Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
14 sierpnia 2009 20:36
Biala - super fotki z plaży, widać małej strasznie się podobało 🙂
Zairka - dobrze, że już wszystko w porządku. Ale właściwie to nawet jak teraz urodzisz to będzie w terminie 🙂

Ja również nic nie czułam wcześniej. Byłam umówiona z koleżanką do stajni i niestety musiałam odwołać  🤔 bo jak już byłam ubrana do wyjścia to mi odeszły wody i zamiast do stajni pojechałam do szpitala 🙂

cisawa -ale się uśmiałam  😁 a Twoja odpowiedź pierwsza klasa 😀

Jeśli chodzi o ubranka to ja prałam i te nowe i te otrzymane w spadku. Te po starszym kuzynostwie mimo, że pewnie wcześniej wyprane to trochę sobie poleżały w kartonach wiec wolałam wszystko jeszcze raz przeprać 🙂 Wszystkie też prasowałam - sama nie lubię chodzić w pogniecionych rzeczach to synkowi też takich nie zakładałam 🙂 Teraz już mi to troszkę przeszło i czasami coś tam mu zakładam niewyprasowanego. Jakoś nie wychodzi mi suszenie, żeby ubrania nie były pogniecione :/
dempsey - zazdroszczę wyjazdu. Ja też tak chcęęęęęę
vill_18 - super brzusio

💃 💃 A mój Gmyrek skończył dzisiaj 7 miesięcy  💃 💃



cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
14 sierpnia 2009 21:31
horcia, ale ładne dziecko. Pewnie wszyscy ci to mówią non stop. Na prawdę słodki.
co do prasowania, ja swoich nie prasuję, bo nei mam czasu. Ale od czasu do czasu tez mi się zdarza wytargac dechę i żelazko. Ale nie do małej.
dempsey, respect za plażowe cyckowanie.

o poniedziałku rusza znowu mój kącik malucha, więc A idzie spowrotem. Boże jak dobrze! Bo mój frustr sięga już sufitu i tak w niego wali, że na dachu dachówki podskakują.
😅 😅 😅
ushia   It's a kind o'magic
14 sierpnia 2009 21:38
Horciakowa - jaki słodziak!!! A drugie zdjecie wymiata absolutnie!  😍
Horciakowa moje dziecko tez takie bedzie juz sie tak nie chwal  😁
.
Vill WOW 🙂

Doszlam do wniosku, ze ze mna cos nie tak... Chodze do pracy np na 10 godzin, praca stojaca i do tego wymaga duzo wysilku fizycznego oraz psychicznego, a ja jakos sie trzymam... Najdziwniejsze jest to, ze czasami nie musze isc w ogole do lazienki... Srednio raz na 8 godzin... Czy to jest normalne, czy jak, bo ja juz nie wiem...

Lozysko jednak na scianie przedniej, lekarz powiedzial, ze to normalne w koncu gdzies musi byc... :P Ale ja wciaz nie czuje, zeby jakos tam super kopal... Tylko jakby mnie ktos palcem smeral kilkanascie razy na dzien  i to wszystko... Ide spac, nic sie nie rusza... Spie sobie spokojnie na boczku przez 10 godzin... 😉 I w ogole to juz mi sie nudzi ta ciaza... W moim przypadku jak narazie to wszystko jakies przereklamowane... ehh za ponad tydzien juz baby shower wszystko prawie gotowe, a ja wciaz nie czuje, ze jestem w ciazy... No oprocz tego, ze mi tylek i rece "urosly"

Sorry za amrudzenie  🙄
dempsey   fiat voluntas Tua
15 sierpnia 2009 02:34
kamkaz, juz niedlugo bedzie sie dzialo 🙂 nuda zniknie na jakis czas, nie martw sie  😀
swoja droga to ty twardziel jestes.. hmm tylko nie przeginaj z ta 10h praca fizyczna  👀.. chociaz w sumie gdy sie slucha wlasnego ciala, i ono nic nie protestuje, to moze spoko. mysle ze niedlugo nogi moga dac ci znac ze maja dosyc (puchniecie)
na razie tylko sie cieszyc ze tak swietnie znosisz ciaze. ja tez tak mialam i strasznie wspolczuje dziewczynom ktore musialy  np lezec. teraz zona kuzyna mojego lezy..ostatnio zaczela chodzic po domu, i do furtki, dalej nie. to musi byc nielatwe

Horciak suuuuper zdjecie, na plakat! obled!

kilka fotek (niestety potem popsul sie nam aparat wiec znad morza czekamy az nam znajomy podesle)
z rowiesnikiem na imprezce, ok godz 22:

ze znajomymi po imprezce, godz 24 (Pola lewy gorny rog, Julek po przekatnej). wyrodni rodzice polozyli pociechy na ceglanej posadzce i owczych skorach, a sami dalej polewali "piccolo" 😉:

u wujka na rekach,kibicujac tacie:

od malego relaks na sianie 🙂

albo w chusto-hamaku. wozka nie wzielam, wiec maly mial rozne doswiadczenia 🙂 (hmm w sumie to widac tylko kocyk wystajacy z hamaka)

no i 10 minut zabawy, ktore  spedzilam w siodle, oderwawszy sie cudem od dzieci 😉
http://i129.photobucket.com/albums/p203/damianiuki/aniagniew2009.jpg?t=1250298866

edit:
zeby nie bylo ze tylko tak wesolo... wrocilismy akurat aby zastac fatalna kontuzje u jednego z koni 🙁 trzymajcie prosze kciuki, zeby nasz mlody emeryt wytrzymal w boksie bez kladzenia sie jeszcze przez 1,5 tyg. w ostatnia sobote ten "szczesliwiec" do dlugiej listy pechowych urazow  dolozyl ni mniej ni wiecej tylko zlamanie kosci podudzia. na padoku, nikt nie wie jak. pekniecia wzdluzne. do stajni (100 m) dotarl dzieki wetowi i 5 zastrzykom. rokowania srednie - jesli sie nie polozy przez dwa tygodnie, to prawdopodobnie bedzie chodzil. i tak byl juz prawie 100% kosiarka, ale teraz to sie zalatwil na szaro  😵  😕
Dempsey hamak wymiata! Pola ma slodkie spojrzenie, zreszta Julek tez...

Trzymamy kciuki za konia...

U mnie z praca to jest tak, ze wlasciwie sama poprosilam o wiecej pracy, bo mi sie ta ciaza dluzy i dluzy, dlatego, teraz robie ponad 40 godzin w tygodniu na nogach i jedna rzecz na jaka sie uskarzam, to, ze jeansy mnie cisna, i musze je nisko nosic przez co wylewa mi sie z gory:P  ha ha
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 sierpnia 2009 09:05
kamkaz ale ja Ci babo zazdroszczę, chociaż właściwie u mnie drugi trymestr tez był lajtowy, zaczęło się w 3 puchniecie, zmeczenie itp
ale z sikaniem to praktycznie od poczatlu drugiego pare razy w nocy sie latało w dzien co chwile 😡
Dzisaj czuje sie świetnie, wkoncu normalnie przespałam noc, wstałam o 9 i czuje sie ekstra 💃
Pojade dzisiaj zobaczyc snaszą kobyłke mam nadzieje 😅

Vill
Rośnij, rosnij 😉 nie będę sama 😁 ja przytyłam przez cała ciąze 15 kg przy czym przez ostatnie 1,5 miesiaca tylko 1 kg 😡 wiec jak widac nie żałowałam sobie 🙄
Kto to teraz zrzuci to nie wiem...najgorsze sa jednak rozstepyobecnie dosłownie wszędzie a najwiecej na nogach 🤬

Laguna
gdzie jestes? co u Ciebie?
swietne zdjecia Horciakowa! a Dempsey to...to wiadomo.... 😉
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
15 sierpnia 2009 18:17
Witam po przerwie. Była rodzinka i pojechała. Było bardzo miło, Julka jak zwykle czarowała. Rodzina zachwycona, my też, a teraz nam smutno.

Horciakowa: super jest ten Twój młodziak. Słodkie minki robi. I jak ładnie siedzi. A Julce na plaży się podobało, prócz moczenia nóg w wodzie, za zimna, w końcu to Morze Północne, a ono chyba nawet zimniejsze niż nasz Bałtyk.

Dempsey: ale miałaś szałowe wakacje. Podziwiam Cię, że tak sobie świetnie radzisz z dwójką i jeszcze masz czas na zabawę i przyjemności. A Julek musi być mega wytrzymały, że w różnych warunkach daje sobie świetnie radę.

Ktoś się pytał czy Julka zawsze taka uśmiechnięta. Przeważnie tak, o ile mama nie zrobi jakiegoś mrożącego stopy psikusa.

Będę moczyła nogi, ale fajnie 😀 😀


Moczyłam nogi, jest niefajnie 🙁 🙁

rozstępów brak 🙂Odpukać 🤣
BASZNIA   mleczna i deserowa
15 sierpnia 2009 21:36
Boskie foty wstawiacie, dziewczyny  💘 !!

Vill, nie chce Cie martwic ale przygotuj sie psychicznie ze a nuz wyjdą.......ja nie mialam rozstępów do 35 tyg  😤. Oczywiście trzymam kciuki żeby u Ciebie nie pojawily sie w ogole  🙂.

Dempsey-ja mam konia ze zlamaniem na jednej, flegmoną na drugiej nodze, a do tego odpadl jej ostatnio koniec ogona  😵. Rozumiem i wspolczuje, trzymam kciuki.

Marta jedzie jutro z babcią nad morze, na 2 tygodnie. W zeszlym roku tez byla, żadnych problemow, mam nadzieje ze i w tym roku bedzie ok. A ja dzisiaj bylam w terenie  🏇 , oczywiscie wybralam sie na godzine przed kapielami, wiec bylo krotko, ale bylo 😉.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
16 sierpnia 2009 11:36
a ja właśnie dostałam nowych- pod pępkiem a swędzi jak cholera jak wychodzą... normalnie skora peka 🤔 i dupa daje smarowanie sie tymi wszystkimi perfecta mamami 🙄
A jak u Was bylo z rozstepami np przy drugim dziecku? Bo ja mam na brzuchu lekkie rozstepu, ale to od zycia z nadwaga, potem schudlam i teraz zastanawiam sie czy dojda jakies nowe czy skora oprze sie na tych starych? Glupie pytanie wiem...

Tutaj ja sprzed minuty... W koszuli ciazowej ha ha 😀
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
16 sierpnia 2009 20:03
Kamkaz tylko pozazdrościć takie figury w ciąży, Ty jeszcze brzuszka nawet nie masz 😲
Przytyłaś w ogóle coś ❓
Przytylam i to duzo :P juz jakies 10 kilo, a co dopiero przede mna...

Ale dzieki :P

Sluchajcie szukam wozka na allegro, bo ma mi tatus przywiesc i normalnie szok... Mam jeden graco, dlatego tylko szukam wlasciwie glebokiego, raczej w tych tanszych granicach...

1. http://allegro.pl/item704413106_promocja_wozek_abc_design_pramy_luxe_4_kolory.html
2. http://allegro.pl/item708486148_wozek_sprinter_fotelik_idealny_dla_noworodka.html
3. http://allegro.pl/item705246214_mega_zestaw_baby_merc_wozek_agat_fotelik_gratisy.html
4. http://allegro.pl/item705248950_zestaw_baby_merc_wozek_trafic_fotelik_kola_pomp.html
5. http://allegro.pl/item705502483_efik1_wozek_tako_easy_rider_chrom_na_pasach.html
6. http://allegro.pl/item707697467_wozek_coneco_v3_orginal_torba_wysylka_gratis.html

czy to, ze sa o tyle tansze, znaczy, ze bardzo gorsze? Mam tydzien na zadecydowanie  👀

ten 2 i 5 porzadnie i fajnie wyglada,firma coneco tez sie niezle wyrobilo
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
16 sierpnia 2009 23:16
Jenyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!! Dziewczyny! Jutro żłobek startuje po wakacjach. Trochę wolności!
I już nigdy więcej dzieci. Nie w tym życiu. Mam tak dosyć, że już chyba bardziej nie można mieć. Jestem umęczona, zniecierpliwiona, i nie mam czasu na NIC! No i kasy też przez to.

I czekam z niecierpliwoscią na rok akademicki. Już nie mogę się doczekać.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
17 sierpnia 2009 00:08
Kamkaz ja tez jestem za 5
ma pompowane a nie piankowe koła i wygląda porządnie, ale  z drugiej strony w 3 i 4 daja foteliki do kompletu a to tez nie mały wydatek.
Wózek był pierwsza rzeczą jaka kupiliśmy i zdecydowalismy sie na x-landera,a że nowe były cholernie drogie to kupiliśmy używanego w super stanie i uważam że to była świetna decyzja 💃
dzieki Zairka, juz zdecydowalam i zakupilam 4... Wyglada porzadnie i do tego dodatki 😉 Takze pewnie juz za dwa tygodnie go bede miec hurra

Moze sie powtorze, ale gdzie Laguna, Endurka ?
Tez stoje przed zakupem wozka i zastanawiam sie nad Mutsy, ale pewnie uzywanym, w dobrym stanie...
I tak mysle, czy lepiej 3 czy 4 kolowca ??? Mam troche obaw czy te 3 kolowe sa wystarczajaco stabilne w razie co.....
Czy tez cos wybrac z tych co kamka podala....

Kamkaz jakos ja nie widze tych 10 kilo u Ciebie  😉 Gdzies Ty je schowala ????  🤔
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
17 sierpnia 2009 01:02
smerfi hehe albo raczej jaka musiała być  wcześniej chudzinka 😉
kamkaz ja tez sie właśnie juz 2 razy wypytywałam o Lagune bo Endurka często znikała 🤔 🤔
Napisałam jej na nk, mam nadzieje że się wkrótce odezwie..
A ja z powodu ciazy i opieki nad dzieckiem jestem zmuszona sprzedac konia.... Za paru dni od mnie odjedzie...  😕 😕 😕 Jestem smutna i wsciekla, przemyslalam wszystkie inne opcje.... Mam nadzieje ze idzie w dobre rece, na to wyglada....
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
17 sierpnia 2009 10:16
alona znam to skądś  😕 też zdecydowałam sie sprzedać swoja największa końska miłość pod wpływem przemyśleń ciążowych....
NA szczęście trafił w najlepsze ręce na świecie mam ,,z nim cały czas kontakt" chociaż stoi 300km ode mnie, co tydzien dostaje zdjecia i relacje 🙂

POtem sytuacja zmieniła sie o 180 i było nas stac na kupno i utrzymanie konia...niestety Zajuś miał już nowy świetny dom, ale Corrida nigdy nie bedzie dla mnie w połowie tak ważna jak Zair i gdyby przyszły czasy że musieli byśmyi ją sprzedać nie wahała bym sie ani chwili..

Na pewno Twoje konisko trafi w równie dobre ręce jak mój Zajus :kwiatek:
zuza   mój nałóg
17 sierpnia 2009 11:06
vill_18,kamkaz śliczne brzuszki !
Zairka ja Kajkę urodziłam dokładnie 2 tyg. przed terminem,2 gin. powiedziało,że na pewno nie urodzi się wcześniej.Przeczucia 0  😉
Horciakowa na obu zdjęciach jest śliczny ale drugie fantastyczne !
dempsey widze,że wakacje fantastyczne,świetna fotorelacja.A Ty na koniu,jakbyś jeździła codziennie  🙂
,profesjonalnie !
Trzymam kciuki za konika.U mnie właśnie kobyła wyzdrowiała,a rokowania były różne-także kamień z serca i wiem co przechodzisz  🙁
Biala Julka nawet z "grymasem" wygląda ślicznie
Basznia ja w przysz. roku chce zostawić dziewczyny u babci i juz trochę się boje  😉

a ja znowu zasypuje zdjęciami ale ostatnio zrobiłyśmy sobie z dziewczynami ze stajni sesję-"na ściernisku",mam setki zdjęć i nie mogę sie powstrzymać.I po raz kolejny utwierdzam sie w przekonaniu,że wybrałam właściwego kucyka dla dziewczyn  🏇 

Zuzia na Melce


Kaja na Melce



i dziewczyny z Meliską




Zuza - fotki obłędne ! dziewczynki super odważne, choć z drugiej strony którz inny jak nie dzieci lepiej dają sobie radę z kucami ?

alona :przytul:  współczuję,ale pamiętaj ...nie ma tego złego co by nadobre nie wyszło, i ja też trzymam kciuki żeby koń trafił w dobre ręce,napewno tak będzie, głowa do góry  😉

Dempsey
- to musiały być super zajefajne wakacje, bo fotki oddają tylko część tych wspomnień, za rok mały będzie już brykał a mała pewnie da popis na jakimś fajnym felińszczaku 😉

A CO DO ROZSTĘPÓW
  jak mają się pojawić to święty bosze nie pomoże ! Ja też całą ciążę używałam jakiś extra mazideł ( kosztowały kupę kasy ) i pierwsze pojawiły się pod koniec  38 tyg, w 40 miałam już ich tyle że nie chciałam nawet na to patrzeć.
Martynka przyszła na świat w 41 tyg więc nie będę ich opisywała tylko przemilczę ich liczebność i wygląd. Czekam aż zbledną i zjaśnieją, może na przyszły rok będę miała odwagę pokazać się  publicznie w kostiumie komp, w tym roku nie mam odwagi, jedynie na działce sobie pozwalam na ten komfort  🤣


a to trochę mojej Martynki działkowiczki
Calathea   Czarny Książę
17 sierpnia 2009 16:05
Odesłali mnie tu, więc cytuję wiadomość, którą napisałam w ogłoszeniach:
[quote=Calathea]Nie wiedziałam gdzie to napisać, więc piszę tutaj...

Jest dość przykra sprawa. Moja znajoma 11 lipca urodziła ślicznego chłopca, który nazywa się Aleksander. Niuniuś jednak nie ma taty. Mężczyzna, który jest ojcem małego w ogóle się nim nie interesuje i ma zarówno jego jak i moją znajomą kompletnie w nosie.
Agnieszce (gdyż tak nazywa się mama Aleksia) się nie przelewa. Pracuje na dwa etaty za marne pieniądze. Znajomi pomagają jej jak mogą, ale to nie wystarcza. Głupio mi o tym pisać, lecz proszę was drodzy forumowicze o pomoc. Jeżeli ma ktoś jakieś niepotrzebne już ubranka, czy inne akcesoria dla niemowląt i mógłby je przekazać na rzecz Aleksa to zarówno ja jak i jego mama będziemy wam dozgonnie wdzięczne.[/quote]
Poprałam ciuszki i właśnie prasuje 😂

My chcemy taki wózio.Roan marita.nowe lekko ponad 1000 zł ale bedziemy szukać używanego.
Wózek dosyć ciężki, bardzo stabilny, fajnie amortyzuje.Wygląda ślicznie na żywo.Bardzo chętnie kupimy granat z dodatkami beżowymi 🙂
Jutro idę do ginekologa.Zobaczymy co tak słychać u dzidzka 🙂
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
17 sierpnia 2009 17:13
zuza: świetne są te Twoje dziewczyny.  😍 😍 I jak doskonale sobie dają radę na czterokopytnych. Pozazdrościć.

Madox: ale fajna plażowiczka. Takie piękne lato, że można się ogrodować.

Calathea: dobrze trafiłaś. Na pewno znajdzie się sporo dziewczyn, które chętnie oddadzą niepotrzebne ubranka Twojej koleżance. Ja też bym to zrobiła, ale sama przesyłka z UK więcej kosztuje niż zakup jakiegoś ciuszka.
dempsey   fiat voluntas Tua
17 sierpnia 2009 18:37
dziewczyny dziekuje za dobre slowa o zdjeciach i o koniu  :kwiatek: (z koniem na razie jest niezle, druga noga spuchla w normie, odpukac sie nie kladzie, apetyt dobry, oko pogodne. chce zyc najwyrazniej.. jeszcze  z tydzien i kosc sie zaleje.)

alona wspolczuje rozdarcia serducha... zycze Wam zeby kopytny trafil w rece, ktorych bedziesz pewna.

vill, myslalam o takim samym kiedys! tylko ze dostalam od rodziny jakis uzywany

zuzaaaaa co za fotki! zwlaszcza we dwie z kucem na uwiazie. no po prostu do zakochania  😍.
a zdradzisz jak szukalas kucki? i co to wlasciwie jest za konik?
(hmm nie zebym planowala zakup, o nie 😉 tak tylko pytam ..🙂 )

Calathea jak tylko zdolam uporzadkowac ubranka to dam znac!

wkleje jeszcze jedno zdjecie wyjazdowe w klimatach histo, pt. blogoslawiona hermenegilda karmi niemowle schaboszczakiem 😉  (diabelnie niewygodne te kiecki do karmienia piersia)
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
17 sierpnia 2009 20:03
cisawa, ushia, kamkaz, dempsey, Lalena, Biała, zuza - cieszę się, że się mój Gmyrek podoba  :kwiatek:

kamkaz - oczywiście, że Twoje też będzie śliczne, a wg Ciebie to najpiękniejsze na świecie 🙂

A z tą pracą to nie przesadzaj - ja też się dobrze czułam i latałam do roboty - codziennie dojazd pociągiem, pracowałam normalnie po 8h mimo, że mogłam tylko 4 - praca przy kompie, praktycznie co drugi dzień do stajni itp.  no i na początku 7 miesiąca się okazało, że moja macica nie wytrzymuje takiego tempa i moja gin wysłała mnie na L4 i kazała zwolnić nieco tempo życia. Całe szczęście skończyło się tylko na tym a nie na leżeniu.

dempsey - świetne fotki i widać, że świetnie się też bawiliście 🙂 Chusto-hamak wymiata - ile metrów ma Twoja chusta? W jakich wiązaniach nosisz? Ja Młodego na początku nosiłam w kieszonce a teraz w podwójnym iksie. Niedługo mam zamiar wypróbować, któreś z tych wiązań na plecy.

Mam nadzieję że z koniem będzie wszystko w porządku

Biała - okropna mama, każe moczyć nogi w zimnej wodzie  🤬 🙂

alona - współczuję rozstania. Częściowo Cię rozumiem - ja m.in. z powodu ciąży przestawiłam konia do innej stajni i mam trochę dalej i rzadziej ją widuję, ale za to wiem, że ma tam super i jest pod bardzo dobrą opieką. Na pewno będzie mu dobrze u nowych właścicieli.

zuza - świetne foty, świetna kucka i śliczne córeczki 🙂 Ja już nie mogę się doczekać, kiedy Adacho będzie mógł mieć takie foto :P Mam nadzieję ze zapała miłością do koni  😎


😅 😅 A ja znów muszę się pochwalić - mąż musi kupić mi sukienkę  😅 - wczoraj odkryłam, że mój syn wkroczył w kolejny etap w życiu - przebiły mu się dwie dolne jedynki. Jeszcze ich super nie widać, ale już czuć. 🙂

No i teraz czekam na rady od mam, które już to wiedzą - jak sobie radzić przy karmieniu piersią jak będzie gryzł? Gdzieś tam wyczytałam żeby natychmiast po ugryzieniu odjąć go od piersi, ale czy to na serio zadziała? Jakie Wy miałyście metody?
No i jak dbać o te maleńkie zębiska? Jakiej firmy te pierwsze gumowe szczoteczki polecacie? No i kiedy jaką stosować, bo widziałam, że są różne 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się