Kobitki... (antykoncepcja)

No to u mnie aż tak nie. Ale trochę rozregulowany był. Nie pamiętam teraz dokładnie ale kolejny okres po odstawieniu dostałam z jakimś 10 dniowym opóźnieniem. I każdy kolejny też się spóźniał. Ale to tylko w czasie tej pierwszej przerwy. Ostatnio jak robiłam przerwę był regularny.
Margaritka odkop moje stare posty w tym watku. Tam sie dowiesz, jak bardzo okres sie moze spozniac po tabletkach  😀iabeł:
Jako totalna ignorantka mam pytanie 🙄 na ile ważne jest robienie przerwy w braniu pigułek? I jeśli już trzeba ją robić to mniej-więcej co ile czasu i jak długa powinna być taka przerwa?
Bo zdałam sobie sprawę z tego, że biorę pigułki od ponad 3 lat i w tym czasie robiłam 2 przerwy, ostatnia była ponad rok temu. Czas już na kolejną?
Seksta   brumby drover !
16 grudnia 2009 15:59
Libella  jakie tabsy bierzesz?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 grudnia 2009 16:00
A ile przerwa trwała ? Bo 2 miesiące to nie żadna przerwa.
Biorę Harmonet. A Przerwa trwała 3 miesiące
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
16 grudnia 2009 16:18
dziewczyny ja chciałam tylko przestrzec bo może są takie mało poinformowane jak ja byłam....
zaszłam w ciąże biorąc tabletki regularnie Yasmin
Zdziwko było duże, co sie okazało
miałam grype jelitową brałam smecte....a smecta neutralizuje działanie antykoncepcji
i tak oto mamy Piotrusia 😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 grudnia 2009 16:26
Organizm z antykoncepcji może się "oczyszczać" nawet 2 lata, więc przerwa powinna trwać minimum 6 miesięcy.

Moja kumpela 8 lat brała Microgynon i żaden lekarz jej nie powiedział żeby przerwę robiła. Teraz już pół roku nie bierze, ale ze względu na żółądek.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
16 grudnia 2009 19:02
Zairka, nie strasz ja biore yasminelle :P

ja pierwsza przerwe robilam po 1,5 roku brania przerwa byla 6 miesieczna teraz biore juz prawie rok i zastanawiam sie nad przerwa po wakacjach.
mi okresy strasznei sie spoznialy w czasie przerwy bez tabletek ok 10-20 dni wiec lekkiego nerwa mialam czy przypadkiem niezaciazona jestem 😉
Libella skoro w ciagu 3 lat mialas juz 2 przerwy, to imho i tak duzo. Zdania sa w kwesti przerw podzielone - sa rózne szkoly. Jedni mówia robic regularnie, drudzy, ze najwyzej raz na kilka lat, bo takie odstawianie co pare-parenascie miesiecy to tylko rozregulowanie organizmu.

Ja sama (oczywiscie nie bedac lekarzem) przychylam sie do drugiej opinii. O ile czlowiek nei ma problemów ze zdrowiem, to nie powinien zonglowac tabletkami, to wlaczajac swoje hormony to je wylaczajac. Organizm naprawde moze zwariowac od tego. Ja odstawiajac nabawilam sie sporych problemów, dlatego teraz musze brac, aby wszystko bylo ok...
Hiacynta- właśnie dlatego ja też raczej bym tej przerwy nie robiła. Absolutnie nie mam żadnych dolegliwości odnośnie brania tabletek, wręcz jest mi z numi lepiej niz bez.
No i nie ukrywam, że jest mi tak wygodnie. Ale jak mam mieć później jakieś problemy to wolałabym przecierpieć i zrobić tą przerwę....
Libel nie masz co sie martwic na zapas, naprawde.
Wedlug mnie, o ile wszystko gra, nie ma sensu robic teraz (i w najblizszym czasie) przerwy. Raczej zamiast tego zrób sobie rutynowe badanie krwi, moczu i usg piersi.  🙂
Problemy potem mogą być zupełnie niezależnie od robienia przerw. Ja się przychylam do opinii, że jak już przerwa, to solidna - okres odstawiania i rozpoczynania piguł jest dość dużym obciążeniem dla organizmu, a sam ginekolog mi powtarza, że przerwa na 3 miesiące to tylko wszystko rozreguluje.
Swoją drogą, na jakimś forum o antykoncepcji natrafiłam na posty dziewczyny, która pisała, że brała tabletki miesiąc, potem miesiąc nie, potem brała przez kolejny miesiąc, potem dwa miesiące przerwy. Obstawiam, że już jest mamą trojaczków  😂

Któraś z Was miała stosować NuvaRing. Jak tam?
szepcik szczerze mówiac to ja jej tych trojaczków zycze. Bo jest duza szansa, ze po takim miksie bedzie miala duuuuuuuze problemy z zajsciem w ciaze...
A może to dobrze? Czytając jej posty miałam przed oczami spaloną solarkę w białych kozaczkach, z tipsami na pół metra i włosami na borsuka. Nie chodzi mi o to, żeby oceniać po wyglądzie, ale co taka osoba, totalnie nieodpowiedzialna, mogłaby mieć do przekazania dzieciom? 😉
edit: Zairka dzięki za przestrogę 😉
ovca   Per aspera donikąd
18 grudnia 2009 12:10
Skąd można się dowiedzieć,jakie leki się"kłócą" z tabletkami anty?

oczywiście, jeśli przepisuje je lekarz, warto się zapytać, ale przecież z każdym bólem gardła nie biegam do lekarza... 👀
na pewno antybiotyki...
powinno to być wypisane na ulotce lekarstwa
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 grudnia 2009 12:24
Zwłaszcza te które mają wpływ na żołądek i jelita.
Powinno to być zaznaczone w ulotce. Zawsze dobrze jest tez spytać lekarza czy farmaceute.
darolga   L'amore è cieco
18 grudnia 2009 17:16
Ja zaczynam wkrótce brać Yaz, nowe tabletki...
Skuteczność skutecznością, ale najbardziej to ja się bałam, że przytyję albo że mnie wysypie na buźce.
Ponoć te tabletki takich niefajnych skutków ubocznych nie mają, pytanie tylko czy to prawda - stosuje je ktoś?

szepcik - fryzura na borsuka, padłam  😁
Po tabletkach to raczej nie 'wysypuje' wręcz przeciwnie często się zdarza, że nieprzyjemności z twarzy znikają.
A to czy przytyjesz przy tabletkach zależy tylko i wyłącznie od Twojego organizmu a nie od tabletek, Jedni tyją na Mercilonie, inni na Cileście, a inni w ogóle ani na jednych ani na drugich.
darolga   L'amore è cieco
18 grudnia 2009 21:49
Wiadomo, choć po Yasminelle miałam właśnie problemy i z cerą, i z zatrzymywaniem wody w organiźmie, także jednej reguły na to nie ma  🤔 u większości cerę poprawiają, mi wyszło to negatywnie.. 🤔
Ale te generalnie uchodzą za te 'bez takich skutków ubocznych'.
No to wiadomo, że po zmianie tabsów może być zmiana, w końcu różnią się składem.
Ale skoro mówisz, że nie mają skutków ubocznych to powinno być ok.
Ja sama w sobie mam tendencję do tycia, a o dziwo po tabsach nie przytyłam.
Cera... hmm mam tragiczną, ale pogorszyć się nie pogorszyła, może odrobinę jest lepiej, ale niewiele.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 grudnia 2009 22:24
Ja zaczynam wkrótce brać Yaz, nowe tabletki...
Skuteczność skutecznością, ale najbardziej to ja się bałam, że przytyję albo że mnie wysypie na buźce.
Ponoć te tabletki takich niefajnych skutków ubocznych nie mają, pytanie tylko czy to prawda - stosuje je ktoś?

szepcik - fryzura na borsuka, padłam  😁


Ja biorę Yaz.
Wcześniej brałam Logest i Microgynon i mnie "źrebiło" po nich, a do tego tyłam na potęgę. Od kwietnia biorę Yaz i czuję się po nich świetnie, nie tyję. Mogę polecić.

edit2:
Jedynym minusem jest to, że Yaz na receptę można wypisać tylko 2 opakowania. Jedno opakowanie kosztuje ok 40zł. Wykupywałam ostatnio receptę na 2op  i 81zł poszło do kasy apteki 😉

edit:
Przed operacją brałam dwa opakowania Rigedivonu i byłam cała spuchnięta, miałam ogromny apetyt i huśtawki nastrojów.
A ja się zastanawiam, po jakim czasie może być zmiany "okołotabletkowe". Niedawno zmieniłam na inne i się zastanawiam, co może być skutkiem tych nowych, co wynikać tylko ze zbiegu okoliczności.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 grudnia 2009 22:33
W ciągu 2-3 op powinny/ mogą się pojawić, bo po pół roku to już chyba nie bardzo.
Chodzi raczej o "kiedy najwcześniej". Bo że do 3 opakowań wszystko powinno się wyklarować, to wiem.
In.   tęczowy kucyk <3
19 grudnia 2009 01:24
Aaa, właśnie. Przypomniało mi się. Ktos pisał tutaj, że b.dużo na Mercilonie przytył. No. Ja brałam Mercilon ponad rok, przytyłam w tym czasie 15kg nie zmieniając nic w trybie życia. Zmieniłam w ostatnim tygodniu sierpnia b.r. na Triquilar i w ciągu tych kilku miesięcy - nadal nic nie zmieniając w trybie życia - schudłam już 7kg! Cały czas czuję, jakby ze mnie "parowała woda".

I czy to normalne, że mimo tak szykiego chudnięcia piersi mi nadal rosną? Ku*wa, mam prawie 20 lat, chudnę, a cycki mam jak Pamela Anderson (no, przesadzam 😁 ) i nadal rosną... Ze stanikami nie nadążam :/ (w sensie nowych kupować)
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
19 grudnia 2009 09:26
a ja nadal bez okresu, robilam test na szczescie wynik negatywny (  😅 ) ale chyba zapisze sie do gina, glupie tabsy  🙄
darolga   L'amore è cieco
19 grudnia 2009 09:38
JARA -  :kwiatek: :kwiatek: wiesz, że chodzę do lekarza poleconego przez Ciebie? 😉

In - kumpela brała Yasminelle, odstawiła całkiem, schudła potwornie, a piersi jej nada rosną...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się