grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.

Teraz moje zwierze ma jakiegoś dziwnego grzyba...jest dosłownie w kazdym miejscu... Był wet, kazał dac antybiotyk przez 7 dni, i czekamy aż coś wychodują żeby podac autoszczepionkę... Szkoda ze to zima, bo nie ma opcji kąpieli, która pewnie by bardzo pomogła :/
Czy ktoś używał na grzyba miejscowo Clotrimazolum?
A gdzie można dostać Imaverol? Mój kowal polecał go na gnijące strzałki...
olaela   Klub Różowego Jednorożca
12 marca 2009 19:39
Czy ktoś używał na grzyba miejscowo Clotrimazolum?


ja używałam u ... psa  🤣 ale nie wypowiem się o skuteczności, bo się zmiany grzybiczne okazały ... bakteryjnymi  🤣 Ale generalnie szperałam w temacie i o Clotrimazolum uchodzi za specyfik działający "słabo", co może mieć swoje zalety, bo pewnie jest dzięki temu łagodny. Z powszechnie dostępnych środków bodaj Daktarin jest mocniejszy. A Triderm bardziej kompleksowy w działaniu.
olaela hmmm... no to chyba poczekam na weta co powie, czym smarować, bo moja kobyła ma w uchu 4 białe kropki  🙄 wszyscy jednogłośnie stwierdzilismy że grzyb
olaela   Klub Różowego Jednorożca
12 marca 2009 20:10
olaela hmmm... no to chyba poczekam na weta co powie, czym smarować, bo moja kobyła ma w uchu 4 białe kropki  🙄 wszyscy jednogłośnie stwierdzilismy że grzyb


U mojego psa też wszyscy naocznie stwierdzili grzyb, łącznie z dwoma wetami - tymbardziej, że miałam akurat w domu znalezionego kota, którego dopiero co skończylismy leczyć z grzyba, więc wydawało się to dość logiczne. Ale zostały mimo wszystko pobrane z psa wyskrobiny do badania, i po tygodniu walki z rzekomą grzybnią, okazało się, że te zmiany są pochodzenia bakteryjnego i zlazły ot tak od antybiotyku. Ale jak to jest u koni to się nie znam  😉
Pozostaje mi czekać na weta. Ucho ją nie boli.
dea   primum non nocere
12 marca 2009 21:07
Kalafiory w uszach to może być też wirus. Często przechodzi samo - moja klacz miała, przeszło, teraz ma drugi nasz futrzak, obserwujemy czy się nie rozrasta tylko.

xxagaxx - skuteczność leczenia "naszego grzyba" niestety jest nikła, ogólnie zachorowanie wynika ze słabszej odporności danego zwierza. Nie to, że namawiam Cię do złego, ale ja bym antybiotyku nie podawała (dokładniej - rudej nie podałam, w dwa tygodnie później zmiany się wycofały praktycznie w 100%). Żałuję za to podania antybiotyku Brytanii... może jednak przemyśl i jeszcze pogadaj z wetem, teraz jest mokro, ale jeszcze trochę i będzie słońce i bardziej sucho, ten grzyb się cofnie... albo podaj jeżówkę, enterofement, żeby wspomóc futro od środka zanim będziesz mogła wykąpać... Wiem co mówie, walczę z tą cholerą od ponad roku, a Campi wygląda już nieźle, prawda? 😉

...uff, ale mi antymedyczny post wyszedł... :P
Szyszko, tak jak napisał Averis - to są dwie zupełnie różne historie.

Moje konisko ma wrażliwą skórę i zawsze jak zmienia sierść dostaje łupieżu, o ile na ciele wyraźnie nie prowadzi to do jego dyskomfortu, o tyle grzywę trze. Doskonale pomaga wtedy wspomniany już Leovet.

Jeśli chodzi o wszoły to bardzo lubią siedzieć tam, gdzie cieplutko i najlepiej ciemnawo - warto przejrzeć sierść pod grzywą, na zadzie, na pęcinach. Wszoły z reguły najbardziej dokuczają zima - właśnie ze względu na panujące wtedy warunki i choćby to, że konie przebywają mniej na zewnątrz. Jaja wszołów są bardzo wrażliwe na promienie UV, stąd jeśli był to naprawdę drobny problem to z reguły w sezonie pastwiskowym ustępuje i nie powtarza się.     

Znając siebie to zapewne przesadzam, ale maglowałam już kilku wetów i żaden nie potrafił odpowiedzieć na moje pytanie. Przeglądałam również dokładnie dermatologię, która niedawno się ukazała i niestety nadal wiem, że nie wiem...
Otóż czy konie mogą mieć na skórze zmiany podobne do tych, które występują u nas, nazwijmy je brodawkami  - ciemne z reguły max 1 cm średnicy pola, minimalnie uwypuklone ponad naskórek, słabiej owłosione. Tak naprawdę widać je dobrze, gdy konio linieje, potem oczywiście "znikają" pod sierścią. To się nie paprze, nie rozrasta, natomiast nie potrafię powiedzieć czy nie pojawia się ich więcej. Miałam wrażenie, że właśnie po walce z wszołami, w miejscach, gdzie sobie ucztowały, pojawiły się takie brodawki. Nie jest to grzyb - zgodnie z zaleceniami jednego z wetów traktowałam to Mycophytem i nic. W pewnym momencie uznałam, że widocznie ten koń tak ma i dałam spokój, ale jednak wolałabym mieć pewność.

Wawrek, które preparaty stosowałeś?
moj kon ma wlasnie paciorkowca a nabawila sie tego przez glupie obtarcie zrobila sie mala ranka wdalo sie zakazenie i rozlalo sie na calym klebie do tego stopnia ze wyciagalam palcami grzywe z klebu leczenie na poczatku standardowe wszystko dobrze wymyte Manusanem i zasypane alantanem (na poczatku wygladalo jak uczulenie wychodzila siersc gladka skorka i takie strupko babelki pod skora) dopiero pare dni pozniej jak sie zrobila wielka rana wet dal antybiotyk wszystko zostalo dookola wygolone strupki pozrywane i dostalam taki spray bordowy (nie pamietam nazwy) potem na to alantan zasypka a po paru dniach alantan krem i juz po 2tyg powoli zaczynaja odpadac strupki oczywiscie codziennie mycie wszsytkiego manusanem. naprawde paskudna choroba i to przez jedno glupio zadrapanie
Kalafiory w uszach to może być też wirus. Często przechodzi samo - moja klacz miała, przeszło, teraz ma drugi nasz futrzak, obserwujemy czy się nie rozrasta tylko.

xxagaxx - skuteczność leczenia "naszego grzyba" niestety jest nikła, ogólnie zachorowanie wynika ze słabszej odporności danego zwierza. Nie to, że namawiam Cię do złego, ale ja bym antybiotyku nie podawała (dokładniej - rudej nie podałam, w dwa tygodnie później zmiany się wycofały praktycznie w 100%). Żałuję za to podania antybiotyku Brytanii... może jednak przemyśl i jeszcze pogadaj z wetem, teraz jest mokro, ale jeszcze trochę i będzie słońce i bardziej sucho, ten grzyb się cofnie... albo podaj jeżówkę, enterofement, żeby wspomóc futro od środka zanim będziesz mogła wykąpać... Wiem co mówie, walczę z tą cholerą od ponad roku, a Campi wygląda już nieźle, prawda? 😉

...uff, ale mi antymedyczny post wyszedł... :P


Już podałam antybiotyk.... No cóż. Może wyjde na debila ale co to jest jeżówka i enterofement?? Bo myślę że na pewno może pomóc "od środka" walczyć z tym paskudztwem.
Gaga jeżówka/echinacea to ziółko, które bardzo fajnie wspomaga układ odpornościowy; nie szukałam dobrze po necie, ale można ją kupić choćby tu:
http://www.equiversum.pl/product_info.php?products_id=126
Na pewno jest także sporo preparatów z echinaceą, ale nie stosowałam, więc gorąca prośba do wszystkich o napisanie co podawali koniskom.

Enteroferment to preparat zawierający po prostu poczciwe bakterie budujące florę układu pokarmowego.

W obu przypadkach zasada jest prosta - grzybice bardzo chętnie pojawiają u koni czy także u nas, gdy jesteśmy z jakiegokolwiek powodu osłabieni. U człowieka - choćby po kuracji antybiotykowej, gdy nie byliśmy wspomagani odpowiednimi preparatami. Jeśli podniesiemy ogólną odporność organizmu, "grzyby" często wysiadają.
caroline   siwek złotogrzywek :)
13 marca 2009 21:23
Enteroferment to preparat zawierający po prostu poczciwe bakterie budujące florę układu pokarmowego.

W obu przypadkach zasada jest prosta - grzybice bardzo chętnie pojawiają u koni czy także u nas, gdy jesteśmy z jakiegokolwiek powodu osłabieni. U człowieka - choćby po kuracji antybiotykowej, gdy nie byliśmy wspomagani odpowiednimi preparatami. Jeśli podniesiemy ogólną odporność organizmu, "grzyby" często wysiadają.


dlatego też EMy (efektywne mikroorganizmy) maja wysoką skuteczność w walce z grzybicami.
dea możesz mi powiedziec gdzie kupiłaś te rzeczy?? Mój koń znowu dostaje antybiotyk, więc pewnie flora bakteryjna wyginie znowu:/
a u mojego gona znowu jakieś proble my skórne i juz nie mam pojecia co  robić ... wczesniej wytarła sobie ogon prawie do łysa podejrzwałam robale , padło na owsiki ..wyleczyłam włsoy odrosły i ok...ostanio znowu ogon wytarty i zaczyna jeszcze grzywa .. wstawiam fotki moze mi cos podpowiecie ...



aa i gzrywa i ogon są regularnie myte manusanem i leovetem mahneliqudem , koń odrobaczony equestem...
Averis   Czarny charakter
23 marca 2009 19:07
Może jaka alergia albo grzybica?
A ja mam takie pytanie. Czy łupież może być spowodowany alergią? Spotkaliście sięz takim przypadkiem?
ona_mala_mi  jesli chodzi o te plamy na zadzie to u nas 3 konie mają to samo , myjemy manusanem , psikamy emami i powoli schodzi
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 marca 2009 13:24
A ja mam takie pytanie. Czy łupież może być spowodowany alergią? Spotkaliście sięz takim przypadkiem?

ja spotkałam się z łupiezopodobnym zdarzeniem - to była alergia skórna na użyty krem (kojący do skóry, ale to inna historia...). skóra była bardzo mocno podrazniona, opuchnieta, grzała. efektem było potem łuszczenie się skóry - schodziło to co zostało podraznione przez uczulajaca masc. jakby ktos w tym momencie popatrzył na to nie wiedząc co się działo dzień-dwa wczesniej, to mógłby powiedzieć, ze to łupież.
Manusan trzeba bardzo starannie wypłukiwać. I są konie na niego uczulone.
A zmiany grzybicze smarować co najmniej 5 cm poza granicę zmiany widocznej gołym okiem .
ciska - fajnie, że em'y działają. Ja u jednej mojej w zasadzie tylko to stosowałem i wszystko zniknęło bez śladu po jakimś niecałym miesiącu. Teraz stosuję czasem profilaktycznie.
Generalnie jeśli chodzi o problemy skórne to na pewno należy wezwać weta (bo jeśli to świerzb?) - niech weźmie zeskrobiny i zrobi badanie laboratoryjne.
Ja przepraszam z góry za takie pytanie,ale muszę je zadać:
-Czy Wy serio o świerzbie ,wszawicy piszecie? Naprawdę się zdarza?
W jakich warunkach na litość Boską?
zeskrobina dawno juz zbadana nic tam nie ma , konsultacja ze zwierzecym dermatologiem też już była ..nie wiadomo co to ..

stajnia regularnie dezynfekowana

a co to ten  em??
Spytaj najsłynniejszego dermatologa - w Lublinie.
czyli ?? ( może być na PW)

a jeśli chodzi o wszystkie pasozyty to różnie to bywa , nawet jak ktoś zwraca uwagę na higiene itp to robale są wszedzie ..niestety i z reguły są cieżkie do wytępienia , a jak juz to łatwo powracają 🙁
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 marca 2009 16:32
[quote author=ona_mala_mi link=topic=1165.msg210493#msg210493 date=1237911948]
a co to ten  em??

[/quote]
te emy - Efektywne Mikroorganizmy

skorzystaj z wyszukiwarki - nie raz juz tutaj o nich pisalismy.


edit
no dobra, niech stracę... 😉


z wątku "dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp )"
a z ciekawszych dodatków do paszy - kto dawał swojemu koniowi EMy (efektywne mikroorganizmy)? jesli tak to dlaczego i czy widział jakieś efekty?
mój koń dostawał EMy - ale wtedy dostawał tez tyle innych dodatków (ogólna zmiana diety), że ogólnie ciężko powiedzieć co dawało jaki efekt 😉


caroline,

Wlasnie czekam na dostawe EMow i jak przyjada, od razu zaaplikuje zwierzakowi - i sobie tez (EMy ludzkie) Dam znac czy sa jakies efekty( chociaz to raczej dziala na uklad trawienny wiec zadnych spektakularnych zmian nie bedzie)😉) Poki co kozystam z EMowego mydla i plynu do mycia podlog - szczegolnie to ostatnie suuuper.
Zeby nie odbiegac od tematu troche o EMach dla zwierzakow i koni
<a href="http://www.roik.pl/probiotykem-dla-koni-sportowych/" target="_blank">http://www.roik.pl/probiotykem-dla-koni-sportowych/</a>
ciekawe info o EMach stosowanych do sciolki i stajni(czyli emy zjadajace zanieczyszczenia)
<a href="http://www.daryzycia.pl/newsdesk_info.php?newsPath=20&newsdesk_id=74&osCsid=f4998b2ec609f0ca263e22c3b4257e93" target="_blank">http://www.daryzycia.pl/newsdesk_info.php?newsPath=20&newsdesk_id=74&osCsid=f4998b2ec609f0ca263e22c3b4257e93</a>
<a href="http://em-blog-nicole-sloma.blog.onet.pl/" target="_blank">http://em-blog-nicole-sloma.blog.onet.pl/</a>



asds_z_hreczką,

No ale jakie cuda dziala <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_lol.gif" alt="Laughing" border="0" />
Tak na powaznie, to dopiero wdrazam sie z temat i nie do konca go ogarniam...bo jak widac to jest temat rzeka. Najciekawsze jest to, ze te male stworzonka sa tak uniwersalne...i nie jest to zaden wymysl nauki, tylko czysta matka natura. Kraza informacje, ze te EM moga zrewolucjonizowac rolnictwo - bo zamiast wyrzucac pieniadze na chemie mozna tanio wesprzec planete😉
ooo..takie cos na przyklad
<a href="http://www.dlastudenta.pl/studia/artykul/EM_y_male_moze_wiele,23008.html" target="_blank">http://www.dlastudenta.pl/studia/artykul/EM_y_male_moze_wiele,23008.html</a>
Jak sie przyjzysz cenom, to nie sa takie straszne, a produkty sa bardzo wydajne.
<a href="http://daryzycia.pl/index.php?cPath=29_90&osCsid=117effa439494b8d2196172d4b3cf28f" target="_blank">http://daryzycia.pl/index.php?cPath=29_90&osCsid=117effa439494b8d2196172d4b3cf28f</a>
Ja na bank to zastosuje u zwierzaka  <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif" alt="Wink" border="0" />
Preparaty beda/sa do kupienia w
<a href="http://www.zoltycesarz.pl/index.php/tengine/page/9" target="_blank">http://www.zoltycesarz.pl/index.php/tengine/page/9</a>
lub wszedzie tam, gdzie je ktos wypatrzy <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_cool.gif" alt="Cool" border="0" />
Mam nadzieje ze to nie bedzie potraktowane jak OT <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif" alt="Wink" border="0" />



</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr>   <td><span class="genmed"><b>zoyabea napisał:</b></span></td> </tr> <tr>   <td class="quote">caroline,

Wlasnie czekam na dostawe EMow i jak przyjada, od razu zaaplikuje zwierzakowi - i sobie tez (EMy ludzkie) Dam znac czy sa jakies efekty( chociaz to raczej dziala na uklad trawienny wiec zadnych spektakularnych zmian nie bedzie)😉) Poki co kozystam z EMowego mydla i plynu do mycia podlog - szczegolnie to ostatnie suuuper.</td> </tr></table><span class="postbody">
dzieki za linki - na te strony jakoś wcześniej nie trafiłam 🙂
ja zrobiłam rachunek sumienia i...
- dawałam EMy do paszy - wydaje mi się, że mogły poprawic wchłanianianie paszy; no i spowodowaly, ze kon w ogole zjadal pasze z suplementami (bez EMów nie chcial jesc tych suplementów...)
- roztworem EMów psikałam podeszwe kopyt - eksperyment w porozumieniu z kowalem - od kucia do kucia - efekt: anin sladu zgnilizny czy czegokolwiek innego  co odbiegaloby od normy, kopyta elastyczne, nie utwardzily sie nadmiernie ani nie kruszyly sie. slowem - idealnie 🙂 jedyna wada - od czasu na czasu trzeba bylo kopyta posmarowac smarem/olejem bo wydawalo mi sie, ze robia sie przesuszone
- tym samym roztworem psikałam tez pęciny - grudy nie bylo 🙂

z widzianych/zaslyszanych zastosowań:
- smarowanie zmian grzybicznych na skorze - bardzo szybko znikaly i szybo odrastala zdrowa siersc w tych miejscach
- podobno rewelacyjne do leczenia grudy
- spryskiwanie ściółki w boksie
- dodawane do wody

ja chyba dojrzalam znowu do zadawania EMów w paszy 😉



Emy na grudę są super, bardzo przyśpieszają, i testowałam też na gojące się ranki, zasklepiały się i goiły dużo szybciej niż normalnie.





z wątku : Jakie pasze dajecie swoim koniom ??"
No dobra. Spytam sie  😎

Poniewaz sama mam swira na punkcie tzw zdrowej zywnosci i czytania etykietek, niechetnie kupuje gotowe produkty.
Zastanawiam sie czy ktos z Was robil zwierzakowi musli samodzielnie? Jak czytam sklad wiekszosci produktow, to zadko kiedy w skladzie jest jakis super bajerancki skladnik, ktory by choc w niewielkim stopniu tlumaczyl cene.
Skoro moj kon oprocz podstawowego owsa i siana codziennie dostaje:
1. sieczke http://www.sklep.animavet.pl/produkty.php?cat=49&id=50 garsc dziennie
2. tran z dorsza
3. EM (efektywne mikroorganizmy - w tym - drozdze itd http://www.emgreen.pl/uznanie_wsrod_hodowcow_probiotyk.html
4. marchew/buraki
5. witaminy
6. raz dziennie dostaje 1/3 miarki musli bezowsowego + z dodatkiem (sama dosypuje) slonecznika i roznych ziol.

Czy myslicie, ze zamiast wydawac te 70 zeta na musli, ktore jak widac jest jedynie "dla smaku" moglabym sama zrobic musli z platkow jeczmienia, otrab pszennych, orkiszu, kukurydzy, slonecznika i ziol?

Musli Hartoga ktore obecnie dostaje ma sklad:
HARTOG Lucerna, płatki kukurydziane i jęczmienne, prażona pszenica, gnieciony jęczmień, kiełki pszeniczne, prażone siemię lniane, drożdże piwne, prażona soja, koncentrat z aminokwasów, minerałów, wszystkich ważnych witamin i olejów roślinnych, melasa, otręby pszenne, niezbędne oleje i wiele ziół.

wczesniej dostawal HÖVELER Original EF PferdeMüsli:
płatki kukurydziane, susz z lucerny, płatki jęczmienne, pszenica orkisz gnieciona, ziarno kukurydzy, chleb świętojański, melasa, ziarno lniane prażone, olej sojowy, drożdże piwne, węglan wapnia, chlorek sodu.


i Pavo:
Skład: Orkisz (25%), jęczmień, płatki pszenne spęczniane, otręby sojowe omałej zawartości białka, mąka pszenna, lucerna, pszenica, kukurydza, kukurydza spęczniana (niemodyfikowana genetycznie), węglan wapnia, kawałki marchwi, chlorek sodu, tlenek magnezu.

pozdrawiam!





i jeszcze w tym watku było o nich pisane, ale tego to juz sama poszukaj
Dziękuję  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Whisper_777   .: Born To Be Wild :.
01 czerwca 2009 19:34
Mam pytanie, gdyż był u nas wet i szczepiąc kobyłę zapytałam, czy może jej jeszcze zbadać uszy, po czym z uszu przeniosło się badanie na całego konia i stwierdził, że kobyła ma grzybicę 🤔
Jestem w szoku, bo jedyne zmiany na niej to czarne cętki, kobyła jest skarogniada, a jest pokryta takimi jakby "piegami", tak to wygląda, ciemniejszymi od jej maści i w tych miejscach rzeczywiście jest troszkę mniej  sierści.... Chcę zrobić jeszcze badanie potwierdzające to, bo jakoś nie chce mi się wierzyć w grzybicę. Czy ktoś z Was się  z czymś takim spotkał????
dea   primum non nocere
01 czerwca 2009 23:23
Z tego co wiem, to Teo Teodory mial stwierdzoną grzybicę na podstawie maści 😉 Także zanim zaczniesz leczenie, zdecydowanie potwierdź zeskrobiną.
Nasz ogr na wiosnę dostaje takich czarnych plamek, głownie na zadzie. Pytaliśmy weta kiedyś co to może być. Powiedział, że to są "przemastki" (?) i niektóre konie tak czasami mają, nie ma się czym przejmować. Dziedziczone genetycznie. W lecie zaczyna mu to znikać.
Ale może u Ciebie to jakiś inny rodzaj. Chyba faktycznie najlepiej będzie potwierdzić to jakoś laboratoryjnie.
Whisper_777   .: Born To Be Wild :.
02 czerwca 2009 22:19
Ok, dzięki dziewczyny, w czwartek przyjeżdża wet i będziemy szaleć  🙂 mam nadzieję, ze to nic innego jak piegi na mojej babie 🙂 Pozdrawiam
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się