie później hihi  😁 I przepraszam, ale zapomniałam zameldować, że trzymamy kciuki za Jeremiego!  :kwiatek:
Co ja widzę po tygodniu, wątek na drugiej stronie!

RaDag, ale prześliczna jest Ama! Chyba jej włoski mocno wyjaśniały od słońca co?

My jutro wracamy, kilka paryskich odsłon więc!






Pozdrawiamy i trzymajcie kciuki za lot 🙂
Dzionka, w tym malarskim otoczeniu mi na córkę Saskii wygląda 😉

trzaaask, a może Ty go za wcześnie usypiasz? U nas Ada grzecznie zasypiała ok 19 ale w pewnym momencie jej się przestawiło i nie ma szans na uśpienie przed 21. O 19 zaczynamy rytuał czyli przygotowywanie kolacji, jakaś kąpiel, chwila spokojnej zabawy (chyba że ma "godzinę świni" 😉 ), o 20:30 się kładziemy i 21:15 dziecko śpi. W życiu nie wpadłabym na to, żeby próbować ją usypiać gdy nie jest śpiąca  😁 Trwałoby to tyle czasu, ile do tej 21 zostało.
W dzień śpi różnie - od godziny do trzech i nie ma to wielkiego wpływu na zasypianie. Raczej na pobudkę rano.
Dzionka niekoniecznie od słońca. Już przed wakacjami miała mocno rozjaśnione. Chyba będzie miała takie jak ja (ja też urodziłam się czarna).
Efektem teraz ma niewiele ciemniejsze od Em- istne Anna z Elzą 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 września 2017 09:32
Dzionka, ja juz się zachwycałam na fejsie, pierwsze jest zjawiskowe! kompozycja, tło, uroda modelki, no i jeszcze sukienka... Moja wyglądałaby tam jak dresiarz w operze 😉 To Wasi znajomi mają tak w domu, czy to jakieś muzeum/ galeria?
No i znowu się rozpływam, te Sarki łydeczki wylewające się z butów. Całowałabym.

Wiecie, ale mam potworka.
- Kalinko, a chciałabyś mieć siostrzyczkę?
(Kalina z dumą w głosie i cwaną miną)
- Nieeee. Tylko JA!
😉
maleństwo, to pozamiatane.

Chociaż wiesz... moja siostra chciała braciszka, dorobiła się siostrzyczki i po 2 tygodniach próbowała wymienić na psa.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
14 września 2017 13:16
Dzionka, już też "och-owałam" na fejsie - no wytworne jesteście, cudne są te zdjęcia  😍  I znów podziwiam, jak pięknie Sarka jest ubrana - moja brudzi się jeszcze przed wyjściem z domu  🤣

[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2712529#msg2712529 date=1505377930]
- Kalinko, a chciałabyś mieć siostrzyczkę?
(Kalina z dumą w głosie i cwaną miną)
- Nieeee. Tylko JA!
😉
[/quote]
Moja jeszcze nie gada, ale widać, że ma taki sam attitude  🤣

Dziewczyny, czy taki niespełna 2-latek siada już przy własnym stoliczku (jeśli ma)? Dojrzewamy do tego, żeby pozbyć się łóżka z sypialni (skoro i tak śpimy na sofie...) i zrobić coś a la pokój dla Hani, i zastanawiam się, czy taki stoliczek to już się przyda. Podejrzewam, że może do rysowania czy coś w ten deseń? Jakie macie doświadczenia?

W ogóle, pokażecie swoje dziecięce pokoje?  :kwiatek:
Lotnaa, Ada ma od kiedy skończyła rok. Rysuje od rana do wieczora, ogląda książeczki, sadza misie itp.
Amelka też siada przy stoliku. Udaje, że je, bazgra po nim 😀
Zapomniałam napisać, że Ada ma dwa. Jeden swój własny, mały z IKEA, w swoim pokoju. Tam ma krzesełka i spokojnie się bawi. W salonie przejęła stolik kawowy (jakieś 2 m2) i tam oddaje się szałowi twórczemu na stojąco, siedząc na plastikowym podnóżku, siedząc na stoliku, leżąc na stoliku lub na mnie i ogólnie przyjmując najdziwniejsze pozycje. Przerobiła już chyba cały papier jaki był w domu, muszę jechać po kolejną rolkę bo poprzednia skończyła się w ciągu miesiąca.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
14 września 2017 13:42
Ok, czyli widzę, że musi mieć koniecznie. Może łatwiej nam będzie wyegzekwować rysowanie po papierze, kiedy będzie na stoliku, bo tak to wciąż jej się z podłogą i dywanem myli  🤣
Sara dziękuje za miłe słowa! Sukienka oczywiście była na koniec dnia cała brudna, ale co za różnica czy uświni ładny ciuch czy brzydki, i tak trzeba uprać 😉 Najlepsze, że przypadkiem ją tak ubrałam, nie wiedziałam, że w ogóle trafimy w takie miejsce! Maleństwo, to atelier malarki w muzeum Montmartre, autentyczne tak jak je zostawiła 🙂

Lotnaa, wrzucę fotki pokoju jak już urządzę - czyli w listopadzie 🙂 Powoli docieram do celu. Czekam na łóżko, chcę dołożyć tipi żeby miała swoje takie zamknięte miejsce do czytania czy zabawy, poza tym tylko regaliki z książkami i zabawkami (którymi sie nie bawi jak na razie). Stolik właśnie wywiozłam do rodziców, bo Sara w ogóle nie zainteresowała - widocznie nie jej czas jeszcze.

Adzie zdarza się czasem maznąć coś po meblach czy ścianie ale odkąd przeniosła się na stół zdecydowanie łatwiej ją namówić do rysowania na papierze.
Dzionka cudne, klimatyczne zdjęcia! A to foto Sarki wygląda jak na okładkę czasopisma modowego dla dzieci  😍

Mam siostrę! Dziś przyszła na świat piękna kruszynka  💘 liczyłam na brata... No ale trzecia siostra też może być  😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 września 2017 19:32
falletta, wow, ale że taką siostrę siostrę? Ja wiem, że Ty strasznie młode dziewczę jesteś, ale jednak... Wow!
maleństwo Tak, prawdziwą siostrę, od jednej matki  😀 Na początku też był szok ale teraz to już się  tylko śmiejemy z całej tej sytuacji. Żartujemy że Zosia będzie teczkę niosła cioci do pierwszej klasy albo, że w sumie to nie wiadomo czy to ja za wcześnie urodziłam czy moja mama późno skończyła. A jak bobo podrośnie i zacznie pyskować to będę rzucać ripostą, żeby cicho było bo mogłabym być jego matką etc.  🤣 Nie mam żadnego foto dzidzi, pokazali nam ją z wielką łaską i dosłownie na chwileczkę  😤 Ale wrzucę zdjęcie zdjęcia sprzed tygodnia - babcia ciężarówka na finiszu  😂
Dzionka, ale klimaty! 😲 💘

falletta, to jest Twoja mama? 🤔 To ile TY masz lat???
faletta Wkrecasz nas tutaj, a ta pani to pewnie twoja siostra  😎


Wetne sie z pytaniem. Dziadek bedzie budowac lozko dla Paulinki. Zastanawiamy sie nad wielkoscia materaca. Brac 70*160, czy juz "dorosly" 80*200?? Jak myslicie, kiedy dzieci osiagaja takie gabaryty, ze bedzie jej ciasno w tym mniejszym=
😂 Naboo, Pandurska dziękuję, to miłe!  🙂  Ja w tym msc kończę 25 lat, mama skończone 43 😉
Edit: tfuuu literówka cyfrówka  🤣
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 września 2017 20:37
Pandurska, my kupiliśmy Kalinie dorosłe, 190 długości. Nie jest dramatycznie za duże, a i rodzic się zmieści (ja do usypiania Kaliny, a mąż... sam tam czasem kimnie :p).

Zastrzelcie. Trzylatki są okropne. Jestem wykończona psychicznie, zrobiło się toto pyskate, bezczelne, złośliwe, sfochowane, nie ma dnia bez awantury, kłóci się o wszystko, ucieka, robi sceny, testuje granice do... granic możliwości. Chcę z powrotem mojego słodziaka 🙁

PS falletta, raaany, jaką masz młodą mamę!!! Rany... Moja została babcią przed 60-tką... Moja przyjaciółka miesiąc temu urodziła swoje pierwsze mając 33... Czuję się staro :p
Maleństwo tfuuu w złej kolejności mi się cyfry wklepały, aż takiej patologii to nie ma  🤣
falletta, zaintrygowalo mnie, ale glupio sie zapytac... haha

heh wlasnie sobie uswiadomilam, ze jestem rowiesniczka Twojej mamy 😀
Pozdo ze szpitala. Leżę sobie pod ktg na patologii ciąży, na bardzo wygodnym łóżku.
Trafiłam tu z zaskoczenia. Byłam dziś na kontroli prywatnej i wyszło, że są "zrównane przepływy", więc pan gino-ordynator wysłał mnie prosto na oddział, bo to jest wskazanie do indukcji porodu.
Po przejściu przez tony papierów, przyjęcie i milion badań miałam jeszcze jedno usg, na którym wyszło, że przepływy są jednak ok. Ale i tak muszę zostać do jutra na różne konsultacje.
Czy ktoś umie wytłumaczyć o co dokładnie chodzi z tymi zrównanymi przepływami?
Bo ja to rozumiem tak trzy po trzy i nic zrozumiałego w necie nie nie znalazłam.
Tęsknię za Gabrysiem. 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się