Magdzior, byłabym bardzo wdzięczna gdybyś znalazła te fotki :kwiatek:. Włosy mam bardzo cienkie więc się trochę podjarałam że mi henna je trochę nabuduje i może jeszcze z tego lekki kolorek będzie 😁
Znalazłąm, nawet z opisami bo robiłam na grupę na fb kiedyś. Chociaż teraz jak na nie patrzę to stwierdzam, że mało co widać i są fatalnej jakości.
włosy rozjaśniane, naturalny chłodny blond:
tu chyba po drum razie jasny blond, jak widać prawie nic nie widać, w świetle dzienny na zewnątrz były odrobinę cieplejsze, ale trzeba się było przypatrzeć:
Potem do tej sattvy jasny blond zaczęłam dodawać ciemny blond, która ma w składzie hennę, ale nie na pierwszym miejscu więc pewnie nie ma jej za dużo, ale wtedy zaczęło być faktycznie dopiero widać bardziej zmianę w kieunku rudości:
Co do pogrubienia to ja tak do tygodnia po hennie uwielbiam je, są takie bardziej sztywne, ale faktycznie czuję je 'grubsze' potem albo się przyzwyczajam albo to znika.
i po ostatnim hennowaniu dla porównania🙂