Kącik Rekreanta (część XVII) 2024
Wszystkiego dobrego w nowym roku dla wszystkich rekreantow!
IMG_4524.jpeg
Post został usunięty przez autora
Wszystkiego najlepszego Rekreanty!
Oby ten wątek był bardziej aktywny, niż ten z 2023… 🙁
Ja się w sumie dawno nie meldowałam, bo u nas raczej taka sobie ta końcówka roku była. Wrzesień i październik to ja praktycznie przechorowałam, ale w październiku zaliczyliśmy dwa rewelacyjne treningi. To były też nasze ostatnie skoki w zeszłym roku. Potem popsuła się pogoda, a na domiar złego w listopadzie spotkała nas nieciekawa kolka. Mocno mi Januszek po niej zmizerniał, bo w sumie prawie tydzień głodówki i ze dwa tygodnie bez roboty zrobiły swoje.
Grudzień trochę lepszy, bo Januszek doszedł do siebie po kolce, odbił wagowo, no i zaczęliśmy brać treningi ujeżdżeniowe, coby mnie wreszcie nauczyć siedzieć w siodle i wyplenić moje spięcia, przykurcze i zakorzenione błędy. To był strzał w 10 i grudzień przejeździliśmy całkiem zacnie 😁
Wrzucam zdjęcia z ostatniego treningu i przy okazji życzę Wam i waszym darmozjadom dużo ZDROWIA w 2024. Reszta się sama ułoży 🙂
AADF0A8B-3656-438F-B6AF-FF647C928E9E.jpeg
IMG_6839.jpeg
A my w ostatnie dni 2023 dokonaliśmy... Pierwszego lonżowania szetlanda😁 wiem, że brzmi to mało porywająco, ale kucyk, który zaglądał już w stronę tęczowego mostu zrobił mi swoim powrotem do zdrowia olbrzymią niespodziankę i nie ukrywam, że poleciały łezki z radości 🙃
Evka no pokaż jak się zregenerowała mała 🙂
espérer, jest moc😁 zaczęła od dokazywania na wybiegu, córka rzuciła hasło, a może by spróbować? Zarzuciłyśmy pierwszy lepszy kantar i kucyk oszalał, a my z nim😅
IMG_20231229_123647_2.jpg
IMG_20231229_123554_3.jpg
Nowy rok, nowy koń?
Powiedzcie proszę, czy koń z takim rodowodem powinien być miłym i współpracującym stworzeniem, czy w genach siedzi diabeł?
Chciałabym znaleźć partnera do amatorskiego sportu - skoki do 120.
41CB77F4-9888-4784-97AF-DEA85B1ED054.jpeg
infantil, obserwuje Wasze poczynania na ig i zazdraszczam treningów z Anią 😀
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 🙂
To i my się przywitamy z Klamocikiem 👋
Samych sukcesów w 2024 roku 🦄🔥💥🍾🏆
IMG_9868.JPG
IMG_9937.jpg
infantil, - z końmi czasem tak jest, że krok do przodu, krok do tyłu 😅 Najważniejsze, że udało się gorszy czas pokonać.
Evka, - zdrowiejące konie to najlepszy prezent świata 😁 Ile futra on ma, podziwiam za czyszczenie takiego kudłacza.
espana, - jaki boski sweterek! 😂💖
Mi zwierzątko postanowiło zrobić prezent na Nowy Rok i jednak chyba nie kuleje. Pojechałam dziś, żeby widząc go na świeżo pogadać z wetem, a ten "chora nóżka? jaka chora nóżka?" 🤡 Jutro wsiadam na gada sprawdzić jak pod siodłem, choć usg i tak umówimy, dla spokoju duszy. Zakładam, że się po prostu ślizgnął na błocku, coś naciągnął, zabolało, a że to księżniczka na ziarnku grochu to od razu trzeba było dramat odstawić... no, ale wolę żeby go ktoś jednak obejrzał.
No cóż, to nie jest zła wiadomość, ale na przyszłość wolałabym jednak żeby się odezwał w wigilię, że poprosi o tydzień wolnego, a nie mnie tu o wrzody przyprawia 😉
Dobrego roku wszystkim!
Post został usunięty przez autora
Szczęśliwego Nowego Roku!
W tamtym roku się jakoś nie mogłam do tego zebrać, może dlatego, że ciągle nie mogę w to uwierzyć, ale zaraz stuknie nam rok razem więc pora się z Wami przywitać.
Przedstawiam Frugo Lupe
Pół Ślązak, pół SP
7 marca skończy 3 lata
Jeszcze nie w pełni mój, cały czas odkładam na pełne kupno, ale mam go w pełnej dzierżawie od zeszłego maja.
Zaczynamy teraz pomału pracę nad budową mięśni, ale głównie spędzamy czas razem na mizianiu, czyszczeniu i wspólnych spacerów.
Misiek z niego niesamowity, bardzo lubi towarzystwo człowieka, jest odważny, praktycznie nic nie robi na nim wrażenia, a do tego wszystkiego uczy się naprawdę szybko.
Będziemy tu wpadać raz na jakiś czas chwalić się postępami 😀
Pod spodem kilka zdjęć z tamtego roku, to z datą zrobione po tygodniu jak trafił do mojej stajni, dalej nie mogę uwierzyć że on taki bidny był i tak się zmienił!
Ostatnie 3 zdjęcia z tego tygodnia.
IMG_20230413_115222_0468.jpg
IMG20230425144148.jpg
IMG_20230512_115414_0237.jpg
IMG20230522152133.jpg
IMG-20230531-WA0002.jpg
Screenshot_2023-05-31-14-14-22-13_6012fa4d4ddec268fc5c7112cbb265e7.jpg
IMG20230619145121.jpg
IMG20230626174613.jpg
IMG-20230803-WA0000.jpg
IMG_20230807_193826.jpg
IMG_20230807_194206.jpg
IMG_20231231_185923.jpg
IMG_20240104_113631.jpg
IMG_20240104_113835.jpg
infantil, ja nadal jestem największą Waszą fanką, dużo zdrówka dla Was bo tak jak mówisz - reszta się sama ułoży!💕
Evka, jaki cudowny misiaczek-pluszaczek!😍
wabankowa, ooo, witam w klubie pół ślązaków 😀 Mój Franek też śl x sp, wdzięczne zwierzę, tylko durne😅
U Nas od listopada przestój, Franko dostaje na beret i mu się odkleja, ale totalnie nie ma warunków na jazdę. Terenów nie będę próbować, bo nie mam z kim, a jakbym pojechała, to by mnie szukali w sąsiednim województwie... Liczę na to, żę najpóźniej w marcu go będę w stanie odpalić, bo plany mamy porządne. Na jesień na pewno będę myślała nad wywiezieniem go do stajni z halą, bo szkoda mi tyle roboty i pieniędzy, skoro teraz stoi 🙁
413348246_384488407426302_4704183540503915045_n.jpg
JustKaro ja właśnie z tego samego powodu w połowie grudnia przeniosłam się do innej stajni. Bardzo dobrze nam było tam, gdzie staliśmy, bo i Epika hasała po łące, a ja miałam tam naprawdę super zgrane towarzystwo, ale brak placu, brak ruchu i młodej siadało na czerep 🙁 teraz stoimy w stajni bardziej sportowej, na szczęście atmosfera super i bez presji czy wyścigu szczurów, a koń się rusza i znów jest względnie grzeczna 🙂
My się powoli oswajamy z halą, radzi sobie to moje młode nienajgorzej, mamy też dostęp do karuzeli ale na razie się za to nie zabieram 🙂
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
IMG20240102173027.jpg
Mam już dosyć tej pogody… w pracy zapieprz, musiałam zostawać i robić nadgodziny więc czasu dla mojej kobyłki było mało. Przez te opady deszczu plac, na którym zwykle jeździmy nie nadaje się do pracy. Lonżownik też zalany… jedyny plus całej sytuacji jest taki, że ta przerwa dobrze działa na kobyłkę. Po 3 tygodniach braku jazdy (trafiły się z 4 lonże przez ten czas bo były na to warunki) miałam dwie najlepsze jak do tej pory jazdy i to, co sprawiało nam do tej pory problem zniknęło. Obie cieszyłyśmy się wspólną pracą 😁 Nie mogę doczekać się lepszej pogody no i dłuższych dni.
Witajcie w nowym roku!
Dużo (nieskończoność) zdrowia dla waszych koni i dla was!
I pieniędzy, takich, których nie "boli" wydać na tą pasję!
U nas po staremu - czyli dwa do przodu, trzy do tyłu.
Wczoraj w końcu (wcale nie chciałam), "dowiedziałam się empirycznie", dlaczego niektórzy jeźdźcy do jazdy zawijają takie dłuuugie podkładki,które sobie te konie dosłownie przydeptują. Otóż mój cukiereczek tak się wczoraj "zdziwił" na połączenie widoku i dźwięku głośników na hali, że zapomniał gdzie ma lewą, a gdzie prawą zadnią nogę. Kobyła się podeptała po kopytach tak, że zrobiła od wewnętrznej na zadzie wielki, sterczący zadzior... po czym tym zadziorem rozorała drugą zadnią girę na wysokości piętki/koronki.
Myślałam, że dostanę zawału jak nagle po 20 minutach jazdy patrzę, a tu wszędzie ślady krwi na kwarcu (a byłam tam sama!). ...
Także życzę wszystkim, co by ich konie miały ciągłą świadomość położenia swoich nóg!
Kiedyś robiłam heheszki z tego australijczyka, co to w niderlandach robi karierę bo tłumaczy ludziom, że konie mają myśleć gdzie mają nogi - odszczekuję!!! Facet ma 100% racji, a to jest przy niektórych egzemplarzach trudniejsze niż się wydaje.
Werbaknowa! Piękny młodziak! Elegancki!
Trochę nie rozumiem, czemu heheszki robiłaś z twierdzenia, że koń ma myśleć, gdzie ma nogi? Dla mnie koń w ogóle ma myśleć, zaczynajac od nóg po świadome używanie wszystkich mięśni, nie wiem co w tym może być heheszkowego.🙈
A ja zakończyłam tamten wątek pierwszym treningiem w nowej pracy i zaczynam ten wątek drugim.😁 Na innym koniu, rok starszym niby, ale też zielony i mało doświadczony. Ale mieliśmy fun, nic wielkiego tam nie było, pewnie dla większości to nie ma z czego się cieszyć, bo skokami tego też jeszcze nie można nazwać, ale ja to się zawsze cieszę jak dziecko. Zwłaszcza, że wiem z jakiego poziomu startowałam i nadal niezbyt dowierzam, że w ogóle mogę czyjeś sportowe konie jeździć, a co dopiero podskakiwać. Do tej pory pamietam słowo w słowo rozmowę z moją szefową w Norwegii po nieudanym treningu, że może ja się na jeźdźca nie nadaję i trzeba to zaakceptować i zostać przy luzakowaniu.
W każdym razie screeny wyglądają w sumie gorzej niż filmy, ale wrzucam coś na pamiątkę tutaj i obym mogła wrzucać jakiś progres regularnie.😁 Ale już widzę, ze zeszłotygodniowy trening na siwym mnie usadził nie dość, ze prosto to jeszcze przypomniał czekać do końca i nie wychodzić przed konia.😅 A siwy też dzisiaj chodził drążka po kole i nic sobie z tego nie robił w ogóle. Brzmi dość żałośnie, ale on naprawdę nie umiał sobie radzić z pojedynczym drągiem, a jak coś poszło nie tak to wpadał w histerie, a dzisiaj pełen luz.😍 Oby każdy dzień był tak satysfakcjonujący.😀
IMG_6695.jpeg
IMG_6696.jpeg
IMG_6698.jpeg
IMG_6699.jpeg
Same piękne mordki w tegorocznym wątku 😍 wszystkiego najlepszego w nowym roku, zdrowia przede wszystkim 😅
Wróciłam po 1,5msc pobycie w Polsce i dziś miałam pierwszą jazdę na koniu po tym jak wsiadała na niego tylko trenerka, było super ! O wiele bardziej prosty niż go zostawiłam i w ogóle jakiś taki zadowolony z życia 😁
IMG_20240106_184114.jpg
feno, a jak Twoje prawko? 😃
feno, bardzo ci aktualnie zazdroszczę temperatur.
Wczoraj miałam dzień gospodarczy w stajni i pokonała mnie lonża na dworze, a potem mycie ogona. Przemarzłam do kości.
Flygirl heheszki robiłam bo trafiłam na takie niefortunne odcinki/nagrania gdzie to wyglądało jak zbijanie grubego szmalu na słabojeżdżących i do tego słabo ruszających się (bo z mocną nadwagą) laskach, które mają "duże, piękne konie" (za duże klamoty) i mają pełne gacie, jak koń tylko się wzdrygnie. I heheszka poleciała po tym jak kręcił ósemki na lonży koniem imho kulawym i gadał o "managing his energy". A ostatnio obejrzałam odcinek z Matem Harnacke i z nim i Ozi gadał bardzo z sensem.
Poza tym - świetne fotki - bardzo fajnie siedzisz. I nie ma tak, że się "człowiek nie nadaje". Może na daną chwilę nie mieć umiejetności/ podejścia, ale to nie znaczy, że nie może ich zdobyć!
Iskra ten temat lepiej pominąć milczeniem! Nie udało mi się utworzyć profilu kandydata na kierowcę ze względu na to że nie mieszkam w Polsce ponad 180 dni w roku, spodziewałam się wszystkiego tylko nie tego typu komplikacji 🙃 więc będę musiała robić na wsi tam gdzie mieszka mój koń, bo w samej Barcelonie już próbowałam i nigdy więcej.
kotbury to fakt, obecnie są tu idealne dla mnie temperatury 15 stopni w dzień i 0 w nocy. Tak jak kocham jak najbardziej minusowe polskie temperatury, to do siedzenia w stajni to owszem nie jest najlepsza pogoda 😅
Rzadko tu bywam ostatnimi laty i może nie każdy z obecnych forumowiczów kojarzy Koraba, ale obchodził w niedzielę swoje 18 urodziny, a stara gwardia pamięta go tu jeszcze jako trzylatka 😉 Strasznie szybko ten czas leci, ale dziad nie zmienił się nic przez te 15 lat, poza tym, że od kilku lat jest ślepy i niewiele w swoim życiu robi poza przerabianiem moich pieniędzy na obornik 🙃 niezmiennie bryka, niezmiennie gada, niezmiennie zachowuje się jak dzieciak, niezmiennie wygląda jak młodziak, niezmiennie wnosi ogrom radości do mojego życia i niezmiennie wynosi z niego równie dużo hajsu 😅 Pozdrawiamy urodzinowymi fotkami i trochę jesienno-letnimi!
Edit: jedno nie-korabowe się wkradło przypadkiem, ale nie wiem jak usunąć…
6B7DF93E-D2B9-4CAC-BFBE-5A8A01BC4CF1.jpeg
C2EA9640-9936-430E-A7C5-3C74FD976339.jpeg
6D1E8F84-032A-4FC2-9CA3-9E119B5C9D8C.jpeg
F19F7BA3-9780-494B-9131-B07BAD646661.jpeg
DBD838DB-3C8B-44D2-A93D-D02AD48E27B9.jpeg
F430859D-4710-4213-901A-CC6B6ABF0B39.jpeg
IMG_5482.jpeg
IMG_5480.jpeg
IMG_5477.jpeg
IMG_5475.jpeg
IMG_5402.jpeg
IMG_5072.jpeg
BD17E684-EC4C-4AA1-9031-D90E7797C0C1.jpeg
24B2B238-B63E-46D1-8051-31562DD4751B.jpeg
IMG_4953.jpeg
IMG_5052.jpeg
IMG_4784.jpeg
IMG_4112.jpeg
IMG_3628.jpeg
IMG_1261.jpeg
darolga, wszystkiego najlepszego dla Korabowej Szczerzujki 🎉
Ja ciągle zazdroszcze, że Korab czy pracuje czy nie pracuje, zawsze wygląda jak milion dolców, nigdy nie dostaje brzucha i nie traci karczycha 😅
Moj ulubiony revoltowy koń💕
Sto lat dla chłopaka! 🎉
darolga oczywiście że pamiętamy 🙂
darolga to juz mu piwo w sklepie sprzedadzą 🙂 zdrówka dla chłopaka 🙂
Co gorsza energetyki też, choć on i bez redbulla miał skrzydła. 😂