Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Dziewczyny, co myślicie o przypadku mojego siostrzeńca  - dzieciak ma równo 2 lata i nie mówi nic. Tym bym się jeszcze nie przejmowała, ale on nie wydaje w ogóle żadnych dźwięków, nie naśladuje, no nic. Jedyny dźwięk jaki wydaje to krzyk i płacz. No i jeszcze na wszystko co chce to stęka "e-e". Wszystko słyszy i rozumie co się do niego mówi. Ale ta mowa.. To już więcej moja 2-miesięczna córka gaworzy niż on 🙂  Ma jeszcze czas?

Po co czekać? Zwłaszcza, że wydaje mało dźwięków. To moze być jego norma a może jest jakaś nieprawidłowość
Przykładowo, u mojego bratanka po 2,5 roku wykryto podśluzówkowy rozszczep podniebienia (niewidoczny przy zwyklym badaniu, dopiero foniatra kamerką zobaczył). Gdyby zdiagnozowali go wczesniej to wcześniej by go zoperowali i nie  miał by problemów najpierw z opóźnieniem mowy, a teraz jako 6 latek nadal z mową nie do końca prawidłową.
Nie bagatelizujcie tego, bo mozna ignorancją zrobić dziecku krzywdę. Te kilka wizyt u specjalistów takich jak neurologopeda, foniatra, laryngolog to nie jest majątek.
O 8.45 już Szymek był ze  mną. 2,930 kg i 53 cm. Rozdarciuch straszny. Ja ledwie żywa jestem. Nie boli mnie szew. Boli mnie wszystko inne. Ale już dzisiaj sama powoli większość przy nim robię 🙂
Witamy Szymka! 😅 Horsiaa, gratulacje i dużo dużo sił!
Dzięki za Wasze komentarze, mam nadzieję że chłopak ruszy. Siostra ma mieć bilans dwulatka, ciekawe co lekarz powie.

Horsiaa, gratulacje 🙂😉 Jak rozdarciuch to sprawdźcie wędzidełko, może ma kłopot ze ssaniem 🙂
Horsiaa, gratsy! Szymek witaj 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
19 czerwca 2019 21:38
Horsiaa, brawo i gratulacje ogromne!
Właśnie się zastanawiałam co u Ciebie Horsiaa 🙂 Gratulacje ogromne!!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
19 czerwca 2019 22:10
Horsiaa jesteś mega dzielna ! 😀 Gratuluję  😍
Lotnaa   I'm lovin it! :)
20 czerwca 2019 13:47
Horsiaa, gratulacje! Witamy Szymka!!!  😍
Madness, ssie dobrze, ale ja mam mało pokarmu i duże piersi a synek  mikrousteczka😉  Powoli się rozkręca wszystko. Może jutro wyjdziemy jak przestanie spadać na wadze.
Horsiaa, GRATULACJE!! Tak jak piszesz- wszystko się rozkręci. 🙂 Masz jakąś pomoc położnych w szpitalu? Wypuścili Was już do domu?

ash, pisz koniecznie jak Twoje przygotowania i jak się czujesz, bo Twoje wpisy bardzo mnie mobilizują do działania.  🙂 🙂 Jak napisałaś, że spakowałaś torbę- zrobiłam to samo 3 dni później.  😡 😉 A część pokoiku Tymka prezentuje się super! Czekam na resztę! Może głupie pytanie- ale nie potrzebujecie barierki do tak wysokiego łóżka? Wiem, że mój to tylko 2,5 latek, ale bez barierki sobie nie wyobrażam.

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 czerwca 2019 16:04
Dziewczyny czy jest ktoś może z Dolnego Śląska i nie wybiera się w najbliższym ( 2-3 miesięcznym okresie) nad Bałtyk w okolice Trójmiasta?
Nasza kochana i wspaniała forumowiczka  dea przekazałaby dla mnie ( dla mojej córci) przesyłkę do odbioru? Kurier niestety kosztuje zbyt dużo 🙁
Będę cholernie wdzięczna za pomoc .
Horsiaa, gratulacje!!

zabeczka17, ja jestem z Gdańska i jadę w przyszłym tygodniu jakoś do rodziców na dolnośląskie, ale ostrzegam, że dużo miejsca w samochodzie nie mamy po zapakowaniu wózka i tobołków, ale jak mała/średnia paczka to można zabrać 🙂
dea   primum non nocere
21 czerwca 2019 16:15
No, trochę spora, 50x50x50 + 80x30x30, pierwsza pusta w środku 😉 można w niej mały plecak zmieścić 😉 druga nie.
wiadb, tak, wypuścili nas  😉

Dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje :kwiatek:

Powiedzcie mi czy któraś spuchła po cesarce strasznie? Jest już 3 doba i wyglądam gorzej niż w ciąży. Dostałam w dniu cesarki i następnego bardzo dużo płynów dozylnie. Pije bardzo dużo. Sikam jeszcze wiecej 🤣 Chodzę dużo w miarę możliwości po cesarce. Co prawda bardzo nie miałam jak leżeć z nogami do góry w szpitalu😉
Co można pić i jeść żeby przyspieszyć zejście obrzęków.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 czerwca 2019 17:40
Tez Tak bylam spuchnięta i trwało to napewno dobry tydzień jak nie wiecej.

Gratulacje i ode mnie  😅
Horsiaa, gratulacje!!
Ja spuchłam tak bardzo, ze w 3 dobie po cesarce nie mogłam zapiąć butów. Z każdym kolejnym dniem było lepiej.
Horsiaa gratulacje!!!! 😅

Ja będę jechać z okolic trojmiasta do wroclawia i z powrotem na początku sierpnia 🙂
Horsiaa, ja też po cesarce byłam balonem kilka dni, ale nie pamiętam już po ilu dokładnie zaczęłam wracać do normalności. Ale tak spuchniętych nóg, a przede wszystkim stóp, to nie miałam nawet w ciąży w największe upały.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 czerwca 2019 21:40
Ja będę jechać z okolic trojmiasta do wroclawia i z powrotem na początku sierpnia 🙂

priv  :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2019 21:48
wiadb, jestem gotowa 🙂 torba spakowane, z listy kupione wszystko. Jeszcze zostało nam tylko kilka dni robienia ultradźwięków kobyle na kontuzje i przeprowadzka koni do nowej stajni i mogę rodzic hahahah
A tak na poważnie, to jestem jakoś mega spokojna i czekam na ostatnia wizytę u lekarza prowadzącego- 2 lipca.

Co do barierki, to Tymek odpukać nie spadł jeszcze ale zamówiłam na wszelki wypadek uniwersalna barierkę i czekam na kuriera.
Moje 4 letnie dziecko w środę wieczorem się pożegnało i pojechało z dziadkami na działkę. Mamy piątek wieczór, a rozmawiał z nami raz- bo nie ma czasu.
Horsiaa, Gratulacje! :kwiatek: 😅
Witamy Szymusia :kwiatek:

Mi się spuchło 1 dobę po porodzie (tym drugim, po pierwszym nie) na 1 dobę, miałam łydki tej samej grubości co uda i stopy jak balerony, miałam wrażenie, że skóra mi pęknie. 😁 Przeszło bardzo szybko.

ash, Tak to właśnie jest. To są plusy większej różnicy wieku. 😀
Zobaczysz jak wrócisz z maluszkiem, Timi będzie gigantyczny, będzie miał ogromne dłonie i stopy. 😁
Pocieszacie, że to minie 😁 Bo już zaczęłam w panikę wpadać. Najgorsze jest to że skóra boli. Chodzę tylko w japonkach za duzych na dlugosc o 2 rozmiary, bo jestem w stanie tylko w nie wsunac palce 😵 Dobrze że jest lato to przynajmniej mogę w nich wyjść z domu  😁
dea, kurde, to może być ciężko u nas, mam nadzieję, że sienka da radę. :kwiatek:

Dziewczyny, a wy tylko po cesarce byłyście spuchnięte? Ja po sn to dobry tydzień chodziłam napuchnięta.
ash   Sukces jest koloru blond....
22 czerwca 2019 12:49
Horsiaa, ja w lutym wychodziłam ze szpitala w rozciągniętych emu bo w nic innego bym się nie wcisnęła. Teraz japonki naszykowalam
Scottie   Cicha obserwatorka
22 czerwca 2019 14:41
Maea, ja po SN tez byłam spuchnięta, ale max do wyjścia ze szpitala (czyli 2 doby). Z tym, że gdyby nie stanik, to w ogóle bym tego nie zauważyła. Pamietam, ze kupiłam z rozmiar większym obwodem i te kilka godzin po porodzie jak po wyjściu spod prysznica zapinał mi go mąż, to ledwo dał radę. Tydzień później obwód był z pewnością ze 2 rozmiary za duży.
dea   primum non nocere
22 czerwca 2019 16:37
Maea jakoś poradzimy, dzięki za ofertę w ogóle  :kwiatek:

Dla równowagi, ja po cesarce wcale nie spuchłam. Ciąża, poród, dziecko - to chyba naprawdę nie ma dwóch identycznych historii 🤣
Lotnaa   I'm lovin it! :)
22 czerwca 2019 18:27
Co do spadania z łóżka, to Hanka w ciągu 2 tygodni wakacji spadła 6 razy, z czego 4 razy z wielkiego dwuosobowego, pomimo zbudowania kosmicznych płotów z poduszek, pierzyn i krzeseł.  Musimy ja w końcu wyprowadzić że szczebelków, ale na ten moment nie wiem, jak potężnej barierki wymagałoby dorosłe łóżko. Może tylko materac na ziemi na początek?
Horsia  gratuluję!  Opuchlizna powinna zejść do tygodnia po porodzie, maks 10dni. Podobno picie wody pomaga
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
24 czerwca 2019 07:18
Horsiaa gratulacje!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się