Dopasowanie siodła

Averis   Czarny charakter
21 sierpnia 2010 12:13
epk, a to zamiast podkładki pod siodło nie może być takiej na siodło? Czy to dwie różne bajki?
nie wiem, nie próbowałam, ale generalnie to nie znoszę takich nakładek na siodło 😉, poza tym mam wrażenie, że przy 30 stopniach bym sobie tyłek odparzyła 😉

a nakładek na siodło nie cierpię z pobudek czysto estetycznych 😉
epk, domyślam się 😉 Tylko u nas praca niestety cały czas normalna nie jest, bo koń z COPD, więc różnie bywa. Ale bez Mattesa bardzo nam się poprawiła komunikacja.
Ale wasz przypadek nasunął mi kolejne pytanie - czy rozszerzenie siodła na zapas jest dobrym pomysłem? Jeden rozmiar w Prestige'u to jest jest chyba duża różnica?
Jeden rozmiar w prestigu to akurat na mattesa, więc to nie jest sporo. U mnie o tyle jest inaczej, że ja mam jeszcze poduszki łopatkowe odepchane, więc to w ogóle już zaburza rozmiar 😉. Ale na bank to nie są wielkie różnice między rozmiarami akurat w Prestige
Ponawiam pytanko 😉

97431
R 17/3
Siodło Del Grange o takich numerach to 17stka a jaki rozstaw łeku i rok produkcji ?

Co oznacza 3 za 17stką ?
Rozstaw to 3 czy 31 ?? i jak to sie ma do numeracji Prestige - standard czy szersze ?
widzę, że szanse na znalezienie pasującego nam siodła są bliskie 0, teraz to już poważnie zaczęłam się zastanawiać nad kulbaką bo naprawdę najważniejsze dla mnie jest dobro konia... maskara  😵 a tak mi się marzyło, że kupię pasującą ujeżdzeniówkę i koń zacznie mi się rozrastać w nieskończoność.... 😂
a ktoś wie jak to jest z dopasowaniem kulbaki?? bo tam chyba nie ma jakiś rozmiarów, rozstawów łęku itp?? chyba że znowu jestem w błędzie 😉 np coś takiego by się nadawało?? http://allegro.pl/item1186627939_kulbaka_kawaleryjska.html tu przynajmniej siedzisko wygląda na w miarę przyjazne jeźdźcowi

czy obecne plecki mogą być efektem za ciasnego siodła?? chodzi mi o to czy siodło miało aż tak wielki wpływ??
nenufarek mam podobny problem, z kupieniem dla Ślązaków siodła  😂 jak kupiłam było za małe i na wielkopolkę poszło  🤔wirek:
nenufarek, z logicznego punktu widzenia -> pewnie istnieje coś takiego jak rozstaw ławek w kulbakach.😉

Dochodzę do wniosku, że i tak najbardziej "przej...." mają właściciele małych koni 😎 Człowiek cofa siodło i nagle dochodzi do wniosku, że tutaj zaraz nas przywitają nerki.😉 O ile sami właściciele są mali to jeszcze luz, ale ja się ostatnio przeraziłam wielkością siodła, które wczoraj przymierzyłam młodemu. Jest rozmiar za szerokie, ale ma "normalnie" ukształtowane poduszki tylne, takie większe i wcale nie ścięte -> nie leci tak mocno w tył jak np. prestige ze ściętymi poduszkami. Kombinuję czy je brać... powinien mieć węższe, ale z drugiej strony -> w tej chwili nie ma mięśni, a pamiętam jaki był bezkłębowy i kucowaty, gdy regularnie pracował i wyglądał jak kluska. Poza tym, grubaśną podkładkę chcę tam wsadzić. Zostawiać siodło czy nie zostawiać?
Postaram się dziś o zdjęcia.
caroline   siwek złotogrzywek :)
26 sierpnia 2010 11:39
Człowiek cofa siodło i nagle dochodzi do wniosku, że tutaj zaraz nas przywitają nerki.😉

zacytuję jedną z moich ulubionych weterynarzy:
widziałam wiele odbitych kłębów, ale jeszcze nigdy nie widziałam, ani nie widział żaden z weterynarzy, których znam i których o to pytałam z ciekawości, nerek "odbitych" od siodła. to jakiś mit i nie wiem, kto taką bzdurę wymyślił.

zinterpretujcie to jak chcecie 😉
cieciorka   kocioł bałkański
26 sierpnia 2010 13:34
http://www.vetpol.org.pl/index.php?option=com_banners&task=click&bid=23
podrzucam na szybko linka o szkoleniu dla lekarzy i studentow, moze kto zainteresowany?
Zapytam tutaj, jakby co, to wyrzućcie mnie do wątku o Prestiżach.
Czy ktoś poszerzał siodło Prestige?
I z ciekawości - macie po takim poszerzeniu przebity numer rozstawu łęku na tybince?
ja poszerzałam i tak, jest wybity nowy rozmiar na tybince, pod starym
Tak, masz w takich jakby małych kułeczkach nową cyfrę wybitą. i taki jest standard na całym świecie, jeśli masz przebite na numerze albo w jakiś inny sposób to zaznaczone, to znaczy, że poszerzanie nie było robione w autoryzowanym serwisie prestiga.
ja za Chiny narodowe nie mogę znaleźć siodła dla 2 ślązaków 🙁(

wie ktoś może czy ktoś zajmuje się pomiarem we Wrocławiu (lub w bliskich okolicach) ?
jeśli masz przebite na numerze albo w jakiś inny sposób to zaznaczone, to znaczy, że poszerzanie nie było robione w autoryzowanym serwisie prestiga.


Ja wysyłałam do ihaha, miałam wybite tylko 33, nie było w kółku  🤔
eee, nie to nie w kółku 😉, źle wytłumaczyłam w sumie - robi się taki odcisk od tego urządzenia do wybijania cyferek - czasem odciśnie się mneij czasem bardziej, ale w 99% siodeł każda cyferka ma dookoła taki delikatny odcisk tego urządzenia, to pewnie im wychodzi przy okazji, ale po prostu piszę jak to wygląda praktycznie. Te cyferki dodatkowe są podobnej wielkości jak oryginał

widziałam siodło przebite kiedyś dużymi cyframi, ze 3 razy większymi niż te oryginalne- ale właścicielka mówiła, że przerabiała siodło u znajomego w Niemczech, na maszynie do kieffera bodajże, ale nie pamiętam.

Ja do tego podchodzę ostrożnie, ponieważ miałam siodło, w którym przez złe przestawienie łęku cały łęk był zniszczony -choć na pierwszy rzut oka to było niewidoczne.
epk, to dla mnie całkiem istotne, bo poszerzanie robiłam w jak najbardziej autoryzowanym serwisie, a wygląda na to, że nie mam ani śladu po jakimkolwiek przebijaniu / dobijaniu / malowaniu znaczków na tybince. Ergo, zaczynam mieć poważne podejrzenia, że żadnego poszerzenia nie było...
Zrobię dziś zdjęcie tybinki i wrzucę na forum, ok?

Nabrałam lekkich podejrzeń, bo koń mi błyskawicznie wyrósł z siodła poszerzonego na prestiżowski max (łęk 36). Skoro jest taki paker, to musiałabym mieć ekstremalne problemy z zakładaniem jakichś innych siodeł, a tego nie mam.  Poza tym jakiś czas rozmawiałam z lekarzem weterynarii, który opowiadał właśnie o przypadku, kiedy prestiżowskie siodło po pomiarach zostało poszerzone, a na koniu nie dało to efektów, tzn. było identycznie wąskie, jak poprzednio (a koń z problemem grzbietowym, więc pokazywał błyskawicznie, że coś jest nie tak). Ponieważ to było u tego samego poszerzacza, co moje siodło, to nie powiem, trochę mi pikawa skoczyła...
Jeśli ktoś mnie wystawił do wiatru i skasował pieniądze, mając w nosie konia, którego sam wcześniej mierzył (sic!) to zrobię esktremalną zadymę.  😤

epk, korsik, a gdzie poszerzałyście? W Equishopie?
w equishopie - i powiem Ci, że ponieważ to robiłam ostatnio, to pamiętam dobrze - numerki są dobite na dole, na dodatek jest wyraźna różnica w rozmiarze siodła - nie masz szans nie zauważyć, że siodło jest większe.

teraz jeszcze jedno - 36 to nie jest max prestiga - ale to pisałam już wcześniej - da się siodło szersze zrobić, ale ono musi być być fabrycznie już dość szerokie - tzn nie zrobisz z 32 rozmiaru 37, na rozmiar 36 musi być fabrycznie co najmniej 33
Po poszerzeniu to nie ja w tym siodle niestety jeździłam  😡
Ale siodło nie zając, będzie można sprawdzić, jaki rzeczywisty rozstaw łęku w tej chwili ma. Tymczasem bez paniki - obejrzę dokładnie dziś całą tybinkę, bo może cyferki są dobite gdzieś mikrym druczkiem.
mikrym nie mikrym - powinny być wybite pod numerem seryjnym normalnym - nic masz mieć nie przebite z normalnego numeru tylko pod spodem cyferki 36
Ja poszerzałam w zeszłym roku w equishopie. Kupowałam nowe siodło i przy zakupie prosiłam o poszerzenie z 34 na 35, bo wówczas młody miał 34 bardzo na styk, a chciałam mu tam grubaśny żel włożyć. Numer przebity został umieszczony poniżej numeru seryjnego i jest naprawdę dość spory, większy od "czcionki" którą wybito numer seryjny. Ciężko tego nie zauważyć.🙂
quanta, ja w ihaha poszerzałam
Zapraszamy na spotkanie poświęcone dopasowaniu siodła 🙂

http://petro-metr.pl/konie/pdf/siodla.pdf
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 sierpnia 2010 20:39
co do "przebijania" rozmiarów - mój euroriding był wielokrotnie poszerzany (w serwisie w Niemcolandii), ale nie ma zmienionych numerów rozstawu. jednakże do tego czy jego rozstaw został zmieniony nie mam żadnych wątpliwości.
z tego co wiem różne marki i różne serwisy mają różne "polityki" z tym przebijaniem numeracji.
Carolne dokładnie, każda marka ma inaczej - dlatego ja mówię tylko o tym co wiem z prestiga - tam jest chyba wymóg wybijania wszystkiego, co dotyczy zmian siodła 😉- właśnie dziś dostałam siodło koleżanki po przepychaniu poduszek - i także jest tam wybite to, że poduszki są dopchane z tyłu. Siodło przepychane w Equishopie, zmieniane ze "standardu". Jestem w stanie to stwierdzić po tym, że wcześniej to siodło było u mnie i nie miało tych dobitych literek i cyferek a po przepchaniu ma 🙂
Zadałam pytanie o rozmiar łęku, jaki pasowałby na mojego konia i dostałam taką odpowiedź, może komuś się też przyda:
pod względem łęków sprawa jest skomplikowana, gdyż nie zależą one ani od wzrostu, ani od rasy, a bardziej od cech osobniczych danego konia - od tego, w jaki sposób ma zbudowany grzbiet i kłąb, jak szeroką ma klatkę piersiową i jak dobrze rozwiniętą muskulaturę. Czarny łęk jest dawany w standardzie, ale to absolutnie nie oznacza, że pasuje na większość koni - większość koni w nim chodzi, gdyż ludzie nie dopasowują siodeł do swoich wierzchowców ;-)

Niestety jedyną skuteczną metodą sprawdzenia, czy na konia dany łęk pasuje, jest przymierzyć siodło i sprawdzić. Jeśli poduszki od siodła nie przylegają gładko do grzbietu, a odstają podniesione nad nim, to prawdopodobnie łęk jest zbyt szeroki i trzeba go zmienić na węższy. Jeśli natomiast patrząc na siodło ma się wrażenie, że leży ono jakby pod górkę i zamiast obecności prostej linii (w stosunku do podłoża prostej), czyli miejsca na jeźdźca, jest spadek, lub co gorsza siodło przesuwa się do przodu, to najprawdopodobniej łęk jest za wąski.

Siodła Wintec mają ten plus, że gdy łęk jest za wąski lub za szeroki, to można po prostu kupić drugi za niewielką cenę i je wymienić. W przypadku standardowych siodeł gdy coś nie pasuje, trzeba wymienić całe siodło. Winteci mają też powietrzne poduszki i wiele koni za to właśnie je lubi - są dzięki temu miękkie i przyjazne dla końskich pleców.

Najlepiej mogłabym doradzić, gdyby Pani wysłała mi zdjęcia swojego konia w tym siodle - wtedy mogłabym powiedzieć, czy siodło leży dobrze, czy też trzeba wymienić łęk. Może mogłaby Pani pożyczyć od kogoś w stajni siodła z zidentyfikowaną szerokością (tzn. wiadomo, jaki jest rozstaw łęku) i zrobić zdjęcia, jak wyglądają na Pani koniu? Jeśli ma Pani takie zdjęcia, proszę je wysłać na mój mail - można by wstępnie założyć, jaka szerokość siodła pasuje na Pani konika, a od jakiej trzymać się z daleka. Każda marka siodła różni się od siebie kształtem terlicy, wyprofilowaniem poduszek i szerokością kanału pomiędzy nimi, ale byłby to jakiś punkt odniesienia i moglibyśmy na tej podstawie kilka kolorów łęku wykluczyć ;-)

W razie dalszych pytań proszę bez obaw pisać ma mojego maila - z chęcią pomogę dobrać dopasowane do Pani konia siodło :-)


--
pozdrawiam
Justyna Janelt
Animalia.pl
Jak samemu zmierzyć rozstaw łęku ?
Pifia,
Taaa jak czytam sebastian Szelag to jakos marbie widze ten pokaz :P  swoja droga w przyszlym tygodniu w Zbroslawicach jest cykl poswiecony dopasowaniu siodła i kiełzna. Ja sie wybieram 🙂
Witam. Przepraszam jak cos namieszam ale ja tu pierwszy raz. Chę zapytać osoby mające choć trochę pojęcia o dopasowaniu siodła. Mam konia który ma prostą, długą linie grzbietu i siodło leci mu trochę do tyłu tzn nic się nie przesuwa na jeździe wszystko jest na swoim miejscu tylko mam wrażenie że siodło opiera się na tylko na przedniej i środkowej części "ławki" tylna część nie jest w powietrzu ale środek cieżkości wypada bliżej tylnego łęku niż powinien. Tylna część siodła opiera  się na grzbiecie ale nie tak stabilnie jak powinna, jak nacisne tylny łęk to siodło się buja (sprawdzałam na siodle gołym czyli bez czapraka, żelu, popręgu) za to jak wciskam przedni to nic się nie dzieje. Pod przedni łęk włoże 3 palce. Myślałam, żeby zakupić jakąś podkładkę korygującą ale po przeczytaniu waszych postów w tym temacie myślę, że może mam za wąskie siodło w sensie za wąski przedni łęk? Wiem, że bez zdjęcia to trudno cos powiedzieć ale nie mam fot. Jutro postaram się porobić i wkleić.
Mam siodło daw mag prawdopodobnie hubert, zrobiło się za wąskie na konia, mogę go poszerzyć tylko o 2 cm
ale wtedy będzie na styk (koń w tym siodle nie pracuje, pożyczyłam od koleżanki szersze).
ewentualnie mogę wymienić łęk ale to koszt ok. 400 zł.
Ktoś już wymieniał łęk w daw magu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się