ciąża, wyźrebienie, źrebak

xxagaxx, Postaram się w najbliższym czasie opisać dokładniej całą historie. Niestety mam tylko to co na yt - w większosci opisów starałam się zamieszczać daty, mam jeszcze kilka do wrzucenia (min. jak chodził na zgiętych stawach pęcinowych). Staram się wrócić do życia i ogarnąć zaległości po spedzeniu 1,5 miesiąca w boksie 😅 a Internet w stajni jest słabiuteńki i nawet wstawianie shortów trwa wieki... Wiem że filmiki mocno nieprofesjonalne ale stwierdziłam że lepiej żeby takie były dostępne niż odłożyć to na listę rzeczy do zrobienia (co przy 11 koniach mogłoby nigdy nie nastąpić) 😀 Może ktoś będzie miał podobny przypadek i podobne wątpliwości co ja a historia Diamenta da mu nadzieje.
Olkaaaa, mnie bardzo ciekawi czy on się długofalowo rozwinie prawidłowo, dawaj update co jakiś czas
Olkaaa po jakim czasie był w stanie sam sie podnieść ? i czy udało uniknąć sie odleżyn ?
Czy zdarza się tak, że klacz, która nie chce zajść w ciążę z inseminacji zachodzi podczas krycia naturalnego? Weterynarz nie wie co może być przyczyną drugiego nieudanego podejścia. Klacz nie ma w tej chwili problemów zdrowotnych. Jedynie co to nie wykazuje objawów rui, nawet pod USG nigdy nie trafiliśmy (za każdym razem jakby nieaktywne jajniki), dwukrotnie wywołana ruja. Dwukrotnie podany hormon na pęknięcie pęcherzyka. Błędem jest brak USG po inseminacji (może się płyn zbiera? Ale czy wtedy by się sam "wchłonął" i nie byłoby nic widać na 14 dzień?). Trochę mnie to podłamuje, bo weterynarz dojeżdża z daleka i spoko zapłaciłam już za same robienie USG i dwie inseminację oraz stanówkę. Nie wiem czy próbować trzeci raz, naturalnie (wtedy inny ogier, bo poprzedni jest z daleka) czy to nie ma już sensu że względu na późną porę. Tylko wtedy znów zabawa w wywołanie rui. Koń już jak widzi weterynarza to ucieka.
ontaria,
ja inseminowałam klacz 3 lata co ruję. Bezskutecznie. Włącznie z tym, że jeden sezon klacz przestała w centrum rozrodu, badana, na hormonach, inseminowana mrożonką, świeżym, nawet zmieniałam ogiery i dooopa.
W ostatnim roku mówię: kryjemy naturalnie, jak nie zadzie to kończymy imprezę. Ogiera dopuściła jeden jedyny raz - bez powtórek. I... zaszła.
W kolejnym roku inseminowana na "9" również z pozytywnym efektem.
ontaria, wstaw ta kobyle do kliniki od rozrodu gdzie ktoś ją będzie porządnie regularnie badał, zrobi diagnostykę itd. Szkoda kasy na działanie w ciemno
ontaria, Wiele zależy od wieku klaczy, czy miała źrebaka, kieczy, czy nie było komplikacji przy porodzie, czy nie ma endometriozy. Jak starsza klacz wziełabym wycinek macicy do badania pod kątem endometriozy, jaka jest % szansa na zajście w ciążę. Jesli klacz młoda i nie zaszła, to może za młoda. Albo wypłukać porządnie, przeleczyć i dopiro próbować.
Chyba, że nic Cię nie kosztuje krycie naturalne to można "bolcować" 🙂
Wiele znam klaczy, które z inseminacji się nie zaźrebiły, naturalnie tak, a później można było inseminować z pozytywnym skutkiem.
To ja tak na szybciutko się wepchnę z cycochami mojej kucyny. Termin na 10.08. 🙂
Dwa zrebaki miałam już od niej i zawsze 3 tyg przed terminem. Zdjęcie słabe, ale ona mocno nie dotykalska w tych rejonach.
20230717_184146.jpg 20230717_184146.jpg
JA też znam klacze, które po naturalnym kryciu zaskoczyły i potem już się łatwo zaźrebiały.
karolina_, na razie odpukać wygląda na to że rozwija sie prawidłowo. Ma problemy z kopytkami - mało chodził w pierwszych tygodniach życia plus urodził sie mikroskopijny, teraz jest mały ale kopyto u góry jest dużo szersze niż na dole - kowal już rozpoczął korekte ale jak wiaodmo wymaga to oprocz kowala czasu...

blucha, Odleżyn jako takich udało sie uniknąć, ale zrobiły mu sie brzydkie rany w drugiej dobie jak miał kryzys duży i jego stan sie gwałtownie pogorszył i zaczął sie tarzać i miotać a miał na sobie końską dereczkę (chyba dla zrebaków shetlandów), która miała metalowe sprzączki. i jedna z tych ran bardzo długo się goiła i wyglądała paskudnie. On miał wogóle bardzo delikatną skóre, pokryta takim aksamitnym meszkiem, włoski dłuższe miał na głowie i na nogach i troche grzywy. Najszybciej rósł mu ogon nie wiedziec czemu bo najmniej był potrzebny :P Co godzinę mniej wiecej zmienialiśmy ma strone na której leżał. Jak był trochę większy i potrafił sam wstawać to sam sobie wstawał obracał się o 180 stopni i kładł się spowrotem na swoim posłanku 😂
Dokładnie nie pamietam kiedy nauczył się sam wstawać - wydaje mi się że przed zapaleniem płuc (zachorował chyba w 9 dobie mniej wiecej) nie umiał sam wstawać, lub kilka razy mu się udało ale nie zawsze ale podniesiony potrafił chodzić i to całkiem nieźle. Później jak odzyskał siły po chorobie to sam wstawał i chciał chodzić ale chodził na zgiętych stawach pęcinowych.
No dobra ,to tradycyjnie wpadam z wieściami po USG .
Jakoś Nas ten sezon nie rozpieszcza ,drugie podejście nie udane 🙄 mam już tylko nadzieję ,że do trzech razy sztuka,bo mój portfel leży i płacze 😅🙈 a i robi się już późno . Kurde klacz która zawsze zaskakiwała za pierwszym góra drugim razem w tym roku ćwiczy Nasza cierpliwość i zasobność portfela ,a druga jeszcze w dwupaku .
Dziękuję za wasze odpowiedzi. Jeszcze jedną próbę podejmę, z innym ogierem, naturalnie. Jeśli w ogóle go dopuści. Jutro badanie na czym stoimy. Klacz ma 7lat i miałby to być jej pierwszy źrebak.
Koleżanka zgodziła się nawet przywieźć ogiera do mnie, żebym ja nie musiała dodatkowo stresować klaczy (klacz wrzodowa, zaleczona). Zobaczymy, jak nie to odpuszczam ten rok.
Trochę poczytałam środkowa cześć wątku ale noe znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie, wiec zaryzykuje: Czy jeśli klacz jest opisana jako koń mały - rodzice oboje wielkopolscy, ogier jest nieduży i miał (zakładam) licencje właśnie taka, to czy pokryciu jej ogierem wlkp, PKS, sp lub han - skłaniam się ku ostatniemu - mogę oczekiwać czegoś innego niż koń mały?
kasia poka cycochy 😀 Na kiedy macie termin?
Moja dziś miała 1.5 cm świeczki, żałuję że nie biorę telefonu na ranne obrządki.

Moja to samo, najczęściej po dwóch skokach była źrebna teraz robi jakieś dziwne podchody 😀
Cóż takie to uroki hodowli i nie zawsze idzie po naszej myśli.
My właśnie zakończyliśmy sezon hodowlany. Uff. Pochwalę się ostatnim jak będzie zbadana na bicie serca, narazie niestety weci odradzają wyjazdy z tak świeża ciąża (przed 45 dniem) więc czempionat w Radzionkowie z tegorocznym Toto Jr musimy odpuścic. Na następny rok mamy trzy potwierdzone ciążę na 25+ dzień:

1) For Dance od klaczy po Everdale x Jazz. Bardzo czekam na tego źrebaka (najlepiej płci żeńskiej), tak jak w większości oglądając ogiery na pokazach po cichu cieszę się że to nie ja na tej naładowanej bombie siedzę, tak ten ogier wywołuje we mnie natychmiastowa ochotę żeby wsiąść chociaż na sekundę, bo poza jeźdźcem świata nie widzi a nie ma top profesjonalisty w siodle.

2) traken, nie będę się rozpisywać bo nikt nie skojarzy, ale trzymamy kciuki za klaczke żeby matka poszła na emeryturę bo ma swoje lata i trochę zdrowotnie zaczyna jej być ciężko w bardzo zaawansowanej ciąży

3) Fair Deal od trakeńskiej klaczy po Empire State z topowej rodziny. Fajny młody ogier, który załapał się na premie w Oldenburgu za pierwsze potomstwo, mimo że mało tego było bo większość opisana w DSP (stoi w stadzie w Moritzburgu)

4) za dwa tygodnie się będziemy chwalić jak dobrze pójdzie

Minus jest taki, że zrebic się będą planowo od początku marca do początku czerwca, jakąś porażka była w tym roku - chciałam poprzesuwać terminy do przodu, to 3/4 przesunęły się do tyłu...
Ej wypraszam sobie, ja trochę w tych trakenach siedzę więc pewnie będę kojarzyć 😅 trzymam kciuki by były klaczki 🤞
patkahm, traken po Olymp (Helium x Imperio film:
), czyli też będzie po młodym ogierze, to zeszłoroczny czempion trakeński i finalista bundeschampionatu, ale potomstwa jest mało. Matka polska, z rodziny Avesty xx, po Emetyt x Arianin
karolina_, u Niemców to nawet Traken wygląda jak prawdziwy ogier, nie ma lipy.
Bo Belgowie to mnie tak zrazili tegorocznym pokazem Z, że serio jakbym miała hodować to chyba bym jeździła oglądać kazdego ogiera na żywo🤣
Perlica, no on mocno w typie konia sportowego, a niekoniecznie filigranowego cukiereczka. Co do oglądania na żywo, to staram się, fakt dużo informacji.
nokia6002, jak jakieś zdjęcie zrobię to wstawię 🤣 aż wstyd ,że ani jednego jej zdjęcia cycochów nie mam,ale znam tą klacz bardzo dobrze ,ona co roku to samo ,jak pojawia się kropelki mleka to w ciągu 24 godzin jest źrebak i tyle 😁

Dzisiaj kolejne USG i pęcherzyk bez wzrostu od wczoraj 🤦 weci sami nie wiedzą już co począć ,bo to już trzecie podejście i nie chcemy zmarnować tej rui ,najprawdopodobniej inseminacja będzie na sobotę ,jutro mam jej podać choluron ...
No i zmiana ogiera ,bo wybrany ma już słaba jakość i nie mam zamiaru ryzykować ... Mam nadzieję że zmiana będzie zrządzeniem losu i zajdzie tym razem .

Też miałam nadzieję popchnąć do przodu przyszłoroczne wyźrebienia więc kryłam już na 9 ,a jak widać też się cofamy 🤷
Bobek był w wielkim świecie 😀
Wzięliśmy dzisiaj udział w Czempionacie w Radzionkowie.
Piękne były źrebaki 😍
Naprawdę niektóre oszałamiające!
Bobek wypadł w mojej ocenie bardzo dobrze, w ruchu chłopak się nie pokazał niestety… matka wariatka nie dała mu pospać w nocy łażąc po boksie od okna z tylu do kraty z przodu… Efekcie na pokazie zabrakło mocy a zaraz po młodego odcięło tak że miał już w poważaniu czy matka łazi czy nie 😉
Maluszek mój wykończony.
E876174A-DD69-45F6-8E3E-C47C6AEB2AC9.jpeg E876174A-DD69-45F6-8E3E-C47C6AEB2AC9.jpeg
7B091111-7FFC-4506-8C84-CCD83E69DA2B.jpeg 7B091111-7FFC-4506-8C84-CCD83E69DA2B.jpeg
Mieliśmy swieczki 4 dni, od dwóch dni świeczki zniknęły l. Wg pasków pH, mamy 6.8.
Wykończe się normalnie. Budzik co godzinę, a kucyna śpi całą noc :p
20230720_141728.jpg 20230720_141728.jpg
U Nas intensywnie ...
W sobotę 22 inseminowalismy na pęcherzyku 4,6 cm , w niedziele jeszcze dolewalismy ,bo nie pękł ale na szczęście w poniedziałek był już pęknięty . Dostaliśmy tylko oksytocynę do podania ,żeby wywaliła śluz .

Za to druga zrobiła wczoraj niespodzianke ,bo po 20 już kapało białe mleko a u niej to oznacza wyźrebienie w ciągu 2-12 h . Tak więc o 00:40 powitaliśmy nowego członka stada ,mocnego dużego klocucha .
1690289794279_copy_2604x3480.jpg 1690289794279_copy_2604x3480.jpg
1690289767741_copy_2604x3480.jpg 1690289767741_copy_2604x3480.jpg
Jaki pysiu biały �
kasia2107rafal, ślicznie malowany klocuszek!
BUCK   buttermilk buckskin
25 lipca 2023 15:46
kasia2107rafal czy klacz ma gen srebrny ?
No pysia to ma naprawdę ładnie malowany,a tak w całości gniady .

BUCK nie badałam nigdy ,aczkolwiek grzywa i ogon jest typowo srebrna ,nie konopiasta ,no i na całym ciele ma nalot białych włosków ,co dziedziczą wszystkie jej źrebaki ,chociaż są gniade to później po zgubieniu sierści zrebiecej widać ten nalot siwych włosków na całym ciele .
Post został usunięty przez autora
Tu ona i jej pierwszy źrebak po gniadym ogierze ,do którego chyba wrócę ,bo ten źrebak był piękny ,a po skarym ślazaku wszystkie są gniade z nalotem białych włosków.

Fuck
Nie ładuja się wszystkie zdjęcia.
Ten źrebak miał od urodzenia właśnie taką czysto srebrna grzywę i był jaśniutki jak izabelek.
DSC_0141_copy_2952x3936.jpg DSC_0141_copy_2952x3936.jpg
kasia2107rafal gratki 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się