13 niedźwiedzi, marihuana i 38 cięć - zasługuje na miano Bumeranga II 😂 popłakałam się jak głupia 😁
http://www.milanos.pl/vid-32720-13-niedzwiedzi-marihuana-i-38-ciec.htmledit: ups nie zauważyłam że już było 😡
okwiat, bylo strone wczesniej. ale wymiata! 🙂
aga020596, ja mam inne poczucie humoru raczej, bo dla mnie to ZENUJACE jest. o ten progam mi chodzi.
OMG padniecie
http://vimeo.com/20362213od pierwszego slowa widac slychac i czuc, ze Pani Dorotka to z Polski 😁
faktycznie
padłam
nie muszę dzisiaj odpalać kwejka
hahaha, emade, padłam!
edit: pomyłka
ja wole ta: 😉
hahaha
a ta jeszcze lepsza wersja:
koniecznie do konca! 😀
#at=24 Rusza się lepiej jak nie jeden małolat 😁
kujka cudne 😂 wysłałam znajomym i zapowiada się, że będzie fan klub pani dorotki 😂
okwiat, to ja zapraszam do mojego fanklubu, juz mamy w planach nakrecic film 😀 a widzialas strony internetowe, ktore podano pod filmem? 😀
zabeczka17- wiem 🙂 według mnie to lepsza z jednych stron jeśli chodzi o takie strony z "jajem"
Umarłam!!!! czytajcie 👍 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi.
Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace. Łysy się odwraca, a koles:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam..
Łysy:
- Żaden Krzychu, kurwa, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jebne i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z toba o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kurwa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kurwa, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypierdole, że się nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i ogladajmy...
Łysy niezadowolony idzie z dziewczyna do pierwszego rzędu, siadaja.
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nie źle to wymysliłeś, ale idę o 1000 zł, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi. Ida do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali "łysego" w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napierdalam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!
chamskie.pl
Uczeń kontra praca domowa 🤣
poplułam monitor, zwłaszcza z powodu nr 4 😂
wykładowca: Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
student: Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
Ja musiałam się chwilkę zastanowic zanim zrozumiałam ten żart 😁
Haha, ja też musiałam chwilkę pomyśleć. Dobre! 😀
nie chce wam się sprzątać po psie?
nadal się nie chce? 🤣 🤣 🤣 🤣
"Facet dostał na urodziny papugę. Szybko zorientował się, ze ma ona okropny nawyk przeklinania i rzuca mimochodem co drugie słowo. Cóż miał jednak zrobić - wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent. Wiele dni starał się walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład. Słowem - pełna poświęcenia terapia i wszystko na nic.
Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą noga i była wyjątkowo wredna, facet nie wytrzymał. Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią. Wtedy nie dość, ze go zbluzgała, to jeszcze dostał parę razy dziobem. Zdesperowany wrzucił ptaszysko do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, coś zabełkotała i nagle wszystko ucichło.
Facet ochłonął trochę, zaczął mieć wyrzuty sumienia. Otworzył szybko drzwi zamrażarki. Papuga milcząc weszła na jego wyciągnięte ramie i powiedziała:
- "Najmocniej przepraszam, ze uraziłam pana moim słownictwem i zachowaniem. Proszę o przebaczenie, dołożę wszelkich starań,aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości".
Facet był w szoku, już otwierał usta, żeby zapytać, co spowodowało tak radykalna zmianę, kiedy odezwała się papuga:
- "Czy mogę pana uprzejmie zapytać: co zrobił kurczak?"
Tańcząca panienka kończy swój występ w dość nietypowy sposób 😁
http://www.milanos.pl/vid-33930-Nieudany-taniec.html
[[a]]http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ko%C5%84[[a]]
:wysmiewacz22: albo dziewczyny są nienormalne, albo miały niezłą bekę, albo troszkę za dużo :allcoholic: 😁