Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

Raven, noooooooooooooooooo, poopowiadaj nam coś jeszcze.... 🙇

Deborah, Ty nie masz już konia. Masz SMOKA! Ale zmężniał!

A ja tylko powiem, że mam prze-fantastyczną klacz! Jest cudna, piękna i dzielna. I fajnie sobie można pojeździć. I mi mego poprawiła dziś humor 💘

Raven noo, nie daj się prosić 😀!!

Ale u nas się zaczęły gzy giganty, o matko!! Już się nie mogę doczekać mojej derki siatkowej, bo Dziona zjadały dzisiaj na lonży żywcem, a że on delikacik to oczywiście biegał i brykał aż nie zlazło, chyba że ja podbiegałam i zabijałam. Masakra, nie lubię lata :]

Fakt, gzy mają się świetnie przy takiej pogodzie. Ja też dziś ubijałam te potwory. Za dwa dni wyprowadzka do nowej stajni, tam koń będzie cale dnie na padokach, ciekawe jak sobie poradzi...

Kilka lat temu pojechałam z dwoma końmi latem na Mazury, gdzie miały całe dnie chodzić po wielkich łąkach a noce spędzać w stajni. Skończyło się tak, że cały dzień uciekały przed gzami szalonym galopem, w ogóle się nie pasąc, więc zdecydowaliśmy puszczać je na noc na łąki i wtedy miały się dopiero dobrze. Szkoda, że koniom trzymanym w pensjonatach nie można czegoś takiego zapewnić.

A ja dzisiaj miałam drugie podejście do jazdy na kucusiu, tym razem po dwóch dniach lonzy na gogue😉
Sztywność zniknęła i jeździo mi się fajnie😉 Na poczatku troszkę jeszcze jakby mocno na przodzie szedl, ale potem było naprawde spoko. Szczególnie fajne zmiany nogi w galopie, grzecznie czekał na sygnał i był bardzo energiczny😉

Także jazda na plus. A w najblizszej przyszlości chyba znowu zawody się szykują...  🙄

ostatni raz wsiadlam na kantarze na jazde, nie spacerek. stemp, klus ok. zagalopowanie? odpalila mi tak, ze mialam lzy w oczach od wiatru, na zakretach (ktore cudem wywalczylam) przechyl niemal 45stopni. zatrzymalam sie po 2 okrazeniach wokol ujezdzalni. zyje. ale nigdy wiecej. do tego bez kasku  :emot4:
wieczorem wsiadam drugi raz - na wedzidle. podobno juz je mam. uff.

jesli ktos ma czas zrbic mi foty to dzis wieczorem albo jutro przed poludniem jestem chetna  😀

To ja mam podobną propozycję - jutro o 11 mam trening skokowy i jeśli ktoś chce mi pokręcić filmy to go mogę nawet w zamian do magdonalda  😉 zabrać  😀

Był wet, Fantazja dostała dożylnie lek przeciwzapalny, jakiś lek dosypywany do jedzenia i za 3 dni zobaczymy co dalej bo jest niewiadoma x  🙄

Fantazja 3maj się  :przytul: bedzie dobrze

Raven ciesze się razem z Tobą  😜 Mały jest uroczy. I pisz tutaj coś więcej o nim  🤬 No i gdzie stoicie?

Deborah fajnie kicacie. Smoczysko z tego Twojego konia  😉

Burza ju noł....... Piorek pieknieje w oczach  💘

Dzionka muszę w końcu Was nawiedzić  😎 Jak już jesteście w "pakiecie"

No i zapomniałam  🤦 dziewczyny piekne zdjęcia by Strzyga  😜 Zazdroszcze  😉

a ja dostałam zdjęcia od Cioci Strzygi :kwiatek:

Malaaa, bardzo ładne konie, co to za zwierzaki? 🙂

Fantazja, no dobrze a zdjęcia, diagnoza?

Nasturcja-Renata, dzięki 🙂

ewuś, pięknie wam w tym kolorze!

Burza, zdjęc na razie nie robiliśmy bo miała niedawno robione na trzeszczki, jak do czwartku nic nie wyjdzie to pewnie będą zdjęcia, nawet nie ma podejrzenia co to, mówił wet że ma bardzo wrażliwe lewe kopyto, że ewentualnie to tylko podbicie, ale zobaczymy
Nasturcja-Renata, dzięki, ja też mam nadzieję że będzie dobrze
ewuś oj Strzyga to widzę wszędzie w odwiedzinach  😉 ale piękne zdjęcia  😀 dawaj więcej bo na pewno masz  😉

Fantazja, aaa no to trzymam kciuki żeby stanęło na podbiciu bo to /odpukać/ szybko się leczy! 🙂

Burza, środa/czwartek okaze się, kciuki się przydadzą  :kwiatek:

Burza- Super prezencja Piorka  🙂
Na uwiązie jeżdżę ostatnio z kilku powodów.
Miałam kryzys, zaczęłam za dużo ręką gmerać i oboje z koniem się usztywnialiśmy.
Jazda na uwiązie miała pomóc mi by zobaczyć, że bez wodzy też da się jeździć, konia zaś wyczulić przy okazji na dosiad i łydki, a przede wszystkim odstresować nas oboje, co poskutkowało (sądzę) 🙂
Koń w między czasie chodził na lonży.
Dziś mieliśmy jazdę (już na ogłowiu- z wędzidłem) pod okiem Milusi ( :kwiatek🙂.
Jeździło mi się świetnie, lekko i przyjemnie. Nowe doznania- obym zapamiętała i nie popsuła  🙄
Fantazja-Ty się masz z tą kobylastą :/  Trzymam kciuki!
Raven-Jeszcze raz gratuluję! Pokazuj nam często Młodego  😅

Fantazja, możesz na mnie liczyć 🙂

Tristia, aaa no to fajnie 🙂 najważniejsze, że to wszystko zadziałało.. sama wiem, że czasem trzeba zwolnić, odpuścić, cofnąć się kilka kroków 🙂

Burza-Otóż to, czasem coś nie wychodzi i zamiast się cofnąć, chce się na siłę iść dalej, a to pomysł beznadziejny :/
Więcej radości ostatnio zyskałam wożąc się na luzaka (koń też)- przypomniałam sobie, że jazda konna ma być przede wszystkim przyjemnością dla obu stron.

Tristia, no pewnie! Że można po prostu pobiegać, nie patrzeć jak koń idzie co robi tylko fruwać biegać. Ja miałam jakoś w zeszłe wakacje taki reset i to dobre 3 tygodnie. Zanim sobie przypomniałam po co jeżdżę.
Cieszę się, że już lepiej 🙂

Burza Dzięki! mi też się maluszek w tym czapraku podoba 😉
Fantazja właśnie więcej nie mam 🙁 na razie tylko te 2 dostałam.

Burza-Dobrze to nazwałaś- reset 😉
Też się cieszę, ale nie nastawiam się jakoś mega pozytywnie, bo jutro znowu przecież mogę coś schrzanić (tfu, tfu) 😉
Od czasu do czasu nadal będziemy się sznurkować, bo to naprawdę fajne  🏇

Tristia, eee tam po to się psuje, żeby naprawiać! 😀

Burza-No ja wiem, że w jeździe konnej to się ciągle "goni króliczka", tylko fajnie jak on czasem daje się złapać 😉

Laski, Raven kobieta pracująca jest i nie ma w ciągu dnia możliwości zajrzenia na forum :P

Dziękuję wszystkim za gratulacje i miłe słowa :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: Przekażę Dzieciakowi 🙂

Wzrost - póki co ok. 164cm, więc aż taki niziołek to nie jest. Liczę na to, że dojdzie przynajmniej do 169cm (rodzice mają koło 170cm).
Co do charakteru i wychowania - póki co na piąteczkę 🙂 Prędzej czy później może pokazać różki, ale na dzień dzisiejszy jest bdb. Spodziewałam się, że po przyjeździe będzie bardzo niespokojny, będzie płakać i się denerwować. A on od razu zajął się jedzeniem, pooprowadzałam go po stajni i nic nie robiło na nim większego wrażenia. Trochę się denerwował jak konie wracały z padoku, ale szybko kolacyjka złagodziła wszelkie smutki 😉 Przy czyszczeniu stoi grzecznie, cierpliwie, na lonży jest posłuszny i co najbardziej mnie cieszy - nie jest aspołeczny! No i wychodzi na dwór na cały dzień (bo to ogr jest - nie wiem czy wspominałam). Dzisiaj poznał nowych kolegów z padoku obok i zero agresji, prób dominacji. Niemniej jednak na jesieni planuję go wykastrować. Albo wcześniej, jeśli mu sie przypomni o hormonach i zacznie się tłuc przez płot 🙄
Musimy jeszcze przedyskutować kto w naszym związku będzie rządzić 😉
Co zdziwiło mnie najbardziej - nie umie jeść marchewek/jabłek/cukierków x_X

Mam parę kardów wyciętych z filmiku z bieganiny luzem. Może jego ruch nie powala na kolana, ale widac, że jak chce to potrafi (i jak zostanie odpowiednio "zachęcony" :P), więc mam wskazówkę na przyszłość, co miec na uwadze (innymi słowy, trzeba go będzie jeździć odważnie i mocno do przodu, bo do autopopylatorów nie należy 😉 )
"W przyszłości zostanę dresiażem!"
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra.jpg?t=1277754221[/img]
"Ćwiiiiczę!"
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra15.jpg?t=1277754288[/img]
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra11.jpg?t=1277754353[/img]
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra17.jpg?t=1277754379[/img]
"Łoj łoj, ale czasami mi się girki plączą"
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra4.jpg?t=1277754423[/img]
"Albo wiem! Zostanę maczo!"
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dra18.jpg?t=1277754457[/img]
"Hm... Aczkolwiek po krótkim namyśle stwierdzam, że... sie zmęczyłem sie..."
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dr.jpg?t=1277754672[/img]

W odwiedziny zapraszamy jak tylko pan kowal się pojawi i jak sie nieco odpicujemy 😉 I jak doczekamy sie nowego boksu... 🙄

Raven, serio, takie zdjęcia to skandal, tylko powiedz kiedy mam być 😉 no to faktycznie nie taki malutki, ty to masz jednak nogi 😁 do ziemi 😁
Czemu go nie wytniesz od razu?

Raven, boski  😍  nas wpisuj już w grafik odwiedzin  😀

Raven-Fajny gość 🙂 Jak na niego mówisz? Pełne imię to Dragon Heart, tak?

Burza no wiesz, czekam na jakiegoś fotografa, który będzie w stanie uwiecznić naszą fajność... 😎
Fantazja kurczę, jaka presja... 😁 Musimy w takim razie włączyć tryb "Pimp My Dragon" i jakoś doprowadzić sie do porządku :P
Trista Tak, zwie się Dragon Heart. Jeszcze nie ma pseudonimu artystycznego, więc mówię po prostu Dragon albo Dziadu albo Bachorze 😉 Czasami się zdarza, że "Nowa" na niego powiem 🤣
A stoimy tam gdzie Nowa - w Koczargach.

To jeszcze jedno z nowego domu i idę spać 😉
Czyli brzuch + reszta konia :P
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/STA76528.jpg?t=1277755527[/img]

Raven, przyjedziemy z Burza zaopatrzone w aparaty a ty "Pimp Your Dragon"  🤣

Fantazja rozkaz rozkaz, będę go Pimpować 😎

Raven gratuluję !!!! naprawdę bardzo się cieszę  🏇 🏇 🏇 🏇 oh.. chyba niebawem wpadnę w odwiedziny  😎